Strona 1 sur 1

Dwa Renault 21 domieszką wody

opublikowane: 10/04/10, 13:26
przez Gildas
Witam,

Zatem jedźcie i zapoznajcie się z najświeższymi wiadomościami na temat Quanthomme, jeden samochód jest wyposażony w „domowy" reaktor, a drugi w reaktor Hypnow. Dane o zużyciu paliwa na kilkutysięczną podróż ze zdjęciami z podróży. Ciekawe.

opublikowane: 11/04/10, 23:10
przez Gildas
usunięty tekst

opublikowane: 11/04/10, 23:38
przez Christophe
? Nie rozumiem problemu: możesz opublikować, prawda?

Wyślij link do quanthomme :)

Re: Dwa Renault 21 zalane wodą

opublikowane: 12/04/10, 00:14
przez Gildas

opublikowane: 12/04/10, 00:20
przez Christophe
Znakomity raport Obraz !

Aż chce się podróżować!!

opublikowane: 16/04/10, 17:16
przez Andre
Halo

Piękna relacja ze zdjęciami w wakacyjnej scenerii.
Odczytując wszystkie zużycie dwóch różnych zespołów, widzimy, że dwa reaktory o zupełnie różnych konstrukcjach dają w przybliżeniu ten sam wynik.
Że wybrali dużą bełkotkę podgrzewaną wodą, która jest prosta w obsłudze (jeśli pozwala na to dostępna przestrzeń)
po prostu od czasu do czasu dodawaj wodę. Brak kontroli poziomu
Czasami na długich podróżach stanowi to niewielki problem, ale na krótkich trasach działanie trwa nieco dłużej, chociaż niezależnie od systemu, który znajduje się poniżej 15 km, system nie jest skuteczny, szczególnie w zimnych porach roku.
Że zużycie wody nie jest proporcjonalne do oszczędności
Choć zużycie jest zróżnicowane w zależności od stanu pola golfowego, to niekoniecznie jest to stałe obciążenie, płaski teren, który daje najlepsze rezultaty (to właśnie na kursie, małych wzniesieniach najlepsze rezultaty uzyskałem)
Pomiary zużycia są zmienne, dlatego trudne do uwzględnienia, niewielka zmiana zużycia przy dokonywaniu modyfikacji, która wymaga kilkukrotnego powtórzenia tej samej trasy w celu potwierdzenia.
Że silnik atmosferyczny zyskuje więcej na domieszkowaniu wodą
niż turbosprężarka (chociaż co by było, gdybyśmy mogli sprawić, że wylot reaktora wszedłby po stronie ciśnienia turbosprężarki?)
Ogólnie dochodzę do tego samego, co zauważyłem w ich teście
który jest zmienny w zależności od trasy drogi i pogody
jazda nocą itp.
Zastanawiam się, czy istnieje sposób na znaczną poprawę montażu, bez posiadania precyzyjnych przyrządów pomiarowych.
Tak naprawdę po kilku latach użytkowania i tysiącach kilometrów po prostu dolewamy wodę i mierzymy zużycie, wodę, olej napędowy. kiedy wyjeżdżamy na 300 km lub więcej, ponownie przeprowadzamy konkretną kontrolę z większą precyzją.

André