Można już wychować

Modyfikacje i zmiany silników, doświadczeń, wniosków i pomysłów.
the-bazgracz
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 57
Rejestracja: 21/04/07, 10:54

Można już wychować




przez the-bazgracz » 09/05/07, 13:02

Na kwestię odparowania, które zdaje się wróżyć lepiej niż natryskiwanie, czy paliwa doprowadzone do temperatury umożliwiającej ich odparowanie nie byłyby rozwiązaniem w oczekiwaniu na bardziej zwartą wersję pantonu?
Wykonanie grzejnika na olej napędowy lub benzynę zajęłoby mniej miejsca niż znana dotychczas wersja Pantone. (Być może mówię coś głupiego) Ale ponieważ głupie pomysły czasami prowadzą do rozsądniejszych, nie sądzę, że umrę od tego.
W ten sposób gaz wydzielany przez podgrzane paliwo wytwarzałby mniej śmieci, ponieważ zostałby całkowicie lub prawie spalony.

Dlatego mielibyśmy taką wersję instalowaną w niektórych samochodach napędzanych gazem.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 09/05/07, 13:18

Cześć

1) O ile się nie mylę, przepisy francuskie zabraniają podgrzewania cieczy palnej/wybuchowej

2) Nieodparowane śmieci utworzą smołę w „parowniku” i będą stwarzać ryzyko pożaru

3) regulacja temperatury parownika musi obejmować urządzenia zabezpieczające, aby nie doszło do samozapłonu pod wpływem T°, iskry lub innego czynnika

4) gaz zajmie miejsce powietrza na wejściu do cylindrów, ponieważ zajmie więcej miejsca niż ciecz w postaci kropelek, a więc mniej tlenu, przypomnijmy, że powietrze = 78% diazotu + 21% ditlenku + „1% gazów rzadkich; dodać 20% paliwa, a % O2 wyniesie ok. 16%, dlatego moc będzie mocno ograniczona, szczególnie w przypadku zapotrzebowania na moc.

ale dlaczego nie? tak właśnie robi wielu pantonistów, gdy uważają, że ich montaż się udał : Chichot: : Chichot: : Chichot:
Pozostaje znać gęstość odparowanej benzyny, aby poznać redukcję mocy
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 09/05/07, 23:48

Capt_Maloche napisał:Cześć

1) O ile się nie mylę, przepisy francuskie zabraniają podgrzewania cieczy palnej/wybuchowej

Oh? ale wtedy Chambrin nigdy nie byłby w stanie zatwierdzić swojego wynalazku!

2) Nieodparowane śmieci utworzą smołę w „parowniku” i będą stwarzać ryzyko pożaru

Wydaje mi się, że jest ich całkiem sporo. Rozebrałem lampę Pétromax, której zasada działania bardzo przypomina Pantone i właśnie znaleźliśmy czarny osad jak w gaźniku lub reaktorze Pantone...

3) regulacja temperatury parownika musi obejmować urządzenia zabezpieczające, aby nie doszło do samozapłonu pod wpływem T°, iskry lub innego czynnika

Do samozapłonu potrzebny jest tlen... Kwestia T° jest kluczowa i zależy od punktu zapłonu użytego paliwa...
0 x
Andre
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 3787
Rejestracja: 17/03/05, 02:35
x 12

Re: Może już zostać podniesiona




przez Andre » 10/05/07, 15:18

Halo
le-griffonneur napisał:Na kwestię odparowania, które zdaje się wróżyć lepiej niż natryskiwanie, czy paliwa doprowadzone do temperatury umożliwiającej ich odparowanie nie byłyby rozwiązaniem w oczekiwaniu na bardziej zwartą wersję pantonu?
Wykonanie grzejnika na olej napędowy lub benzynę zajęłoby mniej miejsca niż znana dotychczas wersja Pantone. (Być może mówię coś głupiego) Ale ponieważ głupie pomysły czasami prowadzą do rozsądniejszych, nie sądzę, że umrę od tego.
W ten sposób gaz wydzielany przez podgrzane paliwo wytwarzałby mniej śmieci, ponieważ zostałby całkowicie lub prawie spalony.

Dlatego mielibyśmy taką wersję instalowaną w niektórych samochodach napędzanych gazem.


Całkiem interesujące ciężkie paliwo zostało sproszkowane i spalone we froncie płomienia inicjowanego przez lekką część paliwa

Za pomocą silnika wtryskowego można (spalić) cięższy silnik benzynowy niż z gaźnikiem.

pomysł całkowitego odparowania paliwa sprowadza się do zrobienia rafinerii przed silnikiem i ma to swoje wady
Podobnie jak w podstawowym modelu bełkotki Panton, na początku przepuszcza się lotną część paliwa, następnie część cięższa pozostaje w bełkotce.

kolejną zaletą wtrysku jest to, że mikrokropelki paliwa odparowując, obniżają temperaturę powietrza dolotowego, co pozwala na zbudowanie silnika o wyższym stopniu sprężania (oczywiście dla wybranego paliwa)
benzyna jest wytwarzana przez słońce podobnie jak woda. Składa się z wielu produktów, od lekkich do ciężkich, które nie odparowują zbyt dobrze
Duży silnik spalinowy może pracować nawet z pyłem węglowym.
w silniku spalinowym pozostają ciężkie produkty, które normalnie odparowują pod koniec cyklu sprężania lub na początku wybuchu (w przypadku silników pyłowych)


Doświadczeniem, w którym najwięcej nauczyłem się o spalaniu ciężkich produktów, był palnik kulowy, na początku płomienia blisko kuli lekka część odparowuje i wytwarza niebieski płomień, dalej ciężkie natryskiwane produkty przemieszczają się w płomieniu, który przy poziom ten wynosi od 800 do 900°C. Te ciężkie cząstki ulatniają się i zapalają dalej, jeśli dopływ powietrza jest w odpowiednim miejscu, temperatura płomienia wzrasta do około 1200°C.

Dlatego też w moich zespołach Pantona, które pracują na oleju, używam gaźnika o zredukowanym modelu, tak aby całe paliwo przechodziło do reaktora (brak układu wtryskowego) gaźnik musi wytwarzać małe krople, które przedostają się do suchego i gorącego reaktora.
Nigdy nie udało mi się poprawnie uruchomić silnika Pantona na oleju i gaźniku, nawet na mocno rozgrzanym oleju,
z mocno nagrzanym bełkotką działa dobrze, wykorzystuje całe ciepło z małego silnika, aby utrzymać odpowiednią temperaturę w bełkotce, a nawet gdy dojdziesz do dna bełkotki, musisz pomóc mu palnikiem.

André
0 x
the-bazgracz
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 57
Rejestracja: 21/04/07, 10:54




przez the-bazgracz » 22/05/07, 07:56

Tak właśnie myślałem, więc powiedziałem coś głupiego. Nie wziąłem jednak pod uwagę czynnika wybuchowego...
Ale przypomniały mi się stare lampy lutownicze, w których następnie podaliśmy ciśnienie benzyny.

Czytam Twoje posty, które dają miąższ na młyn mojej skromnej wiedzy. Bo to, czego mi przede wszystkim brakuje, to pewna swoboda, bo przy drugiej połówce wiem, jak to się skończy, jeśli za długo pozostanę przy swoich wynalazkach. Większość z nich jest bezużyteczna lub prowadzi jedynie do daremnych zastosowań.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 22/05/07, 10:46

le-griffonneur napisał: Bo to, czego mi przede wszystkim brakuje, to pewna swoboda, bo przy mojej drugiej połówce wiem, jak to się skończy, jeśli za długo pozostanę przy swoich wynalazkach..


To jest ciemna strona małżeństwa!! Obraz :D
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "wtrysku wody w silnikach: montaże i eksperymenty"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 245