pytanie C.Martz

Modyfikacje i zmiany silników, doświadczeń, wniosków i pomysłów.
Logan
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 62
Rejestracja: 25/03/03, 11:45




przez Logan » 26/03/03, 11:56

W tym miejscu chciałbym zadać szybkie pytanie C. Martzowi, czyli ekonologii, jeśli dobrze zrozumiałem.
(Mogę zwracać się do Ciebie nieformalnie?)

Chciałbym wiedzieć, czy zajmujesz się zawodowo rozwojem technologii GEET we Francji.
Jeśli tak, czy pewnego dnia będziemy mogli skorzystać z tej technologii w produktach sprzedawanych na rynku?

To pytanie może być trochę osobiste, więc nie będę cię winić, jeśli nie chcesz odpowiedzieć. ;)
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 27/03/03, 00:36

cześć, tak, to ja :P

Chciałbym oczywiście móc rozwijać system w sposób profesjonalny (zwłaszcza, że ​​nadal nie mam pracy...niech żyje kryzys młodych absolwentów!) na razie dobrze, jedyne co mogę powiedzieć to to, że wydaje mi się, że że jesteśmy tak zaawansowani w zakresie systemów, jak Pantone w USA
domieszkowania wodą, które mają tę ogromną zaletę, że są wydajne i proste (w przeciwieństwie do oryginalnego montażu).
Problem wynika z faktu, że wyniki nie wydają się stałe i systematyczne, tj. system wymaga środków dociekań i studiów oraz umiejętności, którymi dysponują jedynie producenci.
Tyle że wydaje się, że nie jest w „ich interesie”, aby taka technologia ujrzała światło dzienne. Być może uda mi się znaleźć odpowiedź, którą otrzymałem od Renault, aby ci to udowodnić… było to dość godne pożałowania zachowanie… ale tylko oni mieliby moc, aby wszystko wydarzyło się szybko… .W w drugim przypadku minie jeszcze trochę czasu, zanim wypuścimy na rynek produkt bardziej zaawansowany niż DIY…ale nie martwcie się…postępuje (ale powoli)

Myślę, że ProfMeca podzieli moje zdanie.. Pozwolę mu kontynuować dyskusję...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 27/03/03, 11:06

Dziękuję nauczycielu :D

Myślę, że dobrze podsumowałeś sytuację, ale chciałbym, żebyś trochę bardziej nalegał na obecną „politykę (niekompetencji?)” producentów (wiesz, grzejnik i nagłe hamowanie...). .. tylko po to, żeby powiedzieć członkom, co myślą budowniczowie...
0 x
Logan
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 62
Rejestracja: 25/03/03, 11:45




przez Logan » 27/03/03, 11:21

Dziękuję wam obu za odpowiedzi.
W przeciwnym razie główna krytyka dotycząca technologii Pantone, którą udało mi się zidentyfikować, jest inna forums i grup informacyjnych jest takie, że wiele osób nie wierzy w teorię „krakingu” wody w gaz, który zapewniłby nadwyżkę paliwa.
Twierdzą, że zasada działania GEET jest taka sama jak w przypadku silnika gazowego i to wystarczy, aby wyjaśnić poprawę wydajności obserwowaną w wyniku pełniejszego spalania paliwa, przy dodatkowo mniejszej emisji zanieczyszczeń. W zamian za te lepsze osiągi silnik miałby mniejszą moc (od razu), co uzasadniałoby brak entuzjazmu producentów dla tego układu.

Co o tym sądzisz?

Zaznaczam, że nie jestem inżynierem i że moja wiedza z fizyki w tym zakresie jest bardzo powierzchowna, dziękuję za nie udzielanie zbyt technicznych odpowiedzi. : Lol:
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 27/03/03, 13:15

Po części masz rację. Główna krytyka, jaką postawiłbym pod adresem tego systemu, jest taka, że, jak już wspomniałem, wszyscy wierzą, że mogą jeździć na wodzie zawierającej 80% wody, CO JEST NIEPRAWDĄ I ARCHI FAŁSZYWĄ!!
Rozczarowanie ludzi jest gorsze niż nic nierobienie... a Pantone rozczarował wiele osób (być może nie są wystarczająco kompetentne lub odważne), mówiąc fałszywe rzeczy, podczas gdy ich wynalazek jest bardzo ważny w pewnych kwestiach.
Pantone NIE jest SILNIKIEM wodnym, ale jest doskonałym przejściem. Rzeczywiście; od dawna (II wojna światowa) udowodniono, że wtryskiwana woda pod pewnymi warunkami może poprawić spalanie w silniku, czyli albo zwiększyć moc, albo zmniejszyć zużycie paliwa, w zależności od tego, czego szukasz.
Jeśli chodzi o krakowanie: po zmierzeniu zawartości H2 na wylocie reaktora POTWIERDZAM, że cząsteczka wody NIE JEST KRAKOWANA na czysty wodór...ale nie twierdzę, że pozostaje H20O. Pewne jest, że z zeznań wielu rolników wynika, że ​​zysk jest bardzo znaczący i znacznie większy niż ten, który zapewnia spalanie w fazie gazowej (którego nawet na zespole Diesla nie przeprowadza się, gdyż zachowano oryginalny obwód zasilania).

Radzę przeczytać artykuł Wtrysk wody w silnikach cieplnych na stronie.

Myślę, że przemysłowcy nie są zainteresowani z różnych powodów:
- żaden producent nigdy nie korzystał z patentu POZA swoim biurem badawczo-rozwojowym, a przynajmniej nie z patentu niezależnego wynalazcy (przeczytaj artykuł HERAIL, aby się o tym przekonać)... nie mówiąc już o często nieakceptowalnych warunkach stawianych przez samego wynalazcę! (szkoda… większość to prawdziwe głowy mułów !! ale to inna dyskusja)
- rynki dla obecnych produkcji są obecnie ogromne: na przykład opracowanie takiego systemu spowodowałoby, że cały rynek katalizatorów stałby się przestarzały
- prostota systemu dezorientuje producentów: ile zestawów zostałoby sprzedanych w porównaniu do tych, które byłyby pirackie? Musisz zrozumieć, że celem biznesu jest zarabianie pieniędzy... nic więcej! A komplikacja/elektronizacja samochodów najwyraźniej zmierza w tym kierunku. Nikt już nie jest w stanie naprawić swojego samochodu....a mali mechanicy są skazani na zanik!! (dzięki budowniczym!!)
- ostatni punkt i na pewno najważniejszy: lobbing tworzony przez koncerny naftowe i gazowe. Total, Renault i rząd idą ręka w rękę (nie będę się nad tym rozwodzić)...ale z drugiej strony jest to często wymówka podana przez pewnych pozbawionych skrupułów wynalazców, aby ludzie uwierzyli na świecie, że ich wynalazek jest zastraszany podczas gdy ten jest oszustwem (bardzo powszechnym w dziedzinie energii)!
Wyobraź sobie, że system rozprzestrzenia się szybko i na dużą skalę i że wszystkie systemy zużywają o 30% mniej....to o 30% mniej w kasach: państwa i koncernów naftowych. Dla nich to niedopuszczalne...ale ten lobbing w imię postępu i nauki jest moralnie nie do przyjęcia!!

Mam nadzieję, że odpowiedziałem na Twoje pytania.
0 x
Logan
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 62
Rejestracja: 25/03/03, 11:45




przez Logan » 27/03/03, 14:30

heuuuu, poprzedni post jest mój :D
0 x
Logan
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 62
Rejestracja: 25/03/03, 11:45




przez Logan » 27/03/03, 16:06

Tak… w zasadzie zgadzam się z tym, że wielcy „robiący pieniądze” trzymają się status quo. Jak pan powiedział, stabilność handlu światowego w dużej mierze zależy od zasad zarządzania wydobyciem ropy.

Ale w średnim okresie zmiana jest nieunikniona. Powodem jest to, że cena ropy musi wzrosnąć nieubłaganie (źródło niestabilności) z kilku powodów.

Rezerwy są ograniczone. W każdym razie pozostało jedynie 50 lat rezerwy. I to bez uwzględnienia eksplozji popytu, która prawdopodobnie nastąpi z powodu wschodzących gospodarek Azji (zwłaszcza Chin).

Ponadto do zasobów tych zaliczają się złoża, które nie są jeszcze rentowne, ponieważ są zbyt drogie, aby można je było eksploatować dzisiejszymi technikami.

I wreszcie należy odróżnić zdolność produkcyjną od ilości możliwej do wydobycia. Dla danej ilości wydobywalnej ilość baryłek produkowanych dziennie reprezentuje dzwon, który osiągnie swój szczyt w ciągu maksymalnie 5 do 10 lat. Wtedy złoża będą się kurczyć, będziemy wydobywać coraz mniej, a jednocześnie popyt będzie się tylko zwiększał.
Jakakolwiek konkurencja o cenę ropy naftowej gwałtownie wzrośnie w nadchodzących latach.

Jeśli nie przygotujemy naszych gospodarek do działania w oparciu o inny model niż petrodolar, szok będzie tym większy.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "wtrysku wody w silnikach: montaże i eksperymenty"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 185