Mały system ogrzewania szklarni z olejem roślinnym
opublikowane: 28/03/09, 16:30
cześć wszystkim
Umieściłem tę wiadomość w forum biopaliwa, ale nie wiem, czy naprawdę należy
tej zimy było bardzo zimno, zmuszając mnie do znalezienia systemu do ogrzania wnętrza czegoś w rodzaju szklarni, która jest wykonana z blachy poliwęglanowej
ta mała szklarnia ma około 2m², postawiłem palmę, kilka truskawek w doniczkach i inne rośliny, aby uchronić je przed zbyt dużym zimnem (szczególnie palma), kolejna palma, która była w zeszłym roku, skończyła się al na zewnątrz, bo nie pasuje, więc praktycznie pęka, nie ma już zielonych liści, a lanca zniknęła przez lekkie pociągnięcie, krótko mówiąc, musi zostać wznowiona i dlatego ma ciepło
1 - system grzewczy wykonany z trzech małych doniczek z farbą modelarską (14ml) zawierającej alkohol do wycierania, alkohol do wycierania nie trwa długo
2 - układ grzewczy identyczny jak powyżej, z tym że alkohol do nacierania jest zastępowany olejem zibro, działa dłużej niż alkohol, dymi za dużo i bardzo czarny, a dodatkowo trzeba obstawić garnek wokół pozostałych na przypadek, w którym obok niego płynąłby olej, zapalając się, co jest jeszcze bardziej niebezpieczne, ponieważ płomień staje się wtedy większy
te dwa produkty są niebezpieczne, ponieważ są łatwo palne
3 - system ogrzewania jak lampa naftowa, garnek blaszany (pocięta puszka) zawiera garnek szklany, który sam zawiera olej odzyskany z frytkownicy, knot bawełniany i uchwyt na knot, który Zrobiłem z aluminium, jest to listwa o szerokości ok 3 lub 4cm, przebita otworem dostatecznie dużym aby przejść przez wiertło, dziurka za mała nie pozwalała olejowi dobrze się unieść, więc powiększyłem otwór
na początku lamela była prosta, to znaczy spoczywała na górze garnka, a knot był na poziomie garnka, tylko to co było pod aluminiową lamelą było nasączone olejem, pojawił się problem, olej spalając poziom spadł, skręciłem aluminiowe ostrze tak, aby środek z otworem podtrzymującym knot był w kształcie litery „U”, więc płytka jest zanurzona w oleju i większość knota jest poniżej poziomu oleju , teraz, gdy olej się pali i poziom spada, knot zanurzony głębiej w oleju nie wysycha, a gdy poziom oleju spada, knot jest nadal zasilany olejem
zaletą tego systemu jest to, że ciepło knota, które jest przenoszone na listwę aluminiową, podgrzewa olej i zapobiega jego zamarzaniu, ale nadal trochę dymi, co powoduje, że wszędzie osadza się warstwa czarnej sadzy w szklarni
Więc masz to, pojawiają się dwa problemy:
A - jak to ulepszyć?
B - jak zbierać sadzę ze spalania (dym)? (zrobić coś w rodzaju kominka, bardzo cienkiej drucianej siatki czy coś?)
czy używasz takich małych grzejników?
dziękuję za twoje odpowiedzi
a+
Umieściłem tę wiadomość w forum biopaliwa, ale nie wiem, czy naprawdę należy
tej zimy było bardzo zimno, zmuszając mnie do znalezienia systemu do ogrzania wnętrza czegoś w rodzaju szklarni, która jest wykonana z blachy poliwęglanowej
ta mała szklarnia ma około 2m², postawiłem palmę, kilka truskawek w doniczkach i inne rośliny, aby uchronić je przed zbyt dużym zimnem (szczególnie palma), kolejna palma, która była w zeszłym roku, skończyła się al na zewnątrz, bo nie pasuje, więc praktycznie pęka, nie ma już zielonych liści, a lanca zniknęła przez lekkie pociągnięcie, krótko mówiąc, musi zostać wznowiona i dlatego ma ciepło
1 - system grzewczy wykonany z trzech małych doniczek z farbą modelarską (14ml) zawierającej alkohol do wycierania, alkohol do wycierania nie trwa długo
2 - układ grzewczy identyczny jak powyżej, z tym że alkohol do nacierania jest zastępowany olejem zibro, działa dłużej niż alkohol, dymi za dużo i bardzo czarny, a dodatkowo trzeba obstawić garnek wokół pozostałych na przypadek, w którym obok niego płynąłby olej, zapalając się, co jest jeszcze bardziej niebezpieczne, ponieważ płomień staje się wtedy większy
te dwa produkty są niebezpieczne, ponieważ są łatwo palne
3 - system ogrzewania jak lampa naftowa, garnek blaszany (pocięta puszka) zawiera garnek szklany, który sam zawiera olej odzyskany z frytkownicy, knot bawełniany i uchwyt na knot, który Zrobiłem z aluminium, jest to listwa o szerokości ok 3 lub 4cm, przebita otworem dostatecznie dużym aby przejść przez wiertło, dziurka za mała nie pozwalała olejowi dobrze się unieść, więc powiększyłem otwór
na początku lamela była prosta, to znaczy spoczywała na górze garnka, a knot był na poziomie garnka, tylko to co było pod aluminiową lamelą było nasączone olejem, pojawił się problem, olej spalając poziom spadł, skręciłem aluminiowe ostrze tak, aby środek z otworem podtrzymującym knot był w kształcie litery „U”, więc płytka jest zanurzona w oleju i większość knota jest poniżej poziomu oleju , teraz, gdy olej się pali i poziom spada, knot zanurzony głębiej w oleju nie wysycha, a gdy poziom oleju spada, knot jest nadal zasilany olejem
zaletą tego systemu jest to, że ciepło knota, które jest przenoszone na listwę aluminiową, podgrzewa olej i zapobiega jego zamarzaniu, ale nadal trochę dymi, co powoduje, że wszędzie osadza się warstwa czarnej sadzy w szklarni
Więc masz to, pojawiają się dwa problemy:
A - jak to ulepszyć?
B - jak zbierać sadzę ze spalania (dym)? (zrobić coś w rodzaju kominka, bardzo cienkiej drucianej siatki czy coś?)
czy używasz takich małych grzejników?
dziękuję za twoje odpowiedzi
a+