Strona 1 sur 5

Silnik ULM napędzany sprężonym powietrzem

opublikowane: 15/12/07, 22:58
przez pętla
dobry wieczór

Poniżej znajduje się link do projektu zastosowania silnika na sprężone powietrze w lotnictwie lekkim

http://kernelys.free.fr/spip.php?article62

W przypadku zbiornika powietrza nowoczesne butelki są wykonane z kompozytu, bardzo wytrzymałego dzięki zastosowanemu procesowi.
Jeśli chodzi o zawartość, nawet przy 200 barach, jako „paliwa”, powietrze pozostaje niewątpliwie najlżejsze, dlatego idealnie nadaje się do stosowania w lotnictwie

Dobra lektura

A+

opublikowane: 15/12/07, 23:03
przez Cuicui
Bardzo interesujące. Ale jak napełnić butelki?

opublikowane: 15/12/07, 23:12
przez pętla
Cześć Cuicui

Zadaje Pan pytanie, które jest naturalnie kontrowersyjne w odniesieniu do tej technologii, ponieważ napełnianie zbiornika sprężonym powietrzem odbywa się zazwyczaj za pomocą sprężarki elektrycznej, a zatem pośrednio dzięki (a może dlatego?) elektrowniom jądrowym (przynajmniej we Francji)
W poprzednim temacie (silnik cieplny na sprężone powietrze) pojawił się pomysł (nie mój) produkcji sprężonego powietrza z turbiny wiatrowej
Istnieje nawet projekt na skalę przemysłową
Zobacz poniższy link

http://www.enerzine.com/3/2288+L-energi ... lite+.html

A+

opublikowane: 16/12/07, 00:09
przez Gregconstruct
Autonomia wynosi dwie godziny w przypadku tego silnika na sprężone powietrze, ale jaka jest autonomia ULM tej samej wielkości z silnikiem cieplnym? :? :? :?

opublikowane: 16/12/07, 02:27
przez Andre
Halo
Cuicui napisał:Bardzo interesujące. Ale jak napełnić butelki?


Domowe kompresory tłoczące 200 i 250 barów, nie każdy może mieć je w swoim garażu.
jest to narzędzie inne niż mały kompresor do narzędzia pneumatycznego.
Pamiętam, że pompowałem 220-litrowe beczki za pomocą pompy pneumatycznej, używając butli z azotem pod ciśnieniem 150 barów (2200 funtów) w przemysłowym formacie tlenu, a mimo to szybko opróżniliśmy jedną, nawet zrelaksowaną przy 7 barach, małą butelkę dla nurka, nie wolno jej podłączać do dużego silnika ?

ciekłe powietrze na pokładzie byłoby bardziej wydajne, gdyby można je było łatwiej przechowywać.
Eksperymentalnie w przypadku lotów terenowych da się to zrobić, ale w prawdziwym życiu znacznie łatwiej jest wylądować na stacji benzynowej na poboczu drogi, zatankować, wysikać się i ponownie wystartować
Na autonomię mikrolotów są 2 godziny, a inne 4 godziny
Zawsze jest to kwestia legalnej masy całkowitej, ale spędzając 4 kolejne godziny na świeżym powietrzu z deltą trzeba być w dobrej formie i energicznym.

André

opublikowane: 16/12/07, 08:14
przez Gregconstruct
Andre napisał:Na autonomię mikrolotów są 2 godziny, a inne 4 godziny
Zawsze jest to kwestia legalnej masy całkowitej, ale spędzając 4 kolejne godziny na świeżym powietrzu z deltą trzeba być w dobrej formie i energicznym.

André


Cześć Andrew,

Pomyślałam też, że to, kiedy myślimy o lataniu, w ogromnym stopniu zależy także od naszej odporności na zimno!

Jeśli chodzi o kompresor potrzebny do ponownego napełnienia butelek, nie widzę, żeby każdy miał go w garażu! Oznacza ogromną inwestycję.
Poza klubami mikrolotowymi nie wiem, kto miałby inwestować w taką maszynę. A jeszcze musimy znaleźć klub, który zgodzi się na inwestycję!

opublikowane: 16/12/07, 08:42
przez pętla
Halo

Jeśli chodzi o wykorzystanie sprężonego powietrza w lotnictwie, byłoby ono dobrze dostosowane do szybowców, które potrzebują jedynie wzniesienia się na wysokość (około 500 m) przed kontynuowaniem lotu, podczas szybowania
Autonomia, nawet jeśli jest przeciętna, w tym konkretnym przypadku nie stanowi problemu
Z drugiej strony masa na pokładzie musi być jak najniższa, zarówno silnika, jak i zbiornika
Kompozyty już stanowią część rozwiązania

Jeśli chodzi o kompresor, interesem nie jest właśnie jego zakup, ale napełnienie butelek
Dziś kupujesz gaz w butlach
Opracowano nawet lekkie kompozytowe butelki na butan, które kupisz daleko od domu i ten pomysł nikomu nie przeszkadza.

A+

opublikowane: 16/12/07, 08:48
przez Gregconstruct
Nie możemy marzyć, firmy zajmujące się dystrybucją butli z gazem nie będą się bawić wypuszczając na rynek butle ze sprężonym powietrzem pod ciśnieniem 200 barów za 3 kiepskie ULMy i 2 kiepskie szybowce... :|

Nie mówię tego źle, ale biznes is biznes!!!

opublikowane: 16/12/07, 10:30
przez Chatham
Gregconstruct napisał:Autonomia wynosi dwie godziny w przypadku tego silnika na sprężone powietrze, ale jaka jest autonomia ULM tej samej wielkości z silnikiem cieplnym?




Większość Pulm ma mniej niż 2 godziny autonomii, co więcej, tego rodzaju urządzenia mają ograniczone zastosowanie, ponieważ są delikatne i bardzo wrażliwe na żywioły: można ich używać tylko w spokojnej atmosferze... a osobiście nieźle latałem w samolocie i w ultralekkim skyrangerze nawet przy silnym wietrze i dużych turbulencjach, ale tyłka bym w taką maszynę nie wkładał, tylko każdemu swoje : Mrgreen:
Ale 2 godziny autonomii z 2 butlami do nurkowania, o które proszę (nie wierzę), a złożone butelki kosztują dupka ...

opublikowane: 16/12/07, 11:33
przez Cuicui
Lubię latać wahadłem, zrobiłem wiele Delty w heroicznej erze 4 szybowców „Deltaplouf”.
Gdyby to lekkie wahadło naprawdę miało 2 godziny pracy na baterii, byłoby świetnie.
Ten silnik na sprężone powietrze jest atrakcyjny w teorii. Badania te uważam za bardzo ciekawe, choć ze względu na brak konkretnej instalacji (sprężarki) obecnie trudno je zrealizować w praktyce.