Strona 1 sur 7

Wodór odnawialny dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 14:57
przez C moa
Bonjour à tous,
Minęło dużo czasu, odkąd przyjechałem do forum, bardziej z braku czasu niż z braku chęci. Nie mam wątpliwości, że nadal jest dynamiczny i interesujący. W ostatnich latach swobodnie się nią inspirowałem: od tego czasu założyłem mini ogród leniwców i mini akwaponikę w moim ogrodzie (3 m²/2 kg pstrąga…).

Przede wszystkim założyłem projekt oparty na pracy Dc LAIGRETA iz wielką radością ogłaszam, że to działa!!

Ponieważ wszystko zaczęło się od tego (ponad 10 lat temu, nie czyni nas to młodszymi!!!), podam kilka informacji w (prawie) zapowiedzi:

Od ponad 3 lat współpracuję z lekarzem mikrobiologiem. Od 2 lat jesteśmy wspierani/goszczeni przez laboratorium IMT Atlantique, w którym prowadzimy nasze eksperymenty i mamy doskonałe wyniki.

Cóż, nie używamy tych samych bakterii (nie można ich znaleźć), ani tych samych surowców, ani całkiem tej samej metody… i dlatego nie produkujemy ropy naftowej, ale myślę, że zainteresuje Cię informacja, że ​​produkujemy całkowicie bezemisyjny, odnawialny i możliwy do przenoszenia wodór ze ścieków, które powinny być…
Potencjały produkcyjne są ważne, bakterie działają dobrze i szybko. Oto nasze wyniki:
- Czas uruchomienia procesu: kilka godzin;
- Produkcja biogazu: 80% w mniej niż tydzień;
- Stężenie wodoru: 90%.

Przed nami jeszcze dużo pracy, aby osiągnąć skalę przemysłową, ale jesteśmy przekonani, że w ciągu 3 lat będziemy mieli wszystko, czego potrzeba, aby zbudować pilotaż przemysłowy zdolny do produkcji 1 t wodoru dziennie.

Więcej na razie nie powiem, domyślam się, że masz pytania.

Miłego dnia

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 15:13
przez sicetaitsimple
C moa napisał:Więcej na razie nie powiem, domyślam się, że masz pytania.


Tak, jakie są główne kierunki tego procesu?
PS: Widziałem roszczenia patentowe dr. Laigreta (zm. 1966), ale jak w większości przypadków nie mówi ono absolutnie nic o praktycznym sposobie działania.

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 15:21
przez C moa
Pobieramy ścieki lub wodę przemysłową zawierającą materię organiczną i hodujemy w nich nasze bakterie. Dostaje mały booster (prekursor metaboliczny) i kolonia bakterii rośnie i wytwarza gaz składający się w 90% z wodoru i 10% z CO2.

Woda przemysłowa może być wodą do gotowania dla przemysłowych zakładów żywienia, wodą do mycia z mleczarni, niejadalną krwią z knackers (do przetestowania), wodą procesową z celulozowni (również do przetestowania).

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 15:45
przez phil53
Bardzo interesujące, mam nadzieję, że wkrótce nie będziesz mógł powiedzieć więcej na ten temat.
Jestem chętny.

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 15:51
przez sicetaitsimple
C moa napisał:Pobieramy ścieki lub wodę przemysłową zawierającą materię organiczną i hodujemy w nich nasze bakterie. Dostaje mały booster (prekursor metaboliczny) i kolonia bakterii rośnie i wytwarza gaz składający się w 90% z wodoru i 10% z CO2.

Woda przemysłowa może być wodą do gotowania dla przemysłowych zakładów żywienia, wodą do mycia z mleczarni, niejadalną krwią z knackers (do przetestowania), wodą procesową z celulozowni (również do przetestowania).


Czyli bardziej proces oczyszczania wody (przemysłowej, spożywczej, nawet bytowej) przy ograniczonej ilościowo produkcji wodoru niż proces nastawiony na produkcję energii?

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 15:58
przez C moa
Początkowo naszym celem była produkcja wodoru, ale zdaliśmy sobie sprawę, że rzeczywiście jest to sposób na oczyszczanie ścieków, więc powiedzmy, że zrobimy jedno i drugie. Umożliwi to wyeliminowanie elementów zużywających dużo energii, takich jak bulgotanie w oczyszczalniach osadu czynnego.

Jeśli chodzi o wydajność, wciąż musimy pracować nad przyspieszeniem i optymalizacją konwersji, ale powiedzmy, że wolumeny będą zależały od dostępności wejść. Ponieważ dziś są one dostępne w ilościach przemysłowych, można sobie wyobrazić również wielkość produkcji przemysłowej.

Wyobrażamy sobie produkcję 100 000 ton wodoru rocznie w perspektywie długoterminowej.

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 16:00
przez C moa
phil53 napisał:Bardzo interesujące, mam nadzieję, że wkrótce nie będziesz mógł powiedzieć więcej na ten temat.
Jestem chętny.

Nie wahaj się zadawać pytań, ponieważ nie jestem pewien, co może Cię zainteresować. Nie ma zbyt wiele „muszę się ukryć”.

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 16:10
przez sicetaitsimple
A jakie są zalety w porównaniu z „klasyczną” metanizacją?

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 16:20
przez C moa
sicetaitsimple napisał:A jakie są zalety w porównaniu z „klasyczną” metanizacją?


Powiedziałbym, że nie konkurujemy z fermentacją beztlenową, to są dwa uzupełniające się procesy. Szczerze mówiąc, uważamy, że możemy odzyskać odpady z fermentacji beztlenowej, aby wytworzyć nasz wodór. Nadal musimy to przetestować, ale jest w przygotowaniu.

W przeciwnym razie, jeśli chodzi o różnicę/korzyść, powiedzmy następujące rzeczy:
1- Wykorzystujemy odpady lub ścieki, których nikt nie chce i które nie mogą zostać poddane metanizacji;
2- Nasz proces rozpoczyna się za kilka godzin, ponieważ pracujemy z czystym napięciem. Fermentacja beztlenowa wykorzystuje konsorcjum bakteryjne, które musi znaleźć optymalną równowagę. Potrzeba około 1 roku, aby to wszystko się ułożyło (kilka miesięcy z wysiewem)
3- Produkujemy nasze gazy w ciągu kilku dni, podczas gdy metamfetamina zajmuje 30 do 40 dni
4- Nasz biogaz jest czystszy, ponieważ jest czysty w 90%, gdy fermentacja beztlenowa wynosi około 50/60%, a przede wszystkim nie mamy irytujących produktów, takich jak na przykład H2S.

Zapewniam jednak, że jestem obrońcą metanizacji.

Re: Odnawialny wodór dzięki Dc LAIGRET

opublikowane: 08/05/19, 16:22
przez sicetaitsimple
C moa napisał:Wyobrażamy sobie produkcję 100 000 ton wodoru rocznie w perspektywie długoterminowej.


Na jakim obwodzie, innymi słowy traktując co i gdzie?