Solaryzacja urządzenia przeciw kretom
opublikowane: 30/06/08, 21:51
Tutaj mam w domu dwa urządzenia przeciw kretom (które działają bardzo dobrze), ale szybko stają się drogie w baterii (4 duże baterie).
Jeśli chcesz mieć dobrą autonomię (około 3 miesięcy), musisz wziąć 4 dobre baterie, takie jak Duracell M3. Szybko docieramy do 10/12 € w sklepie za 4 tego rodzaju baterie.
Jeśli to dodamy, wyjdzie nam to 8 razy 10 euro rocznie na oba urządzenia, co daje nam minimum 80 euro rocznie.
Baterie próbowałem, ale pojemność jest już mniejsza niż w przypadku zwykłych baterii i napięcie jest niższe, wytrzymuję około 15 dni na całkowicie naładowanych bateriach, więc gdy pada deszcz i nie wychodzisz często na zewnątrz, urządzenie często zatrzymuje się bez naszej wiedzy.
Zdajemy sobie z tego sprawę właściwie następnego dnia, kiedy na trawniku pojawiają się dwie grupy kretów
Mój pomysł jest taki, aby zabrać ze sobą mały panel słoneczny (47.50 €), regulator (32.50 €) i baterię (42.50 €), co daje nam w sumie 122.50 €.
Rentowność za półtora roku.
Materiał byłby taki ze sklepu: https://www.econologie.com/shop/
Panel :
regulator:
I akumulator (7 Ah):
A oto szybki mały plan pod farbą montażu:
Oto, jeśli masz jakieś pomysły lub krytykę.
PS: Nie mów mi, żebym kupił środki do usuwania kretów słonecznych
Jeśli to zrobię to najpierw z chęci majsterkowania przy fotowoltaice i myślę o dodaniu małego gniazdka na 12V które będzie podłączone do akumulatora również na wieczory przy grillu
Jeśli chcesz mieć dobrą autonomię (około 3 miesięcy), musisz wziąć 4 dobre baterie, takie jak Duracell M3. Szybko docieramy do 10/12 € w sklepie za 4 tego rodzaju baterie.
Jeśli to dodamy, wyjdzie nam to 8 razy 10 euro rocznie na oba urządzenia, co daje nam minimum 80 euro rocznie.
Baterie próbowałem, ale pojemność jest już mniejsza niż w przypadku zwykłych baterii i napięcie jest niższe, wytrzymuję około 15 dni na całkowicie naładowanych bateriach, więc gdy pada deszcz i nie wychodzisz często na zewnątrz, urządzenie często zatrzymuje się bez naszej wiedzy.
Zdajemy sobie z tego sprawę właściwie następnego dnia, kiedy na trawniku pojawiają się dwie grupy kretów
Mój pomysł jest taki, aby zabrać ze sobą mały panel słoneczny (47.50 €), regulator (32.50 €) i baterię (42.50 €), co daje nam w sumie 122.50 €.
Rentowność za półtora roku.
Materiał byłby taki ze sklepu: https://www.econologie.com/shop/
Panel :
regulator:
I akumulator (7 Ah):
A oto szybki mały plan pod farbą montażu:
Oto, jeśli masz jakieś pomysły lub krytykę.
PS: Nie mów mi, żebym kupił środki do usuwania kretów słonecznych
Jeśli to zrobię to najpierw z chęci majsterkowania przy fotowoltaice i myślę o dodaniu małego gniazdka na 12V które będzie podłączone do akumulatora również na wieczory przy grillu