Elastyczność elektronojądrowa (z wyłączeniem wiatru wiatrakowca)

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Elastyczność elektronojądrowa (z wyłączeniem wiatru wiatrakowca)




przez sicetaitsimple » 27/12/17, 15:37

sicetaitsimple napisał:
Pozwolę sobie skopiować kilka wymian z Lilian07 kilka tygodni temu w wątku "samochody elektryczne wątek wiadomości, 15/09. Zaczyna się od:

lilian07 napisał:
Potwierdzam, że elektrownia nie uruchamia się ani nie wyłącza w czasie krótszym niż tydzień, a nawet nie zmniejsza lub nie zwiększa swojej mocy o więcej niż 25%.
....
jednostki centralnej nie da się pilotować w mniej niż tydzień, zapraszam również do sprawdzenia.

[I], [I]Na co odpowiadam:
[/ja]

To, że w to wierzysz (i że to potwierdzasz) i zapraszasz mnie do sprawdzenia tego, to jedno, a to, że jest to poprawne, to drugie…



Tak się składa, że ​​istnieje oficjalna strona RTE, na której można znaleźć w czasie rzeczywistym (1/2h) produkcję wszystkich grup powyżej 100 MW mocy jednostkowej we Francji, które należą do EDF lub innego producent. Więc oczywiście trzeba się trochę rozejrzeć, bo z reguły grupy jądrowe działają raczej w pobliżu ich obciążenia nominalnego, co jest logiczne, ponieważ ich koszt krańcowy (koszt zmienny) jest najniższy ze wszystkich środków produkcji z wyłączeniem OZE. dlatego są one nazywane priorytetem. Trzeba więc raczej spojrzeć (są wszystkie historie z kilku lat) na początek i koniec WE, dni trochę puste w lecie lub okres świąteczno-noworoczny.

Więc teraz moja kolej, aby zaprosić Cię do sprawdzenia, nigdy nie jesteśmy bardziej przekonani niż wtedy, gdy zadaliśmy sobie trud wyszukiwania surowych danych, zamiast polegać na naszych pewnikach lub kanarkach sprzedawanych w Internecie. [/i]



Wracając do tego niezbyt starego wpisu, odnoszącego się do „elastyczności” francuskiej energetyki jądrowej. Wspomniałem o okresie świąteczno-noworocznym.

Tej nocy około 4:30 produkcja jądrowa wyniosła 44890 MW. O godzinie 9:15 było powyżej 52000 53000 MW, a teraz powyżej XNUMX XNUMX.

Dane dostępne na stronie eco2mix.
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez Bardal » 27/12/17, 17:20

sicetaitsimple napisał:
sicetaitsimple napisał:
Pozwolę sobie skopiować kilka wymian z Lilian07 kilka tygodni temu w wątku "samochody elektryczne wątek wiadomości, 15/09. Zaczyna się od:

lilian07 napisał:
Potwierdzam, że elektrownia nie uruchamia się ani nie wyłącza w czasie krótszym niż tydzień, a nawet nie zmniejsza lub nie zwiększa swojej mocy o więcej niż 25%.
....
jednostki centralnej nie da się pilotować w mniej niż tydzień, zapraszam również do sprawdzenia.

[I], [I]Na co odpowiadam:
[/ja]

To, że w to wierzysz (i że to potwierdzasz) i zapraszasz mnie do sprawdzenia tego, to jedno, a to, że jest to poprawne, to drugie…



Tak się składa, że ​​istnieje oficjalna strona RTE, na której można znaleźć w czasie rzeczywistym (1/2h) produkcję wszystkich grup powyżej 100 MW mocy jednostkowej we Francji, które należą do EDF lub innego producent. Więc oczywiście trzeba się trochę rozejrzeć, bo z reguły grupy jądrowe działają raczej w pobliżu ich obciążenia nominalnego, co jest logiczne, ponieważ ich koszt krańcowy (koszt zmienny) jest najniższy ze wszystkich środków produkcji z wyłączeniem OZE. dlatego są one nazywane priorytetem. Trzeba więc raczej spojrzeć (są wszystkie historie z kilku lat) na początek i koniec WE, dni trochę puste w lecie lub okres świąteczno-noworoczny.

Więc teraz moja kolej, aby zaprosić Cię do sprawdzenia, nigdy nie jesteśmy bardziej przekonani niż wtedy, gdy zadaliśmy sobie trud wyszukiwania surowych danych, zamiast polegać na naszych pewnikach lub kanarkach sprzedawanych w Internecie. [/i]



Wracając do tego niezbyt starego wpisu, odnoszącego się do „elastyczności” francuskiej energetyki jądrowej. Wspomniałem o okresie świąteczno-noworocznym.

Tej nocy około 4:30 produkcja jądrowa wyniosła 44890 MW. O godzinie 9:15 było powyżej 52000 53000 MW, a teraz powyżej XNUMX XNUMX.

Dane dostępne na stronie eco2mix.


Zobacz pod tym linkiem https://www.oecd-nea.org/nea-news/2011/ ... e-29-2.pdf lub na wiki „monitorowanie obciążenia” ...
0 x
lilian07
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 534
Rejestracja: 15/11/15, 13:36
x 56

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez lilian07 » 29/12/17, 22:06

Przepraszam, że nalegam, ale cytowany dokument pokazuje, że elektrownia jądrowa jest daleka od bycia „elastyczną” i że pomimo nowych tzw. po prostu kilka dni... Ceną tego, co RTE uważa za elastyczność, jest marnotrawstwo (przegrzewamy się za nic) przedwczesne starzenie się „wystawiamy system z optymalnej pracy” konserwacja dodatkowo i przede wszystkim mniejsze bezpieczeństwo.
Nie, naprawdę, mogę tylko powiedzieć, że elektrownia nie jest stworzona do szybkiego reagowania na zapotrzebowanie i dlatego we Francji używamy bardziej reaktywnych systemów (węgiel i zapora), aby uniknąć katastrofy finansowej i ekologicznej.
Energia jądrowa tak dla przewidywalnego trendu, ale nie dla jego elastyczności.
1 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez Bardal » 30/12/17, 08:59

Niestety dokument cytowany w odnośniku (i który nie pochodzi z fantazyjnych źródeł) mówi dokładnie odwrotnie niż ty mówisz, Lilian... Nie tylko możliwa jest elastyczna praca, ale jest to zwykły tryb działania elektrowni, zarówno we Francji i w Niemczech.

Bez wątpienia ta zmienność wiąże się z pewnymi kosztami, jak również z pewnymi ograniczeniami, których należy przestrzegać, ale dotyczy to wszystkich środków produkcji energii. Wreszcie liczenie na elastyczność elektrowni węglowych we Francji nie zaprowadzi nas zbyt daleko, poza tym, że ta elastyczność węgla też ma swoje granice...
1 x
lilian07
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 534
Rejestracja: 15/11/15, 13:36
x 56

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez lilian07 » 30/12/17, 10:07

W każdej produkcji energii jest większa lub mniejsza elastyczność, od tamy hydraulicznej przechodzimy na kilka sekund do elektrowni jądrowej na kilka dni… to właśnie złożoność wdrożenia związana z rodzajem wykorzystywanej energii potencjalnej sprawia, że energii użytecznej mniej lub bardziej bezpośrednio, techniki tworzenia elastycznej elektrowni jądrowej są aberracjami finansowymi, a zatem ekologicznymi. Nawet elektrownie najnowszej generacji to układy powolne, które wytwarzają dużo ciepła, które trzeba za wszelką cenę odprowadzić... Uznaję jednak, że postęp w tej dziedzinie jest ogromny, ale kiedy zaczynamy bawić się Gw produkcji ciepła i jeśli jest to trudne aby kontrolować reakcję łańcuchową, docieramy do granic złożoności, gdzie rozsądniej byłoby wykorzystać inne drogi (co jest inną debatą). Podobnie jak energia wiatru, która wytwarza siłę elektromagnetyczną bezpośrednio, ale z przerwami.
Elektrownia jądrowa wykorzystywana w kogeneracji (sieć ciepłownicza) z pewnością mogłaby być bardziej użyteczna i bardziej elastyczna w okresie szczytowego obciążenia, co wynika po prostu z większego zapotrzebowania siedliska na ciepło.
Ale niektórzy musieli o tym pomyśleć, zanim próbowali uelastycznić elektrownię, aby sprostać zimowemu zapotrzebowaniu i być może nie opłaca się budować takich sieci ciepłowniczych, które pomnożyłyby wydajność elektrowni, która eksploatowałaby nadwyżki ciepła za kilka centów na Kwh.
1 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez sicetaitsimple » 30/12/17, 14:57

lilian07 napisał: mimo nowych tzw. elastycznych generacji nie są w stanie podążać za codziennym trendem, bo jego tryb działania dzieli już tylko kilka dni...



Nadal dziwna jest ta umiejętność zaprzeczania faktom i dostępna dla wszystkich!

Mówiłem trochę wyżej o nocy z 27:

„Dzisiejszej nocy około 4:30 produkcja jądrowa wyniosła 44890 9 MW. O 15:52000 była powyżej 53000 XNUMX MW, a teraz powyżej XNUMX XNUMX”.

Chcesz poznać szczegóły według grupy produkcyjnej?

Blayais3; 860 MW o północy, około 250 MW między północą a 0 rano, 00 MW o 5 rano.
Blaye 4; 890 MW do 2 w nocy, około 250 MW do 7 rano, 00 MW do 890 rano.


Zatrzymuję się na tym, zacząłem w porządku alfabetycznym, a Blayais jest drugi na liście, po Belleville, który nie wniósł wkładu.

Ale możemy kontynuować, Blayais 4 jest szóstym kawałkiem na liście, jest ich 6.
0 x
lilian07
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 534
Rejestracja: 15/11/15, 13:36
x 56

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez lilian07 » 31/12/17, 17:34

Cóż, na tym poprzestaniemy, ponieważ każdy ma swoją wizję.
Twoje ogłoszenia o watach elektrycznych nie przywołują ogromnej ilości przekierowanej energii, krótko mówiąc, elektrownia jądrowa zmienia swoją wydajność, jej produkcja jest trudna, a to jest sprzeczne z tym, co musimy zrobić z energią (unikać marnotrawstwa)
W czasie 1986 Rosjanie próbowali zmieniać moc swojego starego reaktora (nieelastycznego, ale bardzo podobnego do elastycznego EDF), zasadniczo zmniejszając moc reaktora, aby zaspokoić zużycie ... w rezultacie wszyscy wiedzą, że nie jest to jeszcze rozwiązane i kosztuje Europę największy plac budowy i największe zanieczyszczenie.

Pozostańmy przy źródłach, które podałeś, elektrownie jądrowe są bardzo elastycznymi przekaźnikami energii. Przyznaję, że to prawda i masz rację, że wyprodukowana energia to zużycie na godzinę.
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez sicetaitsimple » 31/12/17, 18:12

lilian07 napisał:Cóż, na tym poprzestaniemy, ponieważ każdy ma swoją wizję.
Twoje ogłoszenia o watach elektrycznych nie przywołują ogromnej ilości przekierowanej energii, krótko mówiąc, elektrownia jądrowa zmienia swoją wydajność, jej produkcja jest trudna, a to jest sprzeczne z tym, co musimy zrobić z energią (unikać marnotrawstwa)
W czasie 1986 Rosjanie próbowali zmieniać moc swojego starego reaktora (nieelastycznego, ale bardzo podobnego do elastycznego EDF), zasadniczo zmniejszając moc reaktora, aby zaspokoić zużycie ... w rezultacie wszyscy wiedzą, że nie jest to jeszcze rozwiązane i kosztuje Europę największy plac budowy i największe zanieczyszczenie.

Pozostańmy przy źródłach, które podałeś, elektrownie jądrowe są bardzo elastycznymi przekaźnikami energii. Przyznaję, że to prawda i masz rację, że wyprodukowana energia to zużycie na godzinę.


„Cóż, zatrzymamy się”: pozwolisz mi zauważyć, że to ty podbiłeś.
„każdy ma swoją własną wizję”: w tym przypadku jest to bardziej kwestia wiary w twoją sprawę w konkretnym temacie elastyczności.
„zmienia swoją wydajność” i „wysoce elastyczne emitery energii”: oczekuje się źródeł, a nie przekonań.

Więc skutecznie zatrzymamy, chyba że podbijesz!

Mamy pełne prawo być antynuklearnymi, ale równie dobrze możemy unikać fałszywych argumentów. Jest tak wiele dobrych argumentów!
1 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez Bardal » 01/01/18, 13:26

Remundo napisał:Jak tam 2 jądro na służbie? Czy wiesz, jak czytać wykres, czy nie? Dane RTE, oblicz mi tempo zmian bomby atomowej w ciągu dnia!

W przeciwnym razie możesz wycisnąć 400 KM z 1-litrowego silnika i zrobić kilka ładnych wielonarodowych ostemplowanych dokumentów inżynieryjnych… ale będziesz mieć krótkoterminowe problemy ze swoją małą zabawką.


Okej, jądrowe czy nie, to nie przeszkadza ci wiedzieć, jak rozpoznać rzeczywistość, nawet jeśli myślałeś, że jest inna… Tutaj jest problem, nie być za ani przeciw technice…

Co więcej, analogia z jednolitrowym silnikiem, z którego można by wyciągnąć 400 KM, jest zupełnie nie na miejscu. Jeśli potrzebna jest analogia, to jest to analogia do silnika przemysłowego zaprojektowanego na stałą moc 400 KM: czy, tak lub nie, może on zapewnić 150, 231 lub 308 KM, gdy zostanie o to zapytany? To jest kwestia skalowalności, a nie obezwładniania.

Przeczytaj link, który i tak umieściłem; Na pewno się czegoś nauczysz...
1 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16086
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5231

Re: Wiatr: za lub przed wiatrem?




przez Remundo » 01/01/18, 14:03

pytanie nie brzmi, czy możemy zmieniać moc cieplną reaktora, wszyscy wiedzą, że jest to możliwe.

z drugiej strony stwarza problemy z zatruciem reaktora ksenonem i samarem, dlatego konieczne jest uruchomienie reaktora i maksymalne wykorzystanie go w granicach +/- 10% jego mocy przelotowej.

I właśnie dlatego energetyka jądrowa tylko częściowo odpowiada na problemy nieciągłości i radzi sobie niewiele lepiej niż odnawialne źródła energii w tej dziedzinie, takie jak fotowoltaika czy energia wiatrowa. Jedyną naprawdę skuteczną rzeczą do zarządzania przerwami jest duża hydraulika + STEP. Płomień termiczny też jest dobry, ale droższy.
0 x
Obraz

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 149