Strona 1 sur 1

Pionowy wiatr uciążliwy dla domu?

opublikowane: 03/02/12, 22:57
przez val56
Witam,

Coraz częściej myślę o zamontowaniu w domu turbiny wiatrowej o osi pionowej („najlepszy kompromis, finanse, sąsiad, roślinność”).
Moim największym zmartwieniem jest strach przed hałasem toczenia się w domu i wynikającymi z tego zakłóceniami.

Czy jest ktoś z Was, kto mógłby podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami?

Merci d'Avance

Val56

opublikowane: 12/03/12, 01:39
przez chatelot16
Głównym problemem turbiny wiatrowej na dachu jest to, że nie wytwarza ona zbyt wiele ze względu na zbyt duże turbulencje

aby mieć dobry wiatr, który wytwarza energię należy umieścić turbinę wiatrową na wysokości co najmniej dwukrotnie większej od wysokości domu... przy maszcie o takiej wysokości nie będzie już słychać hałasu ani wibracji

opublikowane: 12/03/12, 02:00
przez vinzman
Witam,
jedną z głównych trudności w przypadku pionowych turbin wiatrowych jest wyważenie wirnika. Oznacza to, że jeśli osoba, która go zbudowała, nie zleciła wykonania części w warsztacie mechanicznym i nie przekręciła jej po wkręceniu najmniejszej śrubki, nieuchronnie usłyszysz wibracje, a to w dodatku nawet przy zakładaniu cylindrów blokowych ulegnie przedwczesnej degradacji wszystko, co będzie służyć jako punkt kotwiczenia turbiny wiatrowej.

opublikowane: 12/03/12, 20:00
przez bidouille23
Oprócz tego, co dobrze powiedziano wcześniej, powiedziałbym, że pionowa turbina wiatrowa ma maksymalną sprawność tylko na poziomie 30%, podczas gdy turbina wiatrowa o osi poziomej będzie miała maksymalnie 70%.

Bilans zachowaj swoje pieniądze, dzięki czemu zaoszczędzisz zarówno pieniądze, jak i włosy, nerwy i czas :) , w rzeczywistości jest to całkiem korzystne w tym przypadku.

Lub zainwestuj w energię słoneczną, ona ogrzeje Twój ECS i będziesz miał realny zysk :) , bez uciążliwości dla sąsiadów i dla Ciebie :) .

więcej

opublikowane: 12/03/12, 20:07
przez chatelot16
Potwierdzam w inny sposób

oczywistą zaletą turbiny wiatrowej o osi pionowej jest to, że obraca się powoli: można zatem sądzić, że będzie ona mniej wibrować

niestety musi być znacznie większy, aby wytworzyć tę samą moc

większy, dlatego cięższy: wytwarza więc większe wibracje, jeśli nie jest idealnie wyważony

opublikowane: 13/03/12, 10:59
przez słoń
Obawiam się też, że będzie hałasować jak suszarka, nie mówiąc już o problemach związanych z konstrukcją kotwiącą

opublikowane: 13/03/12, 15:58
przez bidouille23
bum bum i badaboombum

Powtarzam moją krótką historię o pionowej turbinie wiatrowej, która ucięła maszt o średnicy 12 cm i grubości 5 mm, prawie nigdy się nie obracała (bardzo źle ustawiona), tylko od czasu do czasu obracała się przy małych prędkościach.
Ta niska prędkość wystarczyła, aby wprawić maszt z odciągami w ruch ze względu na słabe wyważenie, więc podciągi zastąpiono rurami ze złomu.
Któregoś wieczoru gdy wiał silny wiatr i skręcał we właściwym kierunku dla turbiny wiatrowej, mijałem ją przed nią skręcając szybko i widzieliśmy, jak się porusza (maszt wyginał się z powodu niewyważenia), kiedy wróciłem po 2 lub 3 godzinach po tym, jak eksplodował na ziemi w odległości około 2 lub 3 m od masztu, a maszt został równo przecięty powyżej mocowania rur zastępujących osłony.

Istnieje zatem ryzyko boomboomu, ale także badaboomboomu, w związku z czym hipotetyczna gospodarka zamieni się w dziury w dachu, a ja nie chcę myśleć o ryzyku wypadku cielesnego, jaki może to spowodować.

opublikowane: 13/03/12, 16:39
przez chatelot16
dlatego wolę klasyczną turbinę wiatrową z osią poziomą... wydaje się bardziej skomplikowana pod względem ilości części, ale lepsza wydajność pozwala na wykonanie mniejszego, lżejszego śmigła, łatwiejszego do wykonania z precyzją niż dużego rzecz

wtedy możemy zrobić maszt znacznie solidniejszy od śruby, żeby mieć pewność, że nie spadnie