Projekt EcoVillage
opublikowane: 27/05/06, 02:41
Bonjour a tous ! Na małą prezentację, mam 27 lat, komponuję muzykę electro z wpływami reggae/ska i wielu innych (ale jeszcze nie żyjących). Poza tym zajmuję się na przemian rmi i interim. Poza tym mam DUŻY projekt, projekt ekowioski. Właśnie to mnie tu sprowadza. Szukam ludzi z takim samym ideałem życia jak ja. Więc oto mój projekt...
Jeśli masz jakieś pytania, pomysły lub uwagi krytyczne (inne niż: to kult, powrót do prehistorii lub odcięcie się od świata,... dziękuję) nie wahaj się.
Dobra lektura !
Czy Ty też marzysz… O INNYM ŻYCIU?
I. ETYKA I PODSTAWOWE ZASADY
Podstawą etyki jest miłość, szacunek (do innych, siebie, dobra wspólnego, środowiska), szczerość, zainteresowanie innymi, wzajemna pomoc fizyczna i psychiczna (odpowiadająca na żądanie, ale także spontaniczna), siła kwestionowania siebie i w ten sposób uświadomić sobie swoje wady, umieć je brać pod uwagę, a także rozpoznawać, umieć słuchać co najmniej tyle, ile wyrażać się, wiedzieć, jak pozostawić wątpliwości na korzyść i nie oceniać myśli, opinii lub działać bez minimalnej pewności. Całość zdolna ostatecznie nadać znaczenie słowom wolność, równość, braterstwo. I odwrotnie, rywalizacja, egoizm, indywidualizm, zamknięty umysł, nietolerancja, demagogia, zła wątroba to wady, symptomy mechanizmów, które system preferuje. Więc jeśli to konieczne, traktować imperatywnie.. Myślę, że zasada SEL w zdrowym ekowiosku (a nawet poza nim) byłaby sprzeczna z ideą wzajemnej pomocy właściwą dla bractwa. Regulowanie usług pozbawiłoby ludzi władzy i promowało występek.
To postrzeganie społeczności jako ekowioski, w której wszyscy będą sąsiadami w taki sam sposób jak w mieście, ale dodatkowo wolność, równość i braterstwo. Każdy będzie miał prawo do swojej prywatności. Uczestnictwo w posiłkach i innych wspólnych zajęciach (wypoczynkowych/edukacyjnych) nie jest w żaden sposób obowiązkowe.
Żadne dodatkowe pieniądze (ani czas) nie będą wymagane od pary rodziców, którzy są odpowiedzialni za 1 do 2 dzieci. Ten projekt jest planowany z myślą o przyszłości we wszystkim, co obejmuje. Z drugiej strony od 3 dzieci konieczne będzie dodanie pewnej ilości uczestnictwa. Osoba bez dzieci będzie miała tyle samo czasu na wspólne zadania, co rodzic. Chciałbym zaznaczyć, że powyżej 4 dzieci istnieje ryzyko, że sprawy się poważnie skomplikują.
Oczekuje się, że każdy może rozwijać się w tym, czego chce się podjąć. Każdą umiejętność i pragnienie należy wykorzystać. W każdym razie jest to ideał, do którego będziemy się starać zbliżyć. Z mojej strony zorganizowanie warsztatu renowacji/konfiguracji rowerów/mobów i innych obiektów, a nawet kawiarni/koncertu w piętrowym autobusie, studia nagrań, kultury konopi (konopie uratuje świat, powiedział Jack Herer), wędrowny sklep z organicznymi kanapkami, to nie pomysły, za którymi tęsknię!
O ile do grupy dołączy kolejny członek, mieszkaniec będzie miał możliwość opuszczenia nas, jeśli sobie tego życzy. W takim przypadku pieniądze wpłacone przez nowego mieszkańca zostaną zwrócone wyjeżdżającemu do wysokości jego udziału i do limitu 20.000 XNUMXe. Jeżeli kwota podana przez nowoprzybyłego nie jest równoznaczna z kwotą do zapłaty, miesięczne raty będą mu spłacane do momentu osiągnięcia kwoty, o której mowa. Jeśli spółdzielnia ma taką możliwość, bezpośrednio dopłaca część lub całość różnicy. Wniesione przez niego dobra wspólne będą oczywiście podlegać zwrotowi. Jeśli wspólnota dysponuje niezbędnymi pieniędzmi (co wydaje się mało prawdopodobne), członek nie będzie musiał czekać na przybycie nowego członka.
Decyzje będą podejmowane na większej równości niż tzw. „demokratyczna” większość. Dopóki dana osoba nie zgodzi się w wystarczającym stopniu z decyzją, rozwiązanie to będzie uważane za niezadowalające. Następnie będzie musiał zostać dostosowany lub zmieniony. Jeśli natomiast argumenty strony mniejszościowej nie odpowiadają etyce i zasadom wspólnoty, nie zostaną uznane za ważne. Każdy będzie miał prawo i obowiązek wyrażania swoich opinii (uzasadnionych osobistych i uzasadnionych), gdy będą one niezbędne do podjęcia decyzji. Oznacza to minimalny wysiłek zainteresowania i refleksji. Zaznaczyłbym, że „ani za, ani przeciw” to opinia, którą można za taką uznać, o ile pozostaje uzasadniona i osobista. Co tydzień lub co dwa tygodnie odbędzie się spotkanie, na którym każdy członek musi być obecny. W dowolnym czasie poza nimi mogą zostać zorganizowane inne, niezbędne do podjęcia ważnych i/lub pilnych decyzji.
Wyklucza się, że specjalne miejsce jest zarezerwowane dla przekonań religijnych. Będą one po prostu rozpatrywane tak, jak same siebie definiują, to znaczy „przekonania”. Należy unikać wszelkiej propagandy, zwłaszcza jeśli sprzeciwia się zdefiniowanej tutaj etyce. Z drugiej strony, prosta swoboda wypowiedzi zajmuje istotne miejsce, i to niezależnie od poruszanego tematu. Czy naprawdę trzeba to określać?
Spółdzielnia będzie wykorzystywana do utrzymania wszystkich pastwisk, zakupu materiałów i żywności, której nie bylibyśmy w stanie wyprodukować własnymi środkami.Każdego miesiąca członkowie będą musieli wpłacać pewną sumę. Do tego doliczone zostaną zyski ze sprzedaży naszych nadwyżek rolniczych.
Będziemy sprzedawać nasze nadwyżki rolne na okolicznych targowiskach jak również w zabudowie. Brakujące potrzeby będziemy kupować w lokalnych produkcjach i sklepach.
II. EDUKACJA
SZKOŁA:
Pożądane byłoby, aby nauka programu szkolnego odbywała się w domu, przez rodziców.
Rodzice mogą poprosić o pomoc innych członków, którzy czują się bardziej komfortowo w nauczaniu niektórych przedmiotów, na przykład. Lub nawet kształcenie wszystkich dzieci mogłoby być zapewnione przez jednego lub więcej członków-wolontariuszy. W każdym razie należy wziąć pod uwagę problem: nasze dzieci nie mogą stać się nietowarzyskie i bezradne w obliczu systemu. W miarę możliwości muszą mieć kontakt z innymi dziećmi mieszkającymi w pobliżu. Zaznaczam, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby rodzice zapisali swoje dzieci do szkoły w sąsiedniej wsi, są odpowiedzialni i wolni, a ich dzieci również w pewnym zakresie. Tylko jeśli kumulują różnice etyczne, na których opiera się grupa, ryzykują, że nie będą się z tym dobrze czuć.
Pewnie dobrze by było kiedyś, żeby dzieci chodziły do szkoły przez miesiąc, żeby przynajmniej wiedziały, co to dokładnie jest. Gdy dorosną, być może będą musieli zapisać się do szkoły specjalizującej się w dziedzinie, w której chcieliby się rozwijać. Szkoła dla dorosłych, w której szacunku jest chyba trochę więcej. (chociaż)
PRAWDZIWE ŻYCIE:
W miarę możliwości każdy członek będzie oczywiście musiał przekazać swoją wiedzę każdemu, kto o to poprosi (zgodnie z „wzajemną pomocą” pojawiającą się w akapicie dotyczącym etyki) i dotyczy to w szczególności dzieci. Każdy członek będzie musiał przekazać swoje dary i wiedzę dzieciom z grupy, które przyjdą go zobaczyć. Ponadto od czasu do czasu członek (lub grupa członków) może zorganizować kurs na temat, który opanował. Nie mówię o tym, co wchodzi w skład szkolnego programu nauczania, ale o uczeniu się „prawdziwego” życia. Wyprodukować, wyprodukować mebel, tratwę, naprawić rower, rozpalić ognisko, zagrać na instrumencie, ugotować itd... ale także wiedzę kulturową, etykę i umiejętność samodzielnego myślenia. Dziecko bardzo często dorastając jest rozczarowane, gdy zdaje sobie sprawę, że dorośli nie są tak inteligentni, jak myśleli. Coś o tym wiem, sam nim byłem i nadal tak myślę. Myślę, że wszyscy tacy jesteśmy, ale nasze zachowanie musi się dostosować, aby było traktowane tak poważnie, jak to możliwe w tym świecie nieustannej rywalizacji. Wiedzmy więc, jak zachować pokorę i nie ukrywać za maską naszych słabości jako prostych ludzi.
„Prawo do edukacji własnych dzieci jest jednym z najbardziej fundamentalnych. Tylko takie przejmowanie praw może uniknąć formatowania, a tym samym promować różnorodność myśli. Obecny system wszelkimi sposobami sprzyja stagnacji. »
III. POLE
Położony w pobliżu punktu wodnego grunt (rolniczy) musi być wystarczająco duży, aby się tam osiedlić, uprawiać wystarczająco, aby żyć i uprawiać wszystkie zajęcia rekreacyjne i biznesowe / stowarzyszone. Wystarczająco duży również w oczekiwaniu na przyszłe dzieci i ewentualne przybycie nowych członków. Czyli co najmniej 50ha. Teren wystarczająco odizolowany, aby nie odczuwać niedogodności związanych z ruchliwą drogą. Konieczne jest, aby grunt był wyposażony w budynek, który jest co najmniej w ruinie, aby móc legalnie instalować przerobione autobusy, przyczepy kempingowe, jurty lub 20m2 chaty na gruntach „rolniczych”. Będzie to więc dość kosztowne, ale ruinę można częściowo wyremontować, aby początkowo służyła jako siedlisko. Następnie budynek ten będzie służył jako lokal do sprzedaży produktów stowarzyszeń/firm członków, a także wspólne miejsca (sala wielofunkcyjna, magazyn, dyskont narzędzi rolniczych itp.). Doliczmy minimum 150.000 XNUMXe na działkę z zabudową mieszkaniową do remontu.
Koszt całego projektu (z wyłączeniem własności prywatnej) wynosi 20.000 5000 e na członka, z czego co najmniej 20.000 e musi być dostępne natychmiast na zakup gruntu i budynku do renowacji. Następnie ci, którzy nie zapłacili 5000 XNUMX e, będą musieli płacić co miesiąc, aż ta liczba zostanie osiągnięta. Zostanie ona ustalona lub dostosowana do możliwości każdego. Początkowo dla członków, którzy nie mogą (lub nie chcą) wprowadzić się od razu, będzie możliwość zamieszkania w budynku. Jedyny pretekst do zapłacenia XNUMX-tego minimum nie może usprawiedliwiać zbyt długiej nieobecności, podczas gdy inni na miejscu poświęcają się w pełnym wymiarze czasu realizacji wspólnego projektu.
IV. MIEJSCE
W miarę możliwości z dala od dużych miast i zanieczyszczających tereny działalności przemysłowej, najlepiej w pagórkowatym terenie natury. Znajduje się na południu Francji, region do ustalenia.
V. DOBRA WSPÓLNE
Jeden lub dwa małe używane samochody z silnikiem Diesla. szeroko rozpowszechnione (106, super5 itp.), kombi/minibusy z silnikiem Diesla do podróży grupowych i transportu ładunków. Długotrwałe użytkowanie pojazdów elektrycznych. Wielofunkcyjna sala: sala konferencyjna, refektarz, kino (duży telewizor), biblioteka zawierająca książki/czasopisma/dokumenty (dla dorosłych i dzieci) wspólne. Udostępniono również warsztat zawierający narzędzia (z wyłączeniem narzędzi rolniczych). Narzędziownia specjalnie dedykowana do prac rolniczych. Sala zabaw dla dzieci. A także baterie niezbędne do zaspokojenia potrzeb energetycznych tych wspólnych miejsc na chwile słabego wiatru. Duży okrągły stół, przy którym wszyscy zbierali się wieczorami, żeby coś zjeść i porozmawiać, trochę dalej mała scena na ewentualne wystawy (muzyka, show, filmy/zdjęcia z rzutnika na płótnie) powiedzmy przestrzeń multimedialną. Ziemia (a więc pola, sad i reszta przestrzeni) będzie wspólna. Duży okrągły stół na letnie posiłki, a także wspólna kuchnia przeznaczona na te posiłki na świeżym powietrzu. Oczywiście każdy może jeść w domu, przy stole, w sali wielofunkcyjnej (zimna połowa roku lub w deszczową pogodę) lub gdziekolwiek indziej z kim chce i kiedy chce. Cały majątek osobisty zgromadzony przez członków pozostanie ich własnością, jeśli sobie tego życzą. Zachowają opcję priorytetową. Towary zakupione przez społeczność będą należeć do wszystkich jej członków. Turbina wiatrowa będzie wspólna i zaspokoi potrzeby energetyczne wszystkich. W związku z tym każdy członek będzie musiał nabyć indywidualne baterie, aby zaspokoić swoje osobiste i specyficzne potrzeby energetyczne, gdy turbina wiatrowa nie będzie w stanie ich zaspokoić. Spółki zrzeszone będą musiały, poza pewnym zużyciem, zapewnić sobie zakupioną wspólnie własną turbinę wiatrową lub też każde własne środki produkcji energii.
VI. TOWARY PRYWATNE
Każdy członek będzie mógł (i przynajmniej będzie musiał) połączyć zasoby osobiste, które prawdopodobnie pomogą projektowi w jego realizacji… społeczności w jej rozwoju. Pozostaną jego własnością i będzie miał nad nimi pierwszeństwo. Przykład: sprzęt kuchenny, narzędzia, dokumentacja, sprzęt rekreacyjny/kulturalny itp.
MIESZKANIA:
Ze swojej strony, pomimo nieekologicznych materiałów, wybrałbym dom mobilny (ze względu na jego elastyczność, wygodę, praktyczność, modułowość, taką jak możliwość połączenia 2 w celu zaoszczędzenia miejsca, w pionie lub poziomie!) Oczywiście wszyscy jest wolny wybór: jurty, przerobione autobusy... Nie jestem zwolennikiem stałych kabin z tego prostego powodu, że jeśli z wyboru (na przykład na bardziej nasłonecznione miejsce) lub z konieczności (na przykład powódź) zostaliśmy zabrani do przeniesienia siedlisk , stałoby się niemożliwe dla stałych mieszkańców. Po raz kolejny każdy jest wolny i odpowiedzialny za siebie, ale także w jakimś stopniu za innych. A zatem zgodnie z tą zasadą muszę zapobiec możliwości (raczej małej, ale wciąż) problemu tego rodzaju. Domki lub ekodomki mogą mieć do 40m2 legalną sztuczką na zadaszeniach / werandach (do sprawdzenia). Mimo wszystko, jeśli to będzie za mało, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zbudować kilka naprzeciw siebie, połączonych korytarzami (podziemi nawet czemu nie!). Baterie będą musiały zostać nabyte przez każdego członka, aby zaspokoić jego osobiste i specyficzne potrzeby energetyczne w czasach niskiej wydajności turbiny wiatrowej, kiedy turbina wiatrowa nie będzie w stanie ich zaspokoić.
FIRMY/Stowarzyszenia:
Temat każdej firmy, stowarzyszenia, będzie musiał szanować minimum etyki społeczności. Realizacja i kontynuacja każdej firmy zostaną omówione i podjęte przez wszystkich członków, czy będą jej częścią, czy nie. Mogą zdecydować się na usytuowanie obok siedliska swojego twórcy lub w miejscu zarezerwowanym dla stowarzyszeń/firm. Mogą być tworzone przez kilka naturalnie. Pieniądze, siły, infrastruktura, które generują, nie powinny być nadmierne. Jeśli przepisy w zależności od gruntu zezwalają na konstrukcje większe niż 20 m2 (40 m2 ze szklanym dachem), zostanie określona maksymalna powierzchnia. Celem jest przede wszystkim samowystarczalność i wykorzystanie wolnej i naturalnej przestrzeni, nie chodzi o tworzenie strefy przemysłowej! I to nawet jeśli firmy, o których mowa, uczestniczą w ich orientacji na ratowanie planety. Wtedy trzeba będzie zainwestować w kolejną ziemię. Jeżeli wielkość lokalu jest niewystarczająca, stowarzyszenie/spółkę można podzielić na kilka lokali tworzących bieguny. Każdy członek tworzący firmę/stowarzyszenie będzie musiał zaangażować w pierwszej kolejności tych członków, którzy sobie tego życzą, zanim wyruszy w poszukiwaniu pracy poza wspólnotę (w miarę możliwości) Lokal będzie musiał zostać wybudowany kosztem członków z inicjatywy tych projektów. Zrzeszone firmy będą musiały same zaopatrywać się w akumulatory niezbędne do ich potrzeb. Z określonej konsumpcji stowarzyszenia/przedsiębiorstwa będą musiały wnieść wkład w nową turbinę wiatrową, która będzie dla nich zarezerwowana, w przeciwnym razie każde z nich zapewni sobie środki produkcji energii wystarczające na zaspokojenie ich potrzeb. Dochód każdego z nich musi stanowić procent czynszów wszystkich równoważnych przedsiębiorstw. Od określonej sumy twórcy będą uprawnieni do nadwyżki (jeśli występuje) czynszów swojej firmy/wspólnika. Każdy członek ma coś do powiedzenia na temat firm/stowarzyszeń, niezależnie od tego, czy są twórcami, pracownikami czy osobami niebędącymi pracownikami. Nie będzie to kwestia faworyzowania jednej firmy nad drugą wyłącznie na podstawie kryterium zysku. Niech to będzie jasne, każdy ma prawo do swojego rozwoju i należy wspierać różnorodność. Kryteriami, które mogłyby prowadzić do decyzji o zakwestionowaniu istnienia jednej z naszych firm/stowarzyszeń byłyby np.: odejście od jej celów określonych przy jej powstaniu w kierunku sprzecznym z etyką grupy, lub jeśli ta stawia inny w niebezpieczeństwie, ... Stowarzyszenia / firmy, które będą potrzebowały ludzi z zewnątrz lub surowców, będą w pierwszej kolejności zwracać się do ludzi z rogów, promując w ten sposób raczej relokację niż globalizację.
INNI:
Każdy może swobodnie posiadać dobra, które chce, o ile bierze za nie odpowiedzialność i szanuje do minimum wolność innych członków w ich użytkowaniu. Nie mogę zbytnio doradzić, aby faworyzować zakup lokalnych towarów lub przynajmniej francuskich towarów nieglobalistycznych, jeśli to możliwe.
VII. NIEDOSTĘPNE
ENERGIA:
Turbina wiatrowa i inne bardziej drugorzędne alternatywy, szczególnie nadające się do konkretnych zastosowań, takie jak kolektory słoneczne do podgrzewania wody, a nawet olej słonecznikowy do środków transportu, a nawet ekogaz do…. Wszystko to w celu osiągnięcia 100°/ długoterminowej autonomii. (w tym środek transportu).
WODA:
Punkt poboru wody musi bezwzględnie znajdować się w pobliżu lub może być pobierany z ziemi w ilościach wystarczających i zrównoważonych dla potrzeb wszystkich. Ta woda powinna być (lub może być zrobiona) wystarczająco bezpieczna do mycia i picia. Obejmuje to środki do testowania i uzdatniania wody. Kolektor deszczówki. Filtry.
KARMIĆ:
Uprawa warzyw, zbóż i owoców dla autonomii 50°/. w średnim okresie (80°/. w długim okresie i co najmniej). Członkowie muszą koniecznie kochać zwierzęta i umieć obejść się bez mięsa lub prawie. Hodowla kur dla jaj (w wolności jest rzeczą oczywistą), krów dla mleka, ale także dla utrzymania gruntu (strzyżenie). Ewentualnie owce do utrzymania gruntów i wełny. Może być również osiołem do pielęgnacji ziemi i transportu ładunków, a nawet wyprowadzania dzieci. Wszystko to będzie musiało zostać określone zgodnie ze środkami, możliwościami i priorytetami. Nowonarodzone mięso będzie wykluczone (jagnięcina, cielęta). Hodowla zwierząt na mięso nie jest ekologiczna w porównaniu z rolnictwem warzywnym przy takim samym udziale pierwiastków. Osobiście prawie nie jem już mięsa, chociaż je uwielbiam, to nie wymaga wysiłku, wbrew pozorom. Uwaga mięso nie jest zabronione, ale w każdym przypadku musi być bardzo ograniczone.
III. OBOWIĄZKI
Każdy powinien być wystarczająco odpowiedzialny za siebie, za innych, za swoją własność, za własność wspólną, za środowisko. Wszyscy będą musieli oddać się wspólnym działaniom zgodnie ze swoim know-how, swoimi upodobaniami, swoimi zdolnościami, swoimi pragnieniami: gotowanie, utrzymanie, budowanie, naprawa, rolnictwo, refleksje na rzecz poprawy naszego wspólnego i indywidualnego życia , itp... Dotyczy to również wypoczynku i zbędnych czynności, które są tak samo niezbędne dla naszego codziennego komfortu życia, jak: organizacja wycieczek, zabaw, zabaw, wystaw artystycznych i sportowych… Każdy człowiek ma coś do dodania. Tworząc w ten sposób całość, która będzie tworzyła „tożsamość” naszej społeczności.
IX. WIELKI SKOK
Oprócz tego, że jest to liczba wystarczająca do zakupu gruntu i budynku, konieczne jest, aby wiedza, dary i zdolności każdego z nich uzupełniały się w wystarczającym stopniu, tworząc zestaw zróżnicowanych i dostosowanych umiejętności, które można uruchomić bez trudności. . Nieco mniej możemy oczekiwać od członków przybywających z dziećmi na utrzymaniu.
„Istoty ludzkie nie są stworzone do życia w społeczeństwie składającym się z więcej niż X jednostek. Komunikacja już się nie odbywa. Jesteśmy razem, to nas dzieli, a oni panują… Do tego dochodzą prawa, które pozbawiają władzy i promują występek. »
Nilsa MIRANDOLI
TO NIE JEST PROGRAM WYBORCZY! TEN PROJEKT NALEŻY TAK DO MNIE, JAK DO KAŻDEGO, KTÓRY GO ZROBI. BY ZMIENIĆ ŚWIAT NIE WYSTARCZY JUŻ BYĆ OBYWATELEM, ALE SWOIM WŁASNYM POLITYKIEM. DZIAŁANIE WEDŁUG NIEGO I WŁASNYMI ŚRODKAMI
Jeśli masz jakieś pytania, pomysły lub uwagi krytyczne (inne niż: to kult, powrót do prehistorii lub odcięcie się od świata,... dziękuję) nie wahaj się.
Dobra lektura !
Czy Ty też marzysz… O INNYM ŻYCIU?
I. ETYKA I PODSTAWOWE ZASADY
Podstawą etyki jest miłość, szacunek (do innych, siebie, dobra wspólnego, środowiska), szczerość, zainteresowanie innymi, wzajemna pomoc fizyczna i psychiczna (odpowiadająca na żądanie, ale także spontaniczna), siła kwestionowania siebie i w ten sposób uświadomić sobie swoje wady, umieć je brać pod uwagę, a także rozpoznawać, umieć słuchać co najmniej tyle, ile wyrażać się, wiedzieć, jak pozostawić wątpliwości na korzyść i nie oceniać myśli, opinii lub działać bez minimalnej pewności. Całość zdolna ostatecznie nadać znaczenie słowom wolność, równość, braterstwo. I odwrotnie, rywalizacja, egoizm, indywidualizm, zamknięty umysł, nietolerancja, demagogia, zła wątroba to wady, symptomy mechanizmów, które system preferuje. Więc jeśli to konieczne, traktować imperatywnie.. Myślę, że zasada SEL w zdrowym ekowiosku (a nawet poza nim) byłaby sprzeczna z ideą wzajemnej pomocy właściwą dla bractwa. Regulowanie usług pozbawiłoby ludzi władzy i promowało występek.
To postrzeganie społeczności jako ekowioski, w której wszyscy będą sąsiadami w taki sam sposób jak w mieście, ale dodatkowo wolność, równość i braterstwo. Każdy będzie miał prawo do swojej prywatności. Uczestnictwo w posiłkach i innych wspólnych zajęciach (wypoczynkowych/edukacyjnych) nie jest w żaden sposób obowiązkowe.
Żadne dodatkowe pieniądze (ani czas) nie będą wymagane od pary rodziców, którzy są odpowiedzialni za 1 do 2 dzieci. Ten projekt jest planowany z myślą o przyszłości we wszystkim, co obejmuje. Z drugiej strony od 3 dzieci konieczne będzie dodanie pewnej ilości uczestnictwa. Osoba bez dzieci będzie miała tyle samo czasu na wspólne zadania, co rodzic. Chciałbym zaznaczyć, że powyżej 4 dzieci istnieje ryzyko, że sprawy się poważnie skomplikują.
Oczekuje się, że każdy może rozwijać się w tym, czego chce się podjąć. Każdą umiejętność i pragnienie należy wykorzystać. W każdym razie jest to ideał, do którego będziemy się starać zbliżyć. Z mojej strony zorganizowanie warsztatu renowacji/konfiguracji rowerów/mobów i innych obiektów, a nawet kawiarni/koncertu w piętrowym autobusie, studia nagrań, kultury konopi (konopie uratuje świat, powiedział Jack Herer), wędrowny sklep z organicznymi kanapkami, to nie pomysły, za którymi tęsknię!
O ile do grupy dołączy kolejny członek, mieszkaniec będzie miał możliwość opuszczenia nas, jeśli sobie tego życzy. W takim przypadku pieniądze wpłacone przez nowego mieszkańca zostaną zwrócone wyjeżdżającemu do wysokości jego udziału i do limitu 20.000 XNUMXe. Jeżeli kwota podana przez nowoprzybyłego nie jest równoznaczna z kwotą do zapłaty, miesięczne raty będą mu spłacane do momentu osiągnięcia kwoty, o której mowa. Jeśli spółdzielnia ma taką możliwość, bezpośrednio dopłaca część lub całość różnicy. Wniesione przez niego dobra wspólne będą oczywiście podlegać zwrotowi. Jeśli wspólnota dysponuje niezbędnymi pieniędzmi (co wydaje się mało prawdopodobne), członek nie będzie musiał czekać na przybycie nowego członka.
Decyzje będą podejmowane na większej równości niż tzw. „demokratyczna” większość. Dopóki dana osoba nie zgodzi się w wystarczającym stopniu z decyzją, rozwiązanie to będzie uważane za niezadowalające. Następnie będzie musiał zostać dostosowany lub zmieniony. Jeśli natomiast argumenty strony mniejszościowej nie odpowiadają etyce i zasadom wspólnoty, nie zostaną uznane za ważne. Każdy będzie miał prawo i obowiązek wyrażania swoich opinii (uzasadnionych osobistych i uzasadnionych), gdy będą one niezbędne do podjęcia decyzji. Oznacza to minimalny wysiłek zainteresowania i refleksji. Zaznaczyłbym, że „ani za, ani przeciw” to opinia, którą można za taką uznać, o ile pozostaje uzasadniona i osobista. Co tydzień lub co dwa tygodnie odbędzie się spotkanie, na którym każdy członek musi być obecny. W dowolnym czasie poza nimi mogą zostać zorganizowane inne, niezbędne do podjęcia ważnych i/lub pilnych decyzji.
Wyklucza się, że specjalne miejsce jest zarezerwowane dla przekonań religijnych. Będą one po prostu rozpatrywane tak, jak same siebie definiują, to znaczy „przekonania”. Należy unikać wszelkiej propagandy, zwłaszcza jeśli sprzeciwia się zdefiniowanej tutaj etyce. Z drugiej strony, prosta swoboda wypowiedzi zajmuje istotne miejsce, i to niezależnie od poruszanego tematu. Czy naprawdę trzeba to określać?
Spółdzielnia będzie wykorzystywana do utrzymania wszystkich pastwisk, zakupu materiałów i żywności, której nie bylibyśmy w stanie wyprodukować własnymi środkami.Każdego miesiąca członkowie będą musieli wpłacać pewną sumę. Do tego doliczone zostaną zyski ze sprzedaży naszych nadwyżek rolniczych.
Będziemy sprzedawać nasze nadwyżki rolne na okolicznych targowiskach jak również w zabudowie. Brakujące potrzeby będziemy kupować w lokalnych produkcjach i sklepach.
II. EDUKACJA
SZKOŁA:
Pożądane byłoby, aby nauka programu szkolnego odbywała się w domu, przez rodziców.
Rodzice mogą poprosić o pomoc innych członków, którzy czują się bardziej komfortowo w nauczaniu niektórych przedmiotów, na przykład. Lub nawet kształcenie wszystkich dzieci mogłoby być zapewnione przez jednego lub więcej członków-wolontariuszy. W każdym razie należy wziąć pod uwagę problem: nasze dzieci nie mogą stać się nietowarzyskie i bezradne w obliczu systemu. W miarę możliwości muszą mieć kontakt z innymi dziećmi mieszkającymi w pobliżu. Zaznaczam, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby rodzice zapisali swoje dzieci do szkoły w sąsiedniej wsi, są odpowiedzialni i wolni, a ich dzieci również w pewnym zakresie. Tylko jeśli kumulują różnice etyczne, na których opiera się grupa, ryzykują, że nie będą się z tym dobrze czuć.
Pewnie dobrze by było kiedyś, żeby dzieci chodziły do szkoły przez miesiąc, żeby przynajmniej wiedziały, co to dokładnie jest. Gdy dorosną, być może będą musieli zapisać się do szkoły specjalizującej się w dziedzinie, w której chcieliby się rozwijać. Szkoła dla dorosłych, w której szacunku jest chyba trochę więcej. (chociaż)
PRAWDZIWE ŻYCIE:
W miarę możliwości każdy członek będzie oczywiście musiał przekazać swoją wiedzę każdemu, kto o to poprosi (zgodnie z „wzajemną pomocą” pojawiającą się w akapicie dotyczącym etyki) i dotyczy to w szczególności dzieci. Każdy członek będzie musiał przekazać swoje dary i wiedzę dzieciom z grupy, które przyjdą go zobaczyć. Ponadto od czasu do czasu członek (lub grupa członków) może zorganizować kurs na temat, który opanował. Nie mówię o tym, co wchodzi w skład szkolnego programu nauczania, ale o uczeniu się „prawdziwego” życia. Wyprodukować, wyprodukować mebel, tratwę, naprawić rower, rozpalić ognisko, zagrać na instrumencie, ugotować itd... ale także wiedzę kulturową, etykę i umiejętność samodzielnego myślenia. Dziecko bardzo często dorastając jest rozczarowane, gdy zdaje sobie sprawę, że dorośli nie są tak inteligentni, jak myśleli. Coś o tym wiem, sam nim byłem i nadal tak myślę. Myślę, że wszyscy tacy jesteśmy, ale nasze zachowanie musi się dostosować, aby było traktowane tak poważnie, jak to możliwe w tym świecie nieustannej rywalizacji. Wiedzmy więc, jak zachować pokorę i nie ukrywać za maską naszych słabości jako prostych ludzi.
„Prawo do edukacji własnych dzieci jest jednym z najbardziej fundamentalnych. Tylko takie przejmowanie praw może uniknąć formatowania, a tym samym promować różnorodność myśli. Obecny system wszelkimi sposobami sprzyja stagnacji. »
III. POLE
Położony w pobliżu punktu wodnego grunt (rolniczy) musi być wystarczająco duży, aby się tam osiedlić, uprawiać wystarczająco, aby żyć i uprawiać wszystkie zajęcia rekreacyjne i biznesowe / stowarzyszone. Wystarczająco duży również w oczekiwaniu na przyszłe dzieci i ewentualne przybycie nowych członków. Czyli co najmniej 50ha. Teren wystarczająco odizolowany, aby nie odczuwać niedogodności związanych z ruchliwą drogą. Konieczne jest, aby grunt był wyposażony w budynek, który jest co najmniej w ruinie, aby móc legalnie instalować przerobione autobusy, przyczepy kempingowe, jurty lub 20m2 chaty na gruntach „rolniczych”. Będzie to więc dość kosztowne, ale ruinę można częściowo wyremontować, aby początkowo służyła jako siedlisko. Następnie budynek ten będzie służył jako lokal do sprzedaży produktów stowarzyszeń/firm członków, a także wspólne miejsca (sala wielofunkcyjna, magazyn, dyskont narzędzi rolniczych itp.). Doliczmy minimum 150.000 XNUMXe na działkę z zabudową mieszkaniową do remontu.
Koszt całego projektu (z wyłączeniem własności prywatnej) wynosi 20.000 5000 e na członka, z czego co najmniej 20.000 e musi być dostępne natychmiast na zakup gruntu i budynku do renowacji. Następnie ci, którzy nie zapłacili 5000 XNUMX e, będą musieli płacić co miesiąc, aż ta liczba zostanie osiągnięta. Zostanie ona ustalona lub dostosowana do możliwości każdego. Początkowo dla członków, którzy nie mogą (lub nie chcą) wprowadzić się od razu, będzie możliwość zamieszkania w budynku. Jedyny pretekst do zapłacenia XNUMX-tego minimum nie może usprawiedliwiać zbyt długiej nieobecności, podczas gdy inni na miejscu poświęcają się w pełnym wymiarze czasu realizacji wspólnego projektu.
IV. MIEJSCE
W miarę możliwości z dala od dużych miast i zanieczyszczających tereny działalności przemysłowej, najlepiej w pagórkowatym terenie natury. Znajduje się na południu Francji, region do ustalenia.
V. DOBRA WSPÓLNE
Jeden lub dwa małe używane samochody z silnikiem Diesla. szeroko rozpowszechnione (106, super5 itp.), kombi/minibusy z silnikiem Diesla do podróży grupowych i transportu ładunków. Długotrwałe użytkowanie pojazdów elektrycznych. Wielofunkcyjna sala: sala konferencyjna, refektarz, kino (duży telewizor), biblioteka zawierająca książki/czasopisma/dokumenty (dla dorosłych i dzieci) wspólne. Udostępniono również warsztat zawierający narzędzia (z wyłączeniem narzędzi rolniczych). Narzędziownia specjalnie dedykowana do prac rolniczych. Sala zabaw dla dzieci. A także baterie niezbędne do zaspokojenia potrzeb energetycznych tych wspólnych miejsc na chwile słabego wiatru. Duży okrągły stół, przy którym wszyscy zbierali się wieczorami, żeby coś zjeść i porozmawiać, trochę dalej mała scena na ewentualne wystawy (muzyka, show, filmy/zdjęcia z rzutnika na płótnie) powiedzmy przestrzeń multimedialną. Ziemia (a więc pola, sad i reszta przestrzeni) będzie wspólna. Duży okrągły stół na letnie posiłki, a także wspólna kuchnia przeznaczona na te posiłki na świeżym powietrzu. Oczywiście każdy może jeść w domu, przy stole, w sali wielofunkcyjnej (zimna połowa roku lub w deszczową pogodę) lub gdziekolwiek indziej z kim chce i kiedy chce. Cały majątek osobisty zgromadzony przez członków pozostanie ich własnością, jeśli sobie tego życzą. Zachowają opcję priorytetową. Towary zakupione przez społeczność będą należeć do wszystkich jej członków. Turbina wiatrowa będzie wspólna i zaspokoi potrzeby energetyczne wszystkich. W związku z tym każdy członek będzie musiał nabyć indywidualne baterie, aby zaspokoić swoje osobiste i specyficzne potrzeby energetyczne, gdy turbina wiatrowa nie będzie w stanie ich zaspokoić. Spółki zrzeszone będą musiały, poza pewnym zużyciem, zapewnić sobie zakupioną wspólnie własną turbinę wiatrową lub też każde własne środki produkcji energii.
VI. TOWARY PRYWATNE
Każdy członek będzie mógł (i przynajmniej będzie musiał) połączyć zasoby osobiste, które prawdopodobnie pomogą projektowi w jego realizacji… społeczności w jej rozwoju. Pozostaną jego własnością i będzie miał nad nimi pierwszeństwo. Przykład: sprzęt kuchenny, narzędzia, dokumentacja, sprzęt rekreacyjny/kulturalny itp.
MIESZKANIA:
Ze swojej strony, pomimo nieekologicznych materiałów, wybrałbym dom mobilny (ze względu na jego elastyczność, wygodę, praktyczność, modułowość, taką jak możliwość połączenia 2 w celu zaoszczędzenia miejsca, w pionie lub poziomie!) Oczywiście wszyscy jest wolny wybór: jurty, przerobione autobusy... Nie jestem zwolennikiem stałych kabin z tego prostego powodu, że jeśli z wyboru (na przykład na bardziej nasłonecznione miejsce) lub z konieczności (na przykład powódź) zostaliśmy zabrani do przeniesienia siedlisk , stałoby się niemożliwe dla stałych mieszkańców. Po raz kolejny każdy jest wolny i odpowiedzialny za siebie, ale także w jakimś stopniu za innych. A zatem zgodnie z tą zasadą muszę zapobiec możliwości (raczej małej, ale wciąż) problemu tego rodzaju. Domki lub ekodomki mogą mieć do 40m2 legalną sztuczką na zadaszeniach / werandach (do sprawdzenia). Mimo wszystko, jeśli to będzie za mało, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zbudować kilka naprzeciw siebie, połączonych korytarzami (podziemi nawet czemu nie!). Baterie będą musiały zostać nabyte przez każdego członka, aby zaspokoić jego osobiste i specyficzne potrzeby energetyczne w czasach niskiej wydajności turbiny wiatrowej, kiedy turbina wiatrowa nie będzie w stanie ich zaspokoić.
FIRMY/Stowarzyszenia:
Temat każdej firmy, stowarzyszenia, będzie musiał szanować minimum etyki społeczności. Realizacja i kontynuacja każdej firmy zostaną omówione i podjęte przez wszystkich członków, czy będą jej częścią, czy nie. Mogą zdecydować się na usytuowanie obok siedliska swojego twórcy lub w miejscu zarezerwowanym dla stowarzyszeń/firm. Mogą być tworzone przez kilka naturalnie. Pieniądze, siły, infrastruktura, które generują, nie powinny być nadmierne. Jeśli przepisy w zależności od gruntu zezwalają na konstrukcje większe niż 20 m2 (40 m2 ze szklanym dachem), zostanie określona maksymalna powierzchnia. Celem jest przede wszystkim samowystarczalność i wykorzystanie wolnej i naturalnej przestrzeni, nie chodzi o tworzenie strefy przemysłowej! I to nawet jeśli firmy, o których mowa, uczestniczą w ich orientacji na ratowanie planety. Wtedy trzeba będzie zainwestować w kolejną ziemię. Jeżeli wielkość lokalu jest niewystarczająca, stowarzyszenie/spółkę można podzielić na kilka lokali tworzących bieguny. Każdy członek tworzący firmę/stowarzyszenie będzie musiał zaangażować w pierwszej kolejności tych członków, którzy sobie tego życzą, zanim wyruszy w poszukiwaniu pracy poza wspólnotę (w miarę możliwości) Lokal będzie musiał zostać wybudowany kosztem członków z inicjatywy tych projektów. Zrzeszone firmy będą musiały same zaopatrywać się w akumulatory niezbędne do ich potrzeb. Z określonej konsumpcji stowarzyszenia/przedsiębiorstwa będą musiały wnieść wkład w nową turbinę wiatrową, która będzie dla nich zarezerwowana, w przeciwnym razie każde z nich zapewni sobie środki produkcji energii wystarczające na zaspokojenie ich potrzeb. Dochód każdego z nich musi stanowić procent czynszów wszystkich równoważnych przedsiębiorstw. Od określonej sumy twórcy będą uprawnieni do nadwyżki (jeśli występuje) czynszów swojej firmy/wspólnika. Każdy członek ma coś do powiedzenia na temat firm/stowarzyszeń, niezależnie od tego, czy są twórcami, pracownikami czy osobami niebędącymi pracownikami. Nie będzie to kwestia faworyzowania jednej firmy nad drugą wyłącznie na podstawie kryterium zysku. Niech to będzie jasne, każdy ma prawo do swojego rozwoju i należy wspierać różnorodność. Kryteriami, które mogłyby prowadzić do decyzji o zakwestionowaniu istnienia jednej z naszych firm/stowarzyszeń byłyby np.: odejście od jej celów określonych przy jej powstaniu w kierunku sprzecznym z etyką grupy, lub jeśli ta stawia inny w niebezpieczeństwie, ... Stowarzyszenia / firmy, które będą potrzebowały ludzi z zewnątrz lub surowców, będą w pierwszej kolejności zwracać się do ludzi z rogów, promując w ten sposób raczej relokację niż globalizację.
INNI:
Każdy może swobodnie posiadać dobra, które chce, o ile bierze za nie odpowiedzialność i szanuje do minimum wolność innych członków w ich użytkowaniu. Nie mogę zbytnio doradzić, aby faworyzować zakup lokalnych towarów lub przynajmniej francuskich towarów nieglobalistycznych, jeśli to możliwe.
VII. NIEDOSTĘPNE
ENERGIA:
Turbina wiatrowa i inne bardziej drugorzędne alternatywy, szczególnie nadające się do konkretnych zastosowań, takie jak kolektory słoneczne do podgrzewania wody, a nawet olej słonecznikowy do środków transportu, a nawet ekogaz do…. Wszystko to w celu osiągnięcia 100°/ długoterminowej autonomii. (w tym środek transportu).
WODA:
Punkt poboru wody musi bezwzględnie znajdować się w pobliżu lub może być pobierany z ziemi w ilościach wystarczających i zrównoważonych dla potrzeb wszystkich. Ta woda powinna być (lub może być zrobiona) wystarczająco bezpieczna do mycia i picia. Obejmuje to środki do testowania i uzdatniania wody. Kolektor deszczówki. Filtry.
KARMIĆ:
Uprawa warzyw, zbóż i owoców dla autonomii 50°/. w średnim okresie (80°/. w długim okresie i co najmniej). Członkowie muszą koniecznie kochać zwierzęta i umieć obejść się bez mięsa lub prawie. Hodowla kur dla jaj (w wolności jest rzeczą oczywistą), krów dla mleka, ale także dla utrzymania gruntu (strzyżenie). Ewentualnie owce do utrzymania gruntów i wełny. Może być również osiołem do pielęgnacji ziemi i transportu ładunków, a nawet wyprowadzania dzieci. Wszystko to będzie musiało zostać określone zgodnie ze środkami, możliwościami i priorytetami. Nowonarodzone mięso będzie wykluczone (jagnięcina, cielęta). Hodowla zwierząt na mięso nie jest ekologiczna w porównaniu z rolnictwem warzywnym przy takim samym udziale pierwiastków. Osobiście prawie nie jem już mięsa, chociaż je uwielbiam, to nie wymaga wysiłku, wbrew pozorom. Uwaga mięso nie jest zabronione, ale w każdym przypadku musi być bardzo ograniczone.
III. OBOWIĄZKI
Każdy powinien być wystarczająco odpowiedzialny za siebie, za innych, za swoją własność, za własność wspólną, za środowisko. Wszyscy będą musieli oddać się wspólnym działaniom zgodnie ze swoim know-how, swoimi upodobaniami, swoimi zdolnościami, swoimi pragnieniami: gotowanie, utrzymanie, budowanie, naprawa, rolnictwo, refleksje na rzecz poprawy naszego wspólnego i indywidualnego życia , itp... Dotyczy to również wypoczynku i zbędnych czynności, które są tak samo niezbędne dla naszego codziennego komfortu życia, jak: organizacja wycieczek, zabaw, zabaw, wystaw artystycznych i sportowych… Każdy człowiek ma coś do dodania. Tworząc w ten sposób całość, która będzie tworzyła „tożsamość” naszej społeczności.
IX. WIELKI SKOK
Oprócz tego, że jest to liczba wystarczająca do zakupu gruntu i budynku, konieczne jest, aby wiedza, dary i zdolności każdego z nich uzupełniały się w wystarczającym stopniu, tworząc zestaw zróżnicowanych i dostosowanych umiejętności, które można uruchomić bez trudności. . Nieco mniej możemy oczekiwać od członków przybywających z dziećmi na utrzymaniu.
„Istoty ludzkie nie są stworzone do życia w społeczeństwie składającym się z więcej niż X jednostek. Komunikacja już się nie odbywa. Jesteśmy razem, to nas dzieli, a oni panują… Do tego dochodzą prawa, które pozbawiają władzy i promują występek. »
Nilsa MIRANDOLI
TO NIE JEST PROGRAM WYBORCZY! TEN PROJEKT NALEŻY TAK DO MNIE, JAK DO KAŻDEGO, KTÓRY GO ZROBI. BY ZMIENIĆ ŚWIAT NIE WYSTARCZY JUŻ BYĆ OBYWATELEM, ALE SWOIM WŁASNYM POLITYKIEM. DZIAŁANIE WEDŁUG NIEGO I WŁASNYMI ŚRODKAMI