Pierwszy ogród warzywny i pierwszy ogród warzywny Leniuchów w Allierze
opublikowane: 24/03/21, 14:22
Witam was wszystkich,
Mały post prezentacyjny, aby pokazać Wam nasz projekt (jesteśmy parą) i dziennik naszego ogrodu warzywnego (po raz pierwszy dla mnie, Thibaut, 30 lat).
Teren:
* 2000 m2 wokół ładnego kamiennego bourbonnaise, dość zalesionego drzewami owocowymi, liściastymi, dużą sosną (chorą...) i wierzbą płaczącą.
* (Bardzo?) Gleba gliniasta (jeszcze nie badałem gleby...), która zatrzymuje dużo wody (tej zimy woda wypełniła dziury w starych pniach i infiltracja trwała kilka dni). Ziemia nigdy nie uprawiana, więc zaletą jest zaczynanie od zera na bogatej glebie, ale wadą jest posiadanie dobrze ukorzenionych chwastów (szczególnie dużych kępek włosków) i bardzo zwięzłej gleby.
* Dużo szklanek ziemi! Jeszcze przed założeniem osłony można było już zobaczyć wiele odlewów robaków.
* Obecność sporej części „dzikiej” różnorodności biologicznej z różnymi kwiatami, szczypiorkiem, żonkilami... Rozrzucona po całym kraju.
Ogród warzywny:
* Na chwilę obecną około 150 m2. Montaż jesienią osłony bez uprawy z warstwą martwych liści (około 15cm) + plandeka tkana w rolce. Niektóre części pokryły się jedynie martwymi liśćmi. Rzeczywiście, odkryłem Potager du Paresseux zaledwie dwa tygodnie temu…
* Dlatego przez dwa tygodnie stopniowo układaj grubą warstwę siana nad martwymi liśćmi.
* Pragnie siać i sadzić wszelkiego rodzaju owoce i warzywa, w szczególności pomidory, paprykę, truskawki, pasternak, kapustę, por, dynię, a także rośliny strączkowe, kwiaty jadalne, kwiaty miododajne.
Moje przemyślenia i pytania:
Skończyłam pierwszy tom PP i jestem w trakcie drugiego. Poświęcam także czas na obejrzenie wszystkich informacji zawartych w filmach na Youtube.
Mamy szczęście, że mamy sąsiada produkującego siano, w belach i okrągłych belach, sprzyjamy zwarciom.
Mam kilka pytań i byłbym zachwycony otrzymaniem pomocy od różnych użytkowników Internetu...
* O nieuprawianiu ziemi i jej ociepleniu dla gleby gliniastej... Didier wspomina o możliwości usunięcia siana w celu nagrzania ziemi i możliwym przejściu grelinetu w tomie drugim. Czy mogę to zrobić w tej kolejności?:
1) Odłóż siano na kilka dni dobrej pogody, aby ziemia się nagrzała (kilka dni? Kilka tygodni?)
2) Przejście grelinetu wzdłuż i wszerz w celu „napowietrzenia” ziemi
3) Usuń większość chwastów, które nadal występują nawet po okryciu jesiennym
4) Odłóż siano i rozpocznij siew i sadzenie bezpośrednio na tej ziemi
* Jeśli chodzi o kompostowanie powierzchniowe, czy mogę umieszczać odpady kuchenne pod sianem, na powierzchni? A może należy je położyć na sianie?
* Kiedy wiemy, kiedy dodać warstwę siana? Co 6 miesięcy? Albo co sezon?
* Już widzę ślady i galerie norników w i pod osłoną martwych liści i siana... Czy wiesz, czy technika robienia hałasu za pomocą pręta i butelki jest naprawdę skuteczna? A ten zgnieciony czosnek na galeriach? Wolę zacząć ostrzegać przed zainstalowaniem wszystkich moich roślin...
Dziękuję bardzo każdemu, kto poświęci czas na przeczytanie i/lub poradę.
Jesteśmy w procesie zachowania różnorodności biologicznej i agradacji gleby i z ogromną przyjemnością odkryliśmy tę „technikę”, a także treść Didiera i wszystkich propagujących tego typu kulturę.
Nie mogę się doczekać rozmowy z Tobą.
Thibaut
Mały post prezentacyjny, aby pokazać Wam nasz projekt (jesteśmy parą) i dziennik naszego ogrodu warzywnego (po raz pierwszy dla mnie, Thibaut, 30 lat).
Teren:
* 2000 m2 wokół ładnego kamiennego bourbonnaise, dość zalesionego drzewami owocowymi, liściastymi, dużą sosną (chorą...) i wierzbą płaczącą.
* (Bardzo?) Gleba gliniasta (jeszcze nie badałem gleby...), która zatrzymuje dużo wody (tej zimy woda wypełniła dziury w starych pniach i infiltracja trwała kilka dni). Ziemia nigdy nie uprawiana, więc zaletą jest zaczynanie od zera na bogatej glebie, ale wadą jest posiadanie dobrze ukorzenionych chwastów (szczególnie dużych kępek włosków) i bardzo zwięzłej gleby.
* Dużo szklanek ziemi! Jeszcze przed założeniem osłony można było już zobaczyć wiele odlewów robaków.
* Obecność sporej części „dzikiej” różnorodności biologicznej z różnymi kwiatami, szczypiorkiem, żonkilami... Rozrzucona po całym kraju.
Ogród warzywny:
* Na chwilę obecną około 150 m2. Montaż jesienią osłony bez uprawy z warstwą martwych liści (około 15cm) + plandeka tkana w rolce. Niektóre części pokryły się jedynie martwymi liśćmi. Rzeczywiście, odkryłem Potager du Paresseux zaledwie dwa tygodnie temu…
* Dlatego przez dwa tygodnie stopniowo układaj grubą warstwę siana nad martwymi liśćmi.
* Pragnie siać i sadzić wszelkiego rodzaju owoce i warzywa, w szczególności pomidory, paprykę, truskawki, pasternak, kapustę, por, dynię, a także rośliny strączkowe, kwiaty jadalne, kwiaty miododajne.
Moje przemyślenia i pytania:
Skończyłam pierwszy tom PP i jestem w trakcie drugiego. Poświęcam także czas na obejrzenie wszystkich informacji zawartych w filmach na Youtube.
Mamy szczęście, że mamy sąsiada produkującego siano, w belach i okrągłych belach, sprzyjamy zwarciom.
Mam kilka pytań i byłbym zachwycony otrzymaniem pomocy od różnych użytkowników Internetu...
* O nieuprawianiu ziemi i jej ociepleniu dla gleby gliniastej... Didier wspomina o możliwości usunięcia siana w celu nagrzania ziemi i możliwym przejściu grelinetu w tomie drugim. Czy mogę to zrobić w tej kolejności?:
1) Odłóż siano na kilka dni dobrej pogody, aby ziemia się nagrzała (kilka dni? Kilka tygodni?)
2) Przejście grelinetu wzdłuż i wszerz w celu „napowietrzenia” ziemi
3) Usuń większość chwastów, które nadal występują nawet po okryciu jesiennym
4) Odłóż siano i rozpocznij siew i sadzenie bezpośrednio na tej ziemi
* Jeśli chodzi o kompostowanie powierzchniowe, czy mogę umieszczać odpady kuchenne pod sianem, na powierzchni? A może należy je położyć na sianie?
* Kiedy wiemy, kiedy dodać warstwę siana? Co 6 miesięcy? Albo co sezon?
* Już widzę ślady i galerie norników w i pod osłoną martwych liści i siana... Czy wiesz, czy technika robienia hałasu za pomocą pręta i butelki jest naprawdę skuteczna? A ten zgnieciony czosnek na galeriach? Wolę zacząć ostrzegać przed zainstalowaniem wszystkich moich roślin...
Dziękuję bardzo każdemu, kto poświęci czas na przeczytanie i/lub poradę.
Jesteśmy w procesie zachowania różnorodności biologicznej i agradacji gleby i z ogromną przyjemnością odkryliśmy tę „technikę”, a także treść Didiera i wszystkich propagujących tego typu kulturę.
Nie mogę się doczekać rozmowy z Tobą.
Thibaut