Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
emilio57
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 54
Rejestracja: 18/07/19, 17:45
x 6

Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez emilio57 » 18/07/19, 18:18

Bonjour à tous

Chciałbym poznać wasze opinie na temat projektu stowarzyszenia w Moselle-Est, który możecie śledzić na Facebooku: https://www.facebook.com/Les.Potes.a.Ge/

na ziemi 30 są unoszone w marcu ubiegłego roku, wyjątkowo (patrz integralnie) gleba piaszczysta:
Obraz

W procesie mulczowaliśmy paski, dodawaliśmy liście i kompostowanie powierzchniowe. Obraz
Gdzie indziej zasiano kwiaty gorczycy, paski ziemniaka pod słomą.

Pozostawiona gołe gleby jest tak twarda, że ​​nie można nawet posadzić widelca bez pierdzenia rączki.

Pokryte nim miejsca mijały, zresztą wiele rzeczy wyszło spontanicznie, ale to jeszcze nie tak, a przede wszystkim bardzo słaba (częsty głód azotu) susza na wschodzie nie pomaga.

Mam już kilka pytań:

- jak wzbogacić naszą ziemię, kiedy zacząć dodawać obornik (teraz lub zimą)?
- czy siano wystarczyłoby?
- posadziliśmy też dużo pomidorów, czy powinniśmy je często podlewać, są ściółkowane, ale biorąc pod uwagę piaszczystą glebę?
dziękuję za twoją radę
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez sicetaitsimple » 18/07/19, 19:10

emilio57 napisał:na ziemi 30 są unoszone w marcu ubiegłego roku, wyjątkowo (patrz integralnie) gleba piaszczysta:


Witam,

zdjęcie jest trochę przerażające, z mechaniczną łopatą na dole i ruchami ziemi, które wydają się znaczące, gdy patrzysz na boki.

W praktyce, co to odpowiada, powalając, w porównaniu do początkowego stanu gruntu? Były wkłady zewnętrzne, wręcz przeciwnie eksport? Był poruszony, ale ile cm? etc etc ... Każde wskazanie na pewno się przyda.
0 x
emilio57
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 54
Rejestracja: 18/07/19, 17:45
x 6

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez emilio57 » 18/07/19, 19:26

Dodaję zdjęcia.

Prace wykonał ogrodnik.
wszystko się poruszyło, ale w każdym razie tak naprawdę nie było powierzchni górnej warstwy gleby.
Jesteśmy w byłym zagłębiu węglowym, wszędzie tam, gdzie ziemia jest wyjątkowo piaszczysta.

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez sicetaitsimple » 18/07/19, 20:44

emilio57 napisał:Prace wykonał ogrodnik.
wszystko się poruszyło, ale w każdym razie tak naprawdę nie było powierzchni górnej warstwy gleby.
Jesteśmy w byłym zagłębiu węglowym, wszędzie tam, gdzie ziemia jest wyjątkowo piaszczysta.


Byłbym zarozumiały, udzielając rad, doradcy nie są płatnikami!
Ale mając na uwadze pierwsze zdjęcie i komentarz powyżej (wszystko się poruszyło, mała "roślinna" ziemia na początku), w tej samej sytuacji, jeśli dobrze to zrozumiałem, osobiście postarałbym się dodać masywny kompost platformowy przed przejściem na system typu fenokultut oparty na regularnych nakładach biomasy, takich jak siano, liście, ścinki itp.
Kiedy wszystko zostało zdegradowane przez duże prace, a ponadto podstawowa sytuacja nie była straszna, chęć powrotu po dodaniu świeżej biomasy zajmie moim zdaniem lata, a najgorsze jest to, że zniechęcić się.

Inni z pewnością będą mieli komplementarne lub różne opinie, zacząłem pierwszy!

Powodzenia!
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez Moindreffor » 18/07/19, 20:58

sicetaitsimple napisał:
emilio57 napisał:Prace wykonał ogrodnik.
wszystko się poruszyło, ale w każdym razie tak naprawdę nie było powierzchni górnej warstwy gleby.
Jesteśmy w byłym zagłębiu węglowym, wszędzie tam, gdzie ziemia jest wyjątkowo piaszczysta.


Byłbym zarozumiały, udzielając rad, doradcy nie są płatnikami!
Ale mając na uwadze pierwsze zdjęcie i komentarz powyżej (wszystko się poruszyło, mała "roślinna" ziemia na początku), w tej samej sytuacji, jeśli dobrze to zrozumiałem, osobiście postarałbym się dodać masywny kompost platformowy przed przejściem na system typu fenokultut oparty na regularnych nakładach biomasy, takich jak siano, liście, ścinki itp.
Kiedy wszystko zostało zdegradowane przez duże prace, a ponadto podstawowa sytuacja nie była straszna, chęć powrotu po dodaniu świeżej biomasy zajmie moim zdaniem lata, a najgorsze jest to, że zniechęcić się.

Inni z pewnością będą mieli komplementarne lub różne opinie, zacząłem pierwszy!

Powodzenia!

Znam sytuację, ruch ziemi po budowie
Będę tego samego zdania, widząc, że jest to projekt miejski, musisz być w stanie odzyskać broyę z wszelkiego rodzaju gałęzi, aby uzyskać znaczny wkład węgla, będę również zdania, że ​​nie liczę zbyt wiele w pierwszych latach uprawy całość
przykryj słomą, a nie sianem, siej zielony obornik, zwłaszcza przykryj maksimum wegetacji, nawet tego rodzaju zbóż, pszenicy, kukurydzy, rzeczy, aby nie pozostawić gołej gleby
mały sukces na małej powierzchni jest lepszy niż wielka porażka
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez sicetaitsimple » 18/07/19, 21:45

Moindreffor napisał: powinieneś być w stanie odzyskać broya ze wszystkich rodzajów


To dobrze, bo spodziewałem się, że inni wyrażą siebie! Ale nie jestem a priori za „rozdrabnianiem gałęzi”, przynajmniej na początku. Mówiłem o „kompoście”, nawet jeśli wiem, że to słowo może stanowić dla niego małe tabu. forum!

Ważne, żeby ten wspólny ogród ruszył w przyszłym roku, inaczej będzie to zniechęcenie, porzucenie,…. „Rąbanie gałęzi”, pójdzie tylko w kierunku głodu - azot, to nie ty powiesz coś przeciwnego, gdybym śledził twoje przygody w ogrodzie warzywnym!

Więc oczywiście za kilka lat, w rozsądnej dawce, może być częścią „racji” gleby.

Ale w tej chwili myślę (po raz kolejny w oparciu o to, co zrozumiałem, a nie doradcę, ponieważ nie płatnika), że ważną rzeczą jest bardzo szybkie zwiększenie tego obszaru dzięki szybko dostępnym wkładom. Być może nawet przez dodanie syntetycznych nawozów (lub bios) na początku (nie głowa!)

Ważne jest to, że stanie się to w przyszłym roku!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez Ahmed » 18/07/19, 21:55

Ważne jest to, że stanie się to w przyszłym roku!

Na pewno! Aspektu edukacyjnego nie należy jednak pomijać i, podobnie jak dziedzina, należy go wzmocnić! Dlatego uważam, że tę część ogrodu można leczyć rozdrobnionymi gałęziami, nawet jeśli nie ma być ona natychmiast uprawiana, ale jest to najlepszy sposób zarówno na zaszczepienie przemyślanych praktyk, jak i na skuteczne przywrócenie ziemia.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez sicetaitsimple » 18/07/19, 22:22

Ahmed napisał:
Ważne jest to, że stanie się to w przyszłym roku!

Na pewno! Aspektu edukacyjnego nie należy jednak pomijać i, podobnie jak dziedzina, należy go wzmocnić! Dlatego uważam, że tę część ogrodu można leczyć rozdrobnionymi gałęziami, nawet jeśli nie ma być ona natychmiast uprawiana, ale jest to najlepszy sposób zarówno na zaszczepienie przemyślanych praktyk, jak i na skuteczne przywrócenie ziemia.


Dlaczego nie, ale nie mamy pojęcia, jak ten ogród jest lub będzie zarządzany. Pojedyncze działki czy naprawdę zbiorowa powierzchnia?

Nie mam wątpliwości, że ludzie zaangażowani w ten projekt chętnie stosują przemyślane praktyki, po prostu mówię, że muszą być bardzo entuzjastyczni i bardzo niecierpliwi, aby zobaczyć wyniki, najważniejsze jest to. Jeśli dostawa rozdrobnionych gałęzi będzie musiała czekać dwa lub trzy lata, nie będzie to tragedią, jeśli podoba im się żniwa 2020, z mojego punktu widzenia będzie bardziej denerwujące dla dynamiki projektu.

Nie ma to nic wspólnego z wyborami, próbami ... których dokonujesz we własnym ogrodzie warzywnym, przyjmując je w pełni, ponieważ jesteś jedynym decydentem i jedynym „beneficjentem” dobrych lub złych wyników, krótkich, średnich lub długich semestr.
0 x
emilio57
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 54
Rejestracja: 18/07/19, 17:45
x 6

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez emilio57 » 18/07/19, 22:41

dziękuję za twoją radę
Zgadzam się z twoimi komentarzami i mamy czas, jest to projekt długoterminowy.

odpowiadać na pytania:

nie jest to tradycyjny wspólny lub zbiorowy ogród, a raczej przyjemna struktura dla osób w trudnej sytuacji. Współpracujemy ze wszystkimi rodzajami stowarzyszeń.

jeśli chodzi o dostawy biomasy, właśnie tego szukam na stałe, śledzimy gospodarstwa, stadniny koni, będziemy nawet pracować z naszym lokalnym systemem sortowania w celu odzyskiwania odpadów z gospodarstw domowych z sektora.
Siewamy już zielony nawóz, musztardę i facelię, myślę też o sadzeniu zbóż.
Nie powinienem tego mówić, ale aby dobrze zrozumieć, jesteśmy w regionie, w którym pogardza ​​się struktury społeczne, nie liczymy na urzędy miasta i polityków

jeszcze raz dziękuję za twoje opinie
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Nasz ogród partycypacyjny w Mozeli




przez Ahmed » 18/07/19, 22:57

Ciągle szukam dostaw biomasy, śledzimy gospodarstwa, stadniny koni, a nawet będziemy pracować z naszym lokalnym systemem sortowania w celu odzyskiwania odpadów z gospodarstw domowych z sektora.

Nie zaniedbuj możliwości odzysku odpadów na dużą skalę i wszystkich gałęzi, które trafiają do centrów recyklingu i które kosztują społeczności fortunę *: są to interesujące wkłady ** i mało poszukiwane, ponieważ wymagają przetworzenia przed ich użyciem.

* Koszt ten jest obiektywnym argumentem, który prawdopodobnie waży więcej na władzach niż aspekt społeczny ...

** Zobacz BRF, aby pogłębić ten aspekt.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 220