Strona 1 sur 7

Rodzaj gleby?

opublikowane: 22/08/18, 18:44
przez ne 44
Witam wszystkich,

Cóż, podejrzewam, że przeprowadzanie analiz na odległość bez dużej wiedzy o danym miejscu (bez zobaczenia go, przestudiowania i dotknięcia) jest bardzo trudne, a nawet ryzykowne... I że prawdopodobnie wskazane byłoby pobranie próbek gleby do analizy. ..ale nadal spróbuję zadać moje pytanie... Roll:

Czy możemy poznać jego naturę na podstawie tego, co naturalnie pojawia się na ziemi?

Cóż, już na wstępie muszę powiedzieć, że ta kraina położona jest na zboczach Loary (44), na skale, a zatem z dużą ilością różnych kamieni i otoczaków (krzemień, żółta krucha skała, twardsza skała... szara, czarny, niezła odmiana... itd...).

Aby dopełnić obraz, teren ten był dawnym terenem winnic (przez lata...dziesiątki lat obficie podlewany herbicydami i innymi środkami chwastobójczymi) aż do około 2005 roku Roll: ... Ta dobrze traktowana gleba (ubita, zanieczyszczona i wypłukana) jest zatem nawet uboższa (jak sądzę) niż skalisty teren pozostawiony nietknięty.

Krótko mówiąc... czy można dowiedzieć się więcej, podając listę roślin, które występują (w sposób naturalny i w liczbie)?

Tysiąc dzięki.

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 22/08/18, 21:18
przez Perseusz
Witam,

Cóż, rodzaj roślin naturalnie występujących w glebie może dostarczyć informacji o glebie i/lub jej stanie. Jeśli działka była odłogowana przez kilka lat, tym lepiej dla tego celu.
Coteaux de la Loire, pozostaje stosunkowo rozległe, czy można podać trochę dokładniejsze określenie (gmina? czy inna).
Weź łopatę, kilof, zobacz glebę: głębokość przed skałą macierzystą, teksturę, zdjęcia...

Ogólnie rzecz biorąc, sektor ten jest w dużej mierze położony na masywie zwanym kompleksem Champtoceaux. Jest złożony, ale znajdziemy w nim łupki łyżkowe, ortognejsy, skały raczej kwaśne oraz metagabro i amfibolity powstałe raczej w wyniku metamorfizmu skał podstawowych.
Zdecydowana większość gruntów winnic (AOC) znajduje się na zboczach wzgórz i na ich początkach przed płaskowyżami. Są to z definicji gleby ubogie i trudne (w przeciwnym razie nie byłyby klasyfikowane jako AOC w tym sektorze). W zależności od sytuacji znajdujemy od 20 do 60 cm piaszczystych, piaszczysto-gliniastych gleb, często bogatych w kamyczki przed skałą macierzystą, która jest częściej piaszczysta lub spękana niż zmieniona w glinę.
Bogactwo tych gleb w otoczaki i pierwiastki gruboziarniste nie powoduje, że są one aż tak wrażliwe na zagęszczenie. Zatem „dobre obszary” do uprawy warzyw znajdują się u podnóża wzgórz w pobliżu cieków wodnych, wzgórz (na przykład wszystkich ogrodników w pobliżu Loary) lub na płaskowyżach. Ale trochę generalizuję.

Jeśli Twoja gleba nie była uprawiana od 2005 roku, miała sporo czasu na regenerację, to jest pozytywne. Jest bardzo prawdopodobne, że jest dość uboga, zwłaszcza w materię organiczną. Ale to będzie dobry moment na rozsypanie siana (zobacz dedykowany wątek na ten temat forum) i/lub zasiać „zielone nawozy” w oczekiwaniu na następną wiosnę.
Serca w górę

Aby odpowiedzieć na swoje pytanie, musisz spróbować wymienić najbardziej rozpowszechnione rośliny, a nawet dać wyobrażenie o ich częstotliwości (w procentach), na przykład dokonując pomiarów na metrze liniowym.

@+

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 22/08/18, 21:51
przez ne 44
Dobry wieczór Perseuszu,

Jak więc mogę coś powiedzieć, żeby nie zabrzmiało to żarłocznie… Twoja odpowiedź powaliła mnie na kolana!

Naprawdę nie spodziewałem się jednej tysięcznej tego. Dziękuję bardzo za i tak już bardzo pouczającą odpowiedź. W jednej wiadomości wiem więcej o swoim regionie (w którym się urodziłem) niż przez prawie 45 lat...

Nie byłbyś stąd?!?

Moje miasto: Divatte sur Loire (np. kaplica niskomorska)

Rośliny pojawiające się spontanicznie i w dużych ilościach, a następnie w nieładzie:

-robinia
-Miotła
-powój
-biały rosół
-biała i fioletowa koniczyna
-mniszek lekarski
-dzika marchewka
-banan
-cyfrowy
-fougery
...

Cóż, niektórzy lubią cień bardziej niż inni...

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 22/08/18, 22:48
przez Perseusz
Witam,


AD 44 napisał:Dobry wieczór Perseuszu,

Nie byłbyś stąd?!?


44? Tak, od kilku lat :D
Moje miasto: Divatte sur Loire (np. kaplica niskomorska)


No dobrze, dalej na południe, niż sobie wyobrażałem, ale miasto leży w zasadzie na łupkach łyżkowych z nieco bardziej mieszanymi żyłami na południu, jak sądzę. Ale hej, nie jestem geologiem.
Często jest nieco mniej zaznaczony z topograficznego i pedologicznego punktu widzenia niż „serce” wzgórz Loary, być może mniej kamienisty. Wyobrażam sobie, że winorośle porzucone od 2005 roku prawdopodobnie nie należały do ​​najlepszych na terenie winnic. Wbrew temu, co mówiłem, osadnictwo jest zatem łatwiejsze niż na oznakowanych zboczach wzgórz po zboczach La Varenne, Le Cellier i innych. Aby sprawdzić, czy jest tak zapakowany,...

Rośliny pojawiające się spontanicznie i w dużych ilościach, a następnie w nieładzie:

-robinia
-Miotła
-powój
-biały rosół
-biała i fioletowa koniczyna
-mniszek lekarski
-dzika marchewka
-banan
-cyfrowy
-fougery
...
Cóż, niektórzy lubią cień bardziej niż inni...


Trzeba by określić, która miotła, a także babka :)
Ale seria ta jest ostatecznie dość typowa dla gleb wrzosowiskowych, które bardzo delikatnie „przekierowują” w stronę lasu. Poza tym nie będę rysował żadnych planów dotyczących komety. Z przyzwyczajenia (co nie zawsze jest dobre) powiedziałbym, że prawdopodobnie jest w MO raczej słaby i że jest trochę zablokowany i archaiczny.
Ale hej, nie ma powodu, dla którego nie można zrobić czegoś w takim terenie. :)

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 22/08/18, 23:10
przez ne 44
Dziękuję bardzo za te szczegóły i czas poświęcony mojej prośbie.

Tak naprawdę mam przed skałą maksymalnie około 1 cm bardzo kamienistej ziemi...a tam kopanie jest naprawdę bardzo trudne i jest sportem...gdy tylko przyjdzie mi ochota posadzić tam drzewo (lub krzew) wykonanie dziury zajmuje co najmniej 1h-30hXNUMX...

Zatem przy tej skale i związanych z nią spękaniach może ona bardzo mocno i szybko wysychać, przez co nie jest łatwo zapewnić wodę młodym plantacjom. Do tego dochodzi nachylenie terenu (średnio 12%)... to wcale nie ułatwia sprawy. : Lol:

I tak, nawet jeśli teren, na którym się znajduję, został wyburzony na początku 2000 roku, to sąsiadujący z nim teren, który również nie jest już użytkowany (gdzie silnie rosną robinie akacjowe) nadal jest klasyfikowany jako AOC.

Spróbuję coś zrobić przy pomocy Twoich cennych informacji.

dziękuję

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 23/08/18, 08:38
przez Perseusz
Witam,

AD 44 napisał:Dziękuję bardzo za te szczegóły i czas poświęcony mojej prośbie.

Tak naprawdę mam przed skałą maksymalnie około 1 cm bardzo kamienistej ziemi...a tam kopanie jest naprawdę bardzo trudne i jest sportem...gdy tylko przyjdzie mi ochota posadzić tam drzewo (lub krzew) wykonanie dziury zajmuje co najmniej 1h-30hXNUMX...

Zatem przy tej skale i związanych z nią spękaniach może ona bardzo mocno i szybko wysychać, przez co nie jest łatwo zapewnić wodę młodym plantacjom. Do tego dochodzi nachylenie terenu (średnio 12%)... to wcale nie ułatwia sprawy. : Lol:

I tak, nawet jeśli teren, na którym się znajduję, został wyburzony na początku 2000 roku, to sąsiadujący z nim teren, który również nie jest już użytkowany (gdzie silnie rosną robinie akacjowe) nadal jest klasyfikowany jako AOC.

Spróbuję coś zrobić przy pomocy Twoich cennych informacji.

dziękuję


Tak, lokalne winnice z definicji mają niski zapas użyteczny. Być może w przyszłym roku nie będzie to miejsce, w którym będziesz miał fantastyczne zbiory karczochów lub selera. :)
Jednak to nie dlatego, że jest kamienisty na głębokości 30 cm, musi być koniecznie zagęszczony. Winorośl tam wchodzi, gdyby miała tylko 30 cm do zbadania, nie wytrzymałaby.
Ale wątek Did67 zawiera mnóstwo informacji, które mogą Ci pomóc.

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 23/08/18, 09:01
przez ne 44
Rzeczywiście przyjrzę się technice did67.

Wiem, że nie zaleca się przewracania ziemi (i że prawdopodobnie niektórzy podskoczą), ale zacząłem usuwać kamienie z małej działki... no cóż, tylko na głębokość 25 lub 30 cm i znowu usuwając tylko największe kamienie (usuwanie wszystkiego byłoby iluzoryczne). Robię to kilofem i gdy tylko dojdę do 25-30cm, nieważne jak mocno uderzę, zamiatam...

Co 3m2 usuwam około pełnej taczki.

Potem dodam do niego kompost, potem ściółkuję i tak zostawię do następnej wiosny... I zobaczę co z tego wyjdzie.

To będzie jedyny raz, kiedy będę tak uprawiał ziemię... Naprawdę nie mam zamiaru jej okresowo orać.

Ale wydaje mi się konieczne przejść przez to na początku, bo na razie z tym kamieniem nie da się w niego wcisnąć ani grosza.

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 23/08/18, 12:21
przez Ahmed
Komu to mogłoby sprawić skok? Trzeba najpierw dostosować się do rzeczywistych warunków, a nie bezmyślnie stosować uniwersalne przepisy... To niezbędny warunek, aby stworzyć sobie kolejne warunki do prawidłowego funkcjonowania ogrodu.

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 23/08/18, 13:33
przez ne 44
Dziękuję za odpowiedź Ahmedzie,

To znaczy, że często czytam (jeśli nie wszędzie), że musimy przestać odwracać podłogi, co rozumiem... Jednak w domu nie bardzo wiem, jak zacząć od znoszenia tak dużej liczby kamieni w ziemi .

Wtedy na pewno możesz mi powiedzieć:

„No cóż, nie masz ziemi z ogrodami warzywnymi i tyle. Zostaw więc tę ziemię w spokoju (on widział ją już wystarczająco dużo) i pozwól, aby rosło tam to, co naturalnie tam rośnie. Są inne miejsca na planecie, które są w stanie to pomieścić uprawy żywności "

Re: Rodzaj gleby?

opublikowane: 23/08/18, 13:40
przez Moindreffor
AD 44 napisał:Dziękuję za odpowiedź Ahmedzie,

To znaczy, że często czytam (jeśli nie wszędzie), że musimy przestać odwracać podłogi, co rozumiem... Jednak w domu nie bardzo wiem, jak zacząć od znoszenia tak dużej liczby kamieni w ziemi .

Wtedy na pewno możesz mi powiedzieć:

„No cóż, nie masz ziemi z ogrodami warzywnymi i tyle. Zostaw więc tę ziemię w spokoju (on widział ją już wystarczająco dużo) i pozwól, aby rosło tam to, co naturalnie tam rośnie. Są inne miejsca na planecie, które są w stanie to pomieścić uprawy żywności "

no cóż, jeśli ci to powiemy, to powiedz sobie, że ty też musisz pozwolić idiotom się wypowiedzieć, nie denerwując ich zbytnio, i rób w domu, co lubisz