Nowy leniwy ogród warzywny 04
opublikowane: 14/02/18, 16:30
Witam wszystkich i dziękuję Didierowi za altruizm, który pokazuje i bez którego nie byłoby nas tutaj.
Mieszkając w 06, a zatem nie mogąc uprawiać regularnego ogrodnictwa, tak naprawdę nie wiedziałem, czego szukam, ale niezwykłe jest to, że znalazłem to tutaj.
Rzeczywiście, od miesięcy szukałem rozwiązania, aby uprawiać mój kawałek ziemi odkupiony na wsi Dignoise. Jak dotąd żadna metoda mi się nie spodobała: za długa, za nużąca, za inwazyjna, za droga, prawie zrezygnowałam z tego pomysłu.
Potem natknąłem się na ten film: „leniwy ogród warzywny: Kézako?”
Niesamowite jest to, że po raz kolejny zadałem sobie wiele pytań, nie wiedząc tak naprawdę, czego szukam, przeglądając te filmy znalazłem odpowiedzi na pytania, które sobie zadawałem, ale także na te, które z niewiedzy , nie pytałem sam siebie.
Mój ogród :
To dość gliniasta gleba, ale musiałbym przetestować, aby dowiedzieć się w jakich proporcjach (glina, piasek, muł).
Do uprawy mam około 150m² powierzchni, która przez kilka lat była również eksploatowana przez mojego teścia, który zachwycił nas świeżymi owocami i warzywami. Uprawiał tradycyjną kulturę, ale bez zbyt dużej ilości nawozów i pestycydów, ale obficie orał ziemię, jak go nauczono, i nadal używał mieszanki Bordeaux u podnóża swoich winorośli.
(Wrócę do tematu, ale w tym roku zebraliśmy winogrona z winorośli, aby zrobić wino. Rezultat: dobre organiczne czerwone wino, wydeptane i wyciśnięte ręcznie, które właśnie zabutelkowaliśmy!)
Wyeksponowana północ/południe, otwarta i lekko nachylona w kierunku południowym, działka ta powróciła do stanu prawie naturalnego i nikt jej nie zakłócał przez 12 lat.
Rozumiesz, że nie chciałem ponownie zakłócać spokoju tego biotopu, który tak długo nie mógł dojść do siebie po atakach, jakich doznał.
Rzeczywiście, życie odzyskało swoje prawa, a dzika przyroda jest obfita zarówno pod ziemią, jak i nad nią. Dżdżownice, ślimaki, chrząszcze, żandarmi, krety, biedronki, ale także pszczoły, trzmiele, ptaki (sójki, sikory, rudziki, myszołowy, lelki) i wszystkie zwierzęta leśne, takie jak popielice, jeże (coraz rzadsze), borsuki, dziki, lisy i Wkrótce.
Jedyny minus tego zdjęcia: mam pole uprawne (pszenicę, szałwię i lawendę) 50m od mojej ziemi. Obficie zaorana i urodzajna ziemia, krótko mówiąc, trucizna dla rolnictwa ekologicznego. Dowodem na to jest woda w moim basenie, która co roku w lipcu po skosie zielenieje, bo w ziemi jest tyle fosforanów. Glony uwielbiają mieszankę: słońce + woda + fosforany (pokarm). Tylko że ja to nie glony chcę hodować
Krótko mówiąc, po odkryciu tej metody (a więc fenokultury) zacząłem marzyć o ogródku warzywnym na mojej działce.
Kupiłem więc kilka bel siana od sąsiada i „pracowałem” nad pokryciem rozsądnej powierzchni ziemi w oczekiwaniu na mój ogródek warzywny.
Oto nowy leniwiec pełen entuzjazmu, by robić jak najmniej
Z poważaniem, Laurent.
PS: Chciałbym opublikować zdjęcia, ale nie działa to ani w tagach IMG, ani w adresie URL!!! Może robię to źle, niech jakaś dobra dusza powie mi jak to zrobić. Jednak jestem przyzwyczajony do bezpośredniego pisania tagów, ale tam nawet skróty „wstaw obraz” lub „wstaw link” nic nie pomagają.
A może podgląd obrazu jest niedostępny?
Mieszkając w 06, a zatem nie mogąc uprawiać regularnego ogrodnictwa, tak naprawdę nie wiedziałem, czego szukam, ale niezwykłe jest to, że znalazłem to tutaj.
Rzeczywiście, od miesięcy szukałem rozwiązania, aby uprawiać mój kawałek ziemi odkupiony na wsi Dignoise. Jak dotąd żadna metoda mi się nie spodobała: za długa, za nużąca, za inwazyjna, za droga, prawie zrezygnowałam z tego pomysłu.
Potem natknąłem się na ten film: „leniwy ogród warzywny: Kézako?”
Niesamowite jest to, że po raz kolejny zadałem sobie wiele pytań, nie wiedząc tak naprawdę, czego szukam, przeglądając te filmy znalazłem odpowiedzi na pytania, które sobie zadawałem, ale także na te, które z niewiedzy , nie pytałem sam siebie.
Mój ogród :
To dość gliniasta gleba, ale musiałbym przetestować, aby dowiedzieć się w jakich proporcjach (glina, piasek, muł).
Do uprawy mam około 150m² powierzchni, która przez kilka lat była również eksploatowana przez mojego teścia, który zachwycił nas świeżymi owocami i warzywami. Uprawiał tradycyjną kulturę, ale bez zbyt dużej ilości nawozów i pestycydów, ale obficie orał ziemię, jak go nauczono, i nadal używał mieszanki Bordeaux u podnóża swoich winorośli.
(Wrócę do tematu, ale w tym roku zebraliśmy winogrona z winorośli, aby zrobić wino. Rezultat: dobre organiczne czerwone wino, wydeptane i wyciśnięte ręcznie, które właśnie zabutelkowaliśmy!)
Wyeksponowana północ/południe, otwarta i lekko nachylona w kierunku południowym, działka ta powróciła do stanu prawie naturalnego i nikt jej nie zakłócał przez 12 lat.
Rozumiesz, że nie chciałem ponownie zakłócać spokoju tego biotopu, który tak długo nie mógł dojść do siebie po atakach, jakich doznał.
Rzeczywiście, życie odzyskało swoje prawa, a dzika przyroda jest obfita zarówno pod ziemią, jak i nad nią. Dżdżownice, ślimaki, chrząszcze, żandarmi, krety, biedronki, ale także pszczoły, trzmiele, ptaki (sójki, sikory, rudziki, myszołowy, lelki) i wszystkie zwierzęta leśne, takie jak popielice, jeże (coraz rzadsze), borsuki, dziki, lisy i Wkrótce.
Jedyny minus tego zdjęcia: mam pole uprawne (pszenicę, szałwię i lawendę) 50m od mojej ziemi. Obficie zaorana i urodzajna ziemia, krótko mówiąc, trucizna dla rolnictwa ekologicznego. Dowodem na to jest woda w moim basenie, która co roku w lipcu po skosie zielenieje, bo w ziemi jest tyle fosforanów. Glony uwielbiają mieszankę: słońce + woda + fosforany (pokarm). Tylko że ja to nie glony chcę hodować
Krótko mówiąc, po odkryciu tej metody (a więc fenokultury) zacząłem marzyć o ogródku warzywnym na mojej działce.
Kupiłem więc kilka bel siana od sąsiada i „pracowałem” nad pokryciem rozsądnej powierzchni ziemi w oczekiwaniu na mój ogródek warzywny.
Oto nowy leniwiec pełen entuzjazmu, by robić jak najmniej
Z poważaniem, Laurent.
PS: Chciałbym opublikować zdjęcia, ale nie działa to ani w tagach IMG, ani w adresie URL!!! Może robię to źle, niech jakaś dobra dusza powie mi jak to zrobić. Jednak jestem przyzwyczajony do bezpośredniego pisania tagów, ale tam nawet skróty „wstaw obraz” lub „wstaw link” nic nie pomagają.
A może podgląd obrazu jest niedostępny?