Lenistwo ogród warzywny na zanieczyszczonej glebie
opublikowane: 20/12/17, 09:59
Cześć wszystkim,
Obecnie rozpoczynam leniwy ogród warzywny w Gers, Auch. Moja ziemia jest odsłonięta na południe, lekko nachylona z zachodu na wschód. Na końcu tego zbocza znajduje się pusty staw (pozostałości po poprzedniej suszy). Staw wypełnia się od dołu, grunt leży na płytkim lustrze wody (3 studnie znajdują się na powierzchni 1000 mXNUMX) tylko).
Bardzo zadowolony z tego nowego placu zabaw, wytyczyłem swoje działki i zacząłem uważnie myśleć o moim projekcie ogrodowym itp., Ale teraz mam poważny problem: basen był używany przez poprzedniego właściciela (inny rodzaj leniwego) rozładowania.
Wczoraj zszedłem do tego basenu (gdzie nic nie zostało wyrzucone przez co najmniej 5 lat), aby podnieść, bez forsowania i kopania, 3 skrzynie śmieci: rozpadły się stare plastikowe butelki z których nie wiem jaki rozpuszczalnik zardzewiałe, blaszane butelki z aerozolem, plastikowe kanistry „super 95”, pudełka na leki, rozłożone rury, liczne szklane butelki, wszelkiego rodzaju kawałki złomu itp.
Wystarczy powiedzieć, że szybko się rozczarowałem.
Muszę też sprecyzować, że na północy pola znajdują się pozostałości wielkiego pożaru, w którym spłonęły wszystkie rodzaje rzeczy (znajduję dużo zwęglonych gwoździ, plastikowych kołków, stopionego polistyrenu ...).
Moje pytanie brzmi: czy uważasz, że powinienem porzucić projekt ogrodowy? Naprawdę martwię się, że nie wiem, jakie trucizny znajdują się w moich warzywach pod koniec dnia. Szkoda, bo gleba jest wspaniała: wspaniały kompleks glinowo-próchniczy, obfite życie, dżdżownice zbierają się bez kopania, wszędzie są skórki ...
Czy w pokoju są naukowcy, którzy mają oświecony punkt widzenia na tego rodzaju zanieczyszczenia?
PS: Nie planuję spędzić ekwiwalentu roku na zakupie warzyw na analizę gleby
Obecnie rozpoczynam leniwy ogród warzywny w Gers, Auch. Moja ziemia jest odsłonięta na południe, lekko nachylona z zachodu na wschód. Na końcu tego zbocza znajduje się pusty staw (pozostałości po poprzedniej suszy). Staw wypełnia się od dołu, grunt leży na płytkim lustrze wody (3 studnie znajdują się na powierzchni 1000 mXNUMX) tylko).
Bardzo zadowolony z tego nowego placu zabaw, wytyczyłem swoje działki i zacząłem uważnie myśleć o moim projekcie ogrodowym itp., Ale teraz mam poważny problem: basen był używany przez poprzedniego właściciela (inny rodzaj leniwego) rozładowania.
Wczoraj zszedłem do tego basenu (gdzie nic nie zostało wyrzucone przez co najmniej 5 lat), aby podnieść, bez forsowania i kopania, 3 skrzynie śmieci: rozpadły się stare plastikowe butelki z których nie wiem jaki rozpuszczalnik zardzewiałe, blaszane butelki z aerozolem, plastikowe kanistry „super 95”, pudełka na leki, rozłożone rury, liczne szklane butelki, wszelkiego rodzaju kawałki złomu itp.
Wystarczy powiedzieć, że szybko się rozczarowałem.
Muszę też sprecyzować, że na północy pola znajdują się pozostałości wielkiego pożaru, w którym spłonęły wszystkie rodzaje rzeczy (znajduję dużo zwęglonych gwoździ, plastikowych kołków, stopionego polistyrenu ...).
Moje pytanie brzmi: czy uważasz, że powinienem porzucić projekt ogrodowy? Naprawdę martwię się, że nie wiem, jakie trucizny znajdują się w moich warzywach pod koniec dnia. Szkoda, bo gleba jest wspaniała: wspaniały kompleks glinowo-próchniczy, obfite życie, dżdżownice zbierają się bez kopania, wszędzie są skórki ...
Czy w pokoju są naukowcy, którzy mają oświecony punkt widzenia na tego rodzaju zanieczyszczenia?
PS: Nie planuję spędzić ekwiwalentu roku na zakupie warzyw na analizę gleby