leniwy ogrodnik w Loire Atlantique
opublikowane: 18/09/16, 21:05
Na prośbę Christophe'a otwieram osobny temat. Umieściłem już niektóre wiadomości z moich testów w głównym wątku.
Prawdą jest, że lepiej nie przeciążać.
Używam kucniętej ziemi, która była w ogrodnictwie około dziesięć lat temu.
Jest to piaszczysta ziemia, prawdopodobnie pod nią glina.
Ten pierwszy test jest mieszany, ponieważ z jednej strony trochę później zacząłem kosić trawę na miejscu pod koniec kwietnia. Potem bardzo deszczowa wiosna.
Pomidory zaczęły chorować, na szczęście słońce wreszcie nadeszło i udało mi się zaoszczędzić kilka stóp mniej lub bardziej dotkniętych.
Paprykę i bakłażany przebija się nadmiarem wody.
łodyga cukinii kupuje produkt normalnie po rozczarowującym początku, łapie go w każdej chwili. Druga łodyga wysiewana na miejscu wytwarza wiele małych cukinii, które nie rosną, a nawet niewiele, nawet jeśli usunę małe.
Za mały, za późno zasiany ziemniak
Moja późno zasiana fasola była zbyt spragniona i teraz wegetuje.
Dzięki sianu wilgoć pozostała przez długi czas, ale ponieważ była bardzo sucha, piasek i tak skończył.
Nie widziałem jeszcze ani jednego dżdżownicy ani śladu poniżej.
Niektórym ostom udało się przejść, ale w końcu łatwo je usunąć. Powój nie jest zbyt irytujący i zostawiam go tak długo, jak nie wspina się na rośliny, odrywam go od czasu do czasu, aby go ograniczyć, ale w końcu również bierze udział w wydobywaniu rzeczy z ziemi dzięki słońcu.
W innym miejscu w pobliżu mojego domu włożyłem łodygę pomidorową do dużego garnka z ziemią doniczkową i kolejny korzeń w kompostowniku.
Są to stopy podniesione spontanicznie w kompostowniku.
Stopa w doniczce trochę odrapany rezultat i małe pomidory (to nie są pomidory czereśniowe), ma więcej błędów, które podejrzewam o pompowanie soku.
Stopa w kompostowniku miała atak gąsienic, nawet owoców. Podniosłem trochę i puściłem, w końcu zrobił mi fajne pomidory.
Liście na tych stopach są mniej grube, twarde niż w ziemi, a także mniej wydajne.
Mam też maliny, liście zostawiłam ostatniej jesieni. Wyprodukowali dobrze, ale nie więcej niż wcześniej bez liści. Tego lata dodałem siano i trochę BRF.
I wreszcie truskawki posadzone na kupionej glebie nałożonej na kamyk zmieszany z nie wiem co, mniej lub bardziej zasypką. Do gleby dodałem kory sosny.
Zrobili piękne liście, ale bardzo mało owoców. Susza bardzo ich osłabiła
Zobaczymy w przyszłym roku.
Oto mój mały eksperyment rozpoczęty trochę później, postaram się zrobić lepiej
Prawdą jest, że lepiej nie przeciążać.
Używam kucniętej ziemi, która była w ogrodnictwie około dziesięć lat temu.
Jest to piaszczysta ziemia, prawdopodobnie pod nią glina.
Ten pierwszy test jest mieszany, ponieważ z jednej strony trochę później zacząłem kosić trawę na miejscu pod koniec kwietnia. Potem bardzo deszczowa wiosna.
Pomidory zaczęły chorować, na szczęście słońce wreszcie nadeszło i udało mi się zaoszczędzić kilka stóp mniej lub bardziej dotkniętych.
Paprykę i bakłażany przebija się nadmiarem wody.
łodyga cukinii kupuje produkt normalnie po rozczarowującym początku, łapie go w każdej chwili. Druga łodyga wysiewana na miejscu wytwarza wiele małych cukinii, które nie rosną, a nawet niewiele, nawet jeśli usunę małe.
Za mały, za późno zasiany ziemniak
Moja późno zasiana fasola była zbyt spragniona i teraz wegetuje.
Dzięki sianu wilgoć pozostała przez długi czas, ale ponieważ była bardzo sucha, piasek i tak skończył.
Nie widziałem jeszcze ani jednego dżdżownicy ani śladu poniżej.
Niektórym ostom udało się przejść, ale w końcu łatwo je usunąć. Powój nie jest zbyt irytujący i zostawiam go tak długo, jak nie wspina się na rośliny, odrywam go od czasu do czasu, aby go ograniczyć, ale w końcu również bierze udział w wydobywaniu rzeczy z ziemi dzięki słońcu.
W innym miejscu w pobliżu mojego domu włożyłem łodygę pomidorową do dużego garnka z ziemią doniczkową i kolejny korzeń w kompostowniku.
Są to stopy podniesione spontanicznie w kompostowniku.
Stopa w doniczce trochę odrapany rezultat i małe pomidory (to nie są pomidory czereśniowe), ma więcej błędów, które podejrzewam o pompowanie soku.
Stopa w kompostowniku miała atak gąsienic, nawet owoców. Podniosłem trochę i puściłem, w końcu zrobił mi fajne pomidory.
Liście na tych stopach są mniej grube, twarde niż w ziemi, a także mniej wydajne.
Mam też maliny, liście zostawiłam ostatniej jesieni. Wyprodukowali dobrze, ale nie więcej niż wcześniej bez liści. Tego lata dodałem siano i trochę BRF.
I wreszcie truskawki posadzone na kupionej glebie nałożonej na kamyk zmieszany z nie wiem co, mniej lub bardziej zasypką. Do gleby dodałem kory sosny.
Zrobili piękne liście, ale bardzo mało owoców. Susza bardzo ich osłabiła
Zobaczymy w przyszłym roku.
Oto mój mały eksperyment rozpoczęty trochę później, postaram się zrobić lepiej