Jedz więcej karmić mniej: Wartość nutrionnelle VS produktywności rolnictwa!

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974

Jedz więcej karmić mniej: Wartość nutrionnelle VS produktywności rolnictwa!




przez Christophe » 12/04/16, 23:09

Ciekawy dokument, który pokazuje, że im więcej produkujemy z hektara, tym niższa jest wartość odżywcza żywności...
Czyli klasyk: ilość kontra jakość...

Ale ponieważ KONSUMENTY „widzą” tylko cenę (im więcej, im taniej… tym lepiej…), producenci nie są gotowi porzucić ścieżki produktywności kosztem jakości! Ostatecznie odpowiada to ich „przyjaciołom” z przemysłu farmaceutycznego… ponieważ kiedy jemy gorzej, potrzebujemy (wcześniej czy później) większej ilości leków… i koło się zamyka!

Podsumowanie:

Dziś w krajach uprzemysłowionych większość populacji ma dość jedzenia. Jednak wiele osób cierpi na niedobory mikroelementów, takich jak żelazo i cynk, ale także kwasów tłuszczowych i witamin. Tak naprawdę w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat żywność straciła aż 75% swojej wartości…


Zobacz w całości tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=e8iSxjnsRsA
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Obamot » 13/04/16, 08:21

To dość alarmistyczne przemówienie!

Cóż, nie wiem, czy stoi za tym „wielki lider tajnej orkiestry”, który ma makiaweliczne cele…
Myślę raczej, że wciąż pozostajemy w powojennym dziedzictwie, gdyż narzędzie przemysłowe”produkować więcej i tracić jak najmniej" istniało już w latach 50-tych... Trend tylko się utrzymał, a nawet wzmógł (bo tak, opłaca się dewitalizować żywność, dłużej się ją przechowuje...).

W ciemnych godzinach Europy (14-18 i 39-45, czyli okres powojenny, dlatego prawdą jest, że wyścig o efektywność rozpoczął się 60 lat temu) niezwykle istotne było wyprodukowanie jak największej ilości produktów i strata minimum, a następnie przechowuj tak długo, jak to możliwe, groził głód. Dziś to przeludnienie wymaga „skutecznego” narzędzia w przemyśle rolno-spożywczym (były zamieszki głodowe, w niektórych krajach nie wyszliśmy z samowystarczalności, patrz raporty FAO, UNDP, a nawet WHO). Do tego dochodzą wszelkie formy spekulacji!

Istnieje jednak „rodzaj sprawiedliwości”, polega ona na tym, że zamożni (jakim jesteśmy na przykład w odniesieniu do Saël) cierpią z powodu tego samego narzędzia przemysłowego…

To jest schemat nawodnionego zraszacza! Najgorsze jest to, że w „uprawianych” roślinach występuje niedobór soli mineralnych w pożywieniu (właściwy jest magnez + cynk i żelazo). I tylko one są w stanie zostać przyswojone przez organizm. Picie wody mineralnej lub solenie potraw podczas serwowania nie jest przyswajane. W przeciwieństwie do wody, jest to dla nas „zła woda”, która ma zbyt mały opór (a przez to nie oczyszcza dobrze organizmu i go przeciąża… Spożywanie soli powoduje jedynie zatrzymywanie wody w tkankach, co wręcz przeciwnie) trzeba będzie się ewakuować).

Jednak moim skromnym zdaniem nie chodzi tu o wartość odżywczą, witaminy są, są i we wszystkim, co jemy, nie ma ryzyka, że ​​ich zabraknie. Ale jakość, która przekłada się na zmniejszenie zawartości soli mineralnych: tak, tak (to dobry wskaźnik). W przypadku kwasów tłuszczowych zdecydowanie zaleca się olej rzepakowy (w miarę możliwości organiczny), jedyny w bardzo przystępnej cenie, z dobrą równowagą Omega-3/Omega-6. Albo dowolny olejek w pierwszym tłoczeniu na zimno, ale potem trzeba sprawdzić zawartość i uzupełnić innym. Oliwa z oliwek zawiera prawie wyłącznie kwasy omega-9. Wchłanianie wapnia na nic się nie zda, jeśli się tego nie naprawi.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Obamot » 13/04/16, 08:54

PS: schemat zraszaczy, klasyka gospodarki opartej na drapieżnictwie (konkurencyjność = spekulacja = plony = utrata jakości).

INRA to kretyni, cóż, są „naukowcami”, tak, więc… są naukowcy kontra łajdacy naukowcy (bez deontologii i etyki)
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6459
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1610

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Macro » 13/04/16, 09:22

Obamot napisał:To dość alarmistyczne przemówienie!

(bo tak, opłaca się dewitalizować żywność, dłużej się przechowuje...).



Nie wiem, czy oglądałeś reportaż... Jest taka mała pani, która stawia kompost pod swoimi drzewkami owocowymi.... Udaje jej się zrobić suszone owoce, które naturalnie wysychają i nie gniją na słomie.. .I które faktycznie przechowuję dużo lepiej i dłużej... Podoba mi się ten pomysł, bo jem dużo suszonych owoców...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Obamot » 13/04/16, 09:30

Najlepsze są suszone owoce (wbrew temu, co wiele osób sądzi), ponieważ zawierają w sobie koncentracje, których nie ma w świeżych owocach!
Idealny na zimę, co nie oznacza, że ​​nie potrzebujesz czegoś fajnego, potrzebujesz jednego i drugiego!

Oczywiście, że widziałem, to badacz Dominique Florient. INRA finansowana jest przez lobby producentów mrożonek, interesuje ich tylko polifenole i karotenoidy... poziom cukru.

Kiedy jednak mówię, że temat jest alarmistyczny, patrzę na niego z perspektywy ogólnej (światowej) sytuacji żywnościowej. Twierdzę, że w wielu regionach świata nie osiągnęliśmy jeszcze samowystarczalności. Więc jeśli chcesz, nie jest to wśród priorytetów (tak mówi raport), ale to nie znaczy, że się z tym zgadzam (poza wyścigiem o rentowność za wszelką cenę, jest to błędne obliczenie ze względu na wyczerpywanie się gleb).

W przypadku dwóch specjalistów od analizy gleby (Lydii Bourguignon i pana) 1 euro to wygórowana kwota. Ja za swoją zapłaciłem 300 euro za pośrednictwem dotowanego laboratorium federalnego (ale czy możemy im ufać, kiedy zobaczymy INRA, koszmar). Może poszli dalej...

Jeśli chcesz, myślę, że koleś z Sygenty nie do końca się myli, mówiąc, że gdy konsumenci proszą o składniki odżywcze, które „dobrze pasują” w produktach, to to zrobią. Problem w tym, że jest to trochę ironiczne (zamierzone lub nie), ponieważ tak to nie działa w Brukseli, ale za pośrednictwem lobbystów. Wracamy do tego samego punktu, mamy do czynienia z hiperskorumpowaną klasą polityczną (we wszystkich tendencjach). Co powinno być zrobione?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Obamot » 13/04/16, 10:01

PS: Makro, większość tych polityków, szefów INRA, powinna siedzieć w więzieniu za otrucie: to kwestia zdrowia publicznego!

Jednym tchem i w kolejności priorytetów: dobrze byłoby zakazać cukru białego (lub sprzedawać go bardzo drogo) zakazać słodkich napojów gazowanych (lub słodzonych naturalnym ksylitolem) zakazać wszystkich olejów drugiej kategorii zaoferować oleje mieszane zawierające idealny równowagi (również kwestia zdrowia publicznego) i powrotu do odmian przodków, a następnie prowadzenia kampanii profilaktycznych (w szczególności dotyczących nadużywania mięsa, przede wszystkim czerwonego i w szczególności przetworzonego): ponieważ, jak czytamy w raporcie, ostatecznie nie kosztowałoby więcej, aby zrobić to „dobrze” na dużą skalę! Zmniejszenie ilości mięsa wymagałoby mniejszej ilości paszy, co umożliwiłoby powrót do jakości. Istnieje również problem demograficzny, populacje żyjące długo nie potrzebują eksplozji demograficznej, aby utrwalić gatunek, jest to dobrze znane.
Ostatnio edytowane przez Obamot 13 / 04 / 16, 10: 10, 1 edytowany raz.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Janic » 13/04/16, 10:10

obamot komentarzy
większość tych polityków i członków INRA powinna przebywać w więzieniu za otrucie, ponieważ jest to problem zdrowia publicznego!
Gdybyśmy musieli więzić wszystkich „złych” trucicieli (to znaczy nas wszystkich), szybciej byłoby odizolować tych, którzy nimi nie są, zajęłoby to znacznie mniej miejsca! : Chichot: : Chichot:
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Did67 » 13/04/16, 10:13

Makro napisał:...Udaje jej się zrobić suszone owoce, które naturalnie schną i nie gniją na słomie... I które faktycznie przechowują się znacznie lepiej i dłużej... Podoba mi się ten pomysł, bo jem dużo suszonych owoców...


Znam prostszą metodę niż kompost!

Mam jeszcze w ogródku kapustę, która już zimowała...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Obamot » 13/04/16, 10:14

Janic napisał:obamot komentarzy
większość tych polityków i członków INRA powinna przebywać w więzieniu za otrucie, ponieważ jest to problem zdrowia publicznego!
Gdybyśmy musieli więzić wszystkich „złych” trucicieli (to znaczy nas wszystkich), szybciej byłoby odizolować tych, którzy nimi nie są, zajęłoby to znacznie mniej miejsca! : Chichot: : Chichot:

Ja już tam nie jadę tyłem łyżki, ale Ty.... : Chichot: : Mrgreen: Czy jesteś w dżih∂d na rzecz organicznego stylu Demeter? ^^

A może jesteś za walką klasową, która jest w centrum uwagi:
https://www.youtube.com/watch?v=juSD7PXurZA

Uwagi:
C+ (utrzymanie zasobu kostnego) wapń VS Ca2 Kation wapnia zawarty w glebie i nieprzyswajany bezpośrednio...
Mcat's = test wstępny do college'u medycznego (MCAT)
Ostatnio edytowane przez Obamot 13 / 04 / 16, 10: 38, 2 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Jedz więcej, aby wyżywić mniej: wartość odżywcza a produktywność rolnictwa!




przez Did67 » 13/04/16, 10:27

Christophe napisał:
Ale ponieważ KONSUMENTY „widzą” tylko cenę (im więcej, im taniej… tym lepiej…), producenci nie są gotowi porzucić ścieżki produktywności kosztem jakości! Ostatecznie odpowiada to ich „przyjaciołom” z przemysłu farmaceutycznego… ponieważ kiedy jemy gorzej, potrzebujemy (wcześniej czy później) większej ilości leków… i koło się zamyka!



Dokument wydał mi się „trochę słaby” (przegapiłem początek i nie oglądałem jeszcze powtórki).

Nie padło jedno z podstawowych pytań: jak „definiować” jakość produktu!!!!

Zaproponowane liczby i wykresy były bardzo anegdotyczne: spadek poziomu wapnia, np. Musiałoby nam jeszcze brakować wapnia, aby jego wyższy poziom stał się kryterium jakości (w rejonach wapiennych nie wydaje mi się to wcale oczywiste!). Możemy założyć (i myślę, że każdy tak ma), że inne minerały podążają tym samym nachyleniem! Czy to takie oczywiste???

W przypadku innych pierwiastków myślę, że może być znacznie gorzej: siarka? A te wszystkie „mikroelementy”?

To powiedziawszy, nie mam żadnych wątpliwości co do „efektu rozcieńczenia” i zmniejszonego bogactwa produktów rolnych pochodzących z rolnictwa intensywnego. Uważam jednak, że aby zachować wiarygodność, należało zająć się tą kwestią... I uważam, że dokument jest w tej kwestii bardzo słaby.

I zdalibyśmy sobie sprawę, że nie jutro za produkt będzie się płacić za „jakość”: witaminy, minerały, przeciwutleniacze, polifenole itp. itd. Wszystko, co należy przeanalizować! Niech będzie to „średnia ważona” (jakie ważenie?)… Zatem standardy nie będą obowiązywać jutro. A sprzedawca Syngenty może spać spokojnie.

A jednak faktycznie widzę to w moim „ogrodzie leniwego człowieka”, podejście jakościowe, łatwo to „wyczuć”: smak, trwałość, odporność na mróz czy gnicie... Ale to „odczucie” nie jest nie jest to standard „rynkowy”!!! Powód, aby zachęcać do indywidualnej produkcji bez wielu ograniczeń? [Muszę poczynić postępy w pracy nad moją książką!]
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : LudoThePotagiste i goście 305