Akwakultura spiruliny w domu, to nic skomplikowanego!
- highfly-nałogowiec
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 757
- Rejestracja: 05/03/08, 12:07
- Lokalizacja: Pireneje, 43 roku
- x 7
Akwakultura spiruliny w domu, to nic skomplikowanego!
Bonjour à tous!
Zgodnie z powszechnym zapotrzebowaniem.... cf https://www.econologie.com/forums/afrique-sp ... 10250.html
Tutaj jest temat dotyczący domowej uprawy spiruliny
Trochę wstępnej historii:
Odkryłam spirulinę kilka lat temu, odwiedzając alternatywne miejsce w Gardzie i oczywiście zwróciłam uwagę!
Ale nie czas, ani środki materialne: przykładam to do ucha, mówiąc sobie, że zapalę później.
W zeszłym roku pod koniec lata sąsiad, a jednak przyjaciel, namówił mnie do odwiedzenia swojego ogródka warzywnego i… moją uwagę przykuł basen dla dzieci (plastikowa wanna) wypełniony zieloną zupą.
Powiedział mi: nie chce mi się już tym zajmować, za ciężko jest zimować (w szklarni), jesteś zainteresowana?
Oczywiście, że tak ! Wychodzę więc z 10l wspomnianej zupy i kartką A4 wypełnioną notatkami, które udało mi się zrobić.
I od tego czasu.... rośnie!
Oto widok całego zbiornika, wyposażonego w mieszadło słoneczne.
Widok przędzarki: mały silnik, przekładnia redukcyjna, stara płyta CD wyposażona w plastikowe ostrza.
Mały chiński panel odzyskiwania....
Pomiar zmętnienia: już prawie czas zbiorów!
Krótki film przedstawiający pracę sterownicy
Do zobaczenia wkrótce na sprzęcie i zarządzaniu uprawą!
Zgodnie z powszechnym zapotrzebowaniem.... cf https://www.econologie.com/forums/afrique-sp ... 10250.html
Tutaj jest temat dotyczący domowej uprawy spiruliny
Trochę wstępnej historii:
Odkryłam spirulinę kilka lat temu, odwiedzając alternatywne miejsce w Gardzie i oczywiście zwróciłam uwagę!
Ale nie czas, ani środki materialne: przykładam to do ucha, mówiąc sobie, że zapalę później.
W zeszłym roku pod koniec lata sąsiad, a jednak przyjaciel, namówił mnie do odwiedzenia swojego ogródka warzywnego i… moją uwagę przykuł basen dla dzieci (plastikowa wanna) wypełniony zieloną zupą.
Powiedział mi: nie chce mi się już tym zajmować, za ciężko jest zimować (w szklarni), jesteś zainteresowana?
Oczywiście, że tak ! Wychodzę więc z 10l wspomnianej zupy i kartką A4 wypełnioną notatkami, które udało mi się zrobić.
I od tego czasu.... rośnie!
Oto widok całego zbiornika, wyposażonego w mieszadło słoneczne.
Widok przędzarki: mały silnik, przekładnia redukcyjna, stara płyta CD wyposażona w plastikowe ostrza.
Mały chiński panel odzyskiwania....
Pomiar zmętnienia: już prawie czas zbiorów!
Krótki film przedstawiający pracę sterownicy
Do zobaczenia wkrótce na sprzęcie i zarządzaniu uprawą!
Ostatnio edytowane przez highfly-nałogowiec 11 / 12 / 10, 13: 57, 1 edytowany raz.
0 x
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
- highfly-nałogowiec
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 757
- Rejestracja: 05/03/08, 12:07
- Lokalizacja: Pireneje, 43 roku
- x 7
Oto mój kompletny sprzęt do „spiruliny”:
- tacę masarską 0,7x0,6x0,25 wypełnioną prawie po brzegi,
- małe solarne "mieszadło" wykonane ze starego rozebranego zestawu hi-fi i zasilane małym panelem słonecznym wyjętym z chińskiego elektryzatora płotowego HS (zdjęcia dostępne na życzenie).
- duży hak,
- marmurowa płyta do suszenia
- dzban
- termometr,
- Papier słonecznikowy do pH
- białe płótno zimujące do cieniowania w razie potrzeby.
- i oczywiście oczy, nos i palce.
Voila, to jest to!
O tak ! Zapomniałem: Płyta SECCHI, mała biała powierzchnia na końcu wyskalowanej linijki: pomiaru dokonuje się poprzez zanurzenie krążka w zupie, gdy tylko stanie się niewidoczny, odczytujemy podziałkę odpowiadającą powierzchni.
Wystawienie zbiornika na światło, ale bez bezpośredniego światła słonecznego (niebezpieczeństwo śmierci!), pH kultury w zakresie od 9 do 11,5 w wodzie słonawej.
Idealna temperatura wynosi od 25 do 35°C, poniżej 15°C spirulina przestaje rosnąć. Nie znam górnej granicy, ale jako że nigdy nie doszedłem do 35°C....
Głębokość nie powinna przekraczać 20 cm, a mieszanie powinno być delikatne i regularne.
Nadchodzi czas zbiorów, gdy SECCHI osiąga wielkość od 20 do 30 mm. Staramy się go sprowadzić do okolic 35-45 mm.
Aby to zrobić, dwa rozwiązania:
- mikrofiltracja zupy... (nie mam do tego sprzętu),
- odstawić na kilka godzin (wyłączyć mieszanie), glony tworzą na powierzchni dywan, który łatwo zebrać za pomocą sitka.
Dajemy „do jedzenia” według tego, co bierzemy (zbiory średnio co trzy dni w dobrym sezonie).
„Jeść” to mocz lub obornik z pokrzywy, sole żelaza (raczej cytryniany, jeśli to możliwe) i popiół drzewny.
Niezbędna jest również soda oczyszczona, która służy do wyrównania pH i doprowadzenia rozpuszczonego CO2, co „przyspiesza” wzrost glonów.
Cała sztuka polega na znalezieniu rytmu samplowania/karmienia dostosowanego do warunków danej chwili (oświetlenie, temperatura itp.).
Przy odrobinie doświadczenia robi się to bardzo dobrze „na wyczucie”.
Rozróżnimy
- „pożywka”: na 100 l należy odliczyć 30 l „wody popiołowej”, 500 g soli i 70 l wody.
- „woda popiołowa”: przygotowana w proporcji 1 kg popiołu drzewnego na 5 l wody (2 przejścia), do której dodaje się 65 g/l wodorowęglanu sodu.
- „roztwór żelaza”: litr białego octu, sok z dwóch cytryn i 100 g starych paznokci marynowanych przez 10 dni. 1ml tego roztworu „rekompensuje” zebranie 10 g świeżej spiruliny.
- „pożywienie”: obornik pokrzywy + roztwór żelaza lub mocz + roztwór żelaza. 100 ml moczu „rekompensuje” zebranie 50 g świeżej spiruliny, do tego samego efektu potrzeba trochę więcej obornika (w skrócie x2 do x3).
Zbiór i karmienie odbywają się regularnie, zgodnie ze spadkiem SECCHI, rano, od maja do października na naszych szerokościach geograficznych.
Wreszcie zdrowie kultury: przy dobrym zdrowiu kultura spiruliny ma głęboki i ciemnozielony/niebieski kolor, ale może się to również zdarzyć....
- plon staje się blady i bardzo „gęsty”, na dnie tworzy się błoto: za dużo światła i pożywienia: oczyść osad, lekko zacień i zbieraj bez ponownego dokarmiania, a nawet w skrajnych przypadkach całkowicie rozcieńczyć czystą słodką wodą.
- spirulina zbiera się w grudki na dnie zbiornika: jest to objaw stresu (zbyt duże rozcieńczenie, szok świetlny lub termiczny, niedobór azotu). Rozwiązaniem jest przyciemnienie, dodanie azotu, rozbicie grudek (paseta) i delikatne wstrząśnięcie.
- w dotyku kultura jest „galaretowata”: brak azotu i siarki, dodać mocz (szczególnie nie za dużo!).
- tworzy się piana: udar słoneczny! Zacień i zmniejsz mieszanie.
- wiele bąbelków w ciągu dnia: silny wzrost, cieniowanie, częste zbiory;
- wiele pęcherzyków nocnych: fermentacja, usunięcie osadu.
- wrażenie „mydlanej” kultury: zbyt wysokie pH, przyciemnić i dodać wodorowęglanu.
Więc ! Mam nadzieję, że to daje jakieś pomysły!
Jeśli masz jakieś pytania, nie wahaj się!
- tacę masarską 0,7x0,6x0,25 wypełnioną prawie po brzegi,
- małe solarne "mieszadło" wykonane ze starego rozebranego zestawu hi-fi i zasilane małym panelem słonecznym wyjętym z chińskiego elektryzatora płotowego HS (zdjęcia dostępne na życzenie).
- duży hak,
- marmurowa płyta do suszenia
- dzban
- termometr,
- Papier słonecznikowy do pH
- białe płótno zimujące do cieniowania w razie potrzeby.
- i oczywiście oczy, nos i palce.
Voila, to jest to!
O tak ! Zapomniałem: Płyta SECCHI, mała biała powierzchnia na końcu wyskalowanej linijki: pomiaru dokonuje się poprzez zanurzenie krążka w zupie, gdy tylko stanie się niewidoczny, odczytujemy podziałkę odpowiadającą powierzchni.
Wystawienie zbiornika na światło, ale bez bezpośredniego światła słonecznego (niebezpieczeństwo śmierci!), pH kultury w zakresie od 9 do 11,5 w wodzie słonawej.
Idealna temperatura wynosi od 25 do 35°C, poniżej 15°C spirulina przestaje rosnąć. Nie znam górnej granicy, ale jako że nigdy nie doszedłem do 35°C....
Głębokość nie powinna przekraczać 20 cm, a mieszanie powinno być delikatne i regularne.
Nadchodzi czas zbiorów, gdy SECCHI osiąga wielkość od 20 do 30 mm. Staramy się go sprowadzić do okolic 35-45 mm.
Aby to zrobić, dwa rozwiązania:
- mikrofiltracja zupy... (nie mam do tego sprzętu),
- odstawić na kilka godzin (wyłączyć mieszanie), glony tworzą na powierzchni dywan, który łatwo zebrać za pomocą sitka.
Dajemy „do jedzenia” według tego, co bierzemy (zbiory średnio co trzy dni w dobrym sezonie).
„Jeść” to mocz lub obornik z pokrzywy, sole żelaza (raczej cytryniany, jeśli to możliwe) i popiół drzewny.
Niezbędna jest również soda oczyszczona, która służy do wyrównania pH i doprowadzenia rozpuszczonego CO2, co „przyspiesza” wzrost glonów.
Cała sztuka polega na znalezieniu rytmu samplowania/karmienia dostosowanego do warunków danej chwili (oświetlenie, temperatura itp.).
Przy odrobinie doświadczenia robi się to bardzo dobrze „na wyczucie”.
Rozróżnimy
- „pożywka”: na 100 l należy odliczyć 30 l „wody popiołowej”, 500 g soli i 70 l wody.
- „woda popiołowa”: przygotowana w proporcji 1 kg popiołu drzewnego na 5 l wody (2 przejścia), do której dodaje się 65 g/l wodorowęglanu sodu.
- „roztwór żelaza”: litr białego octu, sok z dwóch cytryn i 100 g starych paznokci marynowanych przez 10 dni. 1ml tego roztworu „rekompensuje” zebranie 10 g świeżej spiruliny.
- „pożywienie”: obornik pokrzywy + roztwór żelaza lub mocz + roztwór żelaza. 100 ml moczu „rekompensuje” zebranie 50 g świeżej spiruliny, do tego samego efektu potrzeba trochę więcej obornika (w skrócie x2 do x3).
Zbiór i karmienie odbywają się regularnie, zgodnie ze spadkiem SECCHI, rano, od maja do października na naszych szerokościach geograficznych.
Wreszcie zdrowie kultury: przy dobrym zdrowiu kultura spiruliny ma głęboki i ciemnozielony/niebieski kolor, ale może się to również zdarzyć....
- plon staje się blady i bardzo „gęsty”, na dnie tworzy się błoto: za dużo światła i pożywienia: oczyść osad, lekko zacień i zbieraj bez ponownego dokarmiania, a nawet w skrajnych przypadkach całkowicie rozcieńczyć czystą słodką wodą.
- spirulina zbiera się w grudki na dnie zbiornika: jest to objaw stresu (zbyt duże rozcieńczenie, szok świetlny lub termiczny, niedobór azotu). Rozwiązaniem jest przyciemnienie, dodanie azotu, rozbicie grudek (paseta) i delikatne wstrząśnięcie.
- w dotyku kultura jest „galaretowata”: brak azotu i siarki, dodać mocz (szczególnie nie za dużo!).
- tworzy się piana: udar słoneczny! Zacień i zmniejsz mieszanie.
- wiele bąbelków w ciągu dnia: silny wzrost, cieniowanie, częste zbiory;
- wiele pęcherzyków nocnych: fermentacja, usunięcie osadu.
- wrażenie „mydlanej” kultury: zbyt wysokie pH, przyciemnić i dodać wodorowęglanu.
Więc ! Mam nadzieję, że to daje jakieś pomysły!
Jeśli masz jakieś pytania, nie wahaj się!
Ostatnio edytowane przez highfly-nałogowiec 11 / 12 / 10, 23: 48, 1 edytowany raz.
0 x
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
-
- moderator
- Wiadomości: 79353
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11059
- Grelinette
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2007
- Rejestracja: 27/08/08, 15:42
- Lokalizacja: Prowansja
- x 272
Przepraszam za moją niewiedzę... ale w końcu, spirulinę, czy należy ją przyjmować w postaci naparu, czy w zupie?
(W każdym razie brawo za ten ciekawy i bardzo przejrzysty plik)
(W każdym razie brawo za ten ciekawy i bardzo przejrzysty plik)
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
-
- moderator
- Wiadomości: 79353
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11059
Grelinette napisał:Przepraszam za moją niewiedzę... ale w końcu, spirulinę, czy należy ją przyjmować w postaci naparu, czy w zupie?
(W każdym razie brawo za ten ciekawy i bardzo przejrzysty plik)
Zobacz film prezentowany na ten temat: https://www.econologie.com/forums/afrique-sp ... 10250.html
+ Google jest Twoim przyjacielem
http://fr.wikipedia.org/wiki/Spiruline
ps: suszona spirulina jest jadalna (choć nie dobra), ale w łaźni kulturowej nie sądzę, żeby była strawna...
0 x
- highfly-nałogowiec
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 757
- Rejestracja: 05/03/08, 12:07
- Lokalizacja: Pireneje, 43 roku
- x 7
Dziękuję wszystkim za te miłe komentarze!
W naszych szerokościach geograficznych możemy zbierać plony od kwietnia-maja do września-października.
Na zimę pozwalam, aby temperatura spadła do około 10-12°C lub nawet mniej i zostawiam ją w spokoju, codziennie lekko podrzucając, jeśli jest ładna pogoda.
Rzeczywiście Christophe, kąpiel kulturowa, nie warto pić!
W przeciwnym razie przy suszonej spirulinie możliwe są wszelkiego rodzaju kulinarne fantazje, pod warunkiem, że nie jest ugotowane: puree z neonowej zieleni, w płatkach bezpośrednio na sałatkę, a nawet włożone do kanapki z szynką....
Życzę wszystkim miłego posiłku!
edit ps: dziękuję Christophe za tę pracę jako gospodarz/moderator!
I... tak, kot smakował... ale nie podobała mu się faza pływania ani późniejsza pielęgnacja!
xboxman4 napisał:...
Czy zbiory trwają przez cały rok?
W naszych szerokościach geograficznych możemy zbierać plony od kwietnia-maja do września-października.
Na zimę pozwalam, aby temperatura spadła do około 10-12°C lub nawet mniej i zostawiam ją w spokoju, codziennie lekko podrzucając, jeśli jest ładna pogoda.
Rzeczywiście Christophe, kąpiel kulturowa, nie warto pić!
W przeciwnym razie przy suszonej spirulinie możliwe są wszelkiego rodzaju kulinarne fantazje, pod warunkiem, że nie jest ugotowane: puree z neonowej zieleni, w płatkach bezpośrednio na sałatkę, a nawet włożone do kanapki z szynką....
Życzę wszystkim miłego posiłku!
edit ps: dziękuję Christophe za tę pracę jako gospodarz/moderator!
I... tak, kot smakował... ale nie podobała mu się faza pływania ani późniejsza pielęgnacja!
Ostatnio edytowane przez highfly-nałogowiec 11 / 12 / 10, 19: 43, 1 edytowany raz.
0 x
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
- Grelinette
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2007
- Rejestracja: 27/08/08, 15:42
- Lokalizacja: Prowansja
- x 272
Hej, takie małe pytanie...
spirulina będąc bogatym i zbilansowanym suplementem diety dla człowieka, czy byłaby dobra także dla koni?...
Gdybyś znał wszystkie suplementy diety (mniej lub bardziej wątpliwe), które można dodawać do racji żywnościowych dla koni!
spirulina będąc bogatym i zbilansowanym suplementem diety dla człowieka, czy byłaby dobra także dla koni?...
Gdybyś znał wszystkie suplementy diety (mniej lub bardziej wątpliwe), które można dodawać do racji żywnościowych dla koni!
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
- highfly-nałogowiec
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 757
- Rejestracja: 05/03/08, 12:07
- Lokalizacja: Pireneje, 43 roku
- x 7
Cóż, Grelinette, mieliśmy ten sam pomysł!
Tak naprawdę nie wiem, czy ta cyanophyceae jest również dobra dla koni, ale zdecydowanie tak sądzę, biorąc pod uwagę jej strawność dla ludzi.
Problem w tym, że będziesz potrzebować znacznych ilości.
Jeśli chcę rozważyć leczenie spiruliną dla mojej klaczki, będę musiała powiększyć trochę moja instalacja!
Właściwie zostało mi tak mało, że nawet nie mam ochoty dać mu spróbować!
Biedak !
Tak naprawdę nie wiem, czy ta cyanophyceae jest również dobra dla koni, ale zdecydowanie tak sądzę, biorąc pod uwagę jej strawność dla ludzi.
Problem w tym, że będziesz potrzebować znacznych ilości.
Jeśli chcę rozważyć leczenie spiruliną dla mojej klaczki, będę musiała powiększyć trochę moja instalacja!
Właściwie zostało mi tak mało, że nawet nie mam ochoty dać mu spróbować!
Biedak !
0 x
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 299