Cześć wszystkim,
Mam problem z instalacją, który opiszę szczegółowo poniżej:
Zastosowanie: automatyczne nawadnianie + kran zewnętrzny
Woda jest pompowana do dużej studni, za pomocą pompy zanurzeniowej.
Studnia musi znajdować się około 50 m od wzmacniacza (zbiornik pęcherzowy o pojemności 100 l).
Gdy rozpoczyna się automatyczne nawadnianie, ciśnienie szybko spada. Presostat balonu uruchamia pompę, ale mimo wszystko ciśnienie spada do 0 i woda płynie, ale bez ciśnienia.
Znalazłem trik, żeby mimo wszystko podlewanie działało:
Spuszczam ciśnienie pobierając wodę, włącza się presostat niskiego ciśnienia i uruchamia pompę. Przed osiągnięciem wysokiego ciśnienia, które wyłącza pompę, uruchamiam automatyczne nawadnianie: tam się utrzymuje, mam ciśnienie, które utrzymuje się na wysokim poziomie i podlewanie może pracować godzinami.
Natomiast jeśli podlewanie działa i uda mi się np. pobrać trochę mniej wody żeby załączyć presostat HP to pompa nie daje rady wznowić pracy po wciśnięciu LP i ciśnienie kończy się delikatnie opadając w stronę 2 słupki, a następnie bardzo szybko w kierunku 0.
PS: Nie znam całej instalacji, nie ja to robiłem.
Masz trik, aby rozwiązać ten problem, zwłaszcza że wydaje się, że wcześniej działał poprawnie (mówi były właściciel).
Testowałem kilka ustawień na poziomie boostera ale jeszcze go nie ma.
Losowy spadek ciśnienia - Booster
Re: Losowy spadek ciśnienia - Booster
Twoja awaria wygląda na problem z przełącznikiem ciśnienia, który czasami się zacina. Spróbuj nalać na niego odrobinę penetrującego oleju i zobacz, czy nie działa lepiej.
0 x
Re: Losowy spadek ciśnienia - Booster
Presostat reaguje prawidłowo, jest nawet dość precyzyjny w ustawieniach.
Pomyślałem o czymś innym. Wygląda na to, że mam za mało wody.
Mój balon to Varem 100L, wejście wody od dołu. Więc powiedziałem sobie, że powietrze musiało dostać się do pęcherza i zastępuje wodę.
Opróżniłem balon wyłączając pompę + otwarty kran, napompowałem do 2,5Bara następnie obniżyłem do 2Bar. Odrestaurowany, ale nadal taki sam.
Myślę, że rozbiorę pęcherz, żeby upewnić się, że nie zostało tam uwięzione powietrze.
Czy rozumowanie wydaje się logiczne?
Pomyślałem o czymś innym. Wygląda na to, że mam za mało wody.
Mój balon to Varem 100L, wejście wody od dołu. Więc powiedziałem sobie, że powietrze musiało dostać się do pęcherza i zastępuje wodę.
Opróżniłem balon wyłączając pompę + otwarty kran, napompowałem do 2,5Bara następnie obniżyłem do 2Bar. Odrestaurowany, ale nadal taki sam.
Myślę, że rozbiorę pęcherz, żeby upewnić się, że nie zostało tam uwięzione powietrze.
Czy rozumowanie wydaje się logiczne?
0 x
- Forhorse
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2486
- Rejestracja: 27/10/09, 08:19
- Lokalizacja: Perche Ornais
- x 360
Re: Losowy spadek ciśnienia - Booster
ciśnienie napełniania pęcherza musi być o 0.3 bara wyższe od ciśnienia załączenia presostatu (uruchomienia pompy)
Na przykład, jeśli wyłącznik ciśnieniowy uruchamia pompę przy ciśnieniu 2.5 bara i zatrzymuje ją przy ciśnieniu 3.8 bara, pęcherz należy napompować do ciśnienia 2.5+0.3= 2.8 bara
nie patrz, dlaczego 300 gramów, to obliczenia naukowe, których nie zrozumiałem, po prostu zachowałem tę wartość.
Aby prawidłowo wykonać podłączenie wody do zbiornika, musi ono znajdować się u góry, dokładnie tak, aby w środku nie gromadziło się powietrze.
W przeciwnym razie miałem już przypadek zakleszczenia pęcherza o otwór do napełniania balonu, dzięki czemu do balonu nie dostała się nawet najmniejsza kropla wody. Stało się to po długim okresie bezczynności instalacji. Ciśnienie powietrza działające na pęcherz docisnęło go do złącza wlotowego, a rdza zrobiła resztę.
Opróżnienie pęcherza, demontaż, szybkie czyszczenie, ponowny montaż i ponowne napompowanie do prawidłowego ciśnienia rozwiązało problem.
Na przykład, jeśli wyłącznik ciśnieniowy uruchamia pompę przy ciśnieniu 2.5 bara i zatrzymuje ją przy ciśnieniu 3.8 bara, pęcherz należy napompować do ciśnienia 2.5+0.3= 2.8 bara
nie patrz, dlaczego 300 gramów, to obliczenia naukowe, których nie zrozumiałem, po prostu zachowałem tę wartość.
Aby prawidłowo wykonać podłączenie wody do zbiornika, musi ono znajdować się u góry, dokładnie tak, aby w środku nie gromadziło się powietrze.
W przeciwnym razie miałem już przypadek zakleszczenia pęcherza o otwór do napełniania balonu, dzięki czemu do balonu nie dostała się nawet najmniejsza kropla wody. Stało się to po długim okresie bezczynności instalacji. Ciśnienie powietrza działające na pęcherz docisnęło go do złącza wlotowego, a rdza zrobiła resztę.
Opróżnienie pęcherza, demontaż, szybkie czyszczenie, ponowny montaż i ponowne napompowanie do prawidłowego ciśnienia rozwiązało problem.
0 x
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 219