Strona 1 sur 3

Osoby fizyczne: czy powinieneś ubiegać się o patent, czy nie?

opublikowane: 23/08/06, 15:31
przez Denis
witam mam problem kilka lat temu chcialem opatentowac jakis wynalazek ale jest to bardzo skomplikowane dodatkowo w INPI powiedziano mi ze zeby zajrzec do wynalazkow zeby sprawdzic czy juz nie istnieja to trzeba było zapłacić w 3000f!
potem przychodzi sam patent, który jest również bardzo drogi!
Właśnie odkryłem, że nazwa „opatentowany SGDG” oznacza: opatentowany bez gwarancji rządowej
więc płacąc bardzo dużą sumę pieniędzy, mam gwarancję, że zostanę skopiowany i wydam szalone sumy w postępowaniu karnym, z flopem „awokapasożyta”, który będzie miał interes w przeciąganiu „spraw” na maksa ! : Evil:
Dziś znowu mam wynalazek, zna ktoś paradę?
prawa autorskie dotyczą pism i dzieł sztuki, znak nie chroni?
pozostaje kopertą typu soleau, ale nie gwarantuje też, że patent zostanie mi skradziony!...
jeśli ktoś zna rozwiązanie dziękuję
trudno być wynalazcą, wynalazki wnoszą wiele do wszystkich wokół, ale wynalazca rzadko jest biznesmenem z charyzmą i wiedzącym, jak się wyrazić

opublikowane: 23/08/06, 15:40
przez Christophe
1) Patent jest raczej pułapką na jednostki ponieważ bez środków rozwoju przemysłowego jest to strata czasu...

Nie śnij, legenda o niezależnym wynalazcy-samouku, który sprzedaje swój patent przemysłowcom, jest dokładnie jedna… por. syndrom NIH: https://www.econologie.com/telechargemen ... utomobile/

2) Odpowiadając na twoje pytanie: czy to zależy od tego, czego szukasz, sławy czy fortuny? Jeśli chodzi o sławę, możesz wrzucić wszystko do sieci... jeśli chodzi o fortunę, musisz zmienić pracę :D przepraszam, że to nic osobistego, ale sam złożyłem patent, więc wiem, co mówię… nasze firmy nie lubią niezależnych innowatorów…

opublikowane: 23/08/06, 17:10
przez Targol
Zgadzam się z Krzysztofem.

Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem, które może zadziałać, aby zarobić trochę pieniędzy na wynalazku, gdy jesteś konkretny, jest, jeśli to możliwe, wykonanie prototypu i, jeśli jest to wystarczająco interesujące, aby ich uspokoić, wezwanie mediów.

Może mieć 2 zalety:
Daj się poznać potencjalnym inwestorom,
Będąc w mediach, jeśli dodatkowo wysłałeś sobie zapieczętowaną kopertę, nikt nie może powiedzieć, że znalazł ją przed tobą.

Z drugiej strony, nawet jeśli nikt nie twierdzi, że wynalazek jest ojcostwem lub poprzednikiem, nie powstrzyma to wielkich firm przed piraceniem tego pomysłu.

Ale jeśli jesteś przyzwyczajony do mediów, zawsze możesz iść zobaczyć Juliena Courbeta : Lol:

opublikowane: 23/08/06, 21:41
przez Denis
1) tak myślałem!
2) uszkodzenie, w dodatku niezbyt zainteresowane chwałą, za pieniądze minimum, postaram się bezpośrednio wykorzystać produkt.

opublikowane: 23/08/06, 22:02
przez Christophe
Targol napisał:Ale jeśli jesteś przyzwyczajony do mediów, zawsze możesz iść zobaczyć Juliena Courbeta : Lol:


-1!

opublikowane: 23/08/06, 22:48
przez delnoram
Targol napisał:Zgadzam się z Krzysztofem.

Ale jeśli jesteś przyzwyczajony do mediów, zawsze możesz iść zobaczyć Juliena Courbeta : Lol:


Julien Courbey Aktor... huh!!!!
Nie Julien Courbet prezenter Roll:

opublikowane: 16/09/06, 19:16
przez Philippe Schutt
Albo wyjeżdżasz do USA, tam mają ludzi, którzy specjalizują się w pomaganiu wynalazcom.
- dają ci pieniądze
-pomagają znaleźć producentów
- zarabiają dużo pieniędzy dzięki twojemu wynalazkowi
-i Ty też

Trudno powiedzieć, ale w Europie podatki zabijają wszelką chęć do podejmowania ryzyka

opublikowane: 16/09/06, 20:42
przez Andre
Halo
Philippe Schutt napisał:Albo wyjeżdżasz do USA, tam mają ludzi, którzy specjalizują się w pomaganiu wynalazcom.
- dają ci pieniądze
-pomagają znaleźć producentów
- zarabiają dużo pieniędzy dzięki twojemu wynalazkowi
-i Ty też

Trudno powiedzieć, ale w Europie podatki zabijają wszelką chęć do podejmowania ryzyka


Myślisz, że tak to działa w Ameryce?
Tak, wydaje się łatwiej, że są bardziej otwarci na nowości, ale wyłącznie w celu zarobienia $ i zdarza się, że jeśli nie byłeś wystarczająco ostrożny, twój wynalazek przechodzi kilka drobnych modyfikacji i nie jesteś już autorem, odkrywasz zmodyfikowany patent ze swoim podstawowym pomysłem.
Znam gościa, który wynalazł wałek do malowania, butelkę z woreczkiem do unikania pęcherzyków powietrza sprzedawaną przez playtexe.ect..Idę dalej, cóż, daleko mu do bogactwa..
wynalezienie i marketing to dwie rzeczy, to nie ci, którzy budują, czerpią korzyści z owoców swojej pracy, ale ci, którzy sprzedają.
W każdym razie ci, którzy budują, są zainteresowani tylko budowaniem i wymyślaniem, są pasjonatami, którzy mają przeciętne życie rodzinne, niewielu przyjaciół, którzy dzielą się swoimi dyskusjami. Pieniądze są potrzebne tylko na realizację ich pomysłów.
Wynalazca i biznesmen nie pasują do tej samej postaci.


André

opublikowane: 16/09/06, 22:05
przez Denis
to prawda, ten biznes to nie moja bajka : Chichot:

opublikowane: 17/09/06, 19:51
przez Philippe Schutt
tylko z mojej okolicy ludzie tam jeżdżą cały czas. Znam już 3 z nich w bliskich stosunkach. wszyscy są silnymi facetami w swojej dziedzinie i nie znajdują we Francji impulsu, którego potrzebują.
jeśli musisz wybierać między „nic” a „prawdopodobnie iluzoryczne”, co wybierasz?
Na razie nikt nie zamierza wracać, wręcz przeciwnie!