Strona 1 sur 10

Technika jazdy na drodze hamowania w mieście

opublikowane: 29/04/06, 20:18
przez μDriver
wszyscy wiedzą, że hamowanie i przyspieszanie pochłania samochód, więc oto sztuczka, której używam, aby nie hamować ani nie zwalniać bez powodu z każdym właściwym priorytetem, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo.
Na początku skrzyżowania lub pierwszeństwa wrzucam bieg i na wszelki wypadek stawiam jedną nogę na hamulcu...
na wyjściu ponownie przyspieszam i zwalniam. Dzięki temu można nie mieć hamulca silnikowego, gdy lekko puszczasz pedał przyspieszenia, a tym samym nie wykrywać lub bardzo słabo podczas przejazdu.

Re: Technika jazdy przy małym hamowaniu w mieście

opublikowane: 29/04/06, 20:36
przez zac
µDriver pisze:wszyscy wiedzą, że hamowanie i przyspieszanie pochłania samochód, więc oto sztuczka, której używam, aby nie hamować ani nie zwalniać bez powodu z każdym właściwym priorytetem, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo.
Na początku skrzyżowania lub pierwszeństwa wrzucam bieg i na wszelki wypadek stawiam jedną nogę na hamulcu...
na wyjściu ponownie przyspieszam i zwalniam. Dzięki temu można nie mieć hamulca silnikowego, gdy lekko puszczasz pedał przyspieszenia, a tym samym nie wykrywać lub bardzo słabo podczas przejazdu.


jeśli wyłączysz podczas przyspieszania, zrobisz wrrouum i to wszystko : Lol: a jeśli włączysz podczas hamowania, utkniesz :zmarszczyć brwi:
Dlatego radzę bardzo szybko przesiąść się na rower lub, w przypadku jego braku, na samochód z automatyczną skrzynią biegów. : Mrgreen:
@+

Re: Technika jazdy przy małym hamowaniu w mieście

opublikowane: 29/04/06, 20:48
przez μDriver
Zac napisał:
µDriver pisze:wszyscy wiedzą, że hamowanie i przyspieszanie pochłania samochód, więc oto sztuczka, której używam, aby nie hamować ani nie zwalniać bez powodu z każdym właściwym priorytetem, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo.
Na początku skrzyżowania lub pierwszeństwa wrzucam bieg i na wszelki wypadek stawiam jedną nogę na hamulcu...
na wyjściu ponownie przyspieszam i zwalniam. Dzięki temu można nie mieć hamulca silnikowego, gdy lekko puszczasz pedał przyspieszenia, a tym samym nie wykrywać lub bardzo słabo podczas przejazdu.


jeśli wyłączysz podczas przyspieszania, zrobisz wrrouum i to wszystko : Lol: a jeśli włączysz podczas hamowania, utkniesz :zmarszczyć brwi:
Dlatego radzę bardzo szybko przesiąść się na rower lub, w przypadku jego braku, na samochód z automatyczną skrzynią biegów. : Mrgreen:
@+


nie, są też pedały : Chichot:

opublikowane: 29/04/06, 21:58
przez lau
Mam 150000 XNUMX km i nigdy nie wymieniałem klocków hamulcowych, które nadal są bardzo dobre. Jednak jeżdżę górskimi drogami, ale nie trzymam cały czas na hamulcu na każdym zakręcie i często używam hamulca silnikowego, często z wyprzedzeniem.
Prawie wszystkie zjazdy lub pseudo zjazdy robię na luzie, ale tutaj to prawda, że ​​trzeba być bardziej czujnym i przyzwyczaić się; w ten sposób sprzęgło wcale nie cierpi (fałszywa plotka), oszczędzam paliwo. Uwaga dla nowicjuszy, aby nie wjeżdżali w zakręty, często zaskakuje ich prędkość.
Mój lekarz ogólny w przeszłości całkowicie odciął kontakt, wciąż był czas na naleganie na kierunki i brak blokowania kierunku lub hamulca serwo : Chichot:

opublikowane: 29/04/06, 22:24
przez NLC
Houla, jadąc na luzie w dół, nie widzę, jak to może oszczędzać hamulce, sprzęgło i paliwo.

Co do paliwa: w moim pojeździe zużywa mniej hamowania silnikiem, ponieważ nie są już wysyłane żadne krople benzyny. Na biegu jałowym tak, z powodu biegu jałowego. Myślę, że tak samo jest teraz ze wszystkimi najnowszymi pojazdami, benzyną lub olejem napędowym (ale nie jestem pewien).

Sprzęgło żeby się nie przetarło głupio przy ruszaniu musi się jak najmniej ślizgać, więc zaczynaj od jak najniższych obrotów (w dieslu spokojnie z momentem obrotowym), a przy redukcji trzeba dać kopnięcie pedału przyspieszenia przed wciśnięciem sprzęgła, aby silnik obracał się z taką samą prędkością jak koła i aby prawie się nie ślizgał.

A jeśli chodzi o hamulce, podczas długich zjazdów na luzie może je tylko zużyć, ponieważ musisz hamować, jeśli zwiększysz zbyt dużą prędkość.

-----

Korzystam z tego postu, aby potępić fakt, że pedał sprzęgła jest nadużyciem językowym! Powinna była zostać wezwana Sprzęgło !!

Cóż, tak, kiedy naciskam pedał hamulca, zwalnia, kiedy naciskam pedał przyspieszenia, przyspiesza, a kiedy naciskam pedał sprzęgła, nie włącza się, odłącza się!

opublikowane: 29/04/06, 22:31
przez zac
nlc napisał:Houla, jadąc na luzie w dół, nie widzę, jak to może oszczędzać hamulce, sprzęgło i paliwo.

Korzystam z tego postu, aby potępić fakt, że pedał sprzęgła jest nadużyciem językowym! Powinna była zostać wezwana Sprzęgło !!


powitanie

zupełnie się z Tobą zgadzam; i myślę, że z tych wszystkich powodów konieczne jest usunięcie (w samochodach) lewego pedału : Mrgreen:

opublikowane: 29/04/06, 22:33
przez NLC
Ja, odpaliłem wszystkie pedały, teraz jadę do pracy rowerem!!

Wszystko dobrze: dla planety, dla mojego zdrowia i dla mojego portfela!!

opublikowane: 29/04/06, 22:52
przez zac
Masz rower bez pedałów? : Mrgreen:

opublikowane: 29/04/06, 22:58
przez NLC
: Lol:

Jeśli tak, to rzeczywiście....
Ale niedługo nie będą już używane do przesuwania roweru do przodu, idę naelektryzować rower!

opublikowane: 29/04/06, 23:03
przez zac
w przeciwnym razie masz skuter lub rolki :P