Zmywalny filtr powietrza
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1155
- Rejestracja: 21/06/09, 01:02
- Lokalizacja: Brytania BZH powaaa
- x 2
Zmywalny filtr powietrza
Dobry wieczór, dzień dobry,
po nabyciu przez znajomego i mojego brata zmywalnego filtra powietrza marki K&N z gwarancją na 1 000.000 10 km (?) i XNUMX lat...
Mój znajomy ma bmw z komputerem pokładowym, po złożeniu zanotował przyrost spalania ok 0.3 l/100 km. zachowując ten sam styl jazdy, co przed zamontowaniem filtra.
Można je prać więc myślę że to ekonomiczne... po 5 praniach filtr się amortyzuje...
dwa linki do ich zamówienia:
na terenie Niemiec: bezpłatna wysyłka:
http://www.racechip.de/fr/filtres-a-air-kn/
w Anglii:
http://stores.ebay.co.uk/jaysperformance
Właśnie zamówiłem tutaj taniej, nawet z kosztami wysyłki i 99.9% korzystnego zwrotu przy 57927 zwrocie ...
więcej
po nabyciu przez znajomego i mojego brata zmywalnego filtra powietrza marki K&N z gwarancją na 1 000.000 10 km (?) i XNUMX lat...
Mój znajomy ma bmw z komputerem pokładowym, po złożeniu zanotował przyrost spalania ok 0.3 l/100 km. zachowując ten sam styl jazdy, co przed zamontowaniem filtra.
Można je prać więc myślę że to ekonomiczne... po 5 praniach filtr się amortyzuje...
dwa linki do ich zamówienia:
na terenie Niemiec: bezpłatna wysyłka:
http://www.racechip.de/fr/filtres-a-air-kn/
w Anglii:
http://stores.ebay.co.uk/jaysperformance
Właśnie zamówiłem tutaj taniej, nawet z kosztami wysyłki i 99.9% korzystnego zwrotu przy 57927 zwrocie ...
więcej
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
jest coś do powiedzenia na temat filtrów powietrza
papierowe filtry powietrza wydają mi się wątpliwe... drogie w wymianie i niekoniecznie najskuteczniejsze
Były jednak starsze rozwiązania, które działały dobrze.
1) filtr w kąpieli olejowej: powietrze przepływa nad zbiornikiem oleju, ciągnąc jego niewielką część, aby zmoczyć kupkę wełny stalowej, która zatrzymuje kurz, a brudny olej wraca do zbiornika: działa bardzo dobrze, o ile regularnie wymieniasz olej… tak było we wszystkich starych dieslach… Zawsze mam taki w moim citroenie C35
było to również w starym silniku benzynowym, takim jak GMC
2) Filtr piankowy: idzie do góry zamiast filtra papierowego plisowanego: piankę trzeba trochę naoliwić, dobrze zatrzymuje kurz... Gdy jest brudny czyścimy go przecierając wodą z detergentem, potem kilka kropel oleju i odpalamy na obroty... Czasami spotykaliśmy go w promieniu filtra powietrza sklepu, ale coraz rzadziej. N'CHINOIS i działa bardzo dobrze
papierowe filtry powietrza wydają mi się wątpliwe... drogie w wymianie i niekoniecznie najskuteczniejsze
Były jednak starsze rozwiązania, które działały dobrze.
1) filtr w kąpieli olejowej: powietrze przepływa nad zbiornikiem oleju, ciągnąc jego niewielką część, aby zmoczyć kupkę wełny stalowej, która zatrzymuje kurz, a brudny olej wraca do zbiornika: działa bardzo dobrze, o ile regularnie wymieniasz olej… tak było we wszystkich starych dieslach… Zawsze mam taki w moim citroenie C35
było to również w starym silniku benzynowym, takim jak GMC
2) Filtr piankowy: idzie do góry zamiast filtra papierowego plisowanego: piankę trzeba trochę naoliwić, dobrze zatrzymuje kurz... Gdy jest brudny czyścimy go przecierając wodą z detergentem, potem kilka kropel oleju i odpalamy na obroty... Czasami spotykaliśmy go w promieniu filtra powietrza sklepu, ale coraz rzadziej. N'CHINOIS i działa bardzo dobrze
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1155
- Rejestracja: 21/06/09, 01:02
- Lokalizacja: Brytania BZH powaaa
- x 2
Witam wieczorny chatelot,
wiem o filtrach do kąpieli olejowej, mam taki w swoim HGV ;) mały Renault M140 ... i rzeczywiście trzeba wymieniać olej a nie robić tak jak w moim starym małym HGV jak go kupiłem (tubo zeta) szedł od producenta skrzyni, w zasadzie nie było miejsca na olej, była tylko grudka pyłu drzewnego i oleju, bilansowo turbo nic nie turbotowało... po umyciu i ponownym uruchomieniu głośno gwizdało ;) ... ale hej to nadal tylko turbo zeta ...
Z drugiej strony nie tankuj oleju w zbiorniczku, przestrzegaj dobrze poziomu bo inaczej ryzyko samozasysania jest więcej niż prawdopodobne, w tym przypadku silnik jest samozasysany olejem z niskiego silnika, dymi na niebiesko (dużo) i silnik zamienia się w silnik F1 kręci się i kręci i kręci....nie próbuj zatrzymywać silnika szmatą na wlocie powietrza lol, szmata wchodzi do silnika ouppss s...dobra drewniana deska do dociśnięcia mocno na wlot powietrza robi sztuczka do zgaśnięcia bestii, jeśli nie i czekać dobrze, i albo silnik wybuchnie, albo trzyma do całkowitego spalania oleju, ale kończy się to w opłakanym stanie ...
Ja tego nie robiłem ale kolega ojca w CFA tak na renault major Rg 230 (że tak powiem te silniki są mocne, po tej obróbce szokowej jeszcze działało, z drugiej strony wygląda na to że warsztat był niebieski ciąć dym nożem...): p: p: p
filtr piankowy jak w małych silnikach wiem, ale w samochodach nie, ale nigdy nie widziałem...
wiem o filtrach do kąpieli olejowej, mam taki w swoim HGV ;) mały Renault M140 ... i rzeczywiście trzeba wymieniać olej a nie robić tak jak w moim starym małym HGV jak go kupiłem (tubo zeta) szedł od producenta skrzyni, w zasadzie nie było miejsca na olej, była tylko grudka pyłu drzewnego i oleju, bilansowo turbo nic nie turbotowało... po umyciu i ponownym uruchomieniu głośno gwizdało ;) ... ale hej to nadal tylko turbo zeta ...
Z drugiej strony nie tankuj oleju w zbiorniczku, przestrzegaj dobrze poziomu bo inaczej ryzyko samozasysania jest więcej niż prawdopodobne, w tym przypadku silnik jest samozasysany olejem z niskiego silnika, dymi na niebiesko (dużo) i silnik zamienia się w silnik F1 kręci się i kręci i kręci....nie próbuj zatrzymywać silnika szmatą na wlocie powietrza lol, szmata wchodzi do silnika ouppss s...dobra drewniana deska do dociśnięcia mocno na wlot powietrza robi sztuczka do zgaśnięcia bestii, jeśli nie i czekać dobrze, i albo silnik wybuchnie, albo trzyma do całkowitego spalania oleju, ale kończy się to w opłakanym stanie ...
Ja tego nie robiłem ale kolega ojca w CFA tak na renault major Rg 230 (że tak powiem te silniki są mocne, po tej obróbce szokowej jeszcze działało, z drugiej strony wygląda na to że warsztat był niebieski ciąć dym nożem...): p: p: p
filtr piankowy jak w małych silnikach wiem, ale w samochodach nie, ale nigdy nie widziałem...
0 x
Re: Zmywalny filtr powietrza
Halo
Nie jestem przekonany, czy zużycie jest większe, przynajmniej podczas jazdy z prędkością przelotową.
Powiedziałbym raczej, że wzrost mocy maksymalnej.
Aby poznać skuteczność filtra, należy umieścić zawór ciśnieniowy za filtrem powietrza i zmierzyć podciśnienie słupów wody.
Mam doświadczenie z 6-litrowymi silnikami lotniczymi
całkowicie usuwamy filtr powietrza tylko grubą siatką. do operowania na wodnosamolotach, jedyny zysk uzyskany jest wtedy, gdy poprosisz o pełną moc (podczas startu jedziesz z 2400 obr./min do 2475 obr./min, znacznie lepiej, aby silnik połknął kilka much, niż wsadzić się w jodły na końcu jeziora).
Zimą na śniegu nie ma kurzu tym bardziej na wysokości zdejmuję też piankowy filtr powietrza, lot w śniegu z filtrem zapycha się w kilka minut, całkowicie.
André
bidouille23 napisał:
Mój znajomy ma bmw z komputerem pokładowym, po złożeniu zanotował przyrost spalania ok 0.3 l/100 km. zachowując ten sam styl jazdy, co przed zamontowaniem filtra.
Nie jestem przekonany, czy zużycie jest większe, przynajmniej podczas jazdy z prędkością przelotową.
Powiedziałbym raczej, że wzrost mocy maksymalnej.
Aby poznać skuteczność filtra, należy umieścić zawór ciśnieniowy za filtrem powietrza i zmierzyć podciśnienie słupów wody.
Mam doświadczenie z 6-litrowymi silnikami lotniczymi
całkowicie usuwamy filtr powietrza tylko grubą siatką. do operowania na wodnosamolotach, jedyny zysk uzyskany jest wtedy, gdy poprosisz o pełną moc (podczas startu jedziesz z 2400 obr./min do 2475 obr./min, znacznie lepiej, aby silnik połknął kilka much, niż wsadzić się w jodły na końcu jeziora).
Zimą na śniegu nie ma kurzu tym bardziej na wysokości zdejmuję też piankowy filtr powietrza, lot w śniegu z filtrem zapycha się w kilka minut, całkowicie.
André
0 x
Bonjour!
Używam filtrów K&N lub równoważnych od kilku lat w moich trzech ostatnich pojazdach (benzyna) i tak, jest oszczędność i to z dwóch bardzo prostych powodów:
1) zwiększa się moment obrotowy i zmiana biegów odbywa się przy niższych obrotach.
2) Nie biorę najzimniejszego powietrza na maxa osiągów tylko pod maskę gdzie jest tam cieplej i każe komputerowi zmniejszyć wtrysk paliwa.
Przyrost wydajności jest nadal znaczący, w połączeniu z olejem syntetycznym i dodatkiem Wynn's w silniku i skrzyni biegów, udało mi się zużyć poniżej arkusza producenta.
Używam filtrów K&N lub równoważnych od kilku lat w moich trzech ostatnich pojazdach (benzyna) i tak, jest oszczędność i to z dwóch bardzo prostych powodów:
1) zwiększa się moment obrotowy i zmiana biegów odbywa się przy niższych obrotach.
2) Nie biorę najzimniejszego powietrza na maxa osiągów tylko pod maskę gdzie jest tam cieplej i każe komputerowi zmniejszyć wtrysk paliwa.
Przyrost wydajności jest nadal znaczący, w połączeniu z olejem syntetycznym i dodatkiem Wynn's w silniku i skrzyni biegów, udało mi się zużyć poniżej arkusza producenta.
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1155
- Rejestracja: 21/06/09, 01:02
- Lokalizacja: Brytania BZH powaaa
- x 2
Salut,
Alain, wziąłem wersję klasyczną, powiedzmy (oryginalna lokalizacja, co), nie tę z klaksonem, który zasysa powietrze u góry, w 306 airbox jest schowany (;)) na dole tuż za chłodnicą, ale pomyślałem, że dobry kawałek super grubej rury, która zasysa powietrze, jak wyżej lub nawet za chłodnicą, powinien pozwolić mi trochę podnieść temperaturę tej ostatniej.
Spróbowałbym z fajką i bez fajki...zobaczymy..
Ten sam olej biorę 5W40 czysta synteza więc...
Z drugiej strony, jaki jest twój dodatek do wygranych? dodatek do czyszczenia wtrysków czy dodatek do oleju napędowego? Lub ???
Diesel z dodatkami dodanymi przez wygrywa przy pompie to dodatkowa turbosprężarka (co daje mi nagle dwie w aucie ;) ) to mówi, czy mogę zapłacić trochę mniej przez „dodatek” (nie istnieje jako słowo, ale jasne jest, aby powiedzieć, czego chcę ) sam, zachowując wydajność, więc mniej zanieczyszczeń, to też mnie interesuje, w ogóle nie dymi, nawet podczas przyspieszania. Nie szaleję za kierownicą ale czasami trzeba trochę rozpędzić na sucho (rzadko się to zdarza ale zdarza się) i nagle w tym przypadku dobrego diesla zero czarnego dymu w ogóle nic ;)... ten sam wynik na spacji 2 znany z czarnego dymu podczas regeneracji, to oczywiste.....
Alain, wziąłem wersję klasyczną, powiedzmy (oryginalna lokalizacja, co), nie tę z klaksonem, który zasysa powietrze u góry, w 306 airbox jest schowany (;)) na dole tuż za chłodnicą, ale pomyślałem, że dobry kawałek super grubej rury, która zasysa powietrze, jak wyżej lub nawet za chłodnicą, powinien pozwolić mi trochę podnieść temperaturę tej ostatniej.
Spróbowałbym z fajką i bez fajki...zobaczymy..
Ten sam olej biorę 5W40 czysta synteza więc...
Z drugiej strony, jaki jest twój dodatek do wygranych? dodatek do czyszczenia wtrysków czy dodatek do oleju napędowego? Lub ???
Diesel z dodatkami dodanymi przez wygrywa przy pompie to dodatkowa turbosprężarka (co daje mi nagle dwie w aucie ;) ) to mówi, czy mogę zapłacić trochę mniej przez „dodatek” (nie istnieje jako słowo, ale jasne jest, aby powiedzieć, czego chcę ) sam, zachowując wydajność, więc mniej zanieczyszczeń, to też mnie interesuje, w ogóle nie dymi, nawet podczas przyspieszania. Nie szaleję za kierownicą ale czasami trzeba trochę rozpędzić na sucho (rzadko się to zdarza ale zdarza się) i nagle w tym przypadku dobrego diesla zero czarnego dymu w ogóle nic ;)... ten sam wynik na spacji 2 znany z czarnego dymu podczas regeneracji, to oczywiste.....
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
znaczenie filtra powietrza jest zupełnie inne w benzynie i oleju napędowym
w zasadzie prawie zawsze jeździmy z nie do końca otwartą przepustnicą... jak filtr trochę spowalnia przepływ powietrza to wystarczy trochę więcej otworzyć i efekt jest ten sam... dopiero na pełnym gazie zauważamy że filtr zmniejsza moc maksymalną
w dieslu jest gorzej: nawet jak chcesz mieć małą moc to silnik musi zassać odpowiednią ilość powietrza żeby mieć odpowiednią kompresję... jak filtr powietrza zmniejsza przepływ powietrza to kompresja jest mniejsza, sprawność spada i trzeba dolać więcej diesla żeby uzyskać taką samą moc... a jak chcesz mieć maksymalną moc to powietrza jest za mało żeby wszystko spalić i dymi na czarno!
w zasadzie prawie zawsze jeździmy z nie do końca otwartą przepustnicą... jak filtr trochę spowalnia przepływ powietrza to wystarczy trochę więcej otworzyć i efekt jest ten sam... dopiero na pełnym gazie zauważamy że filtr zmniejsza moc maksymalną
w dieslu jest gorzej: nawet jak chcesz mieć małą moc to silnik musi zassać odpowiednią ilość powietrza żeby mieć odpowiednią kompresję... jak filtr powietrza zmniejsza przepływ powietrza to kompresja jest mniejsza, sprawność spada i trzeba dolać więcej diesla żeby uzyskać taką samą moc... a jak chcesz mieć maksymalną moc to powietrza jest za mało żeby wszystko spalić i dymi na czarno!
0 x
Cześć Bidouille!
Dodatek Wynna to środek przeciwcierny.
Cześć kotku!
Potwierdzam, że jest różnica na wtrysku benzyny, nie mam przepływomierza w swoich Chryslerach jak niektóre mają, czujnik podciśnienia szybciej reaguje na położenie czujnika przepustnicy ale to gorące powietrze ma największy wpływ na ekonomię na drodze, w mieście to zmiana biegów na niższych obrotach gdzie występuje ekonomia.
Należy zauważyć, że są to silniki o dużej pojemności skokowej i wysokim momencie obrotowym.
Dodatek Wynna to środek przeciwcierny.
Cześć kotku!
Potwierdzam, że jest różnica na wtrysku benzyny, nie mam przepływomierza w swoich Chryslerach jak niektóre mają, czujnik podciśnienia szybciej reaguje na położenie czujnika przepustnicy ale to gorące powietrze ma największy wpływ na ekonomię na drodze, w mieście to zmiana biegów na niższych obrotach gdzie występuje ekonomia.
Należy zauważyć, że są to silniki o dużej pojemności skokowej i wysokim momencie obrotowym.
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
Na moim dość rustykalnym, klimatycznym R19 Diesel (wtrysk niskiego ciśnienia), brudny filtr powietrza i/lub duże ograniczenie (zwiększenie podciśnienia Gillier Pantone) nie zmienia nic w spalaniu do około 110 km/h.
(Nie próbowano powyżej). Temperatura powietrza do 72° też nic nie daje!
Założenie: Powietrze, które nie dostaje się do różnych ograniczeń powoduje, że silnik pobiera mniejszą moc przy sprężaniu, więc różnica w osiągach i spalaniu nie będzie bardzo duża...
(Nie próbowano powyżej). Temperatura powietrza do 72° też nic nie daje!
Założenie: Powietrze, które nie dostaje się do różnych ograniczeń powoduje, że silnik pobiera mniejszą moc przy sprężaniu, więc różnica w osiągach i spalaniu nie będzie bardzo duża...
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Dobry wieczór,
Alain Nie mam wątpliwości, że oszczędzasz pieniądze w ten czy inny sposób, ale we wszystkich układach wtryskowych mierzymy masę powietrza, które dostaje się do silnika, aby dostosować ilość benzyny.
Wtrysk, który opisujesz, jest oparty na ciśnieniu/temperaturze powietrza dolotowego i prędkości obrotowej silnika.
Jest to pośredni system pomiarowy do wyznaczania masy powietrza.
Nie przekonuje mnie więc argument o oddychaniu gorącym powietrzem w celu zmniejszenia zużycia.
Pewne jest, że kalkulator skróci czas wtrysku. ale w końcu, aby utrzymać określoną prędkość, przyspieszysz trochę bardziej.
Inne opinie czy są producenci silników?
JLG
Alain Nie mam wątpliwości, że oszczędzasz pieniądze w ten czy inny sposób, ale we wszystkich układach wtryskowych mierzymy masę powietrza, które dostaje się do silnika, aby dostosować ilość benzyny.
Wtrysk, który opisujesz, jest oparty na ciśnieniu/temperaturze powietrza dolotowego i prędkości obrotowej silnika.
Jest to pośredni system pomiarowy do wyznaczania masy powietrza.
Nie przekonuje mnie więc argument o oddychaniu gorącym powietrzem w celu zmniejszenia zużycia.
Pewne jest, że kalkulator skróci czas wtrysku. ale w końcu, aby utrzymać określoną prędkość, przyspieszysz trochę bardziej.
Inne opinie czy są producenci silników?
JLG
0 x
Powrót do "silników specjalnych, patentów, zmniejszenie zużycia paliwa"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 263