elektroliza poprawiła

Wskazówki, porady i wskazówki, aby obniżyć zużycie, procesów lub wynalazki jak niekonwencjonalnych silników: Silnik Stirlinga, na przykład. Patenty poprawiające spalanie: traktowanie plazmą z wtryskiem wody, jonizację paliwo lub utleniacz.
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes

elektroliza poprawiła




przez NLC » 27/11/05, 09:47

Cóż, czekając na otrzymanie całego sprzętu do mojego pantone, szukam innych rozwiązań, aby zaoszczędzić pieniądze. Bezpośrednie domieszkowanie wodorem we wlocie byłoby miłe, ale jak wytworzyć wodór?

Od kilku dni studiowałem ulepszoną elektrolizę (częstotliwość) lub wysokie napięcie, ale już w to nie wierzę. Z drugiej strony znalazłem sposób na zbliżenie wydajności normalnej elektrolizy do 100%.

Więc kopiuję tutaj to, co już umieściłem na forum motor wodny, aby jak najwięcej osób mogło skorzystać z pomysłu:

-----

Widziałem w necie, że próg do przekroczenia dla elektrolizy wody to 1.47V, i że wtedy ilość produkowanego gazu zależy tylko od prądu...

Cóż, w naszych testach tego popołudnia mieliśmy 4A w naszych elektrodach, poniżej 30V. Daje nam to zatem rezystancję elektrody R=U/I, czyli 7.5 oma. Nie bulgotała masa, na łączną moc 120W (30V x 4A).
Problem polega jednak na tym, że na tych 120 W użyteczne jest tylko 5.88 W (1.47 V x 4 A). Reszta, czyli 114W, ucieka w czystych stratach ciepła. Mamy więc żałosny występ...

Powiedzmy teraz, że zmieniam rezystancję moich elektrod na 0.5 oma (nie biorę tej wartości przypadkowo, zobaczysz : Wink: ), znacznie zwiększając ich powierzchnię. Ile woltów potrzebuję, aby przepuścić tę samą liczbę amperów, czyli 4? Proste: U=RxI = 0.5ohm x 4A = 2V.

Przepuszczam tyle samo prądu, więc chociaż mam większą powierzchnię elektrody niż wcześniej, wytwarzam dokładnie taką samą ilość gazu.
ALE, jeśli obliczę moc, mam teraz: P=U x I = 2V x 4A = 8W.

Widzisz, skąd pochodzę… prawie nie ma już strat ciepła…
Możemy je jeszcze bardziej zmniejszyć, jeśli wyprodukujemy elektrody w taki sposób, aby przepuszczały 4 A poniżej 1.5 V (dlatego miałyby 0.375 oma). Daje nam to moc 6W.

Co dokładnie zrobiliśmy? Cóż, trochę myśląc, właśnie przeszliśmy od przeciętnej wydajności, 114 W przy 5.88 W użytecznej, do wydajności bliskiej perfekcji, 6 W przy użytecznej 5.88 W!! :Bardzo szczęśliwy:

Co musimy teraz zrobić? Cóż, po prostu zwiększ moc, aby móc obciążyć znacznie więcej gazu!
Powiedzmy, że chcemy 120 W UŻYTECZNEJ mocy, aby zrobić jak poprzednio (z wyjątkiem tego, że straciliśmy 114 W na ciepło i mieliśmy tylko 5.88 W użytecznej).

No bardzo prosto, robię zasilacz 1.5V i 80A (I=P/U=120/1.5) A potem muszę tak pokierować, żeby moje elektrody miały 0.018ohm. Robię więc elektrody o ogromnej powierzchni. I teraz mam większe straty ciepła, zużywam 120W jak na początku, ale wydzielam 20x więcej gazu niż wcześniej (pozwolę sobie sprawdzić obliczenia).

Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że przy zasilaczu impulsowym, który ma dobrą wydajność, często >70%, będziemy czerpać tylko z 12V: 1.5/12x80 + 30% lub 13A....

Pozostawia cię w marzeniach, prawda?

W rzeczywistości właśnie wyeliminowaliśmy straty ciepła, stosując napięcie nieco powyżej użytecznego progu 1.47 V. Z drugiej strony trzeba ogromnie zwiększyć powierzchnię elektrod, ale kogo to obchodzi! :Puścić oczko:

Musisz tylko zrobić zasilacz 1.5 lub 2 V, który może wyprowadzić wiele amperów ...
Ale wiedz, że to nie jest morze do picia...

-------

Znalazłem przetwornice DC-DC całkiem 2V/80A, sprawność 87%. Byłoby to zatem maksymalnie 160 W, a zatem zużycie na 13.6 V 2/13.6x80 + 13% = 13.3A...

Moglibyśmy dobrze się bawić, tworząc skrzynkę zarządzającą z 8 wyjściami po 10 A iw ten sposób możemy podłączyć mniej lub więcej dławików, z których każdy zużywa 10 A.

Wciąż powtarzam sobie, że 80A elektrolizy powinno zacząć robić bąbelki, prawda? :Puścić oczko:
Podczas gdy na baterii pobieramy tylko 13.3A, to jest piękne, prawda?

Dla tych, którzy chcą zobaczyć oryginalny post, nie wiem, czy mam prawo wstawiać link do drugiego forum, ale hej, znajdziesz to w porządku.

A+

Cyril
0 x
rpsantina
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 175
Rejestracja: 17/12/04, 16:11
Lokalizacja: 81 - South Tarn
x 10




przez rpsantina » 27/11/05, 11:01

W istocie

tworzenie zasilacza, który wytwarza kilka amperów, jest często opisywane w uwagach aplikacyjnych dla mosfetów i tranzystorów mocy.
Zobacz post anto-genyusa na temat elektrycznego zredukowanego modelu na starym forum.

Tam, gdzie marzę, jest powierzchnia potrzebna do uzyskania 0.015 oma.

Jeśli ktoś znajdzie zależność między powierzchnią wymiany a oporem, będziemy mieli dobry pomysł na wykonalność (jeśli wszystko da się ukryć)
Osobiście znalazłem to:
Rezystywność i przewodnictwo elektryczne

Wiemy, że przewodnictwo w siemensach na centymetr jest odwrotnością rezystywności w
om-centymetr. W przypadku wody pitnej wyraża się ją w mikrosimensach na centymetr;
jest proporcjonalna do mineralizacji, podczas gdy rezystywność zmienia się odwrotnie.

Przewodność μS/cm
Rezystywność Omy/cm
Czysta woda: > 23 µS/cm i > 30 000 omów/cm

Nisko zmineralizowana słodka woda: 100 do 200 µS/cm i 5 do 000 10 omów/cm

Średnia mineralizacja wody: 250 do 500 µS/cm i 2 do 000 omów/cm

Woda wysokozmineralizowana: od 1 do 000 µS/cm i od 2 do 500 omów/cm



Wiedząc, że im bardziej woda będzie zmineralizowana, tym większy będzie wpływ na żywotność systemu.

Informuj nas o Twoich postępach...
0 x
RPS (Dpt Tarn Południowa 81)
I Tylko ci, którzy nic nie mają racji
ii-Wszystko jest możliwe tak długo, jak mało czasu spędziliśmy tam
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes




przez NLC » 27/11/05, 11:50

Moim pomysłem jest raczej zrobienie kilku reaktorów zdolnych do pompowania 10A poniżej 2V. Czyli rezystancja 0.2ohm.

Istnieje kilka rozwiązań zmniejszających rezystancję między elektrodami. Zwiększ powierzchnię lub zmniejsz odstępy, a nawet jedno i drugie jednocześnie. Myślę, że potrzebujesz kompromisu 2, ponieważ jeśli elektrody są zbyt blisko, kiedy zacznie bąbelkować, będzie mniej wody między 2, a zatem potrzebujesz dobrej cyrkulacji, aby woda docierała od dołu. (Wessane przez rosnące bąbelki).

Co do zasilacza DC-DC, choć jestem elektronikiem, nie odważyłbym się na jego produkcję! Istnieje gotowy, z super wydajnością, bardzo małą powierzchnią, ze wszystkimi zabezpieczeniami itp.

Oczywiście to, o czym mówiłem powyżej z 80A, to tylko przykład. Możesz również rozważyć następujące kwestie:

Zbuduj reaktor, który pobiera 10 A poniżej 2 V (20 W) i powiązaną z nim tablicę kontrolną, znacznie mniejszą, ponieważ ma tylko 10 A na wyjściu.
Ale zasada jest ta sama, czerpalibyśmy tylko z alternatora 2/13.6x10 + 15% = 1.7A.

1.7A na akumulatorze i 10A na elektrolizie, przy bardzo dobrych parametrach ze względu na bardzo małe straty ciepła.

A jeśli chcesz więcej gazu, po prostu zbuduj inne reaktory i powiązane z nimi tablice kontrolne.

Tak naprawdę możesz robić, co chcesz, gdy tylko najważniejsze jest zrobione: nadmiernie zwiększyć wydajność elektrolizy.

Ponadto przetwornica 2V / 10A DC-DC jest od razu łatwiejsza do wykonania (lub jest tańsza) niż 80A....
Tak więc w aucie z kilkoma kartami sterującymi/reaktorowymi, jeśli jeden z zestawów się zepsuje, są jeszcze inne, aby zaoszczędzić paliwo;)

Moim zdaniem, przy całkowitym natężeniu 80A elektrolizy, nadal musimy być w stanie wydobyć wystarczającą ilość gazu, aby było to odczuwalne na pojeździe.
Co o tym sądzisz?

Wiedząc, że wczoraj z przyjacielem robiliśmy eksperymenty, w naszym reaktorze były 3 lub 4 bąbelki o średnicy 1 cm, które utworzyły się w błocie wody, podszedłem do płonącej pochodni, mogę powiedzieć, że byłem zaskoczony, że wybuch był tak potężny, a hałas ogłuszający!
W uszach przez chwilę szumiało...

Na dodatek w bąbelkach obowiązkowo był idealny stosunek tlen/wodór!! Stąd ta eksplozja, jak sądzę. Bo wydaje mi się, że spala się tylko wodór, łącząc się z tlenem w powietrzu?

Poza tym, musimy przeprowadzić eksperyment, o którym pomyślałem zeszłej nocy. Napełnij strzykawkę tą idealną mieszanką i zapal ją przez igłę. Jestem prawie pewien, że strzykawka wejdzie do końca. Rzeczywiście, gaz zajmuje dużo objętości, ale po przekształceniu z powrotem w wodę prawie nie zajmuje więcej! Czyli w strzykawce powstanie próżnia i się zamknie?

Co o tym sądzisz?

A+
Cyril
0 x
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes




przez NLC » 27/11/05, 11:55

Do moderatora(ów)

W rzeczywistości myślę, że umieściłem ten post w niewłaściwym miejscu, czy istnieje sposób na przeniesienie go do „Wskazówek dotyczących mniejszego zużycia paliwa i specjalnych silników”?

Dziękuję bardzo!

Cyril
0 x
MobyleX
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 51
Rejestracja: 03/12/04, 18:37
Lokalizacja: Meudon - Francja




przez MobyleX » 27/11/05, 23:51

nlc napisał:Na dodatek w bąbelkach obowiązkowo był idealny stosunek tlen/wodór!! Stąd ta eksplozja, jak sądzę. Bo wydaje mi się, że spala się tylko wodór, łącząc się z tlenem w powietrzu?

Poza tym, musimy przeprowadzić eksperyment, o którym pomyślałem zeszłej nocy. Napełnij strzykawkę tą idealną mieszanką i zapal ją przez igłę. Jestem prawie pewien, że strzykawka wejdzie do końca. Rzeczywiście, gaz zajmuje dużo objętości, ale po przekształceniu z powrotem w wodę prawie nie zajmuje więcej! Czyli w strzykawce powstanie próżnia i się zamknie?

Co o tym sądzisz?

A+
Cyril


Myślę, że podczas spalania mieszaniny O2 i H2 twoja strzykawka pierdzi. Co to jest spalanie? Jest to przemiana chemiczna, która uwalnia ciepło. A co robi gorący gaz? Rozwija się oczywiście!! A H2O, które uzyskasz po spaleniu, będzie w postaci pary przy 2500° (nie martw się, temperatura spadnie bardzo szybko z powodu rozszerzania się gazu, bez oparzeń), a nie cieczy. Podsumowując: napełniasz strzykawkę, zapalasz mieszankę, na początku spalania (około milisekundy) twój gaz ma temperaturę 2500°, potem się rozszerza (i po drodze znacznie ochładza), a twoja strzykawka pęka pod ciśnieniem . Ekspansja gazów poprzez ich spalanie jest tym, co sprawia, że ​​silniki spalinowe pracują od 100 lat. A każde paliwo zawierające atomy wodoru (na przykład wszystkie węglowodory) podczas spalania tworzy wodę. Ale nie jest płynny, gdy wydostaje się z tłumika (z wyjątkiem niektórych przypadków, gdy skrapla się w tłumiku).
0 x
Sen jest prawdziwa wolność, to jest nadzieja, nikt nie może cię zatrzymać.
Avatar de l'utilisateur
Lapin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 823
Rejestracja: 22/07/05, 23:50
x 2




przez Lapin » 28/11/05, 02:01

W samochodzie można umieścić kilka ogniw elektrolitycznych szeregowo, prawda?

Przy 6 lub 7 ogniwach t będziesz miał 1.5 do 2 v.

W przypadku elektrod siatka ze stali nierdzewnej powinna załatwić sprawę.
w Tirlemont sklep z narzędziami sprzedaje je na metry. szwy z
1mm x 1mm mniej więcej, nie mam żadnych pomiarów.
jest zbyt cienki, w przeciwnym razie bąbelki będą się do niego przyklejać i nie pozwolą na elektrolizę.
Ostatnio edytowane przez Lapin 29 / 11 / 05, 02: 42, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes




przez NLC » 28/11/05, 09:40

Umieszczanie ich w szeregu w rzeczywistości nie jest interesujące.
Ponieważ tym, co generuje więcej gazu, jest prąd. Łącząc je szeregowo, faktycznie będziemy mieć nasze 1.5 V, jeśli chcemy, lub 2 V, ale będziemy mieli niższy prąd. Konieczne będzie więc wykonanie elektrod o jeszcze większej powierzchni.

I powiedzmy, że kupuję zasilacz DC-DC 2V/80A. Na początek robię dławik, który ciągnie mnie 10A. Za mało gazu, robię drugi, który wpinam w //, itd, itd....

To rzeczywiście prąd wpływa na ilość.
Dużą zaletą jest to, że zasilacz DC DC 2V/80A, znalazłem taki o sprawności 87%, więc pobieramy tylko 13.3A na 13.6V akumulatora.

Ponadto myślę, że możemy jeszcze bardziej obniżyć napięcie, do około 1.6 V.
Ponieważ widziałem, że elektroliza działa między 1.23 a 1.47 V. A przy tym napięciu elektroliza nie wytwarza ciepła, wręcz przeciwnie je pochłania. Więc nawet jeśli przekroczymy 80A, nie będzie przegrzania.

I aby pompować duży prąd bez potrzeby stosowania zbyt dużej powierzchni lub bez zbliżania elektrod zbyt blisko, pomysł podany na innym forum byłoby uczynienie elektrolitu bardziej przewodzącym.
0 x
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes




przez NLC » 28/11/05, 10:58

Cóż, zrobiłem 2 lub 3 eksperymenty:
Elektroliza 60V/1A i elektroliza 12V/1A (łączenie elektrod).

Tyle gazu generujemy w drugim przypadku, ale moc dostarczana przez zasilacz to 2W zamiast 12....

Próbowałem dostarczyć 2 V, ale nie mogłem dużo zużyć, moje 2 elektrody są o wiele za małe!
Z odpowiednimi elektrodami wypuściłbym tyle samo gazu przystawiając 1A, ale zużyłbym tylko 2W!
0 x
Avatar de l'utilisateur
NLC
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2751
Rejestracja: 10/11/05, 14:39
Lokalizacja: Nantes




przez NLC » 28/11/05, 11:48

Znalazłem w Farnell moduł przetwornicy DC DC 10A, regulowany od 0.75 do 5V.
Ustawiony na 1.8 V, jego sprawność wynosi 90%.

Tak więc elektroliza 10 A zużyje 1.45 A na moim zasilaczu 13.6 V (20 W).

Cóż, zamawiam to, aby zobaczyć, co obciąża elektroliza 10A!
0 x
Avatar de l'utilisateur
pluesy
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 291
Rejestracja: 26/11/04, 22:39
Lokalizacja: 88 Saint Die Vosges
x 1




przez pluesy » 28/11/05, 12:24

w elektryce i elektronice łatwiej jest znaleźć urządzenia, które dają dużo napięcia niż dużo prądu ze względu na straty spowodowane efektem Joule'a, o ile mi wiadomo, jedynymi „prądowymi” urządzeniami, które mogą dostarczać natężenie prądu, są natychmiastowe lutownice, które wychodzą na ich rezystancja w U słabe napięcie przy dużym natężeniu i stacja z łukiem

zaletą łączenia szeregowego jest zmniejszenie prądu lub umieszczenie komórki poniżej 1.5 V i 100 amperów!

albo umieścisz 10 ogniw szeregowo poniżej 15 V i 10 amperów

wyprodukujesz taką samą ilość gazu, ale zasilacz 15 V 10 A jest nadal łatwiejszy do znalezienia niż zasilacz 1.5 V 100 A

aby uzyskać wydajność 100%, konieczne jest zbliżenie się do 1 V na ogniwo
przy 2V jest to 50%
przy 1.5 V 75%
wyraźnie sprawność i równa 100/(napięcie na zacisku ogniwa)
jeśli uda ci się zejść do 0.5 v, masz wydajność 200% (utopia!)
to co podnosi napięcie to przede wszystkim efekt ogniwa paliwowego i im większe uwalnianie gazu i tym więcej go jest
zostaw woltomierz podłączony do ogniwa elektrycznego po wyłączeniu soku, a zobaczysz, że napięcie około 2 V utrzymuje się przez kilka minut
1 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "silników specjalnych, patentów, zmniejszenie zużycia paliwa"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 181