Andre napisał:Halo
Nie powinieneś śnić w kolorach z zapotrzebowaniem na energię elektryczną we Francji, jesteś przyzwyczajony do posiadania (pewnej ilości) energii elektrycznej, tyle samo dla przemysłu, hut itp. Jeśli z dnia na dzień wyeliminujesz energię jądrową, jest to kryzys. Obecnie nie widzę, jakie macie alternatywne rozwiązanie dla takiej produkcji, na którą popyt tylko rośnie.
Zapora hydrauliczna, przypływ silnikowy, energia wiatrowa to niewielka część produkcji, tak jak gdybyś zdecydował się działać wyłącznie na ropie i etanolu, lokalna ziemia nigdy nie dostarczy.
Wymagałoby to wielkiego odkrycia dotyczącego produkcji elektryczności
ekologiczne wyjście z tego impasu.
Dla Pantona, a raczej dopingu wodnego, do układu dostaje się tylko woda, woda modyfikowana, ale wodą pozostaje do dziś, nikt nas nie nauczył, że to coś innego.
poprawia osiągi silnika, zmniejsza zużycie paliwa, ale nie zastępuje paliwa.
Kiedy już ich nie będzie, będzie jak z bizonami, które zarżnął biały człowiek, zatrzymamy ostatnie krople benzyny, żeby być może zrobić lekarstwo? lub inny produkt...
André
„Overnight” nie istnieje, André, potrzeba około dziesięciu lat, żeby się przystosować.
jak olej z dnia na dzień: dobrze olej służy jako łożysko do „wreszcie” dotrzeć do paliw BTL (biomasa do cieczy).
oczywiście potrzebna jest organizacja, ale wybór jest OK: w niemczech jest 3500 instalacji, autobusy jeżdżą po mieście na gaz, można z nich też zrobić prąd itp.... w szwecji to pociąg.
w sprawie elektryczności lobby już od dawna pracuje nad chciwymi urządzeniami i nie chce pchać konsumpcji, pierwszej z plag.
w przypadku energii jądrowej wybór EPR wymagał CAŁEGO rozwoju odnawialnych NRJ, wyjątkowej szansy na włączenie turbin wiatrowych, energii słonecznej itp. w % mocy.
i znowu nie mówimy o silniku Stirlinga: to nie my wybieramy, podlegamy przemysłowym wyborom przywódców politycznych…
jeśli we Francji nie ma wystarczającej ilości pól naftowych do napędzania, to w dużej mierze są gdzie indziej, zawsze mówię o łożyskach ... cóż, nie ma też miejsca na wszczepienie elektrowni jądrowych w samochody elektryczne! w przeciwnym razie będzie to centrum przy autostradzie ...
po raz kolejny łatwo jest położyć się ze stopami w kocu elektrycznym i powiedzieć „no cóż, mimo wszystko jest bardzo wygodnie, a potem odpady i elektrownia, cóż, nie mieszkam obok”. . .