Strona 1 sur 2

50% oszczędności możliwe lub nie

opublikowane: 26/04/06, 12:12
przez rezut
kolejne nowe osiągnięcie na quanthomme, ale zapowiadane oszczędności wydają mi się zbyt duże

mamy trudności z osiągnięciem na pewno 30%, a potem na początku 50%

http://perso.wanadoo.fr/quanthommesuite/aut22R21D.htm

opublikowane: 26/04/06, 13:09
przez Christophe
Mówienie w ten sposób „50%”, gdy nie podajemy ani początkowego, ani końcowego zużycia, nie jest zbyt przekonujące.

Źle wyregulowane auto, które po regulacji i montażu spaliło 11L/100, a potem 5,5, nie jest niczym wyjątkowym...

opublikowane: 26/04/06, 13:32
przez Knut
Całkowicie się zgadzam.

Szukałem uszkodzeń na dzielnym benzyniaku VOLVO 740 turbo, który w dobrym stanie spalał 14/16 l na 100 zamiast 9/10.

Wadliwe sondy, procesor, karta wolnych obrotów, zużyte wtryskiwacze, doloty powietrza, uszczelka pompy odzyskiwania turbo..... i teraz pozostaje nam tylko sprawdzić stan szafek i siedzeń....

Potem, gdy już wszystko będzie dobrze działać, chętnie spróbuję wzbogacić powietrze Pantone....


Ale przenosząc maszynę z pojemności 16 litrów do stanowczej i pantonicznej sytuacji, z rozsądnym celem wzrostu o 20%, moglibyśmy uwierzyć w wynik godny pierwszej wiadomości...

opublikowane: 26/04/06, 15:26
przez zac
powitanie

50/100 na samochód, nie wierzę w to. Ale na silnikach pracujących na stałych obrotach (jednostka, maszyna budowlana, ciągnik itp.) nie jesteśmy daleko : Lol:
@+

opublikowane: 26/04/06, 15:40
przez Andre
Halo

Nawet z dobrze wyregulowanym samochodem
Z moim silnikiem Buick Parkque Avenue 3,8 litra bez pantonu
po prostu turbulizator
Zimą robię 15-16-litrowe wypady miejskie i bardzo krótkie wypady na zakupy
Latem na głównej drodze ustabilizowany przy 100kmh tempomat spala mi 7,8l
Jeśli porównam miasto i drogę i ogłoszę te wielkie liczby, może się to wydawać fantastyczne, ale to przechwalanie się, ponieważ z technicznego punktu widzenia nie ma się czego uczyć. porównujemy te same warunki jazdy przed i po, trasa i warunki atmosferyczne mają wpływ, dlatego rzeczywistość wychodzi po kilku tankowaniach, żeby skorygować błędy, czy brakuje 2 litrów przy tankowaniu czy , inna pogoda na tych samych trasach.

Do chwili obecnej bardzo niewielu znanych pantonizerów przybywa z 50%
w samochodzie, nie mówię, że to niemożliwe, bo udaje mi się ulepszyć swój system, ale ci, którzy robią montaż po raz pierwszy i produkują podobne figury, albo mają dużo szczęścia, albo mają talent, u mnie nigdy tak nie było było takie łatwe
poprawia się to kosztem dużego wysiłku, czy to pod względem czasu, czy energii, bardzo często modyfikacje kończą się niepowodzeniem i musimy wracać.
Nie mówiąc już o tym, że od czasu do czasu w internecie znajdzie się ktoś, kto ogłasza rodzaj sprzętu, czy inny sposób robienia rzeczy, podając wielkie liczby, więc kwestionujesz swój sposób działania, próbujesz to zweryfikować, zajmuje to czas .
Każdy, kto zniekształca liczby w górę, znacząco szkodzi tym, którzy poważnie pracują nad ulepszeniem systemu. nie mówiąc już o tym, że dyskredytują system Panton,
Ponieważ nadchodzi dzień, w którym będziemy musieli uzasadnić te liczby przed kimś, kto dokona prawdziwych pomiarów we właściwy sposób.

Nie widzę sensu takiej praktyki i co to daje osobie, która to robi? Nie jesteśmy wynalazcami, po prostu odtwarzamy montaż, który Panton umieścił w Internecie i który niektórzy poprawili, i staramy się go ulepszyć.

André

opublikowane: 26/04/06, 16:23
przez geotrouvetout
Witam,

dlaczego nie skontaktować się z nim bezpośrednio, zostawił swój e-mail na adres podany przez Rezuta

Yvan:

yayaebando AT wanadoo DOT fr

GEO : Idea: .

opublikowane: 26/04/06, 23:39
przez gegyx
To właśnie zrobiłem wczoraj wieczorem... Dzisiaj brak odpowiedzi.
Zaskakują mnie również rurki karbowane (elektryczne, plastikowe, ???), które przepuszczają wlot i wylot wydechu. :zaszokować:

opublikowane: 27/04/06, 01:14
przez Andre
Cześć, geeyx

Nie, przewody wykonane są ze stali ocynkowanej elektrolitycznie, można je znaleźć w sklepach motoryzacyjnych, sprzedawane są również w wersji ze stali nierdzewnej
na jego uwagę wpływa lutowanie (co jest trudniejsze na ocynkowanych. Robi zatyczkę w wydechu, aby zrobić obejście wydechu, nie ma izolacji na wydechu ani na przewodach wylotowych reaktora, tego rodzaju przewody używamy do naprawy wydechowy, jego żywotność jest raczej krótka i prawie zawsze przecieka.
Przy tym rustykalnym montażu jest to 50%, a ja podzieliłem się na 4, aby pomieścić reaktor ze stali super nierdzewnej, wkleiłem koło turbo zespawane metodą TIG i wszystko dobrze zaizolowało rurę wydechową, nawet część wylotu turbosprężarki, i dochodzę do 28 % i mniej, ponieważ w tym tygodniu temperatura wynosi 8°C, reaktor działa gorzej
szczególnie na trasach miejskich i krótkich trasach o długości 40 km.

Prawdopodobnie jest kilka rzeczy, których nie zrozumiałem, albo coś jeszcze
moje pomiary są w stopach, on jest w (mistrzu)

Daje to ładne, okrągłe liczby, takie jak 50%, 1 litr wody
Oznacza to, że przy pełnym zbiorniku podwoił swoją autonomię...

Aby mieć nadzieję na uzyskanie 50% w samochodzie, trzeba by wykonać test przy prędkości 160 km/h, nie puszczając pedału, z pantonem i bez pantonu, jest to możliwe.
Zużycie paliwa w przypadku pojazdu o normalnym profilu może z łatwością podwoić się ze 100 km/h do 160 km/h.


André

opublikowane: 27/04/06, 13:58
przez gegyx
Cześć André.
Nie znałem takiego uderzenia.
Pamiętam, że już miałem tę samą refleksję na temat zdjęcia, na którym widzieliśmy montaż traktora, który również miał zapewniać dobrą wydajność...
----
„moje wymiary są w stopach, jego w (mistrzu)”: nie wiem, czy to zamierzone, miły akcent humoru!
(W innym rejestrze możemy także powiedzieć: „Grupy uczniów, idźcie i zostańcie mistrzami!…) : Oops:

opublikowane: 14/06/06, 16:30
przez gegyx
gegyx napisał:26 kwietnia / Skontaktuj się z nim...To właśnie zrobiłem wczoraj wieczorem...Dzisiaj brak odpowiedzi.

Jego odpowiedź dzisiaj:

Jesteś pierwszym, który zaoszczędził 50% GB... Czy jest to możliwe w samochodzie?
Niektóre traktory tak robią, bo mocno się obciążają i mocno się nagrzewają, ale samochód?


Przepraszam za to ogromne opóźnienie, ale pozwala mi to przynajmniej odpowiedzieć z szerszej perspektywy na temat zużycia paliwa: zaoszczędziłem od 45 do 50% na 2 bardzo długich podróżach, ale na „normalnych” dystansach (20–100 km dziennie) jest wyraźna różnica: „tylko” 30% oszczędności, dlaczego?

Jakimi kanałami spaliny wchodzą i opuszczają bełkotkę?

Są to węże do smarowania turbo R21 bo są grube, odizolowałem je od zdjęć, dodałem też turbośmigło wciśnięte w wąż dolotowy powietrza, żeby wytworzyć wir, który zoptymalizuje(?) spalanie