Strona 1 sur 2

Moje kociaki są już !!!

opublikowane: 04/06/16, 14:23
przez Christophe
Zobacz 4 kocięta mojej kotki, która urodziła 2 tygodnie temu bistro/cud-życia-na-moim-fotelu-narodziny-cipki-t14734.html zniknął z ich skrzynki dziś rano!!

Uwaga, moje kocięta zniknęły dziś rano!! Ich pudełko jest puste!

Nie było mnie w domu... Przeanalizowałem wideo, które robię w trybie timelapse:

a) o 10:30 najdzielniejszy z całej czwórki zdaje się chcieć odejść, to jest ostatnie jego zdjęcie, jakie mam:

kocięta1.jpg


b) nie wydaje się to zbytnio martwić matkę, która karmi piersią pozostałe 3 dzieci o godzinie 10:50.

kocięta2.JPG


c) mimo wszystko matka jest dość nieobecna po karmieniu piersią, może szuka drugiej?

d) o godzinie 11:20 Chateline zajmuje 1. z pozostałych 3. miejsca:

kocięta3.JPG


e) wraca „do gniazda” o godz. 11:40, 11:50, 12:00 (opuszczając pozostałe 2) i ostatecznie decyduje się na zajęcie trzeciego gniazda o godz. 3:12.

kocięta4.JPG


f) ostatni zostanie sam na prawie 1 godzinę: przyjmuje go o 13:20 (na pewno wystarczy czasu, aby nakarmić pozostałych 3 piersią?)

cahtons5.JPG


g) o godzinie 13:50 zauważyłem zniknięcie i skontaktowałem się z FBI :zaszokować:

Cóż, dobrą rzeczą jest to, że to nie mój drugi kot je zabrał... Więc to Chateline przeniosła je, prawdopodobnie do większego miejsca (chciałam dzisiaj tylko zmienić klatkę, bo stwierdziłam, że zaczynają być ciasne) ).

Więc sprawdzę, co z nią dzisiaj po południu... na razie jest w środku i nie wydaje się zbytnio zmartwiona, szybko rozejrzałem się po domu (wnętrzu) ​​i jeszcze niczego nie znalazłem... Sprawdzę to posłuchaj też :)

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 15:16
przez Christophe
Koniec alertu, właśnie je znalazłem na dnie szopy, nawet nie w pudełku, tylko na ziemi... uff!

Nie wiem do końca, co się stało, pewne jest, że pierwszy, który zniknął, nie mógł przebyć całej tej drogi sam… one wciąż się czołgają…

Włożyłem większe pudełko i włożyłem z powrotem 1 kocięta, teraz obserwuję reakcję matki, czy przyniesie pozostałe 3 z powrotem do pudełka?

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 18:18
przez Christophe
Cóż, nie przyniosła pozostałych 3 z powrotem do pudełka, ale wzięła tę, którą włożyłem, aby odłożyć ją z powrotem do szopy…

Wniosek: coś tu niepokoi...światło? Hałas? Kociaki kilka dni temu otworzyły oczy, może to być powiązane, więc...

Więc przeniosłam jej klatkę do szopy, będzie tam ciszej... teraz muszę patrzeć, czy nie wyjmie ich z klatki i nie położy na ziemi... wtedy nie za bardzo zrozumiem. .. jakieś pomysły przyjaciele?

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 18:32
przez Cervesia
musiały być zaniepokojone lub zauważyła zagrożenie, przyjdź do nich wieczorem do domu obok ciebie i uspokój matkę

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 18:39
przez Christophe
Ach tak, skoro mowa o zagrożeniu, trzeba powiedzieć, że w ten weekend mam swojego 6-letniego „małego potwora” i to pierwszy weekend, odkąd otworzyły oczy... Nadal nie udało mi się wyjąć baterii :D

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 19:20
przez Obamot
Kanibalizm poporodowy?

Występuje także u psów i kotów (nie życzę im!)

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 19:41
przez Christophe
Ale nie, Obamot, znalazłem ich godzinę później :) Trzeba przeczytać, ech...

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 21:09
przez Obamot
Cóż, mamy więc kolejny błąd, ponieważ kiedy pisałem wiadomość, Twoja wiadomość informująca, że ​​je znalazłeś, nie istniała Obraz
(i nie jest to pierwszy taki przypadek...) Nie jestem jeszcze nowy... Obraz

Z drugiej strony mam poważne wątpliwości: : Arrowd: : Lol:

Christophe napisał:Ach tak, skoro mowa o zagrożeniu, trzeba powiedzieć, że w ten weekend mam swojego 6-letniego „małego potwora” i to pierwszy weekend, odkąd otworzyły oczy... Nadal nie udało mi się wyjąć baterii :D

mwouahahaha

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 04/06/16, 23:11
przez Flytox
Tak, są koty, które przenoszą kocięta bez ostrzeżenia… z powodów, które mogą nam umknąć. Kociak przed swoimi nowymi futrzanymi zabawkami jest być może nieco niespokojny w oczach kociej mamy.... Aby uspokoić mamę, należy przynajmniej na początku ograniczyć przytulanie „obcych”. : Mrgreen:

Re: Moje kocięta zniknęły !!!

opublikowane: 05/06/16, 00:28
przez Christophe
Tak, Flytox, to najwyraźniej się wydarzyło... Zabawne jest to, że podróż zajęła jej około 2 godzin, karmiąc piersią, prawdopodobnie w obu miejscach... Cóż, skoro mówisz, że szczegóły mogą nam umknąć, nie jesteśmy kotami!

Obamot napisał:Cóż, mamy więc kolejny błąd, ponieważ kiedy pisałem wiadomość, Twoja wiadomość informująca, że ​​je znalazłeś, nie istniała Obraz
(i nie jest to pierwszy taki przypadek...) Nie jestem jeszcze nowy... Obraz


Hmm, to by mnie zdziwiło... zrób zrzut ekranu następnym razem, gdy coś takiego się stanie... : Chichot: