Zrób sobie wiercenia ubijania jak?

Prace przy kanalizacji lub wodzie sanitarnej (gorącej, zimnej, czystej lub używanej). Zarządzanie, dostęp i wykorzystanie wody w domu: wiercenie, pompowanie, studnie, sieć dystrybucji, oczyszczanie, kanalizacja, odzyskiwanie wody deszczowej. Odzyskiwanie, filtracja, oczyszczanie, procesy magazynowania. Naprawa pomp wodnych. Zarządzaj, używaj i oszczędzaj wodę, odsalanie i odsalanie, zanieczyszczenie i wodę ...
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 13/04/10, 16:19

OK, poza zakopaniem basenu, co sprawia tyle samo pracy przy mniejszej ilości krzemienia na powierzchni???
W Wogezach brakuje nam wody zimą (za zimno)?, u mnie latem jest na podlewanie.
Powodzenia w kopaniu, bo twarde bloki krzemienne nie są łatwe i mam nadzieję, że woda szybko dotrze. !!
0 x
bernardd
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2278
Rejestracja: 12/12/09, 10:10
x 1




przez bernardd » 13/04/10, 22:11

Tylko kilka "słonecznych" pytań, bo nie mam doświadczenia z blokami krzemiennymi (może moi przodkowie byli, ale pamięć zaginęła :-))

Jeśli wyjmiesz piasek/ziemię wodą pod ciśnieniem, bloki krzemienia opadną i utworzą „puste” wypełnienie studni, co jest całkiem niezłe, prawda?

Jak duże są?

Co się stanie, jeśli przewiercisz je nowoczesną wiertarką udarową?
0 x
A bientôt!
Avatar de l'utilisateur
Forhorse
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2491
Rejestracja: 27/10/09, 08:19
Lokalizacja: Perche Ornais
x 364




przez Forhorse » 13/04/10, 22:32

Ważą około dziesięciu kilogramów.
Jeśli wyjmę ziemię (glinę), w której się znajdują, faktycznie trochę opadnie i bardzo szybko spiętrze się do tego stopnia, że ​​nie będzie już możliwe wydobycie czegokolwiek za pomocą wody.

Za pomocą perforatora krzemień rozbija się czysto na kilka kawałków. Działa również z kilofem czy łomem z tą wadą, że mocno rezonuje w stawach.
0 x
bernardd
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2278
Rejestracja: 12/12/09, 10:10
x 1




przez bernardd » 13/04/10, 22:49

Metoda egipska: przyczepia się je do balonu wypełnionego powietrzem i napełnia wodą :-)

W przeciwnym razie marzę o nowoczesnej hybrydzie wiertarki wysokiej częstotliwości i strumienia wody: łatwej w obsłudze i niedrogiej do wiercenia od 50 mm do 10 m.
0 x
A bientôt!
Avatar de l'utilisateur
coucou789456
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1019
Rejestracja: 22/08/08, 05:15
Lokalizacja: Narbonne




przez coucou789456 » 14/04/10, 00:27

dobry wieczór

mmmm.... przez Metoda egipska, Myślałam przez chwilę, że ofiarujecie niewolników, to też działa i jest mniej męczące, z wyjątkiem tego, który daje bicze!

bez żartów, a właściwie bloki krzemienia o wadze około dziesięciu kilogramów, to przecież nic takiego i trudne do wydobycia...ale obecność tych krzemieni tej wielkości w glinie wydaje mi się dziwna, szczególnie tej wielkości. Czy byłby to grunt zasypany? w przeciwnym razie nie rozumiem, jak udało im się znaleźć w gliniastej glebie, glinie z pewnością osadzonej w aluwiach ze starożytnego cieku wodnego.

Jeff
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 14/04/10, 21:52

Przypomina mi to dobry sposób na kopanie studni bez zmęczenia.

zamek de joux w pobliżu Pontarlier: sir de joux zbudowali swój zamek na szczycie góry i zamknęli więźnia w studni, aby go wykopali: przywrócono ich tylko wtedy, gdy wystarczająco wykopali...

Z tego co pamiętam ta studnia miała co najmniej 5 m średnicy!
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 14/04/10, 23:01

W przeciwnym razie marzę o nowoczesnej hybrydzie wiertarki wysokiej częstotliwości i strumienia wody: łatwej w obsłudze i niedrogiej do wiercenia od 50 mm do 10 m.

Ja też marzę o robocie wiertniczym, który kopie za pomocą kamery i ramienia manipulatora, wodoodpornego pod ciśnieniem i umożliwiającego kopanie w dowolnym kierunku, na końcu elastycznej rury.
Technicznie jest to możliwe, wystarczy wyobraźnia, ale trzeba to poskładać w całość, składającą się z silnika wiertniczego i mechanizmów ramienia manipulatora, aby kierować nim i odblokowywać go w każdych okolicznościach.

Posiadam studnię zamuloną o głębokości 70 metrów z zablokowaną pompą do podniesienia do poziomu praktycznego!!!!!!

Dodatkowo idealnie nadaje się do wiercenia i magazynowania ciepła pod ziemią latem oraz odzyskiwania go zimą!!
Dlaczego tankowce nie mają takiego systemu, z wyjątkiem dna oceanu?
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 12/05/10, 16:22

To idzie? wiosna i konie, bądźcie zajęci???
Będę musiał zrobić turbinę wiatrową z drzewa lub bambusa, brakuje mi kół pasowych!!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Forhorse
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2491
Rejestracja: 27/10/09, 08:19
Lokalizacja: Perche Ornais
x 364




przez Forhorse » 22/09/10, 10:06

Dobra, więc poruszam ten temat, żeby powiedzieć, że pomysł studni czy wiercenia jest mniej więcej porzucony.
Znalazłem inne źródło zaopatrzenia w wodę (można śmiało powiedzieć)
Mając okazję odzyskać prawie 300m rury nawadniającej PE 16, udało mi się (za uprzejmą zgodą właściciela) zamontować zlewnię u źródła sąsiedniej działki, a różnica wysokości była niewielka, ale wystarczająca, aby móc transportować wodę do mojej stajni bez zewnętrznego źródła energii.
Długość i ogromne straty ciśnienia powodują, że natężenie przepływu jest bardzo niskie (około 600 l/24h), ale zapewnia mi to stały i w dużej mierze wystarczający dopływ przez cały rok (nawet tam, pod koniec roku, po suchym lecie). wiosna daje 10 razy więcej niż kiedykolwiek będę potrzebować)

Jedyny problem pojawi się zimą, w okresach przymrozków, ale będę starał się stopniowo zakopywać rurę i przy okazji zwiększać jej średnicę sekcja po sekcji (zakopywać PE 25)
Wykopany już dół pod studnię zamierzam zakopać 2 zbiorniki 1000l (kolejny zebrałem latem) w celu zabezpieczenia ich przed mrozem.
W najgorszym wypadku zimą miałbym około 20 dni autonomii. Rzadko zdarza się, że mamy tak długie okresy mrozu i mam nadzieję na kilka dni rozmrożenia pomiędzy każdym okresem, aby uzupełnić rezerwy... w oczekiwaniu na zakopanie całej rury i zapewnienie stałego zasilania.
0 x
Avatar de l'utilisateur
tigrou_838
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 573
Rejestracja: 20/10/04, 11:25
Lokalizacja: Lorraine Luksemburg granicy

wiercenie




przez tigrou_838 » 22/09/10, 14:56

cześć, masz szczęście, że masz źródło niedaleko domu, dodatkowo przy odpowiedniej różnicy wysokości, aby doprowadzić wodę grawitacyjnie, problem pojawi się w zimie, będziesz musiał zakopać rurę na dobrej głębokości, aby uniknąć zamarzanie, szczególnie w Wogezach, gdy rura jest zamarznięta, całkowite rozmrożenie i normalny przepływ zajmuje dużo czasu, biorąc pod uwagę długość, będzie to trudne.

musisz zobaczyć, jak głęboko nie zamarza już tam, gdzie mieszkasz.

Proponuję inne rozwiązanie:

pozostaw rurę w ten sposób tak długo, jak będziesz potrzebować wody w zbiornikach, a zwłaszcza gdy już jej nie potrzebujesz, całkowicie opróżnij rurę wodną sprężonym powietrzem.

Wiem, że w Wogezach potrafi być bardzo zimno i to bardzo długo, więc nie wiem, czy rura nawet w środku dnia nie zamarznie ze względu na średnicę.

oopssss, właśnie wróciłem i zobaczyłem, że wiercenia będą w Sekwanie i Marnie, więc zapomniałeś, co mówiłem o Wogezach. PRZEPRASZAM.
: Oops:

Tigrou
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Gospodarka wodna, wodno-kanalizacyjna i sanitarna. Pompowanie, wiercenie, filtracja, studnie, odzyskiwanie ... ”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google Adsense [Bot] i goście 151