przez Did67 » 25/07/20, 14:48
Przykład: brukselka, warzywo ozime. Ale swoje rozmiary osiągnęła na przełomie października i listopada... Zasiane we wrześniu będzie za późno - chyba, że zima będzie ciepła. A jest kilka takich. Przynajmniej w domu. To samo tyczy się „zimowych escaroli”.
Tutaj masz rację: czasami trudno jest siać w tym czasie. Zwykle w sierpniu zawsze zdarzały się drobne opady deszczu. Ale to już nie jest takie normalne... Dlatego czasami trzeba podlać sadzonki.
Ze swojej strony obecnie przerabiam wiaderka. W ramach, ale bez okien! I oczywiście podlewam. Możemy korzystnie zacienić te szkółki (powinienem to zrobić, ale jeszcze nie zostało to zrobione).
Potem, jak mówiłem, roszponka, rzepa, niektóre marchewki, buraki czerwone, możemy być bardziej cierpliwi...
Następnie powinniśmy rozróżnić charakter warzywa: roszponka, escarole, por itp. Jemy systemem wegetatywnym. Możemy jeść, jeśli jest mały! W przypadku innych (brukselka, kalafior) są to pąki. A tam, jeśli nie zostanie osiągnięty wystarczający stopień rozwoju, nie mamy nic!
0 x