Psycho: wejście do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)

Jak zachować zdrowie i zapobiec ryzyko i konsekwencje dla Twojego zdrowia i zdrowia publicznego. choroba zawodowa, ryzyko przemysłowe (azbest, zanieczyszczenie powietrza, fale elektromagnetyczne ...), ryzyko firma (stres w miejscu pracy, nadużywanie leków ...) i indywidualne (tytoń, alkohol ...).
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79119
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973

Psycho: wejście do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Christophe » 13/12/18, 17:38

Bardzo dobry artykuł od Cervo&Psycho: https://www.cerveauetpsycho.fr/sr/psych ... -15435.php mieć to związek z zachowaniem Macron kontra Żółte Kamizelki… Uważajcie, publikuję to nie po to, aby znaleźć wymówkę dla przypadkowości rządu, ale po prostu, aby wyjaśnić „ich” funkcjonowanie… po części!

Psycho Citizen: Skąd bierze się samotność władzy?

Nasz mózg ma skłonność wierzyć, że inni podzielają naszą wizję rzeczy. Dlatego politycy przeceniają zrozumienie, jakie wyborcy mają dla ich propozycji i mechanicznie się izolują…

Czy rząd mógł przewidzieć nadejście ruchu żółtych kamizelek? Rozszerzenie i przewartościowanie w 2018 r. „czeku energetycznego” oraz pozostałych środków „pakietu solidarności klimatycznej” sugeruje, że przewidywaliśmy potrzebę wprowadzenia środków kompensacyjnych. Dziś wiemy, że środki te były niewystarczające, aby uniknąć gniewu obywateli, i kuszące jest wytykanie palcem braku przejrzystości przywódców politycznych. Niezadowolenie mieszkańców podróżujących samochodem i dysponujących skromnymi dochodami było, jak mówią, łatwe do przewidzenia.

Ale czy naprawdę była? Ogólnym problemem ludzkiej psychologii, który wpływa również na politykę, jest to, że mamy skłonność do myślenia, że ​​inni podzielają nasze opinie. Najczęściej bowiem zapominamy, w jaki sposób formułowaliśmy nasze opinie i mamy poczucie obiektywnego widzenia świata. Myślimy wtedy, że inni będą mieli taką samą wizję jak my. Zatem im bardziej jesteśmy za jakąś polityką, tym bardziej nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że ktokolwiek mógłby jej nie zatwierdzić.

Iluzja psychologiczna

Ta niezdolność zrozumienia, że ​​inni nie podzielają naszych przekonań, może prowadzić wybranych urzędników do przeceniania stopnia zrozumienia i wsparcia ze strony wyborców. Dobrą ilustracją tego problemu jest badanie, w którym jeden uczestnik musiał poprosić innego uczestnika o odgadnięcie piosenki po prostu poprzez wystukanie rytmu piosenki. Uczestnicy, którzy intonowali ten rytm (i dlatego mieli na myśli tę piosenkę), oszacowali, że wskaźnik sukcesu słuchaczy wynosi 50%. W rzeczywistości wskaźnik sukcesu wyniósł 2,5%! I nie stało się tak dlatego, że uczestnicy przeceniali swoje poczucie rytmu. Wyniki były takie same, jeśli oglądali wideo innej osoby, znając piosenkę. Po prostu nie rozumieli, że sytuacja słuchacza jest odmienna od ich.

Podobne błędy zdarzają się w kształtowaniu polityk publicznych, zwłaszcza gdy w procesie decyzyjnym nie biorą udziału osoby z zewnątrz. Niedawne badania skupiały się na skuteczności SMS-ów w zapisaniu rodziców do programu edukacyjnego, który pozwala im lepiej monitorować wyniki swoich dzieci i frekwencję w szkole, aby ograniczyć ryzyko niepowodzeń szkolnych. Rodziców uczniów podzielono losowo na trzy grupy. Osoby z pierwszej grupy otrzymały standardową wiadomość, że mogą zapisać się do programu wchodząc na stronę internetową. Osoby z drugiej grupy otrzymały uproszczoną wiadomość umożliwiającą rejestrację poprzez odpowiedź „Rozpocznij”. W przypadku trzeciej grupy rejestracja przebiegała automatycznie: do rodziców wysyłano SMS-y z informacją, że mogą zrezygnować z subskrypcji, odpowiadając po prostu „Stop”.

Wyniki wykazały bardzo silny efekt automatycznej rejestracji: wskaźniki rejestracji wyniosły 1% w przypadku wiadomości standardowej, 8% w przypadku wiadomości uproszczonej i 96% w przypadku wiadomości automatycznej rejestracji (nawet jeśli ludzie mogli odmówić).

Ale najciekawsze jest to, jak 130 decydentów publicznych (tj. doświadczonych nauczycieli i administratorów) przewidziało skuteczność każdego podejścia. Przewidywali odpowiednio współczynniki adopcji na poziomie 39%, 48% i 66%, czyli przeszacowali wskaźnik uczestnictwa grupy standardowej o 38 punktów i nie docenili efektywności grupy automatycznej o 31 punktów! Różnica, która ma znaczenie, ponieważ dzieci rodziców zapisanych automatycznie osiągnęły wówczas lepsze wyniki w nauce i wskaźnik niepowodzeń był o 10% niższy niż w pozostałych grupach.

Kto wiedział o kontrolach zużycia energii?

Tym samym decydenci przeceniają poziom zaangażowania rodziców i nie rozumieją, że mogą nie chcieć podjąć nawet skromnego wysiłku w celu rejestracji. Mówiąc bardziej ogólnie, urzędnicy często przeceniają zainteresowanie opinii publicznej i zaangażowanie w ich programy. Prawdopodobnie spędzili dużo czasu na rozmyślaniu o swojej polityce i nie wzięli pod uwagę faktu, że większość wyborców nie podziela (w ogóle!) ich poziomu zainteresowania tą kwestią.

W przypadku żółtych kamizelek twórcy czeku energetycznego byli być może przekonani, że rozwiązanie to będzie znane wszystkim i postrzegane jako wystarczające do wsparcia gospodarstw domowych znajdujących się w niepewnej sytuacji. Prawdopodobnie nie przypuszczali, że większość wyborców będzie nieświadoma istnienia systemu i że wielu potencjalnych beneficjentów czeku nie będzie z niego korzystać. Klasyka pomocy społecznej, gdyż 36% osób uprawnionych do czynnego dochodu solidarnościowego (podstawa RSA) nie podejmuje działań w celu jego otrzymania, podobnie jak od 21 do 34% osób uprawnionych do powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

W swoim raporcie na temat behawioralnego podejścia do decyzji politycznych Behavioral Insight Team, pionierska angielska organizacja w tej dziedzinie, proponuje wzmocnienie udziału osób z zewnątrz w procesach podejmowania decyzji przez rząd: urzędników wybieranych, związkowców, obywateli wylosowanych w ławach przysięgłych obywatelskich lub po prostu młodsi członkowie administracji, którzy anonimowo mieliby możliwość wyrażania rozbieżnych opinii. Krótko mówiąc, samotność nie jest dobra dla nikogo, ani dla polityków, ani dla obywateli. Prędzej czy później będziesz musiał porównać swoje opinie z opiniami innych. Lepiej to zrobić przed podjęciem decyzji!

0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Ahmed » 13/12/18, 18:09

O wiele prostszym i bardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że społeczeństwo doskonale rozumie, że w ramach mających generować rosnące nierówności i towarzyszącą im (no) pogardę te wyszukane środki mające na celu poparcie systemu są słusznie postrzegane jako wazelina. .
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Exnihiloest » 13/12/18, 18:33

Tak, możemy postrzegać psychologię jako naukę. Tyle że nie jest w stanie przewidzieć zachowania jednostek. Przynajmniej, w przeciwieństwie do klimatologii, ona również nie przewiduje. Ale jeśli chodzi o udzielanie wyjaśnień a posteriori, widzimy, że jest to łatwe.
Ich tekst sprowadza się do: „ludzie nie rozumieją, żeby inni ich nie rozumieli”. Dobrze przemyślane?... : Lol:

Jakie to banalne! Właśnie na tym forum, mamy to cały czas, to stare powiedzenie „do zobaczenia w południe u twoich drzwi”. Ten sam stan umysłu, który sprawił, że politycy nie zrozumieli, że ci ludzie, którzy zostali GJ, nie myśleli tak jak oni, ożywia Was także, gdy wzywacie inicjatorów petycji przeciwko transformacji energetycznej: nie widzicie, jak moglibyśmy bądźcie przeciwni transformacji energetycznej, ponieważ waszym odniesieniem jest wasza jedyna wizja, ustalona raz na zawsze. Istnieją jednak ku temu dobre powody, w tym względy ekologiczne.

Rozwiązanie nie daje psychologia, ale filozofia: jest to ćwiczenie zmiany punktu widzenia, ćwiczenie bardzo trudne, ponieważ polega na postawieniu się w sytuacji kogoś, kto nie myśli tak jak ty, aby raczej zrozumieć jego punkt widzenia niż odrzucić jego pomysły i nazwać go dupkiem. Widzieliśmy, że Macron miał z tym trudności. Nie jestem pewien, czy powtórzy błąd, myślę, że jest wystarczająco inteligentny, aby wyciągnąć wnioski.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Janic » 13/12/18, 19:48

Widzieliśmy, że Macron miał z tym trudności. Nie jestem pewien, czy powtórzy błąd, myślę, że jest wystarczająco inteligentny, aby wyciągnąć wnioski.

w polityce wyciąganie wniosków polega na ominięciu obecnych trudności i kontynuowaniu działalności po staremu. "Od tej pory będzie... jak zwykle."
1 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Adrien (były nico239) » 14/12/18, 01:01

Exnihiloest napisał:Tak, możemy postrzegać psychologię jako naukę. Tyle że nie jest w stanie przewidzieć zachowania jednostek.


Przewidziałem sposób argumentacji przemówienia... :)

Ale masz rację, psychologia nie wyjaśnia wszystkiego.
Prywatne interesy też mogą wiele wyjaśnić: i nie mówię tutaj tylko o obecnej sytuacji, ale o jakiejkolwiek relacji.

Jest sceneria i kulisy.
Czasami ma to podłoże psychologiczne, ale czasami ma także podłoże materialne, a często jedno i drugie.

A często wszystko w służbie jednego: władzy: czy to w przyjaźni, w miłości, w pracy, w polityce... w ogóle w stosunkach międzyludzkich.

Dominujący, zdominowani, panowie, niewolnicy, silni, słabi, bogaci, biedni, dodajesz trochę seksu i masz składniki na sos.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Adrien (były nico239) » 14/12/18, 01:06

Janic napisał:
Widzieliśmy, że Macron miał z tym trudności. Nie jestem pewien, czy powtórzy błąd, myślę, że jest wystarczająco inteligentny, aby wyciągnąć wnioski.

w polityce wyciąganie wniosków polega na ominięciu obecnych trudności i kontynuowaniu działalności po staremu. "Od tej pory będzie... jak zwykle."


Często wracamy do Geparda: aby wszystko się zmieniło, wszystko musi zacząć się od nowa, jak poprzednio.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Adrien (były nico239) » 14/12/18, 01:11

Exnihiloest napisał:Rozwiązanie nie daje psychologia, ale filozofia: jest to ćwiczenie zmiany punktu widzenia, ćwiczenie bardzo trudne, ponieważ polega na postawieniu się w sytuacji kogoś, kto nie myśli tak jak ty, aby raczej zrozumieć jego punkt widzenia niż odrzucić jego pomysły i nazwać go dupkiem.

Widzieliśmy, że Macron miał z tym trudności. Nie jestem pewien, czy powtórzy błąd, myślę, że jest wystarczająco inteligentny, aby wyciągnąć wnioski.


Ciekawa i optymistyczna hipoteza....

Mógł to zrobić w tym tygodniu.

Byłoby to jednak pod presją: dlatego w jego przypadku psychologicznie nie do przyjęcia, a nawet nie do pomyślenia, a nawet nie do pomyślenia.

Można powiedzieć, że ludzie się zmieniają lub przynajmniej ewoluują.

Czy jest to część jego wzorców psychologicznych ORAZ materialnych (KIM są jego pierwotni hojni darczyńcy)???

Ciąg dalszy nastąpi ...

Ponowna lektura Pascala nie byłaby nieciekawa w tym temacie
http://www.ac-grenoble.fr/PhiloSophie/l ... rands1.htm
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Ahmed » 14/12/18, 11:13

Nico239Piszesz:
Czy jest to część jego wzorców psychologicznych ORAZ materialnych (KIM są jego pierwotni hojni darczyńcy)???

Aspekt psychologiczny dobrze opisuje Pascal: jedną z nagród „wyższych” agentów systemu jest wywyższenie narcyzmu; wszystkie główne religie i duchowości* ostrzegają przed ego, ale ateizm strukturalny z definicji odpuszcza w tym obszarze…
Twoje ET jest ważne: rolą polityki jest służenie jako interfejs pomiędzy fikcyjną władzą (Narodem), która od czasu do czasu wyraża się w wyborach (wybór dokonywany jest w ramach oligarchii politycznej) a władzą rzeczywistą (która finansuje je i wspiera za pośrednictwem swoich mediów), czyli potęgi gospodarczej. Jeśli to zrozumiemy, zrozumiemy również, że determinizmy ekonomiczne pozostawiają jedynie prezydentowi (kimkolwiek jest) swobodę w dostosowaniu się do ich zastosowania: w wystarczającym stopniu oszczędzając podatność wyborców (widzimy, że poprzeczka nie została w tym obszarze postawiona zbyt wysoko) przez kilka kadencji prezydenckich!), jednocześnie forsując reformy sprzyjające maksymalizacji przepływów finansowych (a więc i oligarchii w ogóle); antynomiczny charakter ćwiczeń wyjaśnia ukryty konflikt, który ostatnio został otwarcie** wyrażony z ruchem żółtych kamizelek.

* Zmniejszenie efektywności w zależności od liczby czczonych bogów.
** Niedawny charakter zbiega się ze względnym spadkiem drobnego napływu do klasy niższej, a zwłaszcza średniej, co sprawia, że ​​nierówności dochodowe są obecnie nie do zniesienia.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Grelinette
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2007
Rejestracja: 27/08/08, 15:42
Lokalizacja: Prowansja
x 272

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Grelinette » 16/12/18, 13:10

Zastanawiam się :

Jest to aktualne w związku z najnowszymi zapowiedziami Macrona dotyczącymi (bardzo względnego) podwyższenia wynagrodzeń w ramach płacy minimalnej, małych emerytur, obniżek podatków itp.

W sieci można znaleźć nieskończoną liczbę drobiazgowych analiz tych miar, które wyjaśniają tajniki, znaczenie i konsekwencje każdego słowa, a które według niektórych analityków (w tym specjalistów) to tylko mgła i zwierciadło.

- Albo istnieje rzeczywista i głęboka schizma w interpretacji skutków i konsekwencji mechanizmów gospodarczych,
– albo jest to strategia polityczna mająca na celu pilne przekazanie uspokajających informacji w nadziei, że przyniosą one rzeczywiste i trwałe skutki uspokajające,
– albo jest to głęboki cynizm polegający na stwierdzeniu, że „ludzie i tak nic z tego nie zrozumieją, to minie”,
- albo jest to odruchowe zastosowanie środków nauczanych w szkole politycznej: „W przypadku takiego problemu…zrób to…”,
- albo jest to zastosowanie środków, które jedynie uspokoją zwolenników (finansowych, politycznych itp.) tej polityki
- albo ...

?

Wiadomości powracają do pewnych starych, klasycznych posunięć politycznych, które przyniosły skutki sprzeczne z ich celem i wywołały bardzo silny sprzeciw, choć przewidywali to mądrzy przeciwnicy.

Na przykład CPE (pierwsza umowa o pracę) i CNE (nowa umowa o pracę) z 2006 r., wprowadzone kilka miesięcy w 2006 r. przez ówczesnego premiera Dominique'a de Villepina. W tamtym czasie wielu ekonomistów, socjologów i polityków (w tym tych po tej samej stronie co minister) obawiało się gwałtownego powstania zainteresowanych pracowników i na próżno ostrzegało ministra, który nie ruszył się z miejsca, dopóki nie rzucił szybko ręcznik kilka miesięcy później...

W szczególności słyszałem bardzo humorystyczny wywiad z ówczesnym szefem i politykiem (Charlesem Beigbederem, kandydatem na prezydenta Medefu i tym samym zwolennikiem ówczesnego rządu), który wyjaśnił, że podczas prezentacji tych środków przez ministra i swoich doradców zgromadzeniu wielkich szefów, zabrał głos, aby wyrazić swoje obawy dotyczące skutków tych kontraktów, na które brutalnie postawili go na swoim miejscu doradcy ministra, którzy poprosili go o „napisanie listu z przeprosinami” do ministra za jego interwencję, po czym wysłał standardowy, formalny list z przeprosinami, który miał być skierowany do ministra… ^^
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Psycho: wchodzenie do głowy Macrona (i polityków, przywódców, decydentów…)




przez Ahmed » 16/12/18, 18:02

Jeśli dokładnie przeczytasz moją poprzednią wiadomość, znajdziesz kilka odpowiedzi na swoje pytanie...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

Powrót do "Zdrowia i Prewencji. Zanieczyszczenia, przyczyny i skutki zagrożeń dla środowiska "

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Majestic-12 [Bot] i goście 321