Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 26/09/18, 08:09

moje kapusty są jeszcze w doniczkach dlatego postawiłem miniszklarnię 90cm wysokości 80cm szerokości i 40cm głębokości, miała być postawiona na tarasie do sadzenia goździków w Indiach ale tam z moim tarasem na północ nawet nie mam nie ma już na nim słońca z cieniem rzucanym przez dom, więc zaszło przed ogrodem, nie ma nawet tła do tej miniszklarni, więc zamontowałem ją, bo ją miałem, jeśli może przynieść trochę więcej
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 16/10/18, 10:18

powitanie
jakieś wiadomości
dobra regeneracja mojej białej cebuli, w tym roku mogę mieć zbiory pod koniec wiosny, które będą kontynuowane
moje kapusty w miniszklarni mają się całkiem dobrze, wzrost nie jest wielki, ale niektóre się rozwijają i spróbuję część z nich przesadzić do warzywnika, jak skończę robić porządek

Idę zamówić siano, w weekend lub w przyszłym tygodniu, zostało mi pęczek, który położę wokół kapusty, którą przesadzę, jeśli nie dostanę wcześniej

kolejny plus w tym roku, może zjem kapustę, z drugiej strony będzie to optymalna ochrona przed importowanym kapuściakiem w przyszłym roku, liście stają się zbyt koronkowe, kapusta się regeneruje, ale to bardzo hamuje jej rozwój, więc będzie to owad siatka na kapustę

mój seler jest jeszcze w ziemi, są też może kulki, które zjemy, to byłoby pierwsze

w skrócie po pół roku gdzie tylko cukinia i fasola dawały, pierwszy prawdziwy rok bardziej produktywny na większej ilości odmian, gleba się poprawia, moje warzywa rozwijają się lepiej i szybciej gdy zwracamy uwagę na paszę i wodę glebę przed warzywami

więcej czasu w tym roku, więc następny sezon będzie jeszcze lepiej przygotowany, a zdobyte doświadczenie będę mógł wykorzystać, aby nie powtarzać pewnych błędów i wprowadzać nowe doświadczenia
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 16/10/18, 15:30

Moindreffor napisał:kolejny plus w tym roku, może zjem kapustę, z drugiej strony będzie to optymalna ochrona przed importowanym kapuściakiem w przyszłym roku, liście stają się zbyt koronkowe, kapusta się regeneruje, ale to bardzo hamuje jej rozwój, więc będzie to owad siatka na kapustę

więcej czasu w tym roku, więc następny sezon będzie jeszcze lepiej przygotowany, a zdobyte doświadczenie będę mógł wykorzystać, aby nie powtarzać pewnych błędów i wprowadzać nowe doświadczenia


Masz rację, aby chronić, zwłaszcza że to orzeszki ziemne jako praca w porównaniu z tym, co przynosi ::

To szalone, jak przy odrobinie doświadczenia poprawiamy... : Lol:

Jak to, co po raz kolejny nadszedł czas, aby poprawić sytuację : Idea:
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 16/10/18, 21:11

najbardziej denerwuje mnie to, że całe doświadczenie zgromadzone przez "naszych staruszków" przepada i że chłopski zdrowy rozsądek przez swoją staroświeckość również znalazł się na czarnej liście

więc tak, kopanie to nonsens, ale ponieważ nauka ewoluowała i pewni naukowcy zainteresowali się życiem gleby, Didier nie wyszedł pewnego pięknego ranka z wanny, krzycząc fenokultura, dojrzał do refleksji nad całym swoim doświadczeniem jako agronom

ale poza tym jest tak wiele dobrych rzeczy utraconych

więc tak, odkrycie tego wszystkiego zajmie nam trochę czasu, rozmawiałem dziś po południu z jednym z moich kuzynów, rozmawialiśmy o escarole, zasiałem ją pod koniec lipca na początku sierpnia z wciąż niewielkim sukcesem , odpowiada mi, że sieje pod koniec czerwca, przesadzę nie później niż w połowie lipca, lepiej rozumiem mój brak powodzenia : Mrgreen:

więc będziemy musieli kupić zeszyt i zapisywać, a dzieląc się na tym wątku myślę, że w krótszym czasie zgromadzimy więcej wiedzy
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 16/10/18, 22:12

Moindreffor napisał:sieje pod koniec czerwca


Możesz nawet dodać W SWOIM REGIONIE....

Ponieważ protokół może nie być taki sam wszędzie i na wszystkich wysokościach.... : Mrgreen:
1 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 17/10/18, 14:12

rzeczywiście w moim regionie escarole wysiewa się pod koniec czerwca, należy to zaznaczyć, ale w regionie położonym dalej na południe, czy escarole wysiewa się? skoro możemy zjeść sałatę albo batawię? być może ze względu na smak, a nie ze względów roślinnych.
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 27/10/18, 20:59

jakieś wiadomości
Zebrałem moją kapustę, taką samą liczbę jak w zeszłym roku 6 stóp
w zeszłym roku nic, liście, liście, ale jabłek nie ma
w tym roku, mimo suszy, a zwłaszcza wielokrotnych ataków kapustników i mączlików (spód liści był poszarzały od składania jaj lub larw czekających na przyszły rok) w czasie żniw udało mi się zrobić gulasz z kapusty dla 4 smakoszy, więc jest postęp

na wsi zawsze trudno znaleźć to, czego się szuka, więc ogród warzywny jest prawie pusty, chciałbym znaleźć żyto w sklepie ekologicznym, ale trzeba jechać do miasta i do centrum, więc prawdziwa wyprawa , trzeba tam jechać celowo za 1 paczkę 1kg za mniej niż 2€, jest drogo w dobrym paliwie taniej niż 8€ koszty wysyłki w necie z pakietami za podwójną lub potrójną cenę, ale nierozsądne

trochę escaroli, które zblanszuję, jeśli wcześniej nie przemarzną, 5-6 małych (znowu za późne przesadzanie i brak mineralizacji przez suszę), cebulki, które nie wzeszły (posadzone w marcu w sztuczny BRF i pokryty sianem) Myślę, że zostały tam suche z powodu suszy, a kiedy wróciły deszcze i mineralizacja fałszywego BRF, znalazły odpowiednie warunki, zabawne, że dobrze widać linie, zebrałem trochę pomiędzy, które podniosły się , ale bardzo nieliczne były to głównie żółte cebule, czerwone lepiej się podniosły
We wrześniu mam przesadzone białe cebulki, które mają się całkiem dobrze, wyrósł nowy listek, nie olśniewający w porównaniu z bulwiastymi, ale to z rozsady

i mój seler, który jest jeszcze w ziemi, ponieważ nie marznie za bardzo i niezbyt często, bardzo dobrze się opiera i jest nadal bardzo zdrowy, więc jeśli mogą jeszcze trochę przechować w korzeniu, będzie tylko lepiej, ale wraz z zapowiedzią spadających temperatur wkrótce powinny nastąpić żniwa

więc w zależności od warunków będę przesadzać kapusty, zobaczyć czy przeżyją zimę a zwłaszcza czy wytrzymają pierwsze ataki ślimaków na wiosnę, kto wygra, kapusta czy ślimaki, czy mróz : Mrgreen:
i zamierzam przesadzić zimowe sałatki, które dobrze wyrosły w terrinie, postawię wokół niej „wannę” [odniesienie do tego, kto się rozpoznaje] w plastikowym opakowaniu (w rzeczywistości moje pierwsze prototypowe podwozie) pokrywka nie jest już , na początku jesieni to raczej zabezpieczenie przeciw szczeniętom ja kompostuję na powierzchni a ona bierze na spiżarnię czerwone pomidory zaatakowane przez mączniaka jest okrągłe jak kula jak jabłka i cebula dobrze szypułkuje to proste ona strzela do wszystkiego, co jest łodygowe i zielone : Mrgreen:

więc chętnie bym posiała zielony nawóz, ale nie znalazłam tego co szukałam, wezmę okazjonalnie na następny sezon

zauważcie przy wyrywaniu kapusty ziemia była sucha jak co, nawet jak od czasu do czasu pada to nic nie klei się do korzeni, ale struktura bardziej zakurzona niż zwarta, a ziemia i tak twarda, ciężko zatopić dibbera , naprawdę widzimy, że rzeczywiście brakuje wody nagle naprawdę zadaję sobie pytanie czekać czy nie stawiać siana? Mam jednak nadzieję, że zima będzie deszczowa i że uda mi się odłożyć siano w lutym, czyli połowę w listopadzie, a drugą połowę w lutym, aby ciąg dalszy nastąpił...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 27/10/18, 21:24

Moindreffor napisał:wielokrotne ataki kapustników i mączlików (spód liści był poszarzały od składania jaj lub larw czekających na przyszły rok) podczas żniw zebrałem tyle, że wystarczyło na garnek kapusty dla 4 smakoszy, więc jest postęp


Obrona w zasięgu wzroku na przyszły rok?

Moindreffor napisał:na wsi zawsze trudno znaleźć to, czego się szuka, więc ogród warzywny jest prawie pusty, chciałbym znaleźć żyto w sklepie ekologicznym, ale trzeba jechać do miasta i do centrum, więc prawdziwa wyprawa , trzeba tam jechać celowo za 1 paczkę 1kg za mniej niż 2€, jest drogo w dobrym paliwie taniej niż 8€ koszty wysyłki w necie z pakietami za podwójną lub potrójną cenę, ale nierozsądne


Masz w pobliżu kurnik rolniczy?

Moindreffor napisał:i zamierzam przesadzić zimowe sałatki, które dobrze wyrosły w terrinie, postawię wokół niej „wannę” [odniesienie do tego, kto się rozpoznaje] w plastikowej folii (właściwie to moje pierwsze prototypowe podwozie)


W sumie to mi kogoś przypomina... Obraz


Moindreffor napisał:więc chętnie bym posiała zielony nawóz, ale nie znalazłam tego co szukałam, wezmę okazjonalnie na następny sezon


W sieci można znaleźć sensowne rzeczy nawet z portem...

Moindreffor napisał:nagle naprawdę zadaję sobie pytanie czekać czy nie kłaść siana? Mam jednak nadzieję, że zima będzie deszczowa i że uda mi się położyć siano w lutym, czyli połowę w listopadzie, a drugą połowę w lutym, żeby było ciąg dalszy...


Może się mylę, ale założyłbym to bez rozbijania sobie cipki... : Mrgreen:
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 27/10/18, 21:47

nico239 napisał:
Moindreffor napisał:wielokrotne ataki kapustników i mączlików (spód liści był poszarzały od składania jaj lub larw czekających na przyszły rok) podczas żniw zebrałem tyle, że wystarczyło na garnek kapusty dla 4 smakoszy, więc jest postęp


Obrona w zasięgu wzroku na przyszły rok? siatka na owady

Moindreffor napisał:na wsi zawsze trudno znaleźć to, czego się szuka, więc ogród warzywny jest prawie pusty, chciałbym znaleźć żyto w sklepie ekologicznym, ale trzeba jechać do miasta i do centrum, więc prawdziwa wyprawa , trzeba tam jechać celowo za 1 paczkę 1kg za mniej niż 2€, jest drogo w dobrym paliwie taniej niż 8€ koszty wysyłki w necie z pakietami za podwójną lub potrójną cenę, ale nierozsądne


Masz w pobliżu kurnik rolniczy? bios tutaj, po prostu przestaliśmy strzelać do nich z pistoletów : Mrgreen:

Moindreffor napisał:i zamierzam przesadzić zimowe sałatki, które dobrze wyrosły w terrinie, postawię wokół niej „wannę” [odniesienie do tego, kto się rozpoznaje] w plastikowej folii (właściwie to moje pierwsze prototypowe podwozie)


W sumie to mi kogoś przypomina... Obraz zastanawiamy się kto?


Moindreffor napisał:więc chętnie bym posiała zielony nawóz, ale nie znalazłam tego co szukałam, wezmę okazjonalnie na następny sezon


W sieci można znaleźć sensowne rzeczy nawet z portem... Wyglądałem, znalazłem, nie skąpy, ale 5 lub 6 razy cena ogłoszona przez Didiera, boli mnie brzuch, w tym momencie nie jestem Khmerem

Moindreffor napisał:nagle naprawdę zadaję sobie pytanie czekać czy nie kłaść siana? Mam jednak nadzieję, że zima będzie deszczowa i że uda mi się położyć siano w lutym, czyli połowę w listopadzie, a drugą połowę w lutym, żeby było ciąg dalszy...


Może się mylę, ale założyłbym to bez rozbijania sobie cipki... : Mrgreen: jest zamówiony jeszcze nie dostarczony, myślę też o tej wersji, więc czekam na jej przybycie, potem będzie zależeć od deszczu i zimna, jestem jednym z delikatnych ludzi, nawet bardzo delikatnych
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 27/10/18, 22:02

Moindreffor napisał:bios tutaj, po prostu przestaliśmy strzelać do nich z pistoletów : Mrgreen:


Uh, nie mówiłem w bio : Mrgreen: ...ale w handlu...

Moindreffor napisał:Wyglądałem, znalazłem, nie skąpy, ale 5 lub 6 razy cena ogłoszona przez Didiera, boli mnie brzuch, w tym momencie nie jestem Khmerem


23€ za 5kg wyki ozimej (tam kupiłam w tym roku w globalnym zamówieniu)
https://www.graines-girerd.com/vesce-c102x1943220

W kurniku agro 50€ za 25kg
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 448