Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 31/07/20, 15:28

Did67 napisał:Co więcej: mączniak rzekomy okazał się kuzynem... brunatnic (czasami nazywanych błękitnymi algami).

Potrzebuje kropelek wody (a nie tylko wilgoci w powietrzu) ​​przez 6 do 8 godzin na liściach (zamiast tego osiada z góry). Kondensacja w swojej skali to kropelki. Ale przez „wilgotne” lub „ciężkie” powietrze w sensie dużej wilgotności.

A niskie temperatury (około 25°C) są korzystniejsze niż wysokie.

Powyżej 32°C (wydaje mi się, że nie robiłem dalszych badań) umiera! Mączniaka rzekomego możemy „leczyć” poprzez „przegrzanie” w szklarni – w granicach spalania roślin…

Zatem tak, jeśli zraszanie jest ogólnie niebezpieczne z punktu widzenia chorób pleśniowych, w okresach upałów może to nie mieć miejsca. Pod warunkiem, że będzie używany na początku popołudnia, aby ostygł, gdy jest gorąco, i zatrzyma się na tyle wcześnie, aby wyschnął przed zapadnięciem zmroku, także w „sercu” roślinności (w przeciwnym razie 7 lub 8 godziny są tam wygodne!!!).

Nie wiem jak inne choroby, które czasami mylone są z mączniakiem rzekomym: cerkosporioza, alternarioza (to są inne czynniki)...

dziękuję za te szczegóły, pomagają one w refleksji, więc sesja na leżaku, aby przetrawić informacje i ułożyć plan bitwy : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 01/08/20, 19:38

zbieranie pierwszego ogórka, co najmniej 15 dni 3 tygodnie przed zeszłym rokiem
sowa : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 01/08/20, 23:21

Mam już dość!!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 01/08/20, 23:52

Wszystko to, czego nie lubię: ogórek, melon, cebula... ostatecznie oszczędza mi to pracy Obraz...ale reszty mam dość Obraz
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 02/08/20, 10:36

Did67 napisał:Mam już dość!!!

tak, ale nie mam szklarni, żeby zaoszczędzić trochę czasu, a szkoda, bo pierwszy ogórek pod koniec lipca to trochę za późno...
zainstalowanie „prawdziwej” szklarni mnie nie interesuje, ale posiadanie warzyw takich jak ogórki trochę wcześniej tak, więc myślę, że muszę znaleźć przestrzeń, kształt, aby pasował do mojej ziemi

już niektóre jodły okrywowe zostaną przycięte, aby zwolnić trochę ogród przyjemny i posadzić karczochy i młode truskawki...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 02/08/20, 11:10

Tak, połączenie tych dwóch rozwiązań jest idealne: kilka wczesnych owoców w szklarni (nie pamiętam kiedy, początek lipca??? Około pierwszych pomidorów), potem te stopy się przegrzewają, łapią czerwone pająki (wideo wkrótce), żółkną – bez „zabiegów” nie są już zbyt ładne; to „obcy” przejmują kontrolę (kilkoma kroplami z butelki!)…
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 02/08/20, 16:15

Did67 napisał:Tak, połączenie tych dwóch rozwiązań jest idealne: kilka wczesnych owoców w szklarni (nie pamiętam kiedy, początek lipca??? Około pierwszych pomidorów), potem te stopy się przegrzewają, łapią czerwone pająki (wideo wkrótce), żółkną – bez „zabiegów” nie są już zbyt ładne; to „obcy” przejmują kontrolę (kilkoma kroplami z butelki!)…

to jest dokładnie to, „szklarnia” dla wczesnych upraw, które w lecie ostatecznie cierpią z powodu nadmiernego ciepła i otwarte pole, które przejmuje kontrolę i ewentualnie siew pośredni „w szklarni”, który mógłby trochę przejąć kontrolę pod koniec sezonu pod koniec sierpnia do połowy września, kiedy na otwartym polu zaatakuje mączniak prawdziwy lub zatrzyma go lub upiecze pierwsza mroźna pogoda
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 02/08/20, 16:25

Tak. Zapomniałem o reszcie w szklarni!

Półzimne, aby przetrwać pierwsze przymrozki.

Potem zimowe sałatki na siłę na wiosnę...
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 02/08/20, 16:41

Did67 napisał:Tak. Zapomniałem o reszcie w szklarni!
Półzimne, aby przetrwać pierwsze przymrozki.
Potem zimowe sałatki na siłę na wiosnę...

powiedzmy, że jak już wspomniałem, mój klimat półoceaniczny w porównaniu do kontynentalnego, z tą zaletą, że u mnie opada wolniej niż u Ciebie, więc mój późny sezon musi być dłuższy od Twojego, stąd pewna przewaga, ale i odwrotnie, mój początek lata jest zimniejszy niż twój, więc system „szklarni” byłby dla mnie naprawdę przydatny

powiedziałeś, że chcesz przetestować czarną plandekę, dlaczego nie przetestować jej w szklarni następnej wiosny i systematycznego używania zimowych żagli?
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 02/08/20, 16:59

Nie znasz jeszcze kokosa????

Możemy podsumować w następujący sposób:

a) jeden pomysł dziennie

b) realizację jednego studiowanego pomysłu miesięcznie

c) jeden pomysł testowany rocznie!

To raczej nie jest przesadzone. Od 2 lat mam małe „samoniszczące się” czarne plandeki (tarpy z strawnej skrobi). Gdzieś w garażu, na półce!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 306