Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Paul72
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 684
Rejestracja: 12/02/20, 18:29
Lokalizacja: Sarthe
x 139

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Paul72 » 09/03/20, 21:52

Did67 napisał:
Moindreffor napisał:nie wiem dobrze, ale wiem, że w zimnie, gorąco, sucho lub mokro jeszcze nie zadałem sobie pytania : Mrgreen:


A priori, miałem tylko „pleśń” - więc kusiło mnie, by pomyśleć, że utrzymanie suchości byłoby optymalne. Konieczne jest również natychmiastowe wyeliminowanie (zjedzenie) uszkodzonych bulw ...

PS: W ubiegłym roku nie pojawiła się kwestia ochrony: zrobiły to kretówki!


więc powiemy jak dynia: sucho i 15°C, na próbę. nie jak na przykład ziemniaki, które bardzo dobrze przechowują się w chłodnej piwnicy
0 x
Jestem uczulony na idiotów: czasami nawet kaszlę.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 15/03/20, 20:48

dobra kontynuacja słodkich ziemniaków, 3 mają już korzenie, jedna z łodyg ma 2-3 cm, liście zaczynają się otwierać, światło zaczyna brakować, pochyla się w stronę okna, druga pełna pąków, 0.5 cm i ostatni z pąków na początek, więc 3 prawdopodobnie dadzą mi nogi

z drugiej strony zła wiadomość, nie miałem czasu jechać do centrum ogrodniczego ani do ogrodnika, chciałem zrobić jedno i drugie, więc nie sadziłem ziemniaków ani szalotki i żółtej cebuli, więc w tym roku będą słodkie ziemniaki oraz cebula, sadzonki żółte i czerwone

natomiast na czosnek letni jeszcze mi wystarczy do posadzenia z zeszłorocznych zbiorów

zapowiada się piękny tydzień, więc siew w zasięgu wzroku
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 17/03/20, 19:27

ładna pogoda dzisiaj więc w dół do ogródka warzywnego
Siałam na Adrien, rzodkiewkę, rzepę, groszek, Gotte d'or i Grenoble czerwone sałatki, zajęło mi to co najmniej 5 min, wyczerpana...

w przeciwnym razie na moich słodkich ziemniakach zawsze rośnie ten, którego liście zaczynają się otwierać, tworząc prawdziwe liście, przybierają 2 cm w ciągu 3 dni, pozostałe dwa mają pąki, które nadal się rozwijają, naprawdę widzimy to, gdy tylko rozpoczyna się fotosynteza i wszystko przyspiesza

Powinnam posadzić letni czosnek
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9772
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez sicetaitsimple » 17/03/20, 19:50

Moindreffor napisał:Siałam na Adrien, rzodkiewkę, rzepę, groszek, Gotte d'or i Grenoble czerwone sałatki, zajęło mi to co najmniej 5 min, wyczerpana...

Więc przykrywka dla siana się skończyła?
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 17/03/20, 21:13

sicetaitsimple napisał:
Moindreffor napisał:Siałam na Adrien, rzodkiewkę, rzepę, groszek, Gotte d'or i Grenoble czerwone sałatki, zajęło mi to co najmniej 5 min, wyczerpana...

Więc przykrywka dla siana się skończyła?

nie, nadaję na sianie, zasianym i nieuprawianym u Adriena : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9772
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez sicetaitsimple » 17/03/20, 22:02

Moindreffor napisał:
sicetaitsimple napisał:
Moindreffor napisał:Siałam na Adrien, rzodkiewkę, rzepę, groszek, Gotte d'or i Grenoble czerwone sałatki, zajęło mi to co najmniej 5 min, wyczerpana...

Więc przykrywka dla siana się skończyła?

nie, nadaję na sianie, zasianym i nieuprawianym u Adriena : Mrgreen:


Ach, ciekawe przeżycie! Zdjęcie umożliwiające sprawdzenie początkowej grubości siana i dalsze działania?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Adrien (były nico239) » 17/03/20, 23:37

Moindreffor napisał:ładna pogoda dzisiaj więc w dół do ogródka warzywnego
Siałam na Adrien, rzodkiewkę, rzepę, groszek, Gotte d'or i Grenoble czerwone sałatki, zajęło mi to co najmniej 5 min, wyczerpana...

w przeciwnym razie na moich słodkich ziemniakach zawsze rośnie ten, którego liście zaczynają się otwierać, tworząc prawdziwe liście, przybierają 2 cm w ciągu 3 dni, pozostałe dwa mają pąki, które nadal się rozwijają, naprawdę widzimy to, gdy tylko rozpoczyna się fotosynteza i wszystko przyspiesza

Powinnam posadzić letni czosnek


Ach, na pewno w tej formie jest mniej męczący, mogę to potwierdzić.

Hej, to zabawne, mój następny film dotyczy siewu powierzchniowego grochu: bardzo rozstrzygający. Ale bądź ostrożny, nie dotyczy to wszystkiego.

W przypadku rzodkiewki nie soucy, ale uważaj, nie siewu powierzchniowego na sianie, siew powierzchniowy robiłem na ziemi, a to co innego.

Jeśli chodzi o sadzonki rzodkiewki, po prostu pogrzebałem trochę pod sianem i wrzuciłem je luzem… hm, to mówi, że zajmie to 3 minuty więcej.

Natomiast sałatki zrobiłam w staromodny sposób z pączkami.

To powiedziawszy, w 2018 r. pędy sałaty wykiełkowały w wyniku opadnięcia nasion zawieszonych nad grządkami w szklarni.

O tym trochę opowiem w nadchodzącym filmie o wysiewie powierzchniowym grochu, W TYM CHWILU bardziej skłaniałbym się do siewu powierzchniowego z odrobiną ziemi, kompostu lub lekkiego obornika wyrzuconego na wierzch...

Co zrobiłem z groszkiem wysianym wcześniej tej zimy (tym, który widzieliśmy w fazie kwitnienia) lub z wyką pod koniec jesieni i który radzi sobie (na razie cudownie)

Oczywiste jest, że jest to trochę dłużej, ponieważ trzeba wykonać 2 przejścia:
- siew poprzeczny
- również powrót do zdrowia mniej więcej w locie.

OU
to samo, ale z lekkim przykryciem siana.
Co zrobiłam dla szpinaku zasianego zamiast ziemniaków
Lub w 2018 roku na marchewkę.

Tak naprawdę te 2 rodzaje przykrycia pozwalają zwiększyć liczbę nasion „umieszczonych” na ziemi.
Nie jest to koniecznie prawdą w przypadku prostego siewu powierzchniowego.

Potem zauważam różnice pomiędzy
ziarna są jednak bardzo ciężkie i mają niewielki procentowy wzrost powierzchni czystej, ale... być może nie we właściwym czasie. Do ponownego wydania np. w momencie spontanicznego (prawie powierzchniowego) odrostu fasoli jesienią.
marchewki zero wzrostu czysta powierzchnia
rzodkiewki na zakwasie nikiel czysta powierzchnia
Powierzchnia z czystego groszku niklowego
szpinak niklowy na powierzchni lub pod 1 cm siana
wyka doskonale podniesiona, ale na wierzchu była zasypana ziemia, co w rzeczywistości oznacza posypanie i co nakręciłem.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 18/03/20, 09:00

Interesująca.

Na samym początku zrobiłem próbę wysiewając bez bruzd na grubą warstwę siana, wiosną (prawdopodobnie w czerwcu). Chciałem wiedzieć, czy jest to możliwy sposób na uniknięcie konieczności tworzenia bruzd...

Dodałem zaparowanie za pomocą programisty. Jedno lub dwa małe pociągnięcia dziennie, aby powierzchnia była wilgotna.

Z pamięci: groszek, rzodkiewka, sałata i czwarte warzywo, którego już nie pamiętam.

Na 90% to była porażka. Kilka rzadkich liftów...

Nie kontynuowałem już.

Natomiast u mnie faktycznie dużo naturalnych wschodów za każdym razem gdy warstwa siana jest już prawie strawiona (lub usunięta po ziemniakach): roszponka (ja tylko tak robię), sałata – batawia – escarole, buraki czerwone , por i cebula... Sadzonki (które zostawiam SPECJALNIE, żeby przyciągnąć zbieraczy, a niektóre są pożyteczne) są wtedy bardzo interesujące... Jest też trochę pomidorków koktajlowych. Inne pomidory kiełkują zazwyczaj jesienią, jeśli nie są w stanie spoczynku, a zimą są pieczone...
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 18/03/20, 12:07

Testowałem końcówki takich opakowań, w warstwie siana lub słomy ułożonej na początku zimy, słoma pokazuje ziemię, siano nie, ale rozkłada się 5 cm poniżej
Zasiałem i lekko popchnąłem hakiem z 3 bolcami, aby wniknąć w siano, bardziej nalegałem na groszek, aby podążał, tutaj mamy okres suszy od 2 dni, siano trochę wysycha na powierzchni , zobaczymy co będzie dalej, ja tak zrobiłam ze szpinakiem i wyrósł, no cóż, była paczka z LIDL-a, 0.25€, ale nie ma tam kilograma nasion,
Myślę, że ten sposób postępowania nie jest odpowiedni w okresach suchych, nawet przy podlewaniu, ponieważ siano potrzebuje dużo, aby pozostać wilgotne na głębokości i kontynuować rozkład, ale w okresach bardziej wilgotnych, jak wczesna wiosna i rzeczywiście po 15 sierpnia powinno byłoby bardziej możliwe, ponadto w tych dwóch okresach warstwa siana jest mniej gruba

w przeciwnym razie dla Adriena moje rzepy, które zbierałem całą zimę, te, które pozostały mają łodygę kwiatową dłuższą niż 10 cm, więc twoje rzodkiewki również powinny wkrótce przejść do nasion
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 18/03/20, 12:16

Moindreffor napisał:j

Myślę, że ten sposób postępowania nie jest odpowiedni w okresach suchych, nawet przy podlewaniu, ponieważ siano potrzebuje dużo, aby pozostać wilgotne na głębokości i kontynuować rozkład, ale w okresach bardziej wilgotnych, jak wczesna wiosna i rzeczywiście po 15 sierpnia powinno byłoby bardziej możliwe, ponadto w tych dwóch okresach warstwa siana jest mniej gruba



Tak, to prawdopodobnie jeden z kluczy!!!! Myślałam, że ujdzie mi to na sucho... Ale jak często??? jaka dawka??? Skomplikowane !
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 275