Nowy leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Did67 » 09/06/18, 09:35

guibnd napisał:jest to rok 2ème, który wygładzam, a po bokach nie jest gorzej niż przedtem, kiedy uprawiałem gołe ogrody!
Pamiętam straszne lata - bez siana - gdzie ślimaki zjadały nawet cebulę i szalotki !!!
stąd mój zwyczaj wysiewania więcej niż to konieczne i stopniowego przeszczepu, aby nie jeść wszystkich moich roślin na początku, zawsze jest czas, kiedy się zmniejszają, a wtedy sadzonki mają czas na wzmocnienie , dorastaj i już ich nie interesuj, bo prawdopodobnie mniej czuły


1) Częściowo problem polega na tym, że ludzie często przechodzą na konwencjonalne ogrodnictwo (uprawa roli, odsłonięta gleba… i „ślimak” metaldehydktórego skuteczność widać !!!) do ogrodnictwa „ekologicznego”, z zakazem stosowania okrywowej i metaldehydowej!

Przypisują do osłony wszystkie zaobserwowane efekty (w tym efekty tłumienia ślimaka!). W każdym razie jedna z największych przeszkód w promowaniu naszego sposobu ogrodnictwa !!

2) Tak, problem jest bardziej złożony. Istnieją różne gatunki ślimaków. Małe czarne dziewczynki atakują pod ziemią. „Wykopali” mnie, na poziomie gruntu, łodygi melona w taki sposób, w jaki larwy wireworm kopią dla mnie korzenie sałaty pod ziemią ...

Niemniej jednak byłbym skłonny sądzić, że siano (i każda podobna gruba okrywa - słoma itp.) Oferuje ślimakom oszałamiającą „łatwość” do schronienia się przed suszą / słońcem w ciągu dnia, bez konieczności szukania. A w konsekwencji ich drapieżników. Nawet jeśli niektórzy wiedzą, gdzie je znaleźć! Musi grać.

3) Nigdy nie widziałem ślimaków jedzących siano. Z drugiej strony znalazłem trochę "aglutynacji" na wyschniętych ostropestach loch… Nie wiem więc co się dzieje pod warstwą siana! Powtarzam sobie, że jeśli na powierzchni poruszają się, aby dotrzeć do tych mlek, to dlatego, że siano, po którym się czołgają, im nie odpowiada!

4) W istocie chodzi o obecność „drapieżników” w wystarczającej ilości. Nie wiem, ile jeży zajęłoby zjedzenie bez choroby, dna wiadra ślimaków, które zbierałem noc po nocy !!! Trochę tak, jakby było 30 ton hamburgera! Trudno byłoby je skonsumować!
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Moindreffor » 09/06/18, 11:14

Did67 napisał:W ogóle nie jestem specjalistą od archeologii. Z drugiej strony studiowałam „Historię rolnictwa na świecie” Marcela Mazoyera (następcę René Dumonta na katedrze rolnictwa porównawczego w INA Paris-Grignon).
I rzeczywiście, mogę rozpowszechniać błędne pomysły, podczas gdy inni rozpowszechniają pogląd, że „uprawa jest niezbędna”.
Niemniej jednak, jeśli „system łowiecko-zbieracki” byłby ogólnie lepszy, dlaczego człowiek miałby go mieć bardzo szeroko [nadal istnieją populacje łowców-zbieraczy], w prawie wszystkich regionach świata, zastąpiony systemem znacznie bardziej antropizowane, zwane „rolnictwem” ???
I zakładając, że to naprawdę oszustwo (co mi się wydaje!), Dlaczego populacje wzrosłyby, jeśli system jest mniej wydajny?

kolebką człowieka jest Afryka, nie możemy zapominać, że w tym regionie świata myśliwy-zbieracz ma naprawdę wszystko w obfitości
kiedy człowiek udał się na podbój innych regionów, musiał stawić czoła innym warunkom, a tam rolnictwo okazało się znacznie bardziej korzystne, wystarczy obserwować ewolucję populacji, wkrótce zostanie uznany za bardziej zaludniony niż Afryka
Musimy więc postrzegać rolnictwo jako niezbędną konieczność, a nie ewolucję, człowiek zaczął kultywować dzięki obowiązkowi przetrwania, bez tej konieczności leniwy człowiek pozostaje w swoim transat ... Człowiek przeszedł z leniwego na leniwy ...)

doskonały raport na temat Masajów pokazuje, że ucząc ich kultywowania, poprawiły się ich warunki życia, ale kosztem zmiany ich nawyków kulturowych
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
guibnd
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 270
Rejestracja: 24/07/17, 14:58
Lokalizacja: Normandia - eure
x 68

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez guibnd » 09/06/18, 11:21

Did67 napisał: Przypisują do osłony wszystkie zaobserwowane efekty (w tym efekty tłumienia ślimaka!). W każdym razie jedna z największych przeszkód w promowaniu naszego sposobu ogrodnictwa !!

tak, ten skrót jest kuszący dla wielu, którzy zapominają trochę szybko, że ślimaki roiły się także w ogrodzie bez siana pokropionego metaldéide i szybko kontrolowanego

Did67 napisał:2) Tak, problem jest bardziej złożony. Istnieją różne gatunki ślimaków. Małe czarne dziewczynki atakują pod ziemią. „Wykopali” mnie, na poziomie gruntu, łodygi melona w taki sposób, w jaki larwy wireworm kopią dla mnie korzenie sałaty pod ziemią ...

tak, czarni są okropni! w rzeczywistości jedzą także korzenie ...
poza tym mam tylko małe czarne w moim ogrodzie.
wcześniej mieliśmy dobre, duże cycki, duże pomarańcze ... Długo ich nie widzę.
0 x
Twędrując z gliny i płodnej pszenicy, pełen wody w zimie, zimno na wiosnę, rozgniatany i pęknięty latem,
ale to było przed Didite ...
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Moindreffor » 09/06/18, 11:26

Did67 napisał:
guibnd napisał:jest to rok 2ème, który wygładzam, a po bokach nie jest gorzej niż przedtem, kiedy uprawiałem gołe ogrody!
Pamiętam straszne lata - bez siana - gdzie ślimaki zjadały nawet cebulę i szalotki !!!
stąd mój zwyczaj wysiewania więcej niż to konieczne i stopniowego przeszczepu, aby nie jeść wszystkich moich roślin na początku, zawsze jest czas, kiedy się zmniejszają, a wtedy sadzonki mają czas na wzmocnienie , dorastaj i już ich nie interesuj, bo prawdopodobnie mniej czuły


1) Częściowo problem polega na tym, że ludzie często przechodzą na konwencjonalne ogrodnictwo (uprawa roli, odsłonięta gleba… i „ślimak” metaldehydktórego skuteczność widać !!!) do ogrodnictwa „ekologicznego”, z zakazem stosowania okrywowej i metaldehydowej!

Przypisują do osłony wszystkie zaobserwowane efekty (w tym efekty tłumienia ślimaka!). W każdym razie jedna z największych przeszkód w promowaniu naszego sposobu ogrodnictwa !!

2) Tak, problem jest bardziej złożony. Istnieją różne gatunki ślimaków. Małe czarne dziewczynki atakują pod ziemią. „Wykopali” mnie, na poziomie gruntu, łodygi melona w taki sposób, w jaki larwy wireworm kopią dla mnie korzenie sałaty pod ziemią ...

Niemniej jednak byłbym skłonny sądzić, że siano (i każda podobna gruba okrywa - słoma itp.) Oferuje ślimakom oszałamiającą „łatwość” do schronienia się przed suszą / słońcem w ciągu dnia, bez konieczności szukania. A w konsekwencji ich drapieżników. Nawet jeśli niektórzy wiedzą, gdzie je znaleźć! Musi grać.

3) Nigdy nie widziałem ślimaków jedzących siano. Z drugiej strony znalazłem trochę "aglutynacji" na wyschniętych ostropestach loch… Nie wiem więc co się dzieje pod warstwą siana! Powtarzam sobie, że jeśli na powierzchni poruszają się, aby dotrzeć do tych mlek, to dlatego, że siano, po którym się czołgają, im nie odpowiada!

4) W istocie chodzi o obecność „drapieżników” w wystarczającej ilości. Nie wiem, ile jeży zajęłoby zjedzenie bez choroby, dna wiadra ślimaków, które zbierałem noc po nocy !!! Trochę tak, jakby było 30 ton hamburgera! Trudno byłoby je skonsumować!


czasem zapominamy, że ślimaki to zwierzęta z "zimną krwią" i dlatego nawet jeśli nie lubią, gdy jest sucho, to nie lubią też, gdy jest zimno, a co jest jedną z wad siana, ziemi " zimniej ”niż nagi grunt, dlatego ślimaki wolą poruszać się po powierzchni

potem nie lekceważ apetytu pary jeży, ponieważ jeż mieszka w parze, po prostu obserwuj jego ruchy tata przed potomstwem w środku i mama z tyłu (lub odwrotnie), obserwuje drozd lub Robin, który go karmi, może jednocześnie transportować 4 lub 5 w dziobie
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Did67 » 09/06/18, 11:45

Nigdy nie widziałem żadnych ślimaków atakujących drozda lub kosa ... Niestety.

Jeśli chodzi o jeża, rodzina musi chyba obgryzać ... Niemniej jednak, wieczorem po nocy, ślimaki 2 lub 3 cm na dnie wiadra, muszą znacznie przekraczać pojemność kilku żołądków jeży!

Ale to wszystko, po dwóch tygodniach, teraz się zawali (nie byłem wczoraj wieczorem, zbyt zmęczony).
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Moindreffor » 09/06/18, 13:00

Did67 napisał:Nigdy nie widziałem żadnych ślimaków atakujących drozda lub kosa ... Niestety.

Jeśli chodzi o jeża, rodzina musi chyba obgryzać ... Niemniej jednak, wieczorem po nocy, ślimaki 2 lub 3 cm na dnie wiadra, muszą znacznie przekraczać pojemność kilku żołądków jeży!

Ale to wszystko, po dwóch tygodniach, teraz się zawali (nie byłem wczoraj wieczorem, zbyt zmęczony).

nie powinieneś lekceważyć niezwykłego potencjału rezerwowego twojej okolicy, jeśli powiesz, że czasami prosta granica ogrodu może stanowić przeszkodę dla drapieżników, może być również ofiarą i w domu. możesz nie chcieć dzika, ale otwarty bar na ślimaki w okolicy : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez być chafoin » 09/06/18, 13:10

Did67 napisał:Niemniej jednak, jeśli „system łowiecko-zbieracki” byłby ogólnie lepszy, dlaczego człowiek miałby go mieć bardzo szeroko [nadal istnieją populacje łowców-zbieraczy], w prawie wszystkich regionach świata, zastąpiony systemem znacznie bardziej antropizowane, zwane „rolnictwem” ???
I sugerować, że to naprawdę oszustwo (co mi się wydaje!), Dlaczego więc populacje wzrosłyby, gdyby system był mniej wydajny?
Zgadzam się, że istnieją inne powody, które ograniczają populacje w określonym czasie (choroby itp.). Wydaje się, że w bardzo długim okresie gatunek ludzki, podobnie jak większość gatunków, opiera swoją populację na zasobach swojej niszy ekologicznej (miejsce, źródło energii). Bardzo dokładnie na „minimalnych szczytach” (głód) ...

Ja też nie jestem specjalistą w dziedzinie archeologii, to przedmiot, który mnie interesuje.
Nie powiedziałem, że „system polowania i zbierania” był lepszy. Z tego, co wiem, było to po prostu inne, dalekie od typowych stereotypów, a nawet warte zainteresowania. Pytanie, dlaczego został zastąpiony prawie wszędzie, jest rozległe i interesujące, trudno o tym mówić. Rolnictwo odpowiadało zmianie mentalności, ale nie możemy zapominać, że niektóre regiony przyjęły je bardzo późno, inne zostały do ​​tego zmuszone lub zmuszone, a inne w ogóle nie przyjęły.
Nie powiedziałem też, że rolnictwo to głupi system (chociaż czasem tak myślę!). Prawdą jest, że „pozwolił” na wzrost populacji. Wystąpiła nadwyżka demograficzna, która zresztą z pewnością przyczyniła się do pewnego rodzaju przepełnienia przez liczbę kultury łowiecko-zbierackiej.
Dla głodu wydaje się wiarygodne sądzić, że głód pojawił się wraz z sprawiedliwym i paradoksalnie rolnictwem ...

Ale zaczynając od odchodów, które wyglądały jak granulka ferramolu, możemy być trochę za daleko od tematu tego wątku ...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez Adrien (były nico239) » 09/06/18, 15:36

Did67 napisał:Nigdy nie widziałem żadnych ślimaków atakujących drozda lub kosa ... Niestety.

Jeśli chodzi o jeża, rodzina musi chyba obgryzać ... Niemniej jednak, wieczorem po nocy, ślimaki 2 lub 3 cm na dnie wiadra, muszą znacznie przekraczać pojemność kilku żołądków jeży!

Ale to wszystko, po dwóch tygodniach, teraz się zawali (nie byłem wczoraj wieczorem, zbyt zmęczony).


Jak powiedziano gdzie indziej, nawet jeśli prawie nie mamy, po tych wszystkich epizodach deszczu widziałem jeden lub dwa z kilku mm, a nawet 2 cm.

Istnieją drapieżniki dorosłych ślimaków

ALE ślimaki nie są urodzonymi dorosłymi, których znam

Pytanie, które sobie zadawałem, brzmiało: czy nie byłoby drapieżnika ślimaka, który mógłby wyjaśnić naszą małą populację?

Kto mógłby zdziesiątkować ślimaki?
Ponieważ nie ma już potrzeby dużego beta : Mrgreen: mały nie mógł nic zrobić?
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez być chafoin » 09/06/18, 17:42

Moindreffor napisał:
Did67 napisał:Niemniej jednak byłbym skłonny sądzić, że siano (i każda podobna gruba okrywa - słoma itp.) Oferuje ślimakom oszałamiającą „łatwość” do schronienia się przed suszą / słońcem w ciągu dnia, bez konieczności szukania. A w konsekwencji ich drapieżników. Nawet jeśli niektórzy wiedzą, gdzie je znaleźć! Musi grać.

3) Nigdy nie widziałem ślimaków jedzących siano. Z drugiej strony znalazłem trochę "aglutynacji" na wyschniętych ostropestach loch… Nie wiem więc co się dzieje pod warstwą siana! Powtarzam sobie, że jeśli na powierzchni poruszają się, aby dotrzeć do tych mlek, to dlatego, że siano, po którym się czołgają, im nie odpowiada!
czasem zapominamy, że ślimaki to zwierzęta z "zimną krwią" i dlatego nawet jeśli nie lubią, gdy jest sucho, to nie lubią też, gdy jest zimno, a co jest jedną z wad siana, ziemi " zimniej ”niż nagi grunt, dlatego ślimaki wolą poruszać się po powierzchni
Zadałem sobie pytanie, czy drapieżniki ślimaków, takich jak karabe, nie wolą pozostać pod sianem, co może tłumaczyć migrację mięczaków na powierzchnię ...
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Odp: Nowa leniwy ogródek kuchenny (Schiltigheim 67300)




przez być chafoin » 09/06/18, 18:42

Moindreffor napisał:
Did67 napisał:Z drugiej strony studiowałam „Historię rolnictwa na świecie” Marcela Mazoyera (następcę René Dumonta na katedrze rolnictwa porównawczego w INA Paris-Grignon).
kolebką człowieka jest Afryka, nie możemy zapominać, że w tym regionie świata myśliwy-zbieracz ma naprawdę wszystko w obfitości
kiedy człowiek udał się na podbój innych regionów, musiał stawić czoła innym warunkom, a tam rolnictwo okazało się znacznie bardziej korzystne, wystarczy obserwować ewolucję populacji, wkrótce zostanie uznany za bardziej zaludniony niż Afryka
Musimy więc postrzegać rolnictwo jako niezbędną konieczność, a nie ewolucję, człowiek zaczął kultywować dzięki obowiązkowi przetrwania, bez tej konieczności leniwy człowiek pozostaje w swoim transat ... Człowiek przeszedł z leniwego na leniwy ...)
Prawdą jest, że rolnictwo i hodowla zwierząt nie pojawiły się przede wszystkim w obszarach obfitości. Hindusi z równin północnoamerykańskich nie próbowali złamać tyłka, by udomowić krowę, mając w zasięgu ręki mnóstwo dzikiego żubra. To samo dotyczy tapirów amazońskich (gdzie łowcy-zbieracze przetrwali do przybycia osadników), żołędzi i łososia na północno-zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej lub żołędzi i kasztanów dla myśliwych. zbieracze japońskiego Jomon, którzy już uprawiali drzewa ...
Warunki pojawienia się rolnictwa są zatem: środowisko, które nie jest ani zbyt korzystne (złe lata mogą się powieść dobrze), ani zbyt niekorzystne (możliwość osiedlenia się tam, gdzie często występuje rzeka dla ich zasobów dobrze rozłożone w ciągu roku), zdolność techniczna do przechowywania produktów rolnych (hermetyczny pojemnik, zbiornik silosu do blokowania kiełkowania zbóż dzięki dwutlenkowi węgla uwalnianemu przez ziarna), ochrona upraw przed drapieżnikami (udomowienie kota i psa, stodoły powietrzne, których słupy są wyposażone w podkładki zapobiegające wspinaniu się gryzoni), zdolności do opieki nad udomowionymi zwierzętami. Ale to tylko warunki.
Siedzące rolnictwo powstało w różnych domach na całym świecie. Nie była to nieunikniona, zaprogramowana ewolucja, ani koniecznie życiowa konieczność, ale raczej twór kulturowy, który przyniósł niezaprzeczalną korzyść w oczach ludzi. Wydaje się, że najstarszym celem był Bliski Wschód (-10000) na obszarze dzisiejszej Turcji, w „żyznym półksiężycu”. Wydaje się, że nastąpiła wtedy powolna, krok po kroku, kulturowa kolonizacja, jak się wydaje, w kierunku Europy Zachodniej, zaczynając od tego paleniska. Szacuje się, że w Europie nie ma już łowców-zbieraczy około - 6500.
Rzeczywiście, nastąpił boom populacyjny związany z tym przejściem do neolitu: kobiety, które uczyniły dziecko 1 co roku 3, sprawiają, że 1 jest rokiem!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 387