jardama napisał:Tak, to prawda, że brak konieczności uprawiania gleby zachęca do dalszych wysiłków. A że tam nie mieszkam, to sobie powtarzam, zawsze trochę ilości by się przydało!!! To samo dotyczy pomidorów, porów, kapusty...
Zwykle udaje mi się je zatrzymać do lutego. ale ponieważ w sierpniu trochę je potrącił grad, zrobiły się dziury, przez które może zacząć pojawiać się zgnilizna, więc w tym roku nie wiem. Przez pierwsze lata trzymałem je w piwnicy. Szybka gnicie. Szczególnie nie w wilgotnym miejscu, powiedziano mi. Jeśli to możliwe, ciepło i sucho. Brak świeżości.
Lubimy dynie i sukrynę jagodową.
Patidou jest bardzo dobre: smak kasztanów jest wyraźniejszy niż dyni
patio? jaka to odmiana dyni, w domu też lubimy kasztanowy smak dyni w porównaniu do dyni
w celu konserwacji umieść je na miękkim materiale, skrzyni i odrobinie siana, aby uniknąć gnicia od dołu, u mnie w piwnicy jest tak sucho, a zimą około 12°C, to nie jest na tyle duża produkcja, aby zajść bardzo daleko w czasie , ale nie ma różnicy pomiędzy pierwszym zjedzeniem a ostatnim, zatem nie ma to wpływu na czas przechowywania