Remundo napisał:dzięki za zamieszanie. Jak dobrze nosisz swój pseudonim...
Eric Dupont nie jest spekulantem na rynku kasowym. Eric Dupont kieruje się logiką połączenia i kontraktu. W przypadku małej instalacji podlega ona Enedis, a w przypadku dużej – RTE.
Enedis i RTE to jedynie sługusy monopolu państwa EDF, które mają władzę regulacyjną w tej kwestii.
Nie do końca, złożyłem patent na maszynę poprawiającą efektywność magazynowania energii ciekłym azotem, patent który złożyłem w Europie, Indiach, Chinach, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Maroku i jestem też prezesem firmy NTERK który wyprodukował demonstrator dotyczący tej maszyny i przyglądam się, jaki będzie rynek dla maszyny NTERK z licencjami patentu, który zamierzam udzielić, więc jesteśmy na arenie międzynarodowej. Moją konkurentką jest stosowana w Anglii technologia dużej mocy, która również magazynuje energię za pomocą ciekłego azotu w nieco innym procesie, ponieważ musi również magazynować ciepło. Obecnie firma Higwview Power buduje kriogeniczny system magazynowania o pojemności 250 000 kWh w Anglii i ma kontrakty z Chile, czyli, jak sądzę, Stanami Zjednoczonymi.
Tymczasem we Francji państwo „myśli” i w swoim planie działania stwierdza, że nie ma realnej potrzeby tworzenia systemu magazynowania przed 2035 rokiem i że najlepszym kandydatem byłby wodór. Dobrze wiemy, że państwo francuskie EDF, gdyby okazało się, że istnieje wydajny i opłacalny system magazynowania energii, byłoby zobowiązane do przyspieszenia zamykania elektrowni jądrowych, do czego się zobowiązało. że cały sektor nuklearny się zabija, powtarzano, że nie wiemy, jak magazynować energię, że energię jądrową można kontrolować, że energii odnawialnych nie da się kontrolować, że jeśli to zatrzymamy, trzeba będzie budować elektrownie jądrowe, co spowoduje większe zanieczyszczenie .
więc wracając do NTERK-a widzę wyraźnie, że na rynku spot cena energii w zależności od pory dnia wzrasta od prostej do potrójnej, w ciągu 2 godzin szczytowych jest ona trzykrotnie droższa. Widzę też, że w przypadku fotowoltaiki cena energii z elektrowni naziemnych będzie i mogłaby szybko osiągnąć 30 euro za MWH, gdyby ich budowa nie ograniczała się do przetargów. i okazuje się, że mój system umożliwiłby instalatorom tych elektrowni wtłaczanie swojej produkcji do sieci nie wtedy, gdy świeci słońce, ale wtedy, gdy Francuzi tego potrzebują, w godzinach szczytu i gdy warunki dla energii odnawialnej nie są dobre. to znaczy, że zamiast sprzedawać energię po 20 lub 30 euro za MWH, co nie pozwala im na opłacalność instalacji, mogliby ją sprzedawać po 60 lub 70 euro i w związku z tym nie potrzebowaliby dotacji, które są ograniczone ilościowo.
Powyżej Remundo wyjaśnia, że według niego państwo posiadające EDF RTE nie pozwoli na to, ponieważ gdybyśmy we Francji produkowali energię ze źródeł odnawialnych, energia jądrowa nie byłaby już potrzebna i groziłaby nam likwidacja energii jądrowej elektrowni i gospodarowanie odpadami za pieniądze, których nie zapewniono w wystarczającym stopniu. na co odpowiadam: nie ma to znaczenia, w Hiszpanii, Niemczech, Włoszech, Szwajcarii nie będzie to stanowiło problemu, ponieważ te kraje zrozumiały, że energia jądrowa nie jest rozwiązaniem. oraz że dzięki odpowiedniemu systemowi magazynowania nie będą już musieli importować energii jądrowej z Francji, gdy ich odnawialne źródła energii zawiodą. i że ostatecznie Francja jest zainteresowana rozwojem tego rozwiązania.
Dla NTERK jeśli istnieje rynek, oznacza to możliwość szybszego rozwoju i osiągnięcia swojego celu, ograniczenia globalnego ocieplenia, znalezienia partnerów przemysłowych, którzy inwestują w projekt, uczestniczą i rozwijają się.