Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Did67 » 20/05/17, 09:58

sicetaitsimple napisał:
Nie jestem obrońcą metaldehydu lub gołej ziemi, ale nie rozumiem związku ... Możesz bardzo dobrze być w gołej ziemi i używać ferramolu.
Osobiście już wiele razy to wyjaśniałem, to bardziej mój sposób na robienie rzeczy: odsłaniam osłonę podczas siewu lub sadzenia i odkładam ją z powrotem (lub nie, to zależy, na przykład nie od rzodkiewki !), gdy tylko roślina nabierze wystarczającego wigoru. A jeśli to przysmak na ślimaki, to ferramol w okresie pierwszego wzrostu. Krótko mówiąc, przebywam w "wirującej gołej ziemi" średnio przez około dwa miesiące w roku, a biomasa pokrywa pozostałe dziesięć miesięcy!


Nie „odwracaj” moich argumentów.

Mówię, że ogrodnik „gołej ziemi” (domniemany, przepraszam, nie sprecyzowałem, konwencjonalny), 95 razy na 100 nie przeszkadza i używa metaldehydu. W przeciwnym razie miałby też problemy ze ślimakami, które nie mając nic innego do jedzenia w gołej ziemi, idą prosto do warzyw.

Ale to nie jest „problem” dla tego ogrodnika, ponieważ ma bezwzględnie skuteczny metaldehyd. A więc nie ma problemu ze ślimakami. I odkrywa to, kiedy się nawraca! Jego wniosek jest zatem prosty. Zbyt proste: to wina siana (lub słomy)!

Ogrodnik „organiczny”, fenokulturysta, przyjazny dla środowiska ogrodnik „gołej ziemi”, dla nich będzie to trochę bardziej skomplikowane, ponieważ Ferramol wydaje mi się mniej skuteczny (czy działa na wszystkie gatunki, mam pewne wątpliwości), w każdym razie dużo wolniej. Kilka razy zdarzyło mi się, że nałożyłem Ferramol... i ślimaki były na mojej marchwi, sałacie czy kapuście. Czego nie wiedziałem od czasu, kiedy o tym nie myślałem i używałem niebieskich kulek (w każdym razie bardzo sporadycznie - już mi się to nie podobało, ale w przypadku zmasowanego ataku zdarzało mi się).
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9772
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez sicetaitsimple » 20/05/17, 10:46

Did67 napisał:
Nie „odwracaj” moich argumentów.

Ogrodnik „organiczny”, fenokulturysta, przyjazny dla środowiska ogrodnik „gołej ziemi”, dla nich będzie to trochę bardziej skomplikowane, ponieważ Ferramol wydaje mi się mniej skuteczny (czy działa na wszystkie gatunki, mam pewne wątpliwości), w każdym razie dużo wolniej.


OK, to było po prostu niepokojące.

Zrozumiałem, że w każdym razie dla amatorów metaldehyd jest teraz „pod kluczem” w centrach ogrodniczych i że powinien być całkowicie zakazany w 2019 roku. Oczywiście są sprytni faceci, którzy będą zaopatrywać się lub dostarczać kanałami równoległymi, ale w sumie trzeba będzie zrobić z Ferramolem (którego granulki, jak na markę, którą kupuję, są zawsze niebieskie, nie mogą przeszkadzać klientowi w jego przyzwyczajeniach!).
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Adrien (były nico239) » 01/06/17, 00:33

Maliny... moje marzenie, ale nie możemy robić wszystkiego naraz... Przyjmuję do wiadomości informacje i rady
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Did67 » 01/06/17, 09:22

nico239 napisał:Maliny... moje marzenie, ale nie możemy robić wszystkiego naraz... Przyjmuję do wiadomości informacje i rady


Mój nie może być prostszy:

- jesienią na kawałku łąki bliska kosiarka...
- rozłożyć na pasach mieszankę liści i skoszonej trawy; wyrównać ziemię siatką przeciw ptakom (ale można też zrobić z sianem, bez naprawiania; lub z samymi zeschłymi liśćmi - jest gorzej)
- zimą łopatą zrobić małą szczelinę, włożyć w nią rośliny, zamknąć butem bez opieki
- zimą lub wiosną uzupełniać albo RCW, albo sianem, albo obydwoma, albo jeden po drugim (prawdziwy "prawdziwy" RCW jest ważny na tej roślinie ze skrajów lasu)...

Z "zderzakami" produkuje od pierwszego roku (zobacz moje filmy).

Malina ma poziomy, powierzchowny system korzeniowy i latem cierpi na suszę (mówię o normalnym lecie; u powtarzantów produkcja ustaje, kwiaty przestają kwitnąć, chyba że jest zainstalowany kroplownik; dla tej rośliny niezbędne jest pokrycie gleby zmniejsza wysychanie, ale nie dostarcza wody!)
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Christophe » 09/06/17, 13:39

Cóż, mój leniwy ogródek warzywny w Ardenach wcale nie jest radosny... Nic nie rośnie oprócz chwastów... Dyniowate i kukurydza w ogóle nie rosną (lepiej wyglądały w tacy z nasionami). Pozostałe sadzonki są wręcz martwe...

Nie śmiem nawet wysłać Ci zdjęcia! :?

Oczywiście jest jakiś problem... ale jaki? Pogoda? Zanieczyszczona gleba? Siano? A może po prostu jestem zbyt leniwy??? : Mrgreen:

Czy istnieje rozwiązanie, aby nadrobić zaległości? Pomoc!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Did67 » 09/06/17, 21:45

Powinno się zacząć... teraz!

Teraz zostaw kukurydzę Inkom – to bardziej tropikalna roślina z pogranicza. Nie idealne w Ardenach. Raczej zerkając na stronę kapusty, porów, ziemniaków (trochę późno), sałatek, teraz fasoli (która jest również półtropikalna, ale idzie szybciej niż kukurydza).

Następnie zidentyfikuj, co jest nie tak: twoje sadzonki nie wychodzą lub nie rosną??? Wysiew czego???
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Adrien (były nico239) » 16/07/17, 00:59

Did67 napisał:
nico239 napisał:Maliny... moje marzenie, ale nie możemy robić wszystkiego naraz... Przyjmuję do wiadomości informacje i rady


Mój nie może być prostszy:

- jesienią na kawałku łąki bliska kosiarka...
- rozłożyć na pasach mieszankę liści i skoszonej trawy; wyrównać ziemię siatką przeciw ptakom (ale można też zrobić z sianem, bez naprawiania; lub z samymi zeschłymi liśćmi - jest gorzej)
- zimą łopatą zrobić małą szczelinę, włożyć w nią rośliny, zamknąć butem bez opieki
- zimą lub wiosną uzupełniać albo RCW, albo sianem, albo obydwoma, albo jeden po drugim (prawdziwy "prawdziwy" RCW jest ważny na tej roślinie ze skrajów lasu)...

Z "zderzakami" produkuje od pierwszego roku (zobacz moje filmy).

Malina ma poziomy, powierzchowny system korzeniowy i latem cierpi na suszę (mówię o normalnym lecie; u powtarzantów produkcja ustaje, kwiaty przestają kwitnąć, chyba że jest zainstalowany kroplownik; dla tej rośliny niezbędne jest pokrycie gleby zmniejsza wysychanie, ale nie dostarcza wody!)


Wow, nie będziemy zaśmiecać tematu Ardenów, które gdzie indziej mają wiele problemów... ale jeszcze o tym porozmawiamy, to na pewno...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Adrien (były nico239) » 16/07/17, 01:01

Christophe napisał:Cóż, mój leniwy ogródek warzywny w Ardenach wcale nie jest radosny... Nic nie rośnie oprócz chwastów... Dyniowate i kukurydza w ogóle nie rosną (lepiej wyglądały w tacy z nasionami). Pozostałe sadzonki są wręcz martwe...

Nie śmiem nawet wysłać Ci zdjęcia! :?

Oczywiście jest jakiś problem... ale jaki? Pogoda? Zanieczyszczona gleba? Siano? A może po prostu jestem zbyt leniwy??? : Mrgreen:

Czy istnieje rozwiązanie, aby nadrobić zaległości? Pomoc!


No dobrze… to wszystko jednak powinno być bardzo pouczające, jeśli uda nam się ustalić kolejność przyczyn i skutków

Przydałoby się trochę historii siewu, dat, sadzenia, podlewania, pogody, okrywania, gleby...
1 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Christophe » 17/07/17, 12:34

Cóż, przyjaciele, w końcu „nie jest tak źle”… 3/4 dyniowatych w końcu przeżyło i ma się całkiem dobrze… przynajmniej w liściach… jeśli chodzi o warzywa, zobaczymy później. : Chichot:

Żadnego podlewania poza przesadzaniem sadzonek i deszczem oczywiście...

Kukurydza rośnie powoli, ale pewnie...jedna z 4 roślin dużo "lepsza" (relatywnie rzecz biorąc) od pozostałych...

Pozwoliłem rosnąć chwastom (hej, tak, jestem MEGA leniwym ogrodem warzywnym! :D) i właśnie je dziś rano skosiłem: co będzie dodatkową warstwą siana...

Na zdjęciach daje:

curcubitaces.jpg

curcubitaces2.jpg

ale.jpg


ps: na ostatnim zdjęciu 4 roślin kukurydzy, po lewej stronie jest cienka roślinka, która lekko się wygina z małymi żółtymi kwiatkami...Myślę, że to część moich sadzonek (nie jestem pewien), ale nie wiem co może być?? Jeśli ktoś ma pomysł? Przyznam, że nie śledziłam za bardzo swoich sadzonek... w tym kącie posadziłam fasolkę ale chyba nie za bardzo?? Czy ? : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mały ogródek kuchenny leniwy w Ardenach




przez Did67 » 17/07/17, 13:01

W przypadku „żółtej” rośliny zdjęcie jest trochę rozmyte i ostatecznie brakuje mu definicji, ale a priori jest to chwast…

Kukurydza, już ci mówiłem, myślę, co za pomysł: to półtropikalny! Czy nie chciałbyś umieścić mimozy w domu eskimosów???
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 323