Świat w którym żyjemy podgląd

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez eclectron » 21/01/17, 11:47

Ahmed napisał:To ja podkreślam, co jest poważne: mężczyźni, którzy teraz nawiązują wzajemne relacje poprzez towary, rodzą pytanie o możliwość przezwyciężenia upadku.

Osobiście jestem „wystarczający” Roll: pewna siebie, solidarność może szybko pojawić się w razie potrzeby.
Jest to raczej postawa, która pojawia się w przypadku katastrofy, a nie wszyscy dla siebie.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Ahmed » 23/01/17, 19:40

Nie sądzę, że można wiele wyciągnąć z siatki objaśniającej skoncentrowanej na zainteresowaniach, biorąc pod uwagę, że zainteresowanie kapitałem, czy to tymczasowo fikcyjne, czy rzeczywiste, nie stanowiło historycznie problemu do funkcjonowania kapitalizmu, którego logika idealnie pasuje, do tego stopnia, że ​​od dawna stanowi jeden z jego najsilniejszych motorów.
Prawdziwym problemem systemowym dzisiaj nie jest zainteresowanie długami, ale fakt, że w przeciwieństwie do poprzednich faz, w których prawdziwy kapitał pochodził z kapitału fikcyjnego * i zwiększał kapitał społeczny, kapitał fikcyjny, który jest konsumowany lub który jest spłacany, a nowa pożyczka znika, gdy dojrzewa bez pozostania. Powoduje to, że aby utrzymać wpływ na działalność wytwarzającą wartość (streszczenie), konieczne jest ciągłe zwiększanie masy fikcyjnego kapitału, ponieważ za każdym razem konieczne jest zapewnienie kwoty zwrotu (która jest zatem niszczona) oraz kapitał co najmniej równorzędny do poprzedniego, aby odgrywać rolę przeterminowanych papierów wartościowych. Dlatego gra nie leży w interesie, ale liniowy wzrost kapitału: podczas jej zniszczenia podstawa 100 musi zostać zastąpiona przez 200, następnie z kolei przez 300, a następnie 400 itp. W tym sensie kredyt, zamiast być wzmacniaczem, stał się prostym środkiem paliatywnym, który na stałe wpływa na gospodarkę, wytwarzając coraz mniejszą wartość.

Sprawy są zatem znacznie poważniejsze, ponieważ ten szalony wyścig o coraz bardziej niepewną przyszłą wycenę prowadzi do czarnej dziury, która się wywołuje Sen-no-sen tutaj.

* Towary zawierają wartość tylko do momentu wprowadzenia do obrotu, po czym dla kupującego nie ma już miejsca, że ​​towar konsumpcyjny lub inwestycja krótko- lub średnioterminowa zostanie natychmiast zniszczona (konsumpcja) lub stopniowo (samochód, dom), podczas gdy wartość wraca, wzrasta w kapitałowych nakładach przemysłowca.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Sen-no-sen » 24/01/17, 11:57

eclectron napisał:Osobiście jestem „wystarczający” Roll: pewna siebie, solidarność może szybko pojawić się w razie potrzeby.
Jest to raczej postawa, która pojawia się w przypadku katastrofy, a nie wszyscy dla siebie.


Uwaga, solidarność zależy od pewnej liczby czynników kulturowych, a sama solidarność jest skorelowana ze stopniem zapaści.
Wszystkie współczesne strefy konfliktu potwierdzają, że solidarność ma swoje granice i często ogranicza się przede wszystkim do sfery rodzinnej.

W firmie prowadzonej przez ekonomizm, gdzie większość więzi rodzinnych została zerwana (wystarczy zobaczyć, ile seniorów „trafiają” do „domów spokojnej starości” !!!) nie ma co się zastanawiać, co będzie się działo za dnia "jot".
Podobnie siła odporności w krajach uprzemysłowionych słabnie, do czego dochodzi wielokulturowość narzucona przez liberalizm gospodarczy, która grozi konfrontacją między społecznościami.
W rzeczywistości nasze społeczeństwo przemysłowe stanowi najbardziej wrażliwą jednostkę społeczną w historii ludzkości.
Powiedzmy, że społeczeństwo fałszywej obfitości ma jeszcze 10 / 30 lata przed nim ...
1 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Ahmed » 24/01/17, 19:12

I odwrotnie, biedne populacje na wsi krajów peryferyjnych, które mają znacznie mniej do stracenia i mogą liczyć na niekomercyjne struktury do ich codziennego przetrwania, są raczej wyraźnie lepiej przygotowane do stawienia temu czoła niż kraje centralne ...

Pamiętajmy też o upadku ZSRR w sytuacji, gdy „zaradność” i wzajemna pomoc istniały już wcześniej i działały już od dawna za bardzo mało pieniędzy * et prosty, solidny i łatwy do naprawy sprzęt, wyobrażasz sobie teraz ten sam upadek w krajach zachodnich, z utratą prostej wiedzy, alienacją monetarną i sprzętem zupełnie odwrotnym do Rosjan?

* Wynagrodzenia z losowymi płatnościami ...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez eclectron » 25/01/17, 16:13

Interesujące zasoby i technologia.
Philippe Bihouix, „Niskie technologie, ekologiczne rozwiązanie?”, Paryż, 24 maja 2016 r
https://www.youtube.com/watch?v=5xg_UJiR5kc&spfreload=1
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Ahmed » 28/01/17, 12:17

Ten miły mówca ma ciekawe pomysły i oczywiście dobrze zna swój temat oraz wiele innych rzeczy, na które niechętnie się rozwija, ponieważ nie byłby to obszar jego specjalizacji. Żałuję tego samoograniczenia, które mogło doprowadzić do owocnych refleksji: jest to w całości kwestia pojmowania. Ta tendencja prowadzi go do proponowania rozwiązań proporcjonalnych do ograniczeń fizycznych, które widzi, co jest raczej dobrą rzeczą, z wyjątkiem tego, że realizm jego pozycji, który powinien zachęcać do pewnego optymizmu, jeśli ktoś jest w sfera, w której mówi (dostosowanie do możliwych zasobów), pokazuje dość okrutnie, że takie podejście nie ma szans na dominację, z powodów, które decyduje się (to jego prawo!) nie badać.
Punkt, który szczególnie doceniam, dotyczy „transformacji energetycznej” ...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Ahmed » 31/01/17, 23:18

EclectronPiszesz:
Osobiście jestem „wystarczający” Roll: pewna siebie, solidarność może szybko pojawić się w razie potrzeby.
Jest to raczej postawa, która pojawia się w przypadku katastrofy, a nie wszyscy dla siebie.

Jak słusznie zauważył Sen-no-sen, obecny sposób działania naszych społeczeństw nie skłania do uznania, że ​​solidarność nieuchronnie wynikałaby z upadku.
Sen-no-senPiszesz:
W rzeczywistości nasze społeczeństwo przemysłowe stanowi najbardziej wrażliwą jednostkę społeczną w historii ludzkości.

Solidarności nie trzeba już wyrażać, ponieważ została ona zastąpiona inną formą „solidarności”, która wynika z naszej skrajnej zależności od innych (historycznie na poziomie nigdy wcześniej nieosiągalnym), ale z faktu, że ta zależność jest anonimowa, nie jest dostrzegana tym, czym jest, co tłumaczy niesprzeczność, którą zauważamy wraz z silnym rozwojem indywidualizmu.
Co więcej, to koncepcyjnie zakłada ideę (której nie wyrażasz, ale która leży u podstaw), że gdyby zniknęła alienacja ekonomiczna (która sprawia, że ​​relacje między ludźmi są relacjami między rzeczami) Równocześnie z gospodarką i jej określonymi kategoriami ludzkość powróciłaby do formy esencjalności, od której zostałaby pozbawiona. Jest to oczywiście idea platońska, która nie odpowiada rzeczywistości: nie istnieje sama w sobie istota ludzka, którą wystarczyłoby do „ponownego odkrycia” poprzez ewakuację alienacji, która przeszkodziłaby jej wyrażeniu. W przeszłości miały miejsce inne alienacje, a podstawową cechą alienacji jest to, że nigdy nie pojawia się ona wyraźnie jako taka. Dochodzę do wniosku, że emancypacja przebiega przez świadomy wybór rodzaju relacji społecznych i „metabolizmu z naturą”, by użyć wyrażenia Marks.
Jak powiedziałem wcześniej, ważnym pytaniem jest kwestia chronologii: albo czekamy na upadek systemowy i bardzo trudno będzie wdrożyć zasoby intelektualne w tych warunkach, albo wykorzystujemy wciąż szalejący kryzys, znacznie bogatszy w możliwe rozwidlenia ...
W każdym razie nie postrzegam załamania jako zwiastuna czegokolwiek innego niż zdziwienie wynikające z nagłego zaniku psychicznych kategorii, które kształtowały nas jako społeczeństwo. Apokalipsa oznacza etymologicznie, w języku greckim „odsłonięcie” lub „objawienie”, ale będzie to raczej nasza zbiorowa ślepota.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Sen-no-sen » 01/02/17, 21:02

Ahmed napisał:W każdym razie nie postrzegam załamania jako zwiastuna czegokolwiek innego niż zdziwienie wynikające z nagłego zaniku psychicznych kategorii, które kształtowały nas jako społeczeństwo. Apokalipsa oznacza etymologicznie, w języku greckim „odsłonięcie” lub „objawienie”, ale będzie to raczej nasza zbiorowa ślepota.


Brak równowagi, termin ten jest całkowicie odpowiedni, w rzeczywistości globalny mózg reaguje w sposób dość podobny do ludzkiego podskładnika.
W okresie przed upadkiem system zalewa społeczeństwo rodzajem znieczulenia: to kryzys subiektywizacji, którego znamy teraz objawy (zespół Titanica, polityka oksymoronu, dysonans poznawczy itp ... ).
Po załamaniu, badani nagle kontaktują się z rzeczywistością, społeczeństwo dzieli się następnie na kilka grup, które podchodzą do sytuacji na różne sposoby: bocznicowanie, blokowanie, gwałtowne wycofanie, ucieczka, chaos. ,
Niebezpieczeństwo wiszące obecnie nad naszymi społeczeństwami jest bezpośrednio związane z brakiem odporności i rosnącymi różnicami między miastami a wsią, klasami społecznymi, społecznościami itp.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Ahmed » 01/02/17, 21:59

Aby powtórzyć twoje ostatnie zdanie, aby mogła nastąpić solidarność, zakłada to minimalne warunki początkowe: możemy dzielić się tylko, jeśli niektórzy ludzie mają najpierw zasoby, możemy sobie nawzajem pomagać w osiąganiu wspólnego celu, jeśli ten cel jest dostrzegalny i ma wystarczająco rzeczywistą substancję ... Upadek w jego brutalnej wersji (a więc nie w obecnej fazie postępowej) pokazałby nam *, że brak elektryczności zmniejszyłby nasze szanse na przetrwanie, ponieważ prawie natychmiast przerwałby wszystko to, co przedstawiamy jako bardziej trwałe do przechowywania: woda, paliwa, rezerwy żywności, leki ... **
Upadek bloku sowieckiego był jedynie upadkiem niekonkurencyjnej części (państwowego) kapitalizmu, był preludium do ogólnego systemu i wcale nie był jego ostatecznym sukcesem.

* Używam warunkowego, ponieważ nie jestem prorokiem, a upadek może również powodować stopniowe zapadanie się w coraz trudniejszych warunkach. Zobacz: nie wszystko stracone! : Lol:
** Oczywiście, są parady instytucjonalne, ale absolutnie nie są zaprojektowane, aby poradzić sobie z wydarzeniem o tej skali.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Wgląd w świat, w którym żyjemy




przez Sen-no-sen » 01/02/17, 23:05

Ahmed napisał: Zawalenie się w brutalnej wersji (a więc nie bieżąca faza progresywna) pokazałoby nam *, że brak elektryczności zniweczy nasze szanse na przetrwanie, ponieważ praktycznie natychmiast przerwie wszystko, co przedstawiamy jako bardziej trwałe do przechowywania: woda, paliwo, zapasy żywności, leki ... **


Bardzo trudno jest wyobrazić sobie, w jakiej dokładnie formie może wystąpić zapaść *, przy czym obecna faza jest raczej rozpadem.
Trzeba jednak zaznaczyć, że ten może bardzo dobrze zaprezentować się w pozornie „pozytywnej” formie. Plik osobliwość Proponowana przez transhumanistów jest piękna i dobrze zapaść (zarówno w sensie ścisłym, jak iw przenośni), ale przedstawiona tutaj w bardziej „apetycznej” formie.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że takie scenariusze staną się jaśniejsze, więc wyjaśnienie zagrożeń będzie jeszcze trudniejsze.
Rzeczywiście, klasyczny upadek cywilizacyjny z powodu braku ropy naftowej jest bardzo nieprawdopodobny ekonomizm Ponieważ restrukturyzacja jest bardzo silna, można bezpiecznie założyć, że system opracowuje środki zaradcze (takie jak fuzja).

* Dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny zawalenia byłyby znacznie związane z tą samą przyczyną (technologią), ale skierowałyby nas w inną przyszłość: epidemie światowe (1) (z pewnością spowodowane przez bioterrorystów) o bardzo brutalnym powrocie i drastyczne zmniejszenie światowej populacji ... i nawiasem mówiąc, dobra okazja dla biosfery ...
Lub punkt przezwyciężenia tej techniki nieodwracalnie prowadzącej ludzkość i biosferę do jej końca, jest to w rzeczywistości najbardziej katastrofalne scenariusze, ale jest również najbardziej doceniany!


(1)
Wreszcie istnieją tak zwane „pojawiające się” zagrożenia. Są to zagrożenia, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu ograniczały się do fantastyki naukowej, ale które wraz z postępem nauki i technologii przeniosły się do sfery „grywalnej”. Możliwość modyfikowania lub nawet wytwarzania genów, na przykład za pomocą technologii CRISPR, wskazuje na niebezpieczeństwo, że grupy terrorystyczne lub państwa o złych intencjach tworzą patogeny, które są zarówno śmiertelne, jak i zaraźliwe. Wyobraź sobie śmiertelny koktajl wirusa, który łączy niebezpieczeństwo Eboli z zakaźnością ospy wietrznej. Albo wyobraź sobie, że odtwarzamy szczep ospy z genomu tego wirusa, zsekwencjonowanego kilka lat temu, mimo że populacje nie były już szczepione przeciwko temu patogenowi, który został wyeliminowany przez prawie czterdzieści lat. Wyobraź sobie jeszcze raz, aby powrócić do wspomnianego wyżej przypadku H5N1, że ktoś daje trochę „wzmocnienia” naturze, aby ten wirus był łatwo przenoszalny między ludźmi

http://passeurdesciences.blog.lemonde.fr/2016/05/04/petite-liste-des-catastrophes-auxquelles-vous-avez-pour-le-moment-echappe/
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 179