izentrop napisał:Ahmed napisał:Logiką automatyzacji jest wykluczenie ludzkości
Twoja metafizyka jest poza mną.
...
Widzę głębię twoich myśli, ale czy to nie „wylewanie dziecka z kąpielą”?
Logiką automatyzacji jest zysk, czasem przetrwanie firmy w globalnej konkurencji.
Skutkuje to skutecznym wykluczeniem ludzi z zadań, które niekoniecznie są przyjemne i satysfakcjonujące.
czy to źle?
Moim zdaniem nie.
Jeśli utrzymamy ten trend, będzie tylko jedno satysfakcjonujące zadanie dla ludzi.
Dążąc do skrajności, ludzie nie będą mieli nic więcej do roboty, aby zapewnić produkcję / recykling towarów i usług.
czy nie jest marzeniem być wolnym od materialnych nieprzewidzianych okoliczności?
Do tego dążą wszyscy gracze Loto: dobre życie bez ograniczeń.
Zasadniczo wszyscy mamy w sobie tę aspirację.
Problem polega na tym, że obecnie prawo do życia jest uwarunkowane dochodami, a samo zależy od pracy.
Wystąpił problem z automatyzacją, tak jak dzisiaj!
Problem, który można rozwiązać w 2 sekundy, jeśli „my” zdecydujemy, ale „my” nie wydaje się być zdecydowanym oddzielić prawo do życia od pracy.
Do tego jednak prowadzi nas automatyzacja, pomimo samego siebie
(nie jest to jego głównym celem, głównym celem automatyzacji jest zysk finansowy lub przetrwanie w ... konkurencji finansowej.
Co więcej, „finanse” to wszystko, co kręci się wokół pieniędzy, będąc abstrakcją, a nie ilością fizyczną.
Nie robimy tego, co chcemy z fizyką, z abstrakcją, musisz zobaczyć ...)
Dopóki się nie zdecydujemy, transformacja gospodarcza nie następuje i jest bardzo bolesna dla osób wykluczonych z pracy, a często nawet włączonych.
Następnie bardziej okrutnie zadamy metafizyczne pytania o sens życia.
czy to źle?
moim zdaniem nie!