Czy Jean-Marc Jancovici jest c ...?

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez eclectron » 08/09/19, 20:11

Ahmed napisał: jednomyślnym życzeniem naszych dyskutantów byłoby mniej gwałtowne niszczenie biosfery przy zachowaniu podstawowego modelu…

Czy mógłbyś precyzyjnie zdefiniować, co nazywasz modelem podstawowym?
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12308
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez Ahmed » 08/09/19, 20:27

Oto obecny model operacyjny „cywilizacji”, który ma tendencję do przekształcania biosfery w technosferę… (z większą lub mniejszą ilością węgla, to nie jest pytanie…) : Wink:
Dla mnie kolapsologia, czy to jankowicka, czy serwińska, jest jedynie ideologiczną konceptualizacją (co więcej, interesującą) naszych poprzednich błędów, aby ocalić to, co istotne i trwać w błędzie, sprawiając jednocześnie wrażenie, że się z niego wydostaniemy (bez większych problemów)… Jak co, "nadbudowa jest odzwierciedleniem infrastruktury".

Mały dodatek w szczególe: Jancovici wyjaśnia, że ​​wystarczyłaby doraźna pedagogika, aby „żółte kamizelki” zrozumiały potrzebę „zaciskania pasa”, ale dopóki dobrze opłacane „elity” nauczą ich lekcji, zostanie ona stracona: Kwestia równości ma kluczowe znaczenie dla tworzenia społeczeństwa, a tym samym dla osiągnięcia konsensusu.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9807
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2660

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez sicetaitsimple » 08/09/19, 20:37

Ahmed napisał: lub przystąpić do „resetowania” przyczyn, które prowadzą nas do ubolewania nad ich logicznymi konsekwencjami


Bla Bla Bla Bla... Twoja mowa jest spójna, to nie w tym problem... Po prostu nie ma przycisku resetowania, bo inaczej mówisz nam, gdzie on jest.

Zatem jedyną drogą jest adaptacja....Skomplikowana, chaotyczna, na pewno nie pozbawiona konfliktów....Ale Twoja diagnoza niczego nie zmieni, jeśli nie znajdziesz przycisku reset?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12308
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez Ahmed » 08/09/19, 20:59

Przycisk resetowania istnieje, ale dlatego, że zbłądziliśmy (z obowiązku: ani naprawdę odpowiedzialni, ani naprawdę winni, ponieważ decyzje są stare i nikt nie rozumiał konsekwencji, kiedy je podejmowano) do oprogramowanie jest do bani...
Jak mówi w swoim wykładzie, istotne są prawa fizyczne, ale co gorsza (że tak powiem), także prawa logiczne.

Jeśli wspominam o nierozwiązywalnej naturze problemu, to nie z jakiejś chorobliwej (?) rozkoszy, ale dlatego, że liczę na inteligencję zbiorową: bo nawet gdybym dzięki eksperymentowi myślowemu znalazł rozwiązanie * (co nie jest prawdą! ), byłoby bezwartościowe, gdyby nie zostało wspólnie poparte...

* Jestem w pełni świadomy absurdalnego sformułowania w kategoriach „rozwiązania”, ponieważ może nastąpić jedynie powolny proces rozwiązań cząstkowych; jego ramy są jednak znane, należy wcześniej pokonać ten dylemat. Jancovici przywołuje możliwość i konieczność zastąpienia wzrostu dóbr wzrostem dóbr powszechnych niematerialnych (co w pełni popieram!), jednak zatrzymanie obecnego wzrostu jest zdecydowanie zbyt niewystarczające, aby zmienić sytuację: to jest granica jego przesłania, bo prawda byłaby zbyt niewygodna i niesłyszalna.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9807
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2660

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez sicetaitsimple » 08/09/19, 21:03

Ahmed napisał:Przycisk resetowania istnieje, .......


Bla Bla Bla....Jeśli istnieje, gdzie się znajduje?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12308
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez Ahmed » 08/09/19, 21:21

Reset polega na upadku (a nie walce z nim) społeczeństwa przemysłowego i jego gospodarki, co, jak już wspomniano, wiązałoby się ze znacznymi niedogodnościami dla tych, którzy są po „dobrej stronie”, ale stanowiłoby wielką ulgę dla tych, którzy cierpią z tego: sporo ludzi na świecie i prawie wszystkie istoty niebędące ludźmi*.
Tak naprawdę mówię o impasie, ale w rzeczywistości istnieje wybór pomiędzy maksymalnym spowolnieniem, co trochę odroczy upadek, a całkowitym jego sprowokowaniem, co nic nie zmienia w zjawisku (ale wiele w ważnych kwestiach ). Kolapsologia wyraźnie dokonuje wyboru „ściśnij pośladki”, bo jest jedynie odmianą obecnego paradygmatu, ekranem pojęciowym, aby uniknąć myślenia o tym, co w ramach obecnego dyskursu jest nie do pomyślenia.

* Wyjątkiem byłyby wysoce zantropizowane istoty nieludzkie.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9807
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2660

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez sicetaitsimple » 08/09/19, 21:27

Ahmed napisał:Reset polega na upadku (a nie walce z nim) społeczeństwa przemysłowego i jego gospodarki.


To jasne, ale warto to powiedzieć! Zgadłeś, myślę, że mogę sobie wyobrazić inne sposoby....
Z poważaniem.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12308
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez Ahmed » 08/09/19, 22:18

Tak, jest kilka sposobów patrzenia na rzeczy... :D
Zauważysz, jeśli będziesz śledzić filmy z P. Servigne (i dotyczy to zapewne także innych), że oscyluje pomiędzy potępianiem niegodziwości cywilizacji przemysłowej a przywiązaniem do niej: ta niepewność szybko jednak przechyla się w stronę drugiej strony, która nie jest zbyt konsekwentna. Jancovici jest mniej dostępny dla tego rodzaju stanu umysłu, ponieważ jego praca to czysta ekspertyza i jest to inny rejestr, ale który nie pozostawia miejsca na inne podejścia.
Łatwo rozumiemy, że ten tropizm można wytłumaczyć socjologicznie: punkt widzenia Haitańczyka czy Senegalczyka byłby prawdopodobnie… zupełnie odmienny… : Wink:
Niebezpieczeństwo kolapsologii, jak już pisałem od dawna, polega na tym, że tworzy ona podstawę dla autorytarnych rozwiązań, które w imię konieczności będą legitymizować nierówności. Widzimy to wyraźnie w Aureliena Barreau kto stale odwołuje się* do władzy publicznej, ale także kiedy Jancovici chce „edukować” tłumy: ograniczenie zdominowanych jest łatwe, ale co z dominującymi? Czy kiedykolwiek widzieliśmy samoograniczenie ze strony tych, którzy oceniają swoje wynagrodzenie na podstawie swojego ego? Wręcz przeciwnie, każdy rozwój jest źródłem nowych możliwości.

* Oczywiście nie przypisuję mu żadnych ukrytych, złośliwych motywów, jest on jedynie mimowolnym sprawcą zachodzącej transformacji.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez Bardal » 09/09/19, 07:19

Ahmed napisał:Reset polega na upadku (a nie walce z nim) społeczeństwa przemysłowego i jego gospodarki, co, jak już wspomniano, wiązałoby się ze znacznymi niedogodnościami dla tych, którzy są po „dobrej stronie”, ale stanowiłoby wielką ulgę dla tych, którzy cierpią z tego: sporo ludzi na świecie i prawie wszystkie istoty niebędące ludźmi*.
Tak naprawdę mówię o impasie, ale w rzeczywistości istnieje wybór pomiędzy maksymalnym spowolnieniem, co trochę odroczy upadek, a całkowitym jego sprowokowaniem, co nic nie zmienia w zjawisku (ale wiele w ważnych kwestiach ). Kolapsologia wyraźnie dokonuje wyboru „ściśnij pośladki”, bo jest jedynie odmianą obecnego paradygmatu, ekranem pojęciowym, aby uniknąć myślenia o tym, co w ramach obecnego dyskursu jest nie do pomyślenia.

* Wyjątkiem byłyby wysoce zantropizowane istoty nieludzkie.


To rozumowanie wciąż trochę dziwi, a nawet szokuje...

Zatem upadek społeczeństwa przemysłowego byłby „wielką ulgą” dla tych, którzy na niego cierpią!!!

Straszny! Spoglądając nieco naiwnie w przeszłość, wszystkie kryzysy, wszystkie upadki zostały opłacone i jaką ceną przez najbardziej pokrzywdzone grupy społeczne; to oni ucierpieli na pierwszej linii frontu wojen, głodu, różnych niedoborów, ubóstwa i epidemii... Nawet w przypadkach – ostatecznie dość rzadkich – procesów rewolucyjnych przeprowadzanych teoretycznie na ich korzyść, to właśnie te warstwy upośledzone którzy zostali wysłani na rzeź, którzy zmarli z głodu lub chorób, a nawet których faktycznie likwidowano masowo…

To dość dziwna twoja wizja poważnego kryzysu dotykającego ludzkość bez żadnego katastrofalnego zjawiska społecznego, w którym faworyzowani znikają bez reakcji i gdzie jak za dotknięciem magii pojawia się złoty wiek.

Jesteś pewien, że nie masz teraz lekkiego majaczenia...
1 x
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Jean-Marc Jancovici jest oszustem?




przez eclectron » 09/09/19, 10:16

Ahmed napisał: Model podstawowy… to aktualny model operacyjny „cywilizacji”, która ma tendencję do przekształcania biosfery w technosferę…


Czy Twoim zdaniem poziom technosfery nie jest akceptowalny?

Nie podróżuję do biednych krajów, nie odwiedzam ich fizycznie* bierze pod uwagę ich życie, ich aspiracje, ich potencjał, a następnie jako wpatrujący się w pępek : Wink: , im więcej informacji zbiorę, tym bardziej myślę, że we Francji możliwe jest życie w wirtualnej samowystarczalności, bez załamania.

* Ważne jest dla mnie odczuwanie rzeczy fizycznie, uważam, że omawianie ich na podstawie informacji książkowych lub innych jest pozbawione podstaw, jest strona obca.

Kto mówi, że Francja, mówi, że dotyczy krajów rozwiniętych.
0) Z drugiej strony, na krótką metę potrzebujemy innych zasad gry, innego decydenta niż pieniądze.
Byłoby konieczne:

1) Energia niewęglowa i obfita, nieograniczająca, czyli aprioryczna nadgeneracja, w celu zapewnienia:
- Zapewnij sobie komfort jak dziś, a nawet lepszy dla najuboższych (ogrzewanie w zimie...)
- Możliwość recyklingu z woli i przekonania, co dziś jest ekonomicznie nieopłacalne.

2) Przejście na zrównoważone rolnictwo/zrównoważone zarządzanie i po prostu wiertła do drewna, którego nie importowalibyśmy już lub bardzo mało, ponieważ budowalibyśmy w sposób zrównoważony.

3) projektować towary tak, aby były trwałe.
Tak, spowolniłoby to postęp, a nie go zatrzymało. Więc co ? Czy nie jesteśmy już na zadowalającym poziomie technologicznym?
po co utrzymywać ten szalony wyścig, jakim jest niszczenie biotopu?

W tym, co przed chwilą przytoczyłem, nie ma rzeczy niemożliwych, problem w tym, że trzeba przestać oddawać się rynkowi i przejąć stery decyzyjne, wprowadzić politykę w szlachetnym tego słowa znaczeniu. zobacz główne prace nuklearne, TGV...

Mówiłem już, że technologicznie dzięki technologii cyfrowej możemy realizować demokrację bezpośrednią na dużą skalę.
To może być zamieszanie, ale to wskazówka. : Lol:
Wymiany cyfrowe nie są równoznaczne z wymianą w prawdziwym życiu... Potem jest to kwestia dobrej woli, edukacji, musimy zacząć od tego, co już istnieje.

4) praca nad sobą powinna być częścią nauczania, medytacji/jogi itp. i nie brać pod uwagę, że ludzie potrzebują wiedzy, aby być efektywną w swojej pracy. Wymuszam linię.
Ta praca nad sobą doprowadziłaby do tego, że każdy świadomie ograniczyłby swoje potrzeby, swoje pragnienie coraz więcej, które w dzisiejszych czasach stało się niezdrowe, chociaż wielu zaczyna kwestionować to pragnienie.

Osiągnęliśmy niespotykany poziom komfortu i nadal uważamy, że w każdej chwili stawką jest przetrwanie tych, którzy pracują w sektorze prywatnym. (w społeczeństwie też wszędzie wkrada się presja rentowności, ale pozostaje gwarancja zatrudnienia, która mimo wszystko uspokaja)
Wciąż powinniśmy zadać sobie pytanie, skąd to poczucie niepewności co do przyszłości, skoro poziom życia nigdy nie był tak komfortowy?

Jeśli chodzi o zasoby, myślę, że przy obecnym poziomie komfortu moglibyśmy zachować się bardzo trzeźwo, a zatem i w sposób zrównoważony, ale musielibyśmy odejść od obecnego systemu, w którym to rentowność finansowa kieruje pionkami, które nazywamy „istotami ludzkimi”. .” i „matka natura”.

Wiele jest do zmiany, ale obawiam się, że jeśli tego nie zrobimy, będzie to upadek.
Czy zatem powinniśmy czekać, aż upadek się zmieni, skoro z góry wiemy, co jest nie tak, co będzie oznaczać nicnierobienie i kiedy mniej więcej wiemy, dokąd zmierzamy**?
**Jak powiedziałeś, może to być wyłącznie decyzja zbiorowa Ahmed.
Jeśli nie wierzysz w moją piękną mowę : Wink: , proszę powiedzieć, w jakich punktach.
Inne opinie są mile widziane, pod warunkiem, że są serdeczne od początku, a nie tylko na zakończenie. : Wink:
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 172