CO i CO2, cięższe czy lżejsze od powietrza? Ostrość
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 4075
- Rejestracja: 12/01/07, 08:18
- x 4
Prosty kurs podstawowy (Boltzmann w exp(Energy/kT)):
http://fr.wikipedia.org/wiki/M%C3%A9lange_homog%C3%A8ne
Pomóż rozwijać Wikipedię!!!
http://fr.wikipedia.org/wiki/M%C3%A9lange_homog%C3%A8ne
W obecności pola grawitacyjnego i jeśli wysokość rozważanego układu jest duża, możemy mieć rozwarstwienie: stężenie najgęstszego gazu jest większe na dnie (tzw. „ciężki” gaz), a stężenie gaz o mniejszej gęstości ma większe znaczenie na górze (tzw. gaz „lekki”).
Pomóż rozwijać Wikipedię!!!
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79326
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11046
Dobry link do Wiki, dede, ale... nie, nadal nie jest to jasne, ponieważ...
...chciałbym powiedzieć, że nie byłoby problemu koncentracji CO2 w piwnicach? A jednak istnieje, prawda? I wróć do punktu wyjścia, nie dotykając 20 000 Frs!
Mieszanie nie zawsze jest spontaniczne lub praktycznie opóźniane przez różnice temperatur, grawitację i inne zjawiska fizyczne: przy braku mieszania gaz może gromadzić się na poziomie gruntu lub, przeciwnie, w wyżej położonych szczelinach; Zanieczyszczenia gazowe czasami jedynie powoli przenikają do atmosfery...
W obecności pola grawitacyjnego i jeśli wysokość rozważanego układu jest duża, możemy mieć rozwarstwienie: stężenie najgęstszego gazu jest większe na dnie (tzw. „ciężki” gaz), a stężenie gaz o mniejszej gęstości ma większe znaczenie na górze (tzw. gaz „lekki”).
Efekt ten można zaobserwować jedynie przy różnicach wysokości rzędu kilkuset metrów. Rzeczywiście, energia kinetyczna cząsteczek gazu (3·k·T, gdzie k jest stałą Boltzmanna, a T jest temperaturą bezwzględną) jest znacznie większa niż energia potencjalna grawitacji (mi·g·z, gdzie mi jest masą cząsteczka, g to przyspieszenie ziemskie, a z to wysokość). Stężenie gazu i Ci(z) jest zgodne z prawem Maxwella-Boltzmanna
...chciałbym powiedzieć, że nie byłoby problemu koncentracji CO2 w piwnicach? A jednak istnieje, prawda? I wróć do punktu wyjścia, nie dotykając 20 000 Frs!
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
po zmieszaniu CO2 nie może samodzielnie rozwarstwiać się w piwnicy o pewnej wysokości
warstwa CO2 znajduje się na dnie tylko wtedy, gdy została wytworzona na dnie w wyniku gnicia lub fermentacji, oznacza to, że natężenie przepływu wytworzonego CO2 jest większe niż prędkość jego mieszania się z powietrzem
CO2 mógłby oddzielać się od powietrza w postaci idealnie nieruchomej kolumny o wysokości kilku kilometrów... trudnej do znalezienia
separację gazów o różnej gęstości można również przeprowadzić za pomocą wirówki... jest coś takiego, jak zrobić wzbogacony uran
warstwa CO2 znajduje się na dnie tylko wtedy, gdy została wytworzona na dnie w wyniku gnicia lub fermentacji, oznacza to, że natężenie przepływu wytworzonego CO2 jest większe niż prędkość jego mieszania się z powietrzem
CO2 mógłby oddzielać się od powietrza w postaci idealnie nieruchomej kolumny o wysokości kilku kilometrów... trudnej do znalezienia
separację gazów o różnej gęstości można również przeprowadzić za pomocą wirówki... jest coś takiego, jak zrobić wzbogacony uran
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Did67 napisał:Hel w powietrzu rozrzedzi się, rozrzedzi ... Ale jest! O ile wiem, jest to rzadki gaz zawarty w powietrzu, który jest wytwarzany przez destylację ciekłego powietrza ... Wreszcie, być może dzisiaj rozdzielanie faz gazowych ...
hel jest naprawdę najrzadszym gazem w atmosferze: stężenie jest tak niskie, że nie jest możliwe wytworzenie helu w drodze destylacji
hel powstaje w wyniku rozkładu radioaktywnego w środku ziemi i jest uwięziony w złożach metanu: cały hel przemysłowy jest wydobywany z metanu
cały hel wydobywający się z Ziemi gdziekolwiek unosi się i opuszcza atmosferę ziemską: dlatego proporcja helu pozostaje tak niska
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79326
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11046
Znalazłem wymiany (2008) z niejakim François T., o których mówiłem powyżej... fragmenty...
Uważaj, jest „pobudzony” (Jancovici zadał sobie trud, aby mu odpowiedzieć, argumentując to samo, co my powyżej: turbulencje)
Załącznik:
Załącznik: https://www.econologie.info/share/partag ... JRVMcn.pdf
Załącznik :
Uważaj, jest „pobudzony” (Jancovici zadał sobie trud, aby mu odpowiedzieć, argumentując to samo, co my powyżej: turbulencje)
Załączony dokument podsumowuje postępowanie tych TP, aby w pełni zrozumieć i zinterpretować właściwości fizyczne dwutlenku węgla. Możemy z niego czerpać inspiracje do badań ozonu, chloru, freonu i metanu.
Załącznik:
Szanowny Panie
Stare książki do chemii często miały stronę do czytania technologii. Ten, do którego się dołączam, łączy się z moimi własnymi doświadczeniami w mechanicznym odciągu arkuszy CO2 z fermentorów, gdzie trzeba było „pompować” gaz, bo dmuchanie w niego, nawet bardzo mocne, nie wystarczało. Idź i wyjaśnij to niedorozwiniętym i niewykształconym sześćdziesięciolatkom z IPCC
serdecznie, z moją zachętą w waszej walce z pseudonaukowymi herezjami.
Widziałem ludzi próbujących, z wiatrem potężnych dmuchaw, wypędzić CO2 z winnic. Jest zbyt ciężki, aby odlecieć bez szybkiego upadku. Obliczyłem, ile wyprodukowały fermentacje i zainstalowałem aspiratory odśrodkowe z niskim przepływem, ale dobrą próżnią. Przy minimalnych mocach problem został rozwiązany. Ciężkie gazy, poza niską rozpuszczalnością w powietrzu, nie mogą wznieść się w niebo i „osiąść”, jak pokazuje doświadczenie na wpół zapalonej świecy. I znowu, tylko doświadczenie może potwierdzić tę hipotezę. Wolę omówić to z tobą niż z teoretykami gatunku Jancovici (w załączeniu jest mała przedwojenna strona do czytania, wysłana już z innymi prostymi eksperymentami do wykonania)
Serdeczne pozdrowienia
Załącznik: https://www.econologie.info/share/partag ... JRVMcn.pdf
Dodałem bardzo pouczający fragment do mojego artykułu o "magicznej lewitacji ciężkich gazów". Przesyłam Ci wszystko jako „załącznik”
Zaznaczam, że scjentolodzy są literacko-naukowymi zwolennikami scjentologii, która niekoniecznie ma pretensje religijne.
Cordialement
Załącznik :
LEWITACJA CIĘŻKICH GAZÓW
Lewitacja w ogóle jest fantastycznym zjawiskiem, które pozwala uwolnić się od grawitacji. To indyjska specjalność, przypominająca deskę do paznokci fakira. Europa także ma ten geniusz do cudów odziedziczony po indoeuropejskim pochodzeniu etnicznym. Nauki wróżbiarskie od dawna łączą się w astrologii, pierwszej dyscyplinie wróżbiarskiej, opartej na poetyckim związku między pozycją gwiazd a nieuniknioną przyszłością. Pokusa nadania naukowego pozoru tym naukom wróżbiarskim praktykowanym przez naszych współczesnych astrologów wykwalifikowanych meteorologów lub klimatologów była ogromna. Złe duchy posunęły się tak daleko, że znalazły bogaty rym składający się z jednej sylaby, aby opisać te fantastyczne dyscypliny.
Aby uzasadnić tę lewitację, niezależnie od gęstości, używamy prądów konwekcyjnych, strumieni strumieniowych na wysokości i prądów powietrza nieco niższych. Wydaje się całkowicie akceptowalne, że gazy, cztery razy cięższe od powietrza, lewitują nawet w strefach stratosferycznych, nawet w przestrzeniach międzygwiazdowych.
Ile ważą odpowiednie gazy wywołujące efekty cieplarniane?
Możemy wykonać inwentaryzację od najlżejszej do najcięższej:
Wodór jest najlżejszy, jego gęstość w stosunku do powietrza wynosi: 0,07
metan: 0,55
Tlenek węgla CO: 0,966
Tam dochodzimy do idealnych warunków mieszania i lewitacji
Tlenek azotu NIE: 1,036
Dwutlenek azotu NO2: 1,588
Dwutlenek węgla CO2: 1,52
Ozon O3: 1,66
Gaz siarkowy SO2: 2,21
Chlor Cl: 2,45
Freon CCl2F2: 4,42
To, że najlżejsze wzniesienie się do nieba jest zrozumiałe. To właśnie z nimi nadmuchujemy balony, a także balony pogodowe meteorologów i innych astrologów. Ale co się z nimi stanie w niebie? Ponieważ Ziemia go produkuje, atmosfera powinna być nim otoczona. Natura radzi sobie nieźle, bo najlżejsze to mocne reduktory. Tak wrażliwe, że w kontakcie z powietrzem utleniają się i przekształcają w ciężkie gazy, które wracają na ziemię. Dlatego nie ryzykujemy, że eksplodują w górnych warstwach atmosfery, do których nie będą mieli czasu dotrzeć.
Więc? Najcięższe, w jaki sposób wzniosą się, aby zawiesić warstwę ozonową, mniej lub bardziej perforowaną, zaatakowaną przez „jeszcze cięższe”, czyli chlor i freon z naszych lodówek i puszek z aerozolem?
ODPOWIEDŹ ze strony naszych „naukowców”: konwekcja i prądy powietrza, dla jednych turbulencje, dla innych ruchy Browna i rozcieńczanie. Nie odważyli się powiedzieć „przez lewitację”, ale sprowadza się to do tego samego, większej wiedzy.
WYJAŚNIENIE: podsumowuje się to w myśli wojskowej spopularyzowanej przez media: „starać się zrozumieć to zacząć być nieposłusznym”. Sprzeciwianie się temu negacjonizmowi oficjalnej myśli medialnej jest skandaliczne: jest zaprzeczeniem poezji. Nie masz wstydu! Ludzie małej wiary.
Podważanie tej lewitacji jest tak samo „politycznie” niepoprawne, jak zaprzeczanie cudowi pompy ciepła.
Wszyscy nasi politycy, fantastyczne pomniki ignorancji naukowej i technicznej, śpiewają tę samą pieśń, „pewni siebie i dominujący”, uzbrojeni w piękną ignorancję, którą dzielą z najbardziej wykwalifikowanymi ze swojego elektoratu.
Czy nie posuwają się aż do płaczu z powodu zniknięcia koralowców Pacyfiku, pożartych przez kwas węglowy, z którego są jednak zrobione? Czyż nie widzą tych koralowych wysp zatopionych przez podniesienie się rozszerzonych wód i podniesionych przez topniejące kostki lodu Oceanu Arktycznego? Szkoda, że zresztą nowe wyspy pojawiają się przy okazji podwodnych erupcji wulkanów. To być może słynne wyjątki potwierdzające regułę.
Tak więc nasz Prezydent Rzeczypospolitej znajduje rozwiązanie, ostateczne rozwiązanie, lekarstwo na wszelkie zło: podatek konsumpcyjny: „Dziękuję, już daliśmy”
Nie ważne. No dalej, głosuj na nich ... Amen.
Fragment książki KRIEG GROSS MALHEUR
Ogólnie jakość naszych nauczycieli była bezdyskusyjna. Szczególnie podobał mi się weteran wojny 14/18. Został mocno zagazowany i pomimo ciągłych cierpień pracował z nabytym rygorem wojskowym jako kapitan rezerwy w okopach pod Verdun. Nawet gaz bojowy go upokorzył. Dla zaspokojenia naturalnej potrzeby osiadł w otworze po pocisku wypełnionym chlorem, którego gęstość zapewniała stężenie na dnie krateru. Zniknął tam cały wachlarz reprodukcji. Jego żona, która uczyła na moich poprzednich zajęciach, była „dziwką”, jeszcze młodą, z wielkim apetytem na sprawy seksualne. Miała zatem dobry pretekst do kolekcjonowania romantycznych przygód. Dużo później lekarz, który musiał zakosztować jej wdzięków, powiedział mojemu starszemu bratu, że po namiętnej uczcie, w nieodpowiednim momencie, obawiała się możliwości macierzyństwa. Umyła się więc dokładnie i dokładnie czystym wybielaczem. Każdy z jej małych uczniów, którym uczyła „lekcji poglądowych”, odradziłby jej to, twierdząc, że przedawkowanie nie jest konieczne. Po dokładnym płukaniu wszystko wróciło do normy, ponieważ chlor w wybielaczu był mniej stężony niż w dziurze po pocisku, co pozbawiło ją legalnych miłości.
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Często obserwowałem poziom CO2 w wiadrze, w którym znajduje się uszczelka do produkcji alkoholu
w ten sposób wkładam rękę do wiadra z zapaloną zapalniczką, gdy opuszczę rękę poniżej poziomu CO2, płomień nie opada: gaz wydobywający się z zapalniczki unosi się i pali dopiero, gdy osiągnie poziom powyżej poziomu
Nigdy nie udało mi się odtworzyć tego zjawiska z CO2 z butelki: przybycie CO2 do wiadra jest zawsze zbyt nagłe i powoduje wymieszanie powietrza, a przy płomieniu zapalniczki nigdy nie widać dokładnie tego poziomu
fermentacja jest rzadkim przypadkiem, w którym produkcja CO2 jest bardzo delikatna i nie powoduje mieszania się z powietrzem
w ten sposób wkładam rękę do wiadra z zapaloną zapalniczką, gdy opuszczę rękę poniżej poziomu CO2, płomień nie opada: gaz wydobywający się z zapalniczki unosi się i pali dopiero, gdy osiągnie poziom powyżej poziomu
Nigdy nie udało mi się odtworzyć tego zjawiska z CO2 z butelki: przybycie CO2 do wiadra jest zawsze zbyt nagłe i powoduje wymieszanie powietrza, a przy płomieniu zapalniczki nigdy nie widać dokładnie tego poziomu
fermentacja jest rzadkim przypadkiem, w którym produkcja CO2 jest bardzo delikatna i nie powoduje mieszania się z powietrzem
0 x
Turbulencji jest bardzo trudno uniknąć, ponieważ w ciągu kilku sekund poruszamy się zbyt szybko i dlatego mamy gruboziarnistą mieszaninę cząstkową, która kończy się wzajemną dyfuzją cząsteczek D=20mm2/t pamięci dla powietrza (lżejszy hel dyfunduje znacznie szybciej).
Jeśli jest idealnie spokojna, sama dyfuzja zapewnia mieszanie 4,5 mm w ciągu 1 s, 4,5 cm w 100 s, 45 cm w 10000 s i 4,5 m w ciągu 1 miliona sekund lub 11 dni, co pozostaje dość szybkie, a jeśli źródło CO2 jest powolne, stałe, bez turbulencji, pozostaje na poziomie poziomu gruntu, aby czas mógł rozprzestrzenić się gdzie indziej na odległość około metra w ciągu mniej więcej pół dnia.
Dzięki temu możesz zostać uduszony przez gazy CO2 i H2S, uwalniane na przykład do ścieków, niestety w bardzo realnych wypadkach!!
Jeśli jest idealnie spokojna, sama dyfuzja zapewnia mieszanie 4,5 mm w ciągu 1 s, 4,5 cm w 100 s, 45 cm w 10000 s i 4,5 m w ciągu 1 miliona sekund lub 11 dni, co pozostaje dość szybkie, a jeśli źródło CO2 jest powolne, stałe, bez turbulencji, pozostaje na poziomie poziomu gruntu, aby czas mógł rozprzestrzenić się gdzie indziej na odległość około metra w ciągu mniej więcej pół dnia.
Dzięki temu możesz zostać uduszony przez gazy CO2 i H2S, uwalniane na przykład do ścieków, niestety w bardzo realnych wypadkach!!
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
jeśli CO2 pozostawałby na dnie wiadra, gdzie fermentował jak woda, poziom podnosiłby się, aż do przepełnienia
ale nie, miesza się! poziom, na którym widzę, że płomień gaśnie z zapalniczki, i po prostu poziom, na którym nie ma już wystarczającej ilości tlenu, aby butan mógł się spalić: to nie dlatego, że płomień zatrzymuje się na określonym poziomie, separacja powietrza CO2 jest idealna
ale nie, miesza się! poziom, na którym widzę, że płomień gaśnie z zapalniczki, i po prostu poziom, na którym nie ma już wystarczającej ilości tlenu, aby butan mógł się spalić: to nie dlatego, że płomień zatrzymuje się na określonym poziomie, separacja powietrza CO2 jest idealna
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 28 odpowiedzi
- 22577 widoki
-
Ostatni post przez GuyGadeboisTheBack
Zobacz ostatni post
09/09/22, 02:29Temat opublikowany w forum : Zmiany klimatyczne: CO2, ocieplenie, szklarnia ...
-
- 1 odpowiedzi
- 13001 widoki
-
Ostatni post przez inne energie
Zobacz ostatni post
15/11/11, 23:35Temat opublikowany w forum : Zmiany klimatyczne: CO2, ocieplenie, szklarnia ...
-
- 2 odpowiedzi
- 6358 widoki
-
Ostatni post przez Remundo
Zobacz ostatni post
21/02/08, 14:02Temat opublikowany w forum : Zmiany klimatyczne: CO2, ocieplenie, szklarnia ...
-
- 20 odpowiedzi
- 22135 widoki
-
Ostatni post przez drwal
Zobacz ostatni post
08/12/08, 19:54Temat opublikowany w forum : Zmiany klimatyczne: CO2, ocieplenie, szklarnia ...
-
- 5 odpowiedzi
- 7423 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
22/06/06, 21:35Temat opublikowany w forum : Zmiany klimatyczne: CO2, ocieplenie, szklarnia ...
Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 178