Po co demontować elektrownie jądrowe?

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9792
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2648

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez sicetaitsimple » 13/01/18, 19:57

Janic napisał: Cywilny nuklearny jest jak prostytutka (lub prostytutka), której dziewictwo zostało przerobione, aby wyglądać na cnotliwą.


Nie ulega wątpliwości, że pierwsze reaktory we Francji, należące do sektora UNGG, zamknięte pod koniec lat 70., które musiały mieć zainstalowaną łączną moc 2000 MW, oprócz funkcji wytwórczej zostały zbudowane na potrzeby wojskowe.

Ale według mojej wiedzy następne około 60000 XNUMX MW (sektor PWR) nie są w stanie wyprodukować plutonu o „jakości wojskowej”.

(e) prostytutka (e) odkupująca dziewictwo wydaje mi się bardzo starą historią.
0 x
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez moinsdewatt » 13/01/18, 20:04

Szwajcaria: Demontaż elektrowni jądrowych będzie kosztować więcej niż oczekiwano

21 grudnia 2017

Według badań koszty likwidacji elektrowni jądrowych i gospodarowania odpadami radioaktywnymi są w Szwajcarii niedoszacowane. Byłyby o 700 mln wyższe.

Niezależni eksperci przeanalizowali kosztorys z 2016 roku i doszli do wniosku, że powinno to być 23,5 mld franków, a nie 22,8 mld. Opublikowane około rok temu wstępne badanie zostało przeprowadzone przez swissnuclear na zlecenie Komisji ds. Funduszu Likwidacji i Funduszu Gospodarki Odpadami (STENFO).

Demontaż studiował za granicą
Zarządzanie odpadami jądrowymi opiera się na zasadzie „zanieczyszczający płaci”. Operatorzy elektrowni muszą zatem zapewnić dwa fundusze, które muszą pokryć gospodarowanie odpadami promieniotwórczymi oraz przyszły demontaż elektrowni.

Niezależni eksperci w swoich badaniach przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku miesięcy porównali wyniki badania z kosztami likwidacji i gospodarki odpadami zagranicznych elektrowni jądrowych, szczegóły w czwartek STENFO. Doszli do wniosku, że chociaż kalkulacja kosztów swissnuclear jest „rzetelna i poprawna”, niektóre punkty wymagają korekty.

https://www.rts.ch/info/suisse/9192948- ... prevu.html
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16090
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5233

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez Remundo » 13/01/18, 20:09

Nigdy nie powiedziałem, że energetyka jądrowa jest nieelastyczna, ale stwarza problemy operacyjne i dodatkowe koszty. Tylko artyści tacy jak ty nie przyznają się do tego lub się z tego nie śmieją. A Ty biedny argumentatorze, nazywasz mnie "spiskiem"?
bardal napisał:
Remundo napisał:Brawo Bardal, dobry mały racjonalny lobbysta. : Twisted:


Kiedy nie mamy więcej argumentów do przedstawienia, wymachujemy sztandarem spisku…

Żałuję, że jest nieprawdziwy, bo finansowo bardzo by mi to pomogło... Ale doceniam godziwie, że porzucił pan tezę o nieelastyczności energetyki jądrowej...

Jesteś tutaj tylko sofistą, Bardal, a także lobbystą, ponieważ wymieniasz wszystkie znaczniki i inne elementy językowe małego nuklearnego VRP. Spotkałem innych takich jak ty na innych forums. Znam twój dysk. Lessdewatt może zeznawać w razie potrzeby...

Dzięki waszym rozszczepialnym garnkom już wkrótce będziemy w stanie po szyję uderzyć w głowę (kilka dekad, przy całkowitym wyczerpaniu skamieniałości, co nie pomoże) i to nie jest twoja wyuczona tyrada nuklearna tutaj to nam pomoże… twoje „racjonalne” myśli albo zostaną zapomniane w historii, albo w przyszłych magazynach komiksowych. Francuski model nuklearny nie ma długoterminowej przyszłości.
0 x
Obraz
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez Bardal » 13/01/18, 21:41

@janic

Chciałbym być na tyle młody, aby nie doświadczyć początków energetyki jądrowej we Francji; tak nie jest... To powiedziawszy, tak, energia jądrowa została natychmiast przejęta przez wojsko i rozwinięta jako maszyna do zabijania; są nawet tacy, którzy odważyli się eksperymentować z nią na ludności cywilnej bez żadnego wojskowego uzasadnienia, z 200 000 ofiar śmiertelnych. Ale wiesz, ty, w historii ludzkości, postęp techniczny, który początkowo nie był używany do wojen? Nie znam żadnego od czasu odkrycia brązu (a nawet wcześniej); to wystarczy, aby zdyskwalifikować wojny i wojsko, ale nie naukę czy technologię.
I prawdą jest, że wybrano sektor grafitowo-gazowy, pomimo znanych nieodłącznych zagrożeń, ponieważ umożliwiał on łatwą produkcję plutonu do celów wojskowych; we Francji, tak jak w ZSRR, ze znanymi nam skutkami, w szczególności dwoma stopieniami rdzeni we Francji i Czarnobylem w ZSRR. Inne kanały były i nadal są możliwe, poza tym bezpieczniejsze i ciekawsze.

W badaniu WHO dotyczącym Czarnobyla
Oczywiście nie znasz metod stosowanych w epidemiologii i badaniach zdrowia publicznego. Nikt nie jest ograniczony do osobistych sytuacji jednostek, ale zasada polega na porównaniu rozpowszechnienia i zapadalności populacji narażonej na ryzyko z identyczną populacją nienarażoną na to ryzyko; badania kohortowe pozwalają uściślić te dane. Badania w Czarnobylu były niezwykle obszerne i długie, prowadzone przez wielonarodowy multidyscyplinarny zespół o wysokiej wiedzy specjalistycznej, a wyniki są precyzyjne i szczegółowe, z odkryciami zdumiewających zjawisk paradoksalnych i lekcją, co robić. Ale to wszystko jest dużo lepiej wyjaśnione w pełnym tekście opracowania (niestety opublikowanego w języku angielskim), do którego lektury zapraszam (nawet jeśli się nie zgadzasz, dużo się dowiesz).
Bądźcie spokojni, zaangażowani eksperci nie należeli głównie do WHO (ale te historie o globalnym spisku wywołują u mnie lekki uśmiech, nawet jeśli pewne konflikty interesów są często bardzo realne).

OK dla płacy minimalnej

Pozostaje jeszcze kwestia "cnoty" atomu, czy węgla... więc odłóżmy na bok cnotę, ja swoją już jakiś czas temu straciłem (i mam z tego więcej przyjemności niż konsternacji) i widzę, że to samo prawda dla wielu ludzi...

Dzisiejsze pytanie nie jest wyrażone w kategoriach cnót, ale wydajności, jest o wiele bardziej przyziemne. I podlega ograniczeniom, które, jak mi się wydaje, są nieco zaniedbywane przez różnych interesariuszy forum. Konkretnie, nasz kraj, podobnie jak wszystkie inne, jest zobowiązany do odejścia od energii węglowej; albo dla nas z 1500 TeraWh zużywanych rocznie przekonwertować około 1 TeraWh, czyli dwukrotność zużycia energii elektrycznej... To jest ogromne, niełatwe, bardzo kosztowne, bolesne; w przypadku niektórych czynności nawet nie wiemy, jak to zrobić. A niektórzy trzymają się 000 TeraWh dostarczanych przez nowe EnR i proponują wyeliminowanie również 24 TeraWh wytwarzanych przez energię jądrową.
Ale czy z takim rozumowaniem nie jesteśmy trochę szaleni? Czy zmierzyliśmy, choćby w przybliżeniu, zadanie do wykonania? Dla mnie priorytety są oczywiste: zostawmy w spokoju energetykę jądrową, która nie jest niebezpieczna, niezbyt droga, a ma tę zaletę, że istnieje i dostarcza nam większość prądu... Zostawmy to w spokoju, nawet Fessenheim... W każdym razie, nawet ze wszystkim, to nie wystarczy...
I spieszmy się inwestować w to, co będzie najbardziej efektywnym wyjściem z ropy, gazu i węgla, nie marnując niczego i dokonując najlepszych wyborów; co znaczy:
- globalna, intensywna, zdeterminowana polityka oszczędności energii i trzeźwości (i to nie są rowery ani żarówki LED...)
- optymalizacja wszystkiego, co jest bezemisyjną produkcją energii (w tym kontekście jest miejsce na odnawialne źródła energii)
- niepohamowany rozwój nowych technologii energetycznych lub energooszczędnych.

Wnętrze, cnota, estetyka, dogmaty afektywne lub ideologiczne prawie nie mają miejsca… Są dla bogatych, bogatych, a my nie… Z drugiej strony maksimum sprawiedliwości społecznej i silne warunkiem wstępnym jest solidarność z krajami, które są jeszcze mniej wyposażone...
1 x
lilian07
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 534
Rejestracja: 15/11/15, 13:36
x 56

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez lilian07 » 14/01/18, 12:04

co znaczy:
- globalna, intensywna, zdeterminowana polityka oszczędności energii i trzeźwości (i to nie są rowery ani żarówki LED...)
- optymalizacja wszystkiego, co jest bezemisyjną produkcją energii (w tym kontekście jest miejsce na odnawialne źródła energii)
- niepohamowany rozwój nowych technologii energetycznych lub energooszczędnych.


Bardal no wreszcie zgadzam się z Tobą iz tym co przywołujesz iw dużej mierze w naszym zasięgu ale trzeba chcieć i patrzeć w przyszłość... dla faceta "skosić" to jeszcze trudniej... grzamy dalej ulica z piecem naftowym, który trzeba codziennie napełniać paliwem, by przy jego obecności dawać choć odrobinę ciepła...
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez Janic » 14/01/18, 14:33

@janic
. Ale wiesz, ty, w historii ludzkości, postęp techniczny, który początkowo nie był używany do wojen? Nie znam żadnego od czasu odkrycia brązu (a nawet wcześniej); to wystarczy, aby zdyskwalifikować wojny i wojsko, ale nie naukę czy technologię.
Niestety mówisz prawdę, ale staje się to usprawiedliwieniem godnej pożałowania sytuacji, biorąc pod uwagę, że jest to jedyne rozwiązanie, które należy zachować.
W badaniu WHO dotyczącym Czarnobyla
Oczywiście nie znasz metod stosowanych w epidemiologii i badaniach zdrowia publicznego. Nikt nie jest ograniczony do osobistych sytuacji jednostek, ale zasada polega na porównaniu rozpowszechnienia i zapadalności populacji narażonej na ryzyko z identyczną populacją nienarażoną na to ryzyko; badania kohortowe umożliwiają wyjaśnienie tych danych.
Skromnie przyznaję, że energetyka jądrowa nie jest moim priorytetem, jeśli chodzi o moje ulubione tematy. Dlatego też, kiedy powołujemy się na badania kohortowe, zespoły multidyscyplinarne i tak dalej, jestem ostrożny, wiedząc z doświadczenia, że ​​często kryje się za tym jednostronna mowa. Przeczytaj temat dotyczący szczepień, w którym wymienione są te same zasady, z własnymi trudnościami w interpretacji, a także chęcią obrony tego lub innego systemu.
Ale badania epidemiologiczne można załadować jak każdy inny gorący temat. kiedy tylko jeden punkt widzenia, większość, jest narzucana narodom, naiwnym i zbyt łatwowiernym, przez oficjalne przemówienie, którego prawie nie mają możliwości przeanalizowania i ewentualnie zakwestionowania.
Badania w Czarnobylu były niezwykle obszerne i długie, prowadzone przez wielonarodowy multidyscyplinarny zespół o wysokiej wiedzy specjalistycznej, a wyniki są precyzyjne i szczegółowe, z odkryciami zdumiewających zjawisk paradoksalnych i lekcją, co robić. Ale to wszystko jest dużo lepiej wyjaśnione w pełnym tekście opracowania (niestety opublikowanego w języku angielskim), do którego lektury zapraszam (nawet jeśli się nie zgadzasz, dużo się dowiesz).
Musiałbym już czytać po angielsku, a tak nie jest. Inni prawdopodobnie to zrobili i przeanalizowali. Mnie interesuje to, co mówią o tym inni „eksperci” z innym dyskursem, dla porównania.
Bądźcie spokojni, zaangażowani eksperci nie należeli głównie do WHO (ale te historie o globalnym spisku wywołują u mnie lekki uśmiech, nawet jeśli pewne konflikty interesów są często bardzo realne).
Musimy skończyć z tymi spiskowymi historiami przez cały czas. To tak, jakby twierdzić, że stowarzyszenia analizujące produkty konsumpcyjne spiskują, ponieważ wskazują wady, których producenci starają się nie wskazywać (na przykład planowane starzenie się) Rzeczywistość jest niestety znacznie prostsza (nie uproszczona) jest po prostu ludzka, gdzie wszyscy broni swoich racji związanych z ich wyborami i przekonaniami lub interesami, które wcale nie są wyznacznikami prawdy i dotyczy to wszystkich przekonań i opinii.
Dzisiejsze pytanie nie jest wyrażone w kategoriach cnót, ale wydajności, jest o wiele bardziej przyziemne.
Wydajność jako argument! Bomba atomowa jest znacznie skuteczniejsza niż wojna naziemna, czy to uzasadnia zalecenie skuteczności?
Zobacz na przykład (o temacie mówi telewizor za moimi plecami) skuteczność środków ochrony roślin i, poprzez efekt bumerangu, katastrofalną śmiertelność pszczół i ogólnie wszystkich owadów zapylających.
I podlega ograniczeniom, które, jak mi się wydaje, są nieco zaniedbywane przez różnych interesariuszy forum.
Oczywiście, ale ograniczenia, które są „świadome pępka” dotyczą bezpośredniego wpływu sektora na jego otoczenie bez uwzględnienia wszystkich możliwych aspektów pośrednich. Inne porównanie: gdyby połowy nie były ograniczane dekretami, prawie nie byłoby ryb do połowu, a ograniczenie lub zakazanie takich działań służy również ochronie danych populacji. Jednak energetyka jądrowa nie miała żadnego ograniczenia ograniczającego, co oczywiście blokowało wczesne stosowanie alternatywnych rozwiązań.
Konkretnie, nasz kraj, podobnie jak wszystkie inne, jest zobowiązany do odejścia od energii węglowej; albo dla nas z 1500 TeraWh zużywanych rocznie przeliczyć około 1 TeraWh, czyli dwukrotnie większe zużycie energii elektrycznej... To jest ogromne, niełatwe, bardzo drogie, bolesne; w przypadku niektórych czynności nawet nie wiemy, jak to zrobić. A niektórzy trzymają się 000 TeraWh dostarczanych przez nowe EnR i proponują wyeliminowanie również 24 TeraWh wytwarzanych przez energię jądrową.

O ile pamiętam, nigdy nie było mowy o nagłym przerwaniu (pomimo zagrożeń) przemysłu jądrowego, ale o stopniowym i jak najszybszym zastąpieniu tej technologii.
Ale czy z takim rozumowaniem nie jesteśmy trochę szaleni? Czy zmierzyliśmy, choćby w przybliżeniu, zadanie do wykonania? Dla mnie priorytety są oczywiste: zostawmy w spokoju energetykę jądrową, która nie jest niebezpieczna, niezbyt droga, a ma tę zaletę, że istnieje i dostarcza nam większość prądu... Zostawmy to w spokoju, nawet Fessenheim... W każdym razie, nawet ze wszystkim, to nie wystarczy...
Złe rozumowanie! Dawanie pokoju energii atomowej jest jak wołanie o pokój dla narkotyków (niezbyt niebezpiecznych w oczach ludności), tytoniu, alkoholu czy terrorystów, którzy w sumie powodują bardzo niewiele ofiar, podczas gdy gdzie indziej podejmuje się ogromne wysiłki, aby uniknąć śmierci jednego każdego roku przez absurdalną politykę zdrowotną.
I spieszmy się inwestować w to, co będzie najbardziej efektywnym wyjściem z ropy, gazu i węgla, nie marnując niczego i dokonując najlepszych wyborów; co znaczy:
- globalna, intensywna, zdeterminowana polityka oszczędności energii i trzeźwości (i to nie są rowery ani żarówki LED...)
- optymalizacja wszystkiego, co jest bezemisyjną produkcją energii (w tym kontekście jest miejsce na odnawialne źródła energii)
- niepohamowany rozwój nowych technologii energetycznych lub energooszczędnych.

Tam się spotykamy (mam na myśli oczywiście na poziomie ekologów!), ale jakby to było takie proste to już dawno by to było zrobione! a ostatni punkt to tylko pobożne życzenia, oczywiście szczególnie dla jego szalonej strony! z drugiej strony nie przywołujesz niczego, aby również opuścić energetykę jądrową!
Wnętrze, cnota, estetyka, dogmaty afektywne lub ideologiczne mają mało miejsca… Są dla bogatych, bogatych, a my nie…
poza tym, że cnota, estetyka, afekt są potężnymi motorami społeczeństw, zwłaszcza ludzkich, i nie możemy się bez nich obejść!
Z drugiej strony warunkiem wstępnym jest maksymalna sprawiedliwość społeczna i silna solidarność z krajami, które są jeszcze mniej uposażone...
To jest takie prawdziwe! Prowadzę kampanię (na moim skromnym poziomie) na rzecz podnoszenia świadomości na temat wpływu rolnictwa, a zwłaszcza hodowli, na zanieczyszczenie, odpady planetarne (ze szkodą dla mniej uprzywilejowanych populacji gdzie indziej) o wiele poważniejsze niż niektóre rodzaje zanieczyszczeń przemysłowych. Nieokiełznany rozwój tych gałęzi przemysłu spożywczego z trudem zrekompensowałby dalszy nieokiełznany rozwój technologii, choć często to właśnie technologia nas w to wpędza.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez moinsdewatt » 28/06/18, 21:24

Energia jądrowa: EDF i Veolia łączą siły w zakresie demontażu i odpadów

Opublikowano 26 VILLEPINTE (Seine-Saint-Denis) (Reuters)

EDF i Veolia podpisały we wtorek partnerstwo w dziedzinie energii jądrowej w celu wspólnego opracowania rozwiązań w zakresie demontażu reaktorów i przetwarzania odpadów radioaktywnych, we Francji i za granicą.

Umowa ta dotyczy w szczególności sektora reaktorów gazowo-grafitowych uranu naturalnego (UNGG), którego EDF obecnie demontuje sześć jednostek w Bugey (Ain), Chinon (Indre-et-Loire) i Saint-Laurent-des-Eaux (Loir- et-Cher), określiła obie grupy w komunikacie prasowym.

Veolia zapewni przedsiębiorstwom użyteczności publicznej swoją wiedzę specjalistyczną w zakresie technologii zdalnej interwencji (robotyki) w celu zaprojektowania i wyprodukowania rozwiązań, które umożliwią dostęp do rdzenia reaktorów UNGG, cięcie i wydobywanie komponentów „w optymalnych warunkach bezpieczeństwa”.

Partnerstwo między obiema grupami, podpisane przy okazji międzynarodowych targów jądrowych pod Paryżem, zakłada także opracowanie przemysłowego rozwiązania do witryfikacji odpadów nisko i średnioaktywnych z wykorzystaniem technologii Veolia.

Światowy lider w dziedzinie uzdatniania wody i oczyszczania ścieków zawarł już w 1 r. strategiczne porozumienie z francuską Komisją Energii Atomowej (CEA) dotyczące oczyszczania i demontażu obiektów jądrowych.

Pod koniec 2017 roku skupiła także wszystkie swoje działania w jednym podmiocie – Veolia Nuclear Solutions – zajmującym się oczyszczaniem, demontażem i przetwarzaniem odpadów jądrowych, który w 900 roku zatrudniał 2017 osób w porównaniu do mniej niż 100 w 2015 roku.

Veolia, obecna w sektorze jądrowym w Stanach Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Japonii, jest także jedynym operatorem międzynarodowym, który pracuje w Fukushimie w imieniu Tepco.

https://www.usinenouvelle.com/article/n ... ts.N712209
0 x
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez moinsdewatt » 23/02/19, 15:20

Rosja przygotowuje się do rozpoczęcia demontażu reaktora nr 1 elektrowni Bilibino.

Rosja zamierza zlikwidować najbardziej odległą elektrownię jądrową na świecie
Rosyjski rząd zatwierdził plany rozpoczęcia likwidacji prawdopodobnie najbardziej odosobnionych komercyjnych reaktorów jądrowych na świecie, zlokalizowanych w elektrowni jądrowej Bilibino w Czukotce – 5,600 km i 11 stref czasowych na wschód od Moskwy.
.......



https://bellona.org/news/nuclear-issues ... ower-plant
0 x
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez moinsdewatt » 29/04/19, 15:53

Ogłoszenie przetargu na demontaż obiektu jądrowego Dounreay w Szkocji.

Udzielono umów ramowych na likwidację Dounreay

24 kwietnia 2019

Firma Dounreay Site Restoration Limited (DSRL) zawarła sześć umów ramowych – potencjalnie o łącznej wartości do 400 mln GBP (518 mln USD) – na usługi likwidacyjne w Dounreay w Szkocji. Wśród głównych projektów, które mają zostać zrealizowane, są budowa zakładu rozdrabniania, likwidacja szybów i silosów oraz rozbiórka historycznych czynnych laboratoriów.

Obraz
Witryna Dounreay

............

Zakład Dounreay w Caithness w Szkocji był w latach 1954-1994 brytyjskim centrum eksperymentalnych badań i rozwoju eksperymentalnych szybko rozmnażających się. Znajdują się tam trzy reaktory i obiekty pomocnicze, w tym zakłady utylizacji.
.......

1 x
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554

Re: Po co demontować elektrownie jądrowe?




przez moinsdewatt » 10/08/19, 23:22

Reaktor jądrowy Onagawa 524 o mocy 1 MWe (Japonia) zostanie zdemontowany.

Tohoku przedkłada plan likwidacji Onagawy 1

Sierpnia 02 2019

Firma Tohoku Electric Power Company wystąpiła do japońskiego Urzędu Regulacji Jądrowych (NRA) o zatwierdzenie planu likwidacji bloku 1 elektrowni jądrowej Onagawa w prefekturze Miyagi. Firma ogłosiła w październiku 2018 roku swoją decyzję o złomowaniu jednostki, ponieważ stwierdziła, że ​​wymagane ulepszenia bezpieczeństwa byłyby zbyt drogie i czasochłonne.

Blok 1 reaktora z wrzącą wodą (BWR) o mocy 524 MWe, który rozpoczął działalność w 1984 r., ma inną konstrukcję niż pozostałe dwa większe (825 MWe) bloki BWR, które rozpoczęły pracę odpowiednio w 1995 i 2002 r. Tohoku eksploatuje również pojedynczy BWR o mocy 1100 MWe w swojej elektrowni Higashidori w prefekturze Aomori, która rozpoczęła działalność pod koniec 2005 roku. Tohoku planuje ponowne uruchomienie bloków 2 i 3 w elektrowni Onagawa, a także elektrowni Higashidori.

W październiku zeszłego roku Tohoku powiedział, że problemem unikalnym dla Onagawy 1 jest ograniczona przestrzeń wewnątrz pojemnika zabezpieczającego, w którym można zainstalować dodatkowe wyposażenie bezpieczeństwa, takie jak sprzęt gaśniczy, sprzęt zasilający i alternatywne pompy do wtrysku wody. Decyzję o wycofaniu bloku z eksploatacji podjął po uwzględnieniu jego mocy wytwórczych oraz liczby lat, przez które mógłby pracować w przypadku ponownego uruchomienia. Onagawa 1 stał się dziesiątym działającym japońskim reaktorem, który został zgłoszony do likwidacji od czasu wypadku w Fukushima Daiichi w marcu 2011 roku.

Plan likwidacji bloku, który 29 lipca przedłożył NRA, określa obiekty i sprzęt do demontażu oraz harmonogram zakończenia prac. Likwidacja potrwa około 34 lat i będzie przebiegać w czterech etapach.
.......
......


http://www.world-nuclear-news.org/Artic ... -Onagawa-1
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 219