Wykorzystanie patentu Tesli

Innowacje, pomysły lub patenty na rzecz zrównoważonego rozwoju. Spadek zużycia energii, redukcja zanieczyszczeń, poprawa wydajności lub procesów ... Mity lub rzeczywistość o wynalazkach z przeszłości lub przyszłości: wynalazki Tesli, Newmana, Perendeva, Galeya, Beardena, cold fusion ...
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 18/06/12, 13:20

Dedeleco
Metoda naukowa polega na udowodnieniu realności naszego świata poprzez powtarzalność, którą każdy może stale weryfikować, tak jak prawa elektromagnetyzmu odkryte przez Faradaya i Maxwella są nieustannie weryfikowane za każdym razem, gdy używamy dowolnego urządzenia, telewizora, telefonu, GPS, nuklearna itp..

Tutaj znowu jesteś zdezorientowany! Wystarczy, że wynalazek zostanie wykonany i przetestowany (choćby tylko raz), aby można go było uznać za konkretny, a co za tym idzie wykonalny. Fakt, że inni nie mogą tego zrobić, wynika z ochrony wynalazku w celu zachowania jego wyłączności, a co za tym idzie z prób kopiowania.
Tesla był wynalazcą, a nie biznesmenem, co doprowadziło do kilkukrotnego wyzysku „oparzonego kota boi się zimnej wody”.
ale dzieło cierpliwości, uważności, wnikliwości, przyjęcia rzeczywistości z wielką ostrożnością, aby była powtarzalna….

Tutaj nadal wprowadzasz zamieszanie, nie każdy powinien to odtwarzać ŻE jeżeli wynalazek jest i pozostaje chroniony, a jego autor się z niego utrzymuje, to niestety nie jest to już możliwe ze względu na koszty zgłoszenia patentów europejskich czy światowych.
....przez wszystkich zrozumiały i spójny, możliwy do sprawdzenia w każdej chwili poprzez zwrócenie uwagi z wielką uwagą i rygorem, aby nie pomylić wszystkiego źle, jak to stale widzę na temat ekologii, z dodatkową odmową podjęcia niezbędnych wysiłków rygorystyczności i zrozumienie wielowiekowej pracy naukowej.

Tutaj znowu kolejne zamieszanie, większość wynalazców borykała się z kolejnymi niepowodzeniami, łącznie z tymi, które cytujesz. Mylicie wynalazek z eksploatacją przemysłową, która jest etapem końcowym; pomiędzy nimi istnieją prototypy, które są na ogół niedoskonałe i dlatego, zgodnie z twoją terminologią, „nienaukowe”.
Widać nigdy niczego nie wymyśliłeś!
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 18/06/12, 13:34

Janic nie rozumiał nic z metody naukowej, absolutnie nic, ponieważ patent może pozostać wyimaginowany na zawsze i jest bardzo rzadko stosowany. prawdziwe odkrycie, które otwiera drogę do wielu innych odkryć, patentów itp. kaskadowo.
Przykład: odkrycie Masera, potem Lasera, z tysiącami niewyobrażalnych wariantów w patencie, a jednak w oparciu o prace Einsteina nad emisją wymuszoną, podstawowe refleksje nad mechaniką kwantową nieco niespełna sto lat temu!!!


To samo dotyczy rezonansu magnetycznego elektronów i jąder, którego Janic w ogóle nie zna!!!
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 18/06/12, 18:23

Janic nie rozumiał nic z metody naukowej, absolutnie nic, ponieważ patent może pozostać wyimaginowany na zawsze i bardzo rzadko jest prawdziwym odkryciem, które otwiera drogę do wielu innych odkryć, patentów itp., kaskadowo

i dede nie rozumiał nic na temat ochrony wynalazku, gdy chce się go oddać ludzkości za darmo, wystarczy go ujawnić ogółowi społeczeństwa i nie ma już zdolności patentowej. Z drugiej strony prawdą jest również, że odkrycie prowadzi do ulepszeń, rzadko do innych patentów, jeśli przedmiot jest dobrze chroniony (z wyjątkiem po 20 latach, kiedy przechodzi do domeny publicznej). Zatem patent może pozostać niewykorzystany (ponieważ nie zastrzega się dowodu funkcjonalności), ale nie należy go uogólniać.
Zgłosiłeś już patent? zapytaj Remondo lub Pascala Ha Pham, którzy mają rację.
0 x
Avatar de l'utilisateur
plasmanu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2847
Rejestracja: 21/11/04, 06:05
Lokalizacja: Wiadukt 07170 Lavilledieu
x 180




przez plasmanu » 19/06/12, 21:48

Tesla powiedział/napisał:
W rzeczywistości napięcie w powietrzu rośnie z szybkością około 150 woltów na metr wysokości i dlatego uzyskujemy różnicę napięcia między podstawą a górną częścią anteny wynoszącą 20 000, a nawet 40 000 woltów. Naładowana atmosfera jest w ciągłym ruchu; przekazuje prąd do przewodnika w sposób przerywany, a nie ciągły, co powoduje powstawanie piskliwego hałasu w wrażliwej słuchawce telefonicznej.

Według niego naturalna częstotliwość atmosfery wynosi około 4 do 15 Hz (taka sama, jak częstotliwość mózgu między spoczynkiem a burzą mózgów).

Jak udało mu się pracować z wysokimi częstotliwościami?
Czy rezonans jest dokładnym mnożnikiem wartości.

Przy tej samej częstotliwości istnieje różnica między falami dobrymi i złymi.

Nie mogę się doczekać mojego HAARP w domu.
Jeśli zrozumiałem, do zwielokrotnienia sygnału używa się małego HAARP: dużej jednostki nadmiarowej.
Przypomina mi piasek bitumiczny, zbieramy go w dużych ilościach za pomocą beczki: sztuką jest znaleźć złoże (ilość głębokości...)

EDYTUJ bardzo czysty plik PDF:
https://www.econologie.info/share/partag ... 7b0tuF.pdf
0 x
„Nie widzieć Zła, nie słyszeć Zła, nie mówić Zła” 3 małe małpki Mizaru
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554




przez moinsdewatt » 20/06/12, 20:47

plasmanu napisał:Rzeczywiście jest materiał do dalszego zbadania.
Co narzuca 220 V i 50 Hz.
Czy byłoby lepiej w 4-10 Hz


Widzimy, że panuje nad tym niski poziom forum.

Poziom 1-szy rok Deug nauki.

No, poszukaj trochę. Jeśli nie znajdziesz, pomogę Ci.
0 x
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554




przez moinsdewatt » 20/06/12, 20:48

dedeleco napisał:Trolle zabiły ten temat kompletną pustką informacji.


8) Nie sądzę, że mniej.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 20/06/12, 21:35

moinsdewatt napisał:
plasmanu napisał:Rzeczywiście jest materiał do dalszego zbadania.
Co narzuca 220 V i 50 Hz.
Czy byłoby lepiej w 4-10 Hz


Widzimy, że panuje nad tym niski poziom forum.

Poziom 1-szy rok Deug nauki.

No, poszukaj trochę. Jeśli nie znajdziesz, pomogę Ci.

No cóż, znając go trochę z jego słów, jest w nim zarówno spora dawka otwartości umysłu, jak i dwie dawki drugiego stopnia : Mrgreen: : Chichot: i często trzy dawki humoru: coś, czego niektórym bardzo brakuje (i nie mam na myśli nikogo konkretnego!) i z pewnością zero dawek sekciarstwa.
Ostatnio edytowane przez Obamot 20 / 06 / 12, 21: 37, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
plasmanu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2847
Rejestracja: 21/11/04, 06:05
Lokalizacja: Wiadukt 07170 Lavilledieu
x 180




przez plasmanu » 20/06/12, 21:36

Ani deug, ani insa. (za daleko)
Tylko analityk bts.

110 V 60 Hz jest lepsze?

Wcześniej chcieliśmy narzucić ciągłość.
Tesla widział raczej HT niż HF.

Wyjaśnij... zamieniam się w słuch
0 x
„Nie widzieć Zła, nie słyszeć Zła, nie mówić Zła” 3 małe małpki Mizaru
moinsdewatt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5111
Rejestracja: 28/09/09, 17:35
Lokalizacja: Isere
x 554




przez moinsdewatt » 21/06/12, 21:32

plasmanu napisał:Ani deug, ani insa. (za daleko)
Tylko analityk bts.

110 V 60 Hz jest lepsze?

Wcześniej chcieliśmy narzucić ciągłość.
Tesla widział raczej HT niż HF.

Wyjaśnij... zamieniam się w słuch


Napięcie przemienne, a zatem i prąd przemienny, mają tę dużą zaletę, że mogą zostać „przekształcone” przez transformator na wyższe napięcie (niższy prąd) lub słabsze (i wyższy prąd). To po prostu transformacja iloczynu IxV, który pozostaje stały (w granicach strat), cudów nie ma.
Aby dobrze współpracowało z transformatorami, które nie są tak duże jak budynki, na początku elektrotechniki zdaliśmy sobie sprawę, że odpowiednie będzie 50 Hz lub 60 Hz. Powyżej były inne wady.
poniżej 10 Hz transformator nie byłby zbyt dobry.
(a przy prądzie stałym w ogóle nie może działać).

I od tego czasu częstotliwość 50 Hz lub 60 Hz będzie można bardzo, bardzo dobrze uzyskać za pomocą generatorów elektrycznych.

Jeśli chodzi o 110 V i 220 V AC, to tylko historia kompromisów technicznych i woli technicznej i politycznej.

Przypominam, że we Francji jeszcze w latach 110-tych w wielu miejscach byliśmy na 60 V.
220 V pozwala na to, aby dany zasilacz miał 2 razy mniejszy prąd niż 110 V, co pozwala na wykorzystanie mniejszej ilości przekroju miedzianego na kable elektryczne i instalacje elektryczne w domu. W sieci taniej. Mniejsze ryzyko pożaru ze względu na pojawienie się pożarów elektrycznych.
Wadą jest to, że jest bardziej niebezpieczne w przypadku porażenia prądem. Potrzebne są większe izolatory.
USA, które miały mnóstwo prywatnych sieci elektroenergetycznych i brak wystarczającej woli politycznej (dobra robota dla tych liberałów), nigdy nie zdołały przejść na 220 V. Szkoda dla nich.

„Wcześniej chcieliśmy narzucić ciągłość. ''
To ci, którzy zaczęli tworzyć biznesy, „chcieli narzucić” ciągłość.
To tak samo jak Facebook, który narzucił swój portal społecznościowy.
(Ale nie dla wszystkich, nie chcę tego).
Tym samym przedsiębiorcom, którzy mieli odmienne zdanie, udało się wykazać zainteresowanie prądem przemiennym do przesyłu liniami elektrycznymi.
To zostało wyprodukowane pod koniec XIX wieku. W 19 roku elektrownia hydrauliczna Niagara (przy słynnych wodospadach) była najpotężniejszą na świecie, działającą w sieci alternatywnej. 1896MW!
A to za sprawą opracowania prądu przemiennego przez Nikolę Teslę niedługo wcześniej.

To powiedziawszy, prąd stały wraca do niego w transporcie elektrycznym na duże odległości (mniejsze straty w linii ze względu na efekt pojemnościowy), ponieważ obecnie wiemy, jak przekształcić napięcie w prąd stały dzięki komponentom elektronicznym dużej mocy, które nie istniały w początek XX wieku.
Istnieje więc podwodna linia Francja-Anglia, na której płynie prąd stały. Nazywa się to liniami HVDC. Istnieją projekty między północnymi Niemcami a Norwegią pod Bałtykiem. A jeszcze inni w Chinach i Brazylii. Mówię o projektach, które kosztują setki milionów euro.
Ostatnio edytowane przez moinsdewatt 21 / 06 / 12, 21: 42, 3 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
plasmanu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2847
Rejestracja: 21/11/04, 06:05
Lokalizacja: Wiadukt 07170 Lavilledieu
x 180




przez plasmanu » 21/06/12, 21:39

Ok.
Ta dobra duża dobra logika ekonomiczna.
Gdyby wszyscy mieli trójfazowe 380 V, byłoby jeszcze mniej miedzi.

Stąd można powiedzieć, że przy 100000 XNUMX V w ogóle nie byłoby miedzi. Jak to robimy : Mrgreen:
Naciskam trochę: Wiem.
0 x
„Nie widzieć Zła, nie słyszeć Zła, nie mówić Zła” 3 małe małpki Mizaru

Wróć do „Innowacje, wynalazki, patenty i pomysły na zrównoważony rozwój”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 84