Poprawa wydajności alternatorów
Zamierzamy zachowywać się tak, jakby umiarkowanie było sprawiedliwe i szanowało wrażliwość wszystkich....
Moderowane przez Flytox
Moderowane przez Flytox
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
dziękuję Flytox,
więc nie czytałem odpowiedzi lessdewatta, ale wyobrażam sobie, że były one równie konstruktywne ...
wracając do debaty technicznej, a zwłaszcza do wątku tematu, nie sądzę, że naszym celem jest poprawa wydajności alternatora elektrowni jądrowej, jak cytujesz, lub innego dużego alternatora, ale raczej produkcja alternatorów dla Typowy kominek 6kW, rozumiesz?
więc Twoje trzecie ogniwo na alternatorze elektrowni wodnej nas tutaj nie dotyczy...
twój pierwszy link do Wikipedii jest interesujący, ale cytuje duże maszyny, a nie małe, jak w przypadku alternatora samochodowego w linku: wydajność nie jest podana...
drugi link, który błędnie przeczytałeś, dotyczy mocy wyjściowej SILNIKA synchronicznego, a nie alternatora synchronicznego, skąd moje pytanie o odwracalność używanej mocy wyjściowej, której pochodzenia nie przewidziano;
zresztą gdyby alternator miał super sprawność ale był przeznaczony do odsprzedaży prądu to też by nas tu nie dotyczyło, mówię o maszynach własnej roboty i myślę że to jest + wątek tematu ?
ale to rodzi następujące pytanie: gdzie byłaby zainteresowanie nadjednostkową maszyną, gdyby nie superwydajność w rękach przemysłowca lub gospodarstwa domowego?
już + ciekawe...
więc nie czytałem odpowiedzi lessdewatta, ale wyobrażam sobie, że były one równie konstruktywne ...
wracając do debaty technicznej, a zwłaszcza do wątku tematu, nie sądzę, że naszym celem jest poprawa wydajności alternatora elektrowni jądrowej, jak cytujesz, lub innego dużego alternatora, ale raczej produkcja alternatorów dla Typowy kominek 6kW, rozumiesz?
więc Twoje trzecie ogniwo na alternatorze elektrowni wodnej nas tutaj nie dotyczy...
twój pierwszy link do Wikipedii jest interesujący, ale cytuje duże maszyny, a nie małe, jak w przypadku alternatora samochodowego w linku: wydajność nie jest podana...
drugi link, który błędnie przeczytałeś, dotyczy mocy wyjściowej SILNIKA synchronicznego, a nie alternatora synchronicznego, skąd moje pytanie o odwracalność używanej mocy wyjściowej, której pochodzenia nie przewidziano;
zresztą gdyby alternator miał super sprawność ale był przeznaczony do odsprzedaży prądu to też by nas tu nie dotyczyło, mówię o maszynach własnej roboty i myślę że to jest + wątek tematu ?
ale to rodzi następujące pytanie: gdzie byłaby zainteresowanie nadjednostkową maszyną, gdyby nie superwydajność w rękach przemysłowca lub gospodarstwa domowego?
już + ciekawe...
0 x
-
- x 17
Bonjour à tous
jonule napisał
Interes finansowy zerowy, nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło.
Interes ekologiczny byłby pozytywny i miał konsekwencje dla zdrowia.
Pozdrowienia
jonule napisał
ale to rodzi następujące pytanie: gdzie byłaby zainteresowanie nadjednostkową maszyną, gdyby nie superwydajność w rękach przemysłowca lub gospodarstwa domowego?
Interes finansowy zerowy, nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło.
Interes ekologiczny byłby pozytywny i miał konsekwencje dla zdrowia.
Pozdrowienia
0 x
-
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 77
- Rejestracja: 25/01/09, 00:11
dobry wieczór wszystkim
dobrze widziany jonule
wydajność alternatorów pokładowych (typu VL i PL) jest katastrofalna! (średnio 50%).
Gorąco polecam lekturę tej rozprawy, z pewnością trochę długiej, ale pouczającej.
http://tel.archives-ouvertes.fr/docs/00 ... 007091.pdf
Obecnie jestem w trakcie testowania silnika GE wykonanego z alternatywnego silnika 24 V i przetworzonego silnika Hondy. (patrz grupa ekonologii elektrogenu 24 V)
aktualne wyniki
nieustalona
dobrze widziany jonule
wydajność alternatorów pokładowych (typu VL i PL) jest katastrofalna! (średnio 50%).
Gorąco polecam lekturę tej rozprawy, z pewnością trochę długiej, ale pouczającej.
http://tel.archives-ouvertes.fr/docs/00 ... 007091.pdf
Obecnie jestem w trakcie testowania silnika GE wykonanego z alternatywnego silnika 24 V i przetworzonego silnika Hondy. (patrz grupa ekonologii elektrogenu 24 V)
aktualne wyniki
nieustalona
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5111
- Rejestracja: 28/09/09, 17:35
- Lokalizacja: Isere
- x 554
jonule napisał: .....
wracając do debaty technicznej, a zwłaszcza do wątku tematu, nie sądzę, że naszym celem jest poprawa wydajności alternatora elektrowni jądrowej, jak cytujesz, lub innego dużego alternatora, ale raczej produkcja alternatorów dla Kominek typu 6kW, rozumiesz?....
Cóż, w tym przypadku powinieneś zacząć szukać dokładnych informacji na temat działania takiego alternatora, zamiast przekazywać niedokładne informacje, takie jak to, że wydajność wyniesie tylko 30%, jak powiedziano powyżej.
Na temat tego rodzaju alternatora osobiście nie mam żadnych informacji.
Mówię o maszynach typu „zrób to sam” i myślę, że to + wątek tematu?
Ach, w takim razie jest to DIY. Nie należy oczekiwać wysokiej wydajności bez znajomości elektromagnetyzmu i oprogramowania do obliczania strumienia magnetycznego. I baw się dobrze.
0 x
-
- x 17
tak, 30%, miałem na myśli na przykład silnik termiczny samochodu, zaczynając od 100% energii zawartej w paliwie, w przenoszeniu elektrycznym, przy czym 70% ma postać ciepła,
Zgadzam się, że nie w ten sposób prezentuje się wykonanie
dla majsterkowicza, ktoś, kto zreplikował neogen, dawniej maszynę Mullera:
http://picasaweb.google.com/sellier.bru ... lerParAPOC
dziś dzięki drukarkom 3D możliwe jest wyprodukowanie precyzyjnych części modelu mechanicznego ;=)
Zgadzam się, że nie w ten sposób prezentuje się wykonanie
dla majsterkowicza, ktoś, kto zreplikował neogen, dawniej maszynę Mullera:
http://picasaweb.google.com/sellier.bru ... lerParAPOC
dziś dzięki drukarkom 3D możliwe jest wyprodukowanie precyzyjnych części modelu mechanicznego ;=)
0 x
i gdybyśmy spojrzeli na „piękną zieleń”
a gdybyśmy spojrzeli na „piękną zieleń”? ten film powinien was wszystkich zadowolić. niestety to tylko film....
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5111
- Rejestracja: 28/09/09, 17:35
- Lokalizacja: Isere
- x 554
jonule napisał:tak, 30%, miałem na myśli na przykład silnik termiczny samochodu, zaczynając od 100% energii zawartej w paliwie, w przenoszeniu elektrycznym, przy czym 70% ma postać ciepła,
Zgadzam się, że nie w ten sposób prezentuje się wykonanie
Jeśli nazwiesz gruszką to, co jest jabłkiem, nikt się nie zrozumie.
Sprawność mechaniczna 30% dla samochodowego silnika cieplnego, tak, to jest w porządku.
0 x
-
- x 17
Bonjour à tous
Udało mi się znaleźć dokument, w którym wszystko zbilansowałem:
https://www.econologie.info/share/partag ... fjb6yV.pdf
Na stronie 20 masz opis mojego błędu na niebiesko.
Nadmiar energii byłby katastrofą? niepewny.
Myślę, że obfitość energii, a zatem tania, jest korzystna. Weźmy na przykład światło słoneczne. Bezpłatna i obfita, jest ona fakturowana nam w naszych podatkach od nieruchomości, których jest jednym z czynników obliczeniowych w zależności od wymiarów otworów siedliska. Czyli nawet darmowa energia byłaby interesująca dla gospodarki, wystarczyłoby za nią pobierać opłaty. Uważam również, że czysta energia jest możliwa, ponieważ brak rozwiązania danej sytuacji nigdy nie był dowodem trwałej niemożliwości.
Nadmierna jedność nie istnieje, cokolwiek...
Ekspresja rozważanej energii nie może zamanifestować się natychmiast w dwóch różnych miejscach.
Jednak w przypadku alternatora pod obciążeniem pochłonięta moc (Pa) przeciwstawia się całkowitym stratom (Pt) i reaktancji twornika, która jest odpowiednikiem wykorzystanej mocy (Pu).
Pa = Pu + Pt
Wyłączone w tym samym czasie, jeśli reaktancja twornika (Pr) jest równa (Pu), z wyjątkiem strat; należy zapisać równanie: Pa = Pu + Pt + Pr
Jest to poprawne, ponieważ indukowana reaktancja magnetyczna jest wyrażana w woltoamperach reaktywnych (VAR), a jej istnienie nie wymaga wydatku energii.
Jednakże przejawem reaktancji twornika jest w istocie energia przeciwnego momentu obrotowego (Pr) przeciwstawiona mocy pochłanianej na osi alternatora.
Nie sądzę, aby moc użyteczną można było jednocześnie przechwycić po stronie użytkowej i przechwycić po stronie alternatora, aby przeciwstawić się momentowi obrotowemu silnika. Ponieważ w tym przypadku mielibyśmy równanie: Pa = 2Pu + Pt i zasadę termodynamiki zerowej i pustej.
Zatem paradoks fizyki?
Czy przez długi czas mielibyśmy przed oczami skuteczną superjedność?
Z jakiego zakątka fizyki przeciwny moment reaktancji twornika czerpie energię? Ponieważ jego pochodzenie, czyli reaktancja twornika, najwyraźniej nie wymaga żadnej energii do istnienia?
To co napisałem wynika z powszechnego stosowania alternatorów. Musi zatem mieć z jednej strony zasadę termodynamiki i coś jeszcze, tylko co?
Udało mi się znaleźć dokument, w którym wszystko zbilansowałem:
https://www.econologie.info/share/partag ... fjb6yV.pdf
Na stronie 20 masz opis mojego błędu na niebiesko.
Nadmiar energii byłby katastrofą? niepewny.
Myślę, że obfitość energii, a zatem tania, jest korzystna. Weźmy na przykład światło słoneczne. Bezpłatna i obfita, jest ona fakturowana nam w naszych podatkach od nieruchomości, których jest jednym z czynników obliczeniowych w zależności od wymiarów otworów siedliska. Czyli nawet darmowa energia byłaby interesująca dla gospodarki, wystarczyłoby za nią pobierać opłaty. Uważam również, że czysta energia jest możliwa, ponieważ brak rozwiązania danej sytuacji nigdy nie był dowodem trwałej niemożliwości.
Nadmierna jedność nie istnieje, cokolwiek...
Ekspresja rozważanej energii nie może zamanifestować się natychmiast w dwóch różnych miejscach.
Jednak w przypadku alternatora pod obciążeniem pochłonięta moc (Pa) przeciwstawia się całkowitym stratom (Pt) i reaktancji twornika, która jest odpowiednikiem wykorzystanej mocy (Pu).
Pa = Pu + Pt
Wyłączone w tym samym czasie, jeśli reaktancja twornika (Pr) jest równa (Pu), z wyjątkiem strat; należy zapisać równanie: Pa = Pu + Pt + Pr
Jest to poprawne, ponieważ indukowana reaktancja magnetyczna jest wyrażana w woltoamperach reaktywnych (VAR), a jej istnienie nie wymaga wydatku energii.
Jednakże przejawem reaktancji twornika jest w istocie energia przeciwnego momentu obrotowego (Pr) przeciwstawiona mocy pochłanianej na osi alternatora.
Nie sądzę, aby moc użyteczną można było jednocześnie przechwycić po stronie użytkowej i przechwycić po stronie alternatora, aby przeciwstawić się momentowi obrotowemu silnika. Ponieważ w tym przypadku mielibyśmy równanie: Pa = 2Pu + Pt i zasadę termodynamiki zerowej i pustej.
Zatem paradoks fizyki?
Czy przez długi czas mielibyśmy przed oczami skuteczną superjedność?
Z jakiego zakątka fizyki przeciwny moment reaktancji twornika czerpie energię? Ponieważ jego pochodzenie, czyli reaktancja twornika, najwyraźniej nie wymaga żadnej energii do istnienia?
To co napisałem wynika z powszechnego stosowania alternatorów. Musi zatem mieć z jednej strony zasadę termodynamiki i coś jeszcze, tylko co?
0 x
Wróć do „Innowacje, wynalazki, patenty i pomysły na zrównoważony rozwój”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 105