RealWheel napisał:Nie chcę o tym publikować forum ponieważ Christophe nie jest przekonany o możliwości wzmocnienia energii w maszynie.
Trzeba mieć lekką paranoję, żeby w to uwierzyć forum uniemożliwia komuś publikowanie nowych pomysłów, mimo że, jak rozumiem, właśnie do tego służą! Czy Christophe nie stara się zachować przytomności,
dla reszty z nas...RealWheel napisał:Nie mam mu tego za złe, ponieważ ukończyliśmy tę samą szkołę, a nauczyciele w Strasburgu nie są jeszcze gotowi zaakceptować teorii, które rozwijam na temat superjedności.
I proszę bardzo, kolejny sylogizm. To prawda? Znacie się? Ten sam dostawca?
RealWheel napisał:W odpowiedzi na moją propozycję zbudowania kilku maszyn zostałem uprzejmie odesłany do domu.
A więc dlaczego nie strona poświęcona temu, a nie ta, która istnieje i która porusza się po wzburzonych wodach.... (Jeśli ReelWheel nie widział, w jego linkach pseudofirmowych znajdują się takie, które od wieków nie aktualizowały się.. Dla mnie to fałszywe.)
RealWheel napisał:Ale wszystko to, po raz kolejny, jest logiczne.
„Logiki” – tego brakuje ReelWheelowi, gdy czytamy jego słowa!
RealWheel napisał:Oprócz mnie inni, posiadający bardzo wysokie stopnie naukowe w fizyce jądrowej, napotykają identyczne trudności (patrz ekat profesorów Forcardi i Rossi).
I hop, zdecydowanie nadal popadamy w sofistykę...
Cóż, Alain G jest naprawdę miły! Cóż za odwaga i poświęcenie.
Kołowrotek: Minęło ponad czterdzieści lat, odkąd słyszałem tego typu wypowiedzi (pochodzę z rodziny „wynalazców”), ojciec zawsze mi powtarzał, że trzeba konkretyzować, konceptualizować każdy wynalazek, udoskonalać go, nawiązywać kontakt: i... zobacz na końcu... co nie zadziałało!!!
Dla maszyn
„nadliczbowcy”, Nie wierzę w to. Tesla – gdyby rzeczywiście zatracił się w otchłani mózgu, jego projekt anteny mógłby/mógł zadziałać zgodnie z jego zamierzeniami w tamtym czasie – nie zrobił tego
"To" odzyskać ładunki elektryczne obecne w środowisku (co już było bardzo zasłużone, aby zrozumieć, że one istnieją i że możemy z nich skorzystać) nie było zatem nic „
nadliczbowy» tam... Tak, potencjalnie nie jest niemożliwe, że pewnego dnia ktoś będzie mógł to zastosować w praktyce! To prawda, ponieważ za pomocą anteny możemy zobaczyć różnice potencjałów pomiędzy górą i dołem budynku: czy te ładunki są wystarczające? Stanie się tak niewątpliwie w przypadku urządzeń elektronicznych, które zużywają coraz mniej i dzięki postępowi w zakresie efektywności energetycznej w ogóle… Tam jest całkiem prawdopodobne, że odkryjemy na nowo Teslę amha.
Ponieważ prawdziwe pytanie brzmi: jakie będą ich rzeczywiste proporcje, gdy usuniemy inne odwrotnie naładowane pola elektryczne, które częściowo lub całkowicie je znoszą? To jeszcze nie jest wygrane! Zatem nawet gdyby te wspaniałe maszyny mogły istnieć, odzyskiwałyby energię jedynie w oczekiwaniu na zjawisko fizyczne już istniejące w tej czy innej formie – lub, jak mówi Gaston, musielibyśmy przepisać teoretyczną stronę – W obecnym stanie nawet z najbardziej optymistyczna perspektywa: nie byłoby to „w każdym razie”
nadmorski".
To tyle, jeśli chodzi o logikę (ale powtarzanie jest wyczerpujące...)