Może źle szukałem, nie mogę znaleźć na temat synów opinii użytkowników sterylizatorów słonecznych.
Czy jest członek, który go używa?
Istnieją a priori 2 zasady, jedna z rurą próżniową i druga z parabolą skierowaną na małą klatkę piersiową.
Pomyślałem, że garnki należy zanurzyć w wodzie, aby temperatura nie wzrosła zbyt wysoko.
Na filmach użytkownicy ustawiają garnki bez wody na zewnątrz.
Nie znalazłem wyjaśnienia problemu sterylizacji, gdy w słoiku zaczyna brakować wody.
W przypadku braku doświadczenia, co myślisz?
Sterylizator słoneczny.
Re: sterylizator słoneczny.
Zrobiłam swoją pierwszą serię wysterylizowanych słoików.
Nie do końca jeszcze to opanowałem.
Zrobiłam bambus i fasolę.
Dodałem bardzo mało wody, ale chyba za mało, bo warzywa prawie się spaliły, mimo że wody było jeszcze trochę.
Bambus musi mieć ponad 100 stopni przez godzinę, aby zniszczyć arsen, ale nagrzewa się znacznie bardziej w okolicach 170.
Następnym razem zacienię, żeby ograniczyć temperaturę.
Nie do końca jeszcze to opanowałem.
Zrobiłam bambus i fasolę.
Dodałem bardzo mało wody, ale chyba za mało, bo warzywa prawie się spaliły, mimo że wody było jeszcze trochę.
Bambus musi mieć ponad 100 stopni przez godzinę, aby zniszczyć arsen, ale nagrzewa się znacznie bardziej w okolicach 170.
Następnym razem zacienię, żeby ograniczyć temperaturę.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13706
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1520
- Kontakt :
Re: sterylizator słoneczny.
Witam,
Ideałem jest zautomatyzowanie go za pomocą termostatu, mikrokontrolera, mostka H, małego silnika i kurtyny.
Witam,phil53 napisał: przy 170 robi się dużo cieplej.
Następnym razem zacienię, żeby ograniczyć temperaturę.
Ideałem jest zautomatyzowanie go za pomocą termostatu, mikrokontrolera, mostka H, małego silnika i kurtyny.
1 x
- GuyGadeboisTheBack
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 14937
- Rejestracja: 10/12/20, 20:52
- Lokalizacja: 04
- x 4350
Re: sterylizator słoneczny.
izentrop napisał:Witam,Witam,phil53 napisał: przy 170 robi się dużo cieplej.
Następnym razem zacienię, żeby ograniczyć temperaturę.
Ideałem jest zautomatyzowanie go za pomocą termostatu, mikrokontrolera, mostka H, małego silnika i kurtyny.
Proste jak bułka z masłem, co *. Tylko, że żeby kurtyna się trzymała, potrzebny jest drążek...
„A to wciąż żołnierz wygrywa karnisz” (Coluche).
* Z wyjątkiem tego, że jeśli wszyscy (oczywiście z wyjątkiem pingwinów) potrafią majstrować przy tego rodzaju „piekarniku”, twoje małe gotowe zdanie jest hermetyczne tylko dla większości ludzi. Dobrze jest się pochwalić małą notką, tak bardzo jest potrzebna w dzisiejszych czasach...
0 x
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 99