PVresistif napisał:Enerc nie rozumiał świata, w którym żyje!
obrażając, że olej napędowy do samolotów nie jest opodatkowany, nie widzi, że bogaci częściej podróżują samolotem, a biedni, liczni, raczej samochodowi .....
to bogaci tworzą prawa, a biedni płacą podatki ... oczywiście, a ponadto, ponieważ jest ich coraz więcej, podstawa się poszerza, co jest dobre dla trwałości podatek.
a jeśli chcielibyśmy zastąpić samochody termiczne samochodami elektrycznymi, najpierw musielibyśmy wiedzieć, jak wymienić podatki, to jest pierwotne pytanie, w przeciwnym razie, jak przetrwałyby wszystkie pasożyty? Myślisz o tym
kiedy widzę, że liczba tematów „neu-neu” przynajmniej lub na pewno zajmuje się poszukiwaniem paliw alternatywnych bez zastanawiania się nad istotnym, to znaczy podatkami.
Nie zapominaj, który olej jest energią 6 razy tańszą niż elektryczność! trochę ekonomicznego myślenia przed techniką, zdrowy rozsądek!
Ropa naftowa lub gaz są bezpłatne; koszt jego wydobycia, destylacji i transportu; jeśli chodzi o cenę, to jest ustalane głównie przez rynek i pasożytnicze podatki, które gromadzą się przez całe życie ludzkie ...
To samo dotyczy energii elektrycznej; „surowiec” jest wolny; koszty przetwarzania, transportu i dystrybucji; bardziej oczywiście podatki, które również gromadzą się na wszystkich poziomach ...
W przeciwnym razie koszty za kWh energii elektrycznej lub węglowodoru są bardzo porównywalne z kosztami „ex works”, w których udział wynosi od 4 do 6 centów za kWh, przy czym różnicę stanowią podatki; Z tą różnicą, że jeśli chodzi o transport 1 kWh elektryczny daje na koło ok. 0,8 kWh, a 1 kWh olej daje na koło raczej 0,3 kWh ...
Tak więc dla tematu, który nas tutaj dotyczy, elektryczność jest znacznie tańsza niż ropa; ale nic nie zabrania tak dużego opodatkowania, a nawet więcej ...
Oczywiście w przypadku zastosowania termicznego to rozumowanie nie ma już, a przynajmniej bardziej kompletnie ...