W oczekiwaniu na oficjalne wyjaśnienia, oto 2 artykuły:
Konflikt w sprawie nowych cen energii słonecznej
Rząd w dalszym ciągu nie opublikował nowych cen zakupu energii fotowoltaicznej przez EDF. Aktorzy branży sprzeciwiają się tym, którzy chcą uniemożliwić właścicielom instalacji fotowoltaicznych czerpanie „superzysków”.
Jak możemy rozwijać sektor energii słonecznej, aby nie kosztował on zbyt wiele konsumentów lub podatników? Oto drażliwe pytanie stojące przed rządem. Tak drażliwy, że ma trudności z podjęciem decyzji w tej sprawie. W zasadzie dekret ministerialny ustalający nowe taryfy gwarantowane dla energii elektrycznej wytwarzanej w przyszłych instalacjach fotowoltaicznych – absolutnie niezbędna informacja dla przyszłości francuskiego sektora fotowoltaicznego – miał ukazać się pod koniec grudnia, aby wejść w życie z dniem 1 stycznia. Jednak na te taryfy, które ustalają ceny, po których EDF będzie zobowiązany odkupywać przez dwadzieścia lat prąd wyprodukowany w instalacji fotowoltaicznej, wciąż czekamy. Od września wersje następują po sobie. Ostateczny dekret nie został jeszcze podpisany, ani a fortiori opublikowany w „Dzienniku Urzędowym”, ku wielkiemu przerażeniu profesjonalistów z branży zawieszonej w tym arbitrażu.
Rząd rozważał tę kwestię od miesięcy. We wrześniu Ministerstwo Ekologii przedstawiło publicznie projekt rozporządzenia w tej sprawie, po czym kilkakrotnie korygowało jego kopię. To nowe opóźnienie jest symptomatyczne dla impasu między graczami w branży a tymi, którzy chcą uniemożliwić właścicielom instalacji fotowoltaicznych czerpanie „superzysków” dzięki dotacjom publicznym.
Obniżka cen sprzętu
Już w połowie grudnia rząd zmodyfikował swój projekt po opinii Komisji Regulacji Energetyki (CRE), która podkreśliła wysoką rentowność instalacji fotowoltaicznych przy nowej taryfie oraz jej koszt dla społeczności. Deficyt pomiędzy ceną energii elektrycznej fotowoltaicznej płaconą przez EDF a fakturowaną dla osób fizycznych jest w rzeczywistości pokrywany poprzez składkę na rzecz publicznych usług elektroenergetycznych (CSPE). „Zwrot z zainwestowanego kapitału na poziomie 7–8% już stanowi bardzo zachętę” – ocenia Komisja w swojej niepublikowanej oficjalnie opinii. Jednak „w przypadku osób fizycznych wewnętrzna stopa zwrotu projektów wynosi średnio 15,2%” – dodaje Komisja. Liczba uznawana przez część graczy za „urojeniową”, uznającą, że nie uwzględnia kosztów finansowania kapitału.
Wszyscy jednak są zgodni co do tego, że gwałtowny spadek cen urządzeń fotowoltaicznych (około 30% w 2009 r.) uzasadnia obniżkę cen produkowanej przez nie energii elektrycznej. Pozostaje znaleźć odpowiedni kursor. Niezależnie od tego, jakie będą, nowe ceny w żadnym przypadku nie będą dotyczyć instalacji już eksploatowanych.
Dziś branża twierdzi, że jest całkowicie spokojna o wyniki wyścigów. „22 grudnia rząd przedstawił Wysokiej Radzie ds. Energii niezwykle szczegółowy projekt dekretu. Nie wyobrażam sobie, że dekret ten nie zostanie opublikowany z kilkoma modyfikacjami szczegółów” – wyjaśnił w LCI prezes Unii Energii Odnawialnej André Antolini. Projekt rozporządzenia przewiduje stawkę gwarantowaną w wysokości 0,58 eurocenta za kWh dla instalacji „zintegrowanych z budynkiem”, tj. zapewniających hydroizolację dachu, montowanych na budynkach mieszkalnych, biurowych, oświatowych lub zdrowotnych. W innych lokalizacjach cena spada do 0,50 eurocenta za kWh. Wreszcie tworzy się taryfę pośrednią dla budynków z „uproszczoną integracją”, czyli gdy panele są po prostu umieszczone na dachu, ale nie gwarantują szczelności, jak np. szopy rolnicze. Zdaniem części specjalistów opóźnienie w publikacji decyzji ma związek w szczególności z pytaniami rządu o regionalizację cen elektrowni fotowoltaicznych w terenie. We wrześniu Ministerstwo Ekologii opublikowało projekt rozporządzenia, które przewiduje wprowadzenie modulacji stawek za zakup instalacji naziemnych o mocy większej niż 250 kWp. Przepis ten miał na celu osiągnięcie lepszej modulacji geograficznej elektrowni naziemnych. Broniła go zwłaszcza spółka EDF Energies Nouvelles, która odegrała decydującą rolę w powstaniu fabryki paneli fotowoltaicznych dla First Solar we Francji. Ale ta strategia niekoniecznie jest jednomyślna. „W sektorze i w państwie zderzają się dwie wizje. Ci, którzy bronią centralizującej wizji fotowoltaiki polegającej na tworzeniu elektrowni naziemnych, oraz zwolennicy decentralizacji, którzy zamiast tego polegają na mnożeniu instalacji dachowych. Te dwie wizje niekoniecznie są ze sobą sprzeczne, ale wymagają dokonywania wyborów budżetowych – wyjaśnia ekspert. Po fiasku podatku węglowego i na kilka miesięcy przed wyborami regionalnymi wprowadzenie „mniej ekologicznego” porządku może budzić wątpliwości także na poziomie politycznym. Wystarczająco, aby dać sobie kilka dni na refleksję przed podjęciem decyzji.
EMMANUEL GRASLAND, Les Echos
Źródło: http://www.lesechos.fr/info/energie/020300773920.htm
Ciąg dalszy... Już to znalazłem
Ceny skupu z 2010 r. (dekret z lipca 2006 r.)
5 stycznia 2010
W oczekiwaniu na długo oczekiwany „nowy dekret taryfowy” poniżej znajdują się ceny zakupu dla kompletnych zapytań o umowę kupna. Umowa kupna Umowa, która zarządza stosunkiem umownym pomiędzy producentem fotowoltaiki a kupującym. Umowa kupna wystawiana jest przez EDF AOA (Agencję ds. zobowiązań zakupowych) lub Lokalną spółkę dystrybucyjną (ELD). przeprowadzono od 01 r., przy współczynniku K równym 01.
Od momentu obliczenia ceny zakupu indeks PPEI spadł o prawie 8%. Cena zakupu energii elektrycznej Cena, po której nabywa się energię fotowoltaiczną. Taryfa została ustalona dekretem z 2009 roku, stąd znaczna obniżka taryfy.
metropolia
Stawka podstawowa T = 31,502 c€/kWh
Stawka podstawowa z premią integracyjną T+I = 57,753 c€/kWh
Korsyka, DOM, St Pierre i Miquelon
Stawka podstawowa T = 42,002 c€/kWh
Stawka podstawowa z premią integracyjną T+I = 57,753 c€/kWh
Źródło: http://www.photovoltaique.info/Actu.html
Czekaj, zobacz...
Edytuj tutaj jest oficjalna aktualizacja z 10/2010: