Leniwy ogród wykonany w północnej części Elsass

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Ahmed » 10/05/18, 12:49

ZrobiłPiszesz:
Zadowalamy się czymś w rodzaju „mchu”, który przyciąga wzrok, luźną powierzchnią ziemi… Jeśli to nie jest naiwność, prawda?

Proces mielenia, który rozbija glebę i przygotowuje ją do zagęszczenia (omłotu) na pierwszy deszcz...
Masz rację, podkreślając, że w pewnych warunkach (szczególnie na glebie gliniastej i nieodwodnionej) do orki mogą dochodzić wskutek obracających się narzędzi. Jest to jeden z powodów rozwoju bron wirnikowych (lub tego samego typu), które unikają stosowania poziomych osi obrotu.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Did67 » 10/05/18, 14:26

Całkowicie się zgadzamy. Należy zauważyć, że w ogrodnictwie targowym nie opracowano zbyt skomplikowanych narzędzi obrotowych o osiach pionowych. Pozostaliśmy przy odmianach „truskawek”, które...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Julienmos
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1265
Rejestracja: 02/07/16, 22:18
Lokalizacja: Królowa woda
x 260

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Julienmos » 10/05/18, 15:09

Did67 napisał:tego rodzaju sprzeczność pomiędzy bardzo powierzchowną pracą, szczególnie w ogrodzie warzywnym, gdzie kultywator rzadko schodzi na głębokość większą niż 15 cm, a głębokością ukorzeniania się warzyw...


OK dla „drobnych” korzeni, ale w przypadku niektórych warzyw ich mięsista część (np. marchewka) musi nadal mieć minimalną ilość miejsca?
Więc przede wszystkim nie dokręcaj ich (marchew) zbyt mocno i nie za bardzo zwartą glebą powyżej 15 cm, to też powinno pomóc, w każdym razie w moim przypadku dobrze się rozwidlały dwa lata temu (publikowałem zdjęcie ), ale znacznie mniej w zeszłym roku, kiedy mijałem hak w rzędach, przed siewem...

Rzepa, buraki...z kolei nie wymagają żadnych środków ostrożności i bardzo dobrze rosną w domu.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Did67 » 10/05/18, 16:34

Tak, być może należałoby zastosować ogólną zasadę do kilku konkretnych przypadków... Jest oczywiste, że troską istot żywych nie jest posiadanie prostych marchewek w postaci handlowej. Rozwidlona marchewka spełnia tę samą biologiczną rolę w ekosystemie; to ten sam zapas biomasy, który umożliwi wytworzenie pięknego kwiatu w następnym roku (ponieważ taka jest rola biologiczna).

Zdaję sobie sprawę, że to nie administracja francuska wymyśliła „wyjątki” i że nawet natura w dalszym ciągu podąża „innymi” ścieżkami, czasami wbrew wszystkiemu.
0 x
potok
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 66
Rejestracja: 09/12/17, 17:55
Lokalizacja: Bas Rhin
x 11

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez potok » 10/05/18, 21:12

Generalnie luzuję haczykiem mniej niż 10 cm dla wszystkich warzyw: w zasadzie muszę dać radę zakopać rośliny w doniczkach, które przesadzam aż do kołnierza. Rozluźnianie jest trochę przesadzone --> to też nie jest kasza manna.

To samo robię z warzywami korzeniowymi (marchew, pasternak i inne tego typu rozkosze). Moja gleba to tak zwana ciężka gleba. Generalnie nie mam zbyt wielu „zmartwień” w związku z rozwidlonymi warzywami (kiedy luzuję, usuwam wszystkie napotkane kamienie).
W zeszłym roku niektóre pasternak weszły daleko poza głębokość widelca, a końcówki weszły prosto w żółtą glinę poniżej. W ubiegłym roku marchewki również miały rozsądne rozmiary i ładny kształt.
Pasternak sam się zasiał, więc w ogóle nie uprawiałem gleby w tym miejscu i rezultaty też były bardzo zadowalające.

Nie mam na tyle rygorystyczności, żeby przeprowadzić badania, żeby móc wyciągnąć wnioski według metody Didiera (przepraszam, że nie mam już na myśli dokładnego terminu), ale przypuszczam, że to nie tekstura ziemi może stwarzać problem.
Co więcej, jeśli w „tradycyjnym ogrodnictwie ogrodniczym” spulchnisz bardzo drobno na głębokość ponad 15 cm za pomocą glebogryzarki, zanim nasiona wyjdą i zaczną rosnąć, deszcze już prawie wszystko ponownie zagęściły.
0 x
olivier75
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 764
Rejestracja: 20/11/16, 18:23
Lokalizacja: świt, szampan.
x 155

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez olivier75 » 10/05/18, 22:09

Dobry wieczór,

Całkowicie zgadzam się z torrentem.
W zeszłym roku marchew wysiewano wiosną pomiędzy czosnkiem, tak aby grudka miała zaledwie 2-3 cm i była taka, aby trochę zakopać nasiona. Na początku jesieni, 6 czy 7 miesięcy wcześniej, w tym miejscu był przejazd rotatorami, niecałe 10% rozwidlało się, marchewka ślizgała się między kamieniami, przed wymieszaniem 8/2 kamieni było tylko 3 cm ziemi, 1 /3 ziemia. Wszystko zostało wyrwane bez użycia narzędzi, z regularnymi pęknięciami 8/10cm od podłoża, ale także rdzeniami 30cm.
Dla mnie problemem nie jest zagęszczenie, ale poziom wilgoci, w wilgotnej glebie korzeń radzi sobie. Prawdopodobnie możemy nawet uznać, że objętość wody ulega jedynie wymianie i musi się jedynie zagęszczać, wypychana przez korzeń jako sucha masa.
To samo dotyczy rzodkiewki chińskiej fioletowej lub różowej, której nasiona umieszcza się w ziemi z dodatkiem ziemi, a odcisk pozostaje kilka miesięcy po zbiorze.
Jeśli chodzi o różnicę między glebogryzarką o osi poziomej a broną wirnikową o osi pionowej, niewystarczające wykorzystanie brony wynika wyłącznie z jej ceny, około 30 do 50% droższej i prawie nie używanej. W uprawach wielkoobszarowych niemal jedyną używaną broną wirnikową jest często kojarzona z siewnikiem.
Olivier.
Ostatnio edytowane przez olivier75 10 / 05 / 18, 22: 28, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Did67 » 10/05/18, 22:14

Test „wszystko jest równe”, polegający na rozpakowaniu jednej połowy, a nie drugiej i zrobieniu wszystkich pozostałych w ten sam sposób (ta sama okładka, to samo ziarno, ta sama data itp.), pozwoliłby nam dowiedzieć się, czy to naprawdę ma istotne znaczenie efekt. . A jeśli to tylko kwestia psychologiczna, to „uspokajać”, bo nie możemy uwierzyć, że bez tego to się nie uda?

Ale każde piętro to sytuacja. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Ale to by za bardzo swędziło, spróbowałabym!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Did67 » 10/05/18, 22:16

olivier75 napisał:
Dla mnie problemem nie jest zagęszczenie, ale poziom wilgoci, w wilgotnej glebie korzeń radzi sobie.



Absolutnie. Gdy tylko gleba wyschnie, „kleje” powodują jej twardnienie. Dopóki jest wilgotny, jest wystarczająco luźny, nawet jeśli jest zwarty.
0 x
potok
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 66
Rejestracja: 09/12/17, 17:55
Lokalizacja: Bas Rhin
x 11

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez potok » 10/05/18, 23:03

Did67 napisał:Ale to by za bardzo swędziło, spróbowałabym!


pomiędzy moim rygorem (właściwie w trakcie sezonu nie jestem w stanie przypomnieć sobie, gdzie co zrobiłem, a tym bardziej nie pamiętam, gdzie położyłem papier, gdzie to zaznaczyłem) a mnogością parametrów, z którymi nie będę w stanie sobie poradzić dla mnie to prawie niemożliwe.

Na przykład mój ogródek warzywny nie jest ogrodzony, a pies sąsiada ma zwyczaj, że kiedy jestem na zewnątrz, przychodzi i kładzie się obok miejsca, w którym pracuję (najwyraźniej mu odpowiada dobre małe grządki siana).
Problem z bestią polega na tym, że nie zrozumiała idei alejki, więc od czasu do czasu chodzi po grządkach: nie powoduje większych uszkodzeń, ale nieco modyfikuje parametry.
Będzie sporo parametrów, na które nie będę miał wpływu (poruszająca się szata roślinna, „historia” działki itp.)
Czy marchewka będzie mniejsza czy większa, bo tam poszedł? w tym przypadku nie mogę być w 100% pewien wniosków

Inny przykład: na poboczu drogi posadziłem rząd lasek, aby latem uniemożliwić ludziom parkowanie na trawie. Któregoś roku w jednym miejscu wjechała w niego osoba, która nie była zbyt „uważna” (to ładne określenie na inne). Lato było złe dla kwiatów, pozostały skarłowaciałe w rzędzie, z wyjątkiem miejsca, w którym osoba się przetoczyła.
Czy aby je osiągnąć trzeba po nich przejechać samochodem (czy raczej dobrze zagęścić ziemię) czy może bardziej efektywny będzie fakt wykonania „rynny” z śladem opony odprowadzającej wodę?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Leniwy ogród wykonany w północnym Elsass




przez Did67 » 11/05/18, 07:53

Aby dopełnić moją nieco teoretyczną refleksję – nie chcę powiedzieć, że się mylisz lub że „powinieneś to czy tamto”…

Powołujesz się na „zagrożenia” testów. Te oczywiste, ale równie wiele jest „ukrytych”: martwe zwierzę pod ziemią, robak atakujący w określonym miejscu, efekty haftu itp. Dlatego też oprócz protokołów „ wszystko jest równe” w agronomii regułą jest masowe powtarzanie, któremu towarzyszy przetwarzanie statystyczne. Tworzymy coś, co nazywamy „podzielonymi działkami”, czyli powtarzamy tę samą małą działkę kilka razy, w przypadkowych miejscach.

W naszym sposobie „majsterkowania” możemy obejść ten problem:

a) będąc sumiennym i powtarzając rok po roku...

b) organizując kilka osób (co już wielokrotnie czyniło czasopismo „Cztery Pory Roku”), tak aby każda osoba przeprowadzała raz ten sam test; skoro jest nas 50 to warto 50 powtórzeń...

Jeśli obserwacje ogólnie zmierzają w tym samym kierunku, możemy stwierdzić, że ten sposób działania lub ta odmiana jest lepszy (lub gorszy).

Przede wszystkim widać, że daleko nam do fałszywych dobrych pomysłów głoszonych w internecie przez pasjonatów. Zagrali sonatę Bacha i zauważyli, że ich pomidory nie mają pleśni. Dla nich było to oczywiste: sonata Bacha zapobiegła im pleśni!

Pamiętaj, że jeśli A ma mieć konsekwencję B, musimy również sprawdzić, czy nie-B prowadzi do nie-A!!! (a nie odwrotnie; to matematyka – logika).
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : LudoThePotagiste i goście 300