Potager (super) leniwy w 04 (800m)

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
phil53
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1376
Rejestracja: 25/04/08, 10:26
x 202

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez phil53 » 03/06/17, 21:10

Ja stosuję technikę Didiera na 5 kapusta jabłkowa. Odrastają 3-4 pąki, już 3 razy próbowałem placka z kapustą na 2 osoby.
Nie są mocne, ale bardzo delikatne, nawet gdy zaczynają mieć pąki kwiatowe.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 03/06/17, 21:21

OK, dziękuję, a sałatka?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 04/06/17, 00:12

gek napisał:
Did67 napisał:

Nie jestem pomiędzy „Monsanto” a „Pascalem Poot-Bourguignon-Morrison” (błędem jest stawianie Bourguignona z tą dwójką! Nie zawsze zgadzam się z nim w 100%, ale mimo wszystko ma niezwykłą wiedzę biologii gleby).



Uważam, że te 3 są bardzo różne:

Morrison w swojej książce o permakulturze niewiele mówi o agronomii. Mówi po prostu, że możesz osiągnąć wszystko niezależnie od podłoża, pogarszając je. Wdaje się w bardzo mało szczegółów, ale podaje tylko kilka przykładów sposobów na pokrycie terenu. Dalsza część książki poświęcona jest raczej różnym aranżacjom, filozofii, wyborom odmian wieloletnich. W jego książce nie ma dogmatów, nawet zakrycie podłogi może być w nim kwestionowane.
Z mojego punktu widzenia jest dość blisko leniwego ogrodnika bez części teoretycznej.

Wielu z tych, którzy na YouTube twierdzą, że permakultura jest niezwykle stanowcza i podaje gotowe przepisy, które mają działać wszędzie i przez cały czas, wykazując przy tym głęboką niewiedzę na temat działania gleby (Poot, Koppel, Forrer, permaterre... )
W ich uwagach często znajdujemy wiele spisku.

Bourguignon jest na innym poziomie, ale zrobił na tym prawdziwy biznes.


Tak, tak, jak powiedziano powyżej, nigdy nie powinienem był wymieniać imienia.

Mógłbym dodać, że… to po prostu trajektoria „badacza” w tym sensie, że zadaję sobie pytania i szukam odpowiedzi (w przeciwieństwie do tych, którzy odmawiają jakiejkolwiek drobnej nowości A PRIORI), którą chciałem umieścić w exergue i nie oni w szczególności, źle sformułowałem tę sztuczkę.

Jak wspomniano powyżej, każdy „badacz”, nawet ten, który wydaje się podawać gotowe przepisy, jest źródłem jeśli nie inspiracji, to przynajmniej refleksji.

Potem każdy wyciąga z tego wnioski, czego chce.

Ale to, co chciałem podkreślić (patrz przykład naszej okolicy), to fakt, że FAKT posiadania przynajmniej ciekawości, aby zobaczyć, co inni robią inaczej niż to, co robisz sam, jest pozytywny.

Zatem niezależnie od nieco apodyktycznego lub bardzo edukacyjnego stanu umysłu, jestem zainteresowany, a następnie napełniam i wyjmuję to, co z tego wynika : Chichot: na moje konto osobiste
1 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 04/06/17, 00:15

Did67 napisał:
nico239 napisał:Jeszcze jedno pytanie, które słyszałem, jak mówiłeś, że ścinasz sałatę powyżej stóp i pozwalasz jej odrosnąć, prawda?

Jeśli tak, to ile razy możemy powtórzyć tę formułę, która wydaje mi się bardzo ekonomiczna? ::


Tak. Ścinam ostatnie liście, które stykają się z ziemią i są uszkodzone (więc nie zjadamy). W ten sposób pąki pachowe (znajdujące się pod pachą tych liści) rozwijają się w ciągu kilku dni.

Na odmianach „nie do cięcia” (Merveille des 4 saisons, Grenoble red, które mam tutaj) nie daje zbyt wiele, ponieważ szybko przechodzi w nasiona. Moglibyśmy zebrać coś w rodzaju „mesclun” (małe pędy).

Tam wychodzę w stronę „różnorodności biologicznej” („dział aniołów”) i osadzania kłączy: dopóki nie potrzebuję przestrzeni, te odrosty przeprowadzają fotosyntezę i odżywiają moje organizmy glebowe... Następnie na odmianach stabilnych, Zbieram nasiona, a potem nakarmię kilku zbieraczy. Część nasion opadła na ziemię i w przyszłym roku mam samoistny odrost...

Krótko mówiąc, w przeciwieństwie do ciętych sałatek (Red Salad Bowl itp.), nie jest to „opłacalny” sposób produkcji!!!


Ok, rozumiem, dzięki : Idea:

Nie mam już na myśli tego, co przesadziliśmy lub zasialiśmy
Jutro zobaczę to u pani i jeśli już testowałeś....
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Did67 » 04/06/17, 09:07

nico239 napisał:
Jak wspomniano powyżej, każdy „badacz”, nawet ten, który wydaje się podawać gotowe przepisy, jest źródłem jeśli nie inspiracji, to przynajmniej refleksji.



Pod warunkiem, że są badaczami, a nie „kaznodziejami” przekonań, z których część opiera się wyłącznie na „szansach”… Bo wtedy zamykamy czytelników czy widzów wideo na nowe mody czy religie…

Widzę ryzyko, że zaspokoimy „potrzebę” naśladowania, potrzebę posiadania łatwej i „ostatecznej” odpowiedzi, a nie potrzebę zrozumienia… Lub pogląd, że to wszystko jest złożone i że nie potrafimy Nie rozumiemy wszystkiego, co po części cierpimy, aby współpracować z naturą...

To jest to, co regularnie wytrąca mnie z równowagi.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 04/06/17, 16:06

Did67 napisał:
nico239 napisał:
Jak wspomniano powyżej, każdy „badacz”, nawet ten, który wydaje się podawać gotowe przepisy, jest źródłem jeśli nie inspiracji, to przynajmniej refleksji.



Pod warunkiem, że są badaczami, a nie „kaznodziejami” przekonań, z których część opiera się wyłącznie na „szansach”… Bo wtedy zamykamy czytelników czy widzów wideo na nowe mody czy religie…

Widzę ryzyko, że zaspokoimy „potrzebę” naśladowania, potrzebę posiadania łatwej i „ostatecznej” odpowiedzi, a nie potrzebę zrozumienia… Lub pogląd, że to wszystko jest złożone i że nie potrafimy Nie rozumiemy wszystkiego, co po części cierpimy, aby współpracować z naturą...

To jest to, co regularnie wytrąca mnie z równowagi.


Ach, bez wątpienia, ale ja nie jestem wystarczająco zaznajomiony z tym „światem” kultury xyz, aby móc odróżnić badaczy od kaznodziejów.

W każdym razie nie miałem na razie wrażenia, że ​​widziałem lub słuchałem (a może nie widziałem odpowiednich filmów i nie słuchałem odpowiednich wywiadów?) prelegentów, którzy zdawali się zakładać trzymanie się prawdy.

Kim oni są
W ten sposób zaoszczędzę czas
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 05/06/17, 14:20

Mamy więc sałatki
- radichetta
- sałata appia
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Did67 » 05/06/17, 14:40

Dla twojej informacji, chociaż nie jest to „stara odmiana”, Appia jest „odmianą stabilną” (a zatem selekcją klasyczną, a nie hybrydą), a zatem sama w sobie „mnożalna”.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Did67 » 05/06/17, 15:16

nico239 napisał:
Kim oni są
W ten sposób zaoszczędzę czas


Wydaje mi się, że trudno podać nazwiska. Istnieje cała gradacja. Ja, mówiąc tylko o tym, co dobrze wiem, skrytykowałbym pewne punkty, które mogłem potwierdzić 3 lata temu… nawet jeśli to najważniejsze pozostaje w moich oczach aktualne…

Myślę, że istnieją dwa rodzaje dyskursu:

a) te, które opierają się na minimalnej wiedzy (a zatem szacunku) na temat bardzo złożonych mechanizmów w działaniu: celem jest zatem „włączenie tych mechanizmów w muzykę” i odwrócenie ich uwagi bez brutalizowania ich dla naszej korzyści, biorąc pod uwagę, że mój ogród warzywny jest systemem „antropizowanym” (tzn. zorientowanym przez człowieka)

b) tych, którzy twierdzą mniej lub bardziej naciągane rzeczy, twierdząc, że „to działa”; co jest trochę krótkie, jeśli chcemy pamiętać, że konwencjonalne rolnictwo, słusznie potępiane, też „działa”; Rzadko – w rzeczywistości nigdy – nie spotkałem się z permakulturowym podejściem do produktywności w przeliczeniu na jednostkę powierzchni lub na jednostkę pracy [badanie INRA przeprowadzone na Bec-Hellouin ocenia produktywność na hektar, ale szczęśliwie widać impas związany z mnóstwem stażystów, którzy tam paradują i stanowią „ bezpłatna” praca; a sam Bec-Hellouin nie rości sobie pretensji – w każdym razie bardziej dzisiaj – do permakultury)... Często istnieje wówczas założycielski „mit”... Na przykład uderza mnie, że koniecznością permakultury jest spirala... To to i tak robi spiralę, bo musi się wyładować, bo uważa to za piękne, nie ma na co narzekać... Ale to, że trzeba kultywować po spirali, albo w kopcach, to dla mnie jest indoktrynacja.. To nieuchronnie „projekt” prowadzi do takich pytań… Itd… Itd…

Czy ktoś kiedykolwiek oceniał „pojemność składowania” steru drewna zakopanego pod kopcem o szerokości 1 m i długości 10 m, zanim wyraził zainteresowanie zakopaniem drewna??? Nigdy nie widziałem poważnych obliczeń. Jeśli widziałeś, daj znać.

W przeciwnym razie zrobię to chochlą.

- pas ziemi o wymiarach 1 m x 10 m to na użytkowych 30 cm około 15 ton ziemi (oczywiście gęstość pozorna gleby jest różna; zazwyczaj wynosi ona od 1,2 do 1,5 tony/m3); więc aby zakopać drewno, trzeba dwa razy „przewieźć” dużą ciężarówkę ziemi!

- stere drewna wynosi około 0,65 m3; bardzo wilgotny, zawiera około 50% wody; suchy, wynosi około 15%; zatem to stere „magazynuje” 0,35 m3 „dostępnej” wody (od czasu, gdy jest mokro do czasu, gdy jest sucho), czyli 350 l.

- opady w sezonie wegetacyjnym, powiedzmy od kwietnia do września, wynoszą u mnie około 300 mm; albo na 10 m², około 3 m3, albo około 3 litrów

- zapas użytkowy mojej gleby wynosi przy chochli 150 mm, czyli zawsze na 10 m², 2 m3 wody; czyli 1 l w "zbiorniku mojej ziemi" na koniec zimy...

Podsumujmy wiedząc, że to tylko obliczenia kadzią (musiałbym poszukać dokładnych danych klimatycznych, zrobić analizę gleby, żeby poznać jej uziarnienie i poważnie ocenić jej RU – rezerwę użyteczną), czyli rząd wielkości :

- pod koniec zimy moja gleba, na pasie 1 m x 10 m, czyli 10 m², magazynuje 1 l użytecznych dla roślin
- w sezonie wegetacyjnym spadnie około 3 litrów deszczu
- Mogę zatem liczyć na 4 l przydatnych dla moich warzyw
- jeśli zakopię pod tą listwą ster drewna, co jest już bardzo pracochłonne, zmieści się w nim około 350 dodatkowych litrów

Gdybym miał 7 lub 8% większą pojemność, nigdy w życiu nie wykonałbym tej całej pracy. I nie zniszczyłbym już istniejących równowagi, galerii robaków, nie wywróciłbym bakterii do góry nogami, nie rozerwałbym sieci włókienek grzybów...

Co robię: siano, aby ograniczyć parowanie; trochę BRF na „wzmocnienie” sieci grzybów, które będą szukać wody znacznie powyżej 30 cm, w szczelinach kamieni itp. (bo po 30 cm spadam na kamienie; dla tych, którzy mają metr użytecznej ziemi , powyższa kalkulacja staje się jeszcze bardziej absurdalna...).

To jest to, co nazywam „wyznaniem wiary” lub religią. I co chciałam Ci powiedzieć, że możemy eksperymentować, ale jeśli nie zapewnimy sobie środków, aby widzieć wyraźnie, możemy się coraz bardziej zagubić... Ten, który nie ma kompasu, a który biegnie, jeśli jest , oddala się od celu! Wszystko zależy od „znaczenia” (kierunku).

Więc tak, to skomplikowane. Tak, w filmie czy artykule nie jest trudno odróżnić osobę, która zapewnia sobie środki do realistycznego spojrzenia na sprawy, od osoby, która potwierdza to, w co wierzy. Ale zwykle przychodzi taki moment, że masz wystarczająco dużo elementów układanki, aby zobaczyć, że „nie pasuje”…
1 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Kitchen Garden (wielki) leniwy w 04 (800m)




przez Adrien (były nico239) » 05/06/17, 18:18

Zgadzam się ze wszystkim.

Nawet nie wiedziałem o tym zakopywaniu drewna... :zaszokować:
Aby odtworzyć rozkład typu lasu???

Masz link do tych rzeczy?

I, ups, jeszcze mniej świadomy „spirali”… késaco???
W porządku, dowiem się o tym.

Myślę, że w przypadku niektórych „to działa” po prostu się potwierdza, bez totalizującego ukrytego motywu. :D

I odwrotnie, to słuchanie „słuchaczy”, które należy kształcić i rozwijać przynajmniej pewien dystans, jeśli nie krytyczne myślenie
„Guru” również potrzebują łatwowiernych ludzi, aby prosperować… :?
W wielu obszarach wielu ludzi „chce wierzyć”, to ich uspokaja, sprawia wrażenie, że mają podstawę… itd. Jest to gleba, na której „guru” rosną, aby utrzymać sformułowanie w odniesieniu do naszego tematu.

W przypadku Bec Hellouin wiem o jego istnieniu, ale nie znam jego historii, przeszłych i obecnych celów, ani rentowności i środków zastosowanych do jej osiągnięcia.

Myślę, że musi istnieć jedno lub więcej (poważnych) badań oceniających porównawczą opłacalność konwencjonalnych technik i ekologicznych metod uprawy.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 267