Moindreffor napisał:można go nienawidzić, nie zmieni to faktu, że rzemieślnik może dać gwarancję po części ze względu na opłaty, które płaci, a osoba pracująca na własny rachunek nie może? <<< Nie. Byłem rzemieślnikiem, musiałem mieć „pewną ilość pracy”, aby zapłacić URSAFF. Potem, kiedy w supermarketach zaczęły pojawiać się „biżuteria jednorazowa” (14 i 9 karatowa), byłem zmuszony zamknąć sklep. Otworzyłem ponownie działalność jako osoba samozatrudniona, ponieważ nie miałem wyboru, a moja praca była gwarantowana w taki sam sposób jak wcześniej. To nie jest kwestia diety, ale sumienia. Poza tym płaciłem rachunki, jak wszyscy.
Wszystko po to, aby powiedzieć, że istnieją zdolni i uczciwi samoprzedsiębiorcy, tak samo jak niekompetentni i nieuczciwi rzemieślnicy.
nie uratowaliśmy niektórych rzemieślników, dając im możliwość samozatrudnienia, po prostu pozwoliliśmy na dalsze obniżki cen, aby jeszcze bardziej osłabić sektor...<<< Banał bez podstaw, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.Sektor zaczął być niszczony przez pracodawców, którzy zajmowali się Izbą Handlową i CFA, podczas gdy wcześniej państwo wychodziło z chwytu.
Po raz kolejny prześlizgujesz się po temacie, nie rozumiejąc go. Na własnej skórze doświadczyłem zagłady rzemiosła jubilerskiego, wiem, co mówię. To, czego doświadczyłem, odnosi się do wielu innych zawodów, od szewca po ślusarza, garncarza czy sztućca. Dziękuję globalizacji, nieuczciwej konkurencji i „jednorazowości”.